JESTEM PO ZABIEGU POWIĘKSZANIA PIERSI cz.2

Mam na sobie stanik w rozmiarze 75C, co prawda mam jeszcze pas uciskający nad piersiami, ale jak założę bluzkę to efektu WOW nie ma. Nago różnica oczywiście jest. Myślicie że one jeszcze mogą się wybić? Bałam się za dużych, a tu niestety niedosyt... Niestety większe nie weszły, dostałam mentor anatomy 300 ml.

3 minuty temu, Gość Ruda napisał:

Mam na sobie stanik w rozmiarze 75C, co prawda mam jeszcze pas uciskający nad piersiami, ale jak założę bluzkę to efektu WOW nie ma. Nago różnica oczywiście jest. Myślicie że one jeszcze mogą się wybić? Bałam się za dużych, a tu niestety niedosyt... Niestety większe nie weszły, dostałam mentor anatomy 300 ml.

Mam tak samo , stanik niby 75D , ale dekoltu fajnego brak , jakoś tak na boki za bardzo są. Mam nadzieje ze ładnie będą wyglądały w staniku normalnym bo na razie tylko sportowe mogę nosić . I pewnie zmiękną to się ułożą fajnie .U mnie już 6 tydzień . Miałam przez ok 2 tyg akcje ze są za małe , ale w sumie tak myśle ze małe to były przed ....i już mi przeszło . Tez mam 300 ml

Mi dzisiaj mija 11 dzień po, opuchlizna zeszła, czucie wróciło, bólu nie ma, ale ruchy rak nadal ograniczone, bluzki nie założę sama przez głowę ale włosy dzisiaj udało sie umyć :) Jadę niedługo na miasto w poszukiwaniu zamiennych biustonoszy. I jeszcze dwa tygodnie noszenia pasa. We wtorek powrót do pracy, na dzień dzisiejszy nie czuje sie w pełni sprawna mimo, ze z dnia na dzień jest lepiej. 

Jak czytam komentarze, ze piersi są za małe to jestem zła, na lekarzy oczywiście.. Tyle pieniędzy to kosztuje oraz nerwów i zdrowia a lekarze najchętniej wkladali by 250ml każdej pacjentce.

Mi na początku proponował 265ml ale miałam zakodowana radę kolezanki żeby nie brać mniej niż 300 bo to nie ma sensu, ze będę niezadowolona a ostatecznie i tak nosiła push up. 

Wiec walczyłam z lekarzem, który sam mówił, ze nie zdażyło mu sie aby ktos narzekał ze wyszły za duze, wiec dobraliśmy przy małej asymetrii 320/350 mentor, a okrągłe z tego względu ze umiejscowione pod mięsień nie tworzą kół a dają lepszy efekt wypełnienia górnej części. 

Dal mi tez do wyboru Max 350 i 375 na Które ostatecznie chciałam sie zdecydować żeby nie żałować na koniec, a w dniu zabiegu gdy stawiłam sie do kliniki okazało sie, ze nie zamówił dla mnie 375ml. Myślałam, ze do zabiegu nie dojdzie, ale ostatecznie sie zdecydowałam, nie chciałam kręcic i przekładać terminu. A teraz widzę jak z dnia na dzień maleją bo opuchlizna schodzi. 

Jesli za bardzo wam odstają na boki to można posmarować piersi maścią np.alantan i robić masaż. Mi lekarz zalecał 10 minut dziennie, ruch w dol i do środka je zbierać, pokazywał mi dosyć intensywnie na co sama jeszcze sie nie odważyłam, ale jeśli ma to pomoc w uzyskaniu lepszego efektu to za jakiś czas zacznę próbować. 

Ja mam 325 ml i mi się wydają duże a swoje miałam niewielkie przed operacja, jakieś małe B. Teraz sa jeszcze opuchnięte pewnie 2 tyg min zanim opuchlizna minie? Dziewczyny nie boki was odcinek szyjny kręgosłupa rano od spania na wznak? 

16 minut temu, Ona555 napisał:

Ja mam 325 ml i mi się wydają duże a swoje miałam niewielkie przed operacja, jakieś małe B. Teraz sa jeszcze opuchnięte pewnie 2 tyg min zanim opuchlizna minie? Dziewczyny nie boki was odcinek szyjny kręgosłupa rano od spania na wznak? 

Mnie kregoslup boli masakrycznie ....wlasciwie to jest e tej chwili mój jedyny efekt uboczny.  Piersi już nie bolą,  jedynie podczas wstawania po nocy.  Opuchlizna pomału schodzi. Póki co od góry wyglądają sztucznie,  ale lekarz powiedział że piersi po przejściach się dłużej układają i że jak zmiękną i trochę opadną to będą bardzo naturalne.  Ja mam wkładki okrągłe 425 ml . Nie są jakieś mega wielkie,  takie w sam raz do mojej budowy,  tym bardziej że jeszcze trochę pewnie zmaleją.  Mam nadzieję że nie za dużo ogolnie do pracy chodzę,  normalnie funkcjonuje ale bez szaleństw.  Ale ten kręgosłup to jest jakaś porażka normalnie.  Codzień wstaje tak połamana z łóżka jakbym wpadła pod traktor. 

Anka32 a po jakim czasie wróciłaś do pracy i jaki masz tryb pracy? Może ja sie za mało ruszam dlatego nie czuje sie na siłach żeby wrocic do pracy po dwóch tygodniach od zabiegu. Nie mogę swobodnie podnieść rak, do tego gdy próbuje odczuwam bol i pieczenie po lewej stronie dlatego szybko odpuszczam. Wczoraj chciałam sie rozruszać i pojechać na zakupy spożywcze. Gdy partner ruszył powoli samochodem już poczułam naprężenie, dziwne uczucie ale do wytrzymania. Natomiast na zakręcie coś jakby sie przesunęło w tej lewej i mocno zapieklo, myślałam, ze nie wytrzymam. Idąc do sklepu tez zapieklo/uciskalo i musiałam wrocic do auta. A droga powrotna tragiczna, bałam sie każdego skrętu, jazdy pod górę i w dol. Dajcie znać czy tez tak macie? 

A jeśli chodzi o bol pleców który nie dawał mi spać a w dzień chodzić, to po dwóch/trzech dniach cierpienia zamieniłam miękka,zwykła poduszkę na twarda od kanapy i w końcu spi mi sie dobrze i bez bólu

Dyana tylko chyba z tego samego terminu co ja? 19.03? Ja już normalnie funkcjonuje, jutro wracam do pracy, sama prowadzę auto od tygodnia, z dnia na dzień jest coraz lepiej teraz właściwie czuje się prawie jak przed operacja tyle ze piersi sa jeszcze czule ale jak mam stanik to prawie nic mi nje przeszkadza. Tylko ja co jakis czas robie ćwiczenia odchylanie ramion do tylu, krążenia ramionami do tylu, podnoszenie rak na boki. Jak coś zaboli to przytrzymuje to miejsce chwile. Tak mam zalecenia od lekarza. 

Ja wróciłam do pracy już 6 dni po operacji, ale to dlatego że mam własną działalność i niestety nie mogłam sobie pozwolić na dłuższy wypoczynek. Tak bym pewnie wzięła sobie urlop z dwa tygodnie bo przyznam że po tych 6-ciu  dniach bylam jeszcze taka przymulona , chyba po tej narkozie. Pracę mam bardziej biurową.  Ale w sumie więcej zajęć miałam w domu przy dwójce dzieciaków. I zauważyłam sama po sobie ,że im więcej się ruszałam to tym mniej myślałam o bólu i powikłaniach. Najgorzej się czuje po spaniu,  czyli jak mięśnie się zastoją.  Auto prowadziłam tydzień po operacji. Ruch jest wskazany ale z umiarem.  Ale też chyba musimy się wsłuchać w organizm i on nam podpowie na ile mamy sobie pozwolić . Więc jak nie czujemy się na siłach to może też nie ma co przesadzać.  Mi bardzo pomogły spacery na świeżym powietrzu. Codziennie po godzinie wolnego marszu

Dokaldnie, my z tego samego terminu. Za mało sie ruszałam, czekałam jak pewnego dnia przestanie bolec i zacznę powoli sie ruszać. Jak w sobotę wyszłam z domu to idąc i mówiąc jednoczenie jedna pierś sie napięła i zaczęła bolec, a pózniej ten najgorszy bol i napięcie w trakcie jazdy autem. Nie masz takich objawów? Od jutra zacznę sie rozciągać, ale muszę spróbować przedłużyć zwolnienie bo w aktualnym stanie nie nadaje sie na powrót. Także szczerze zazdroszczę, nie mogę sie doczekać wrocic do normalności, już powoli tracę cierpliwość z ta nieporadnością  

Wiesz co miałam takie objawy do 5-ciu dni po.  Ale z każdym spacerem było coraz lepiej. Jak czasem się zapomnę i napnę pierś to czuje dyskomfort ale to chyba normalne.  W końcu mamy mięsień od klatki oderwany.  Zacznij spacerować i coraz więcej się ruszać to zobaczysz jak szybko wrócisz do formy zwłaszcza  że mówią że najbardziej trzeba uważać prze z dwa pierwsze tygodnie a nam we wtorek właśnie one stukną

Dziewczyny ale macie super że już po ! Ale czytając wasze komentarze o bolu trochę się uspokajam mozmoże jednak nie będzie tak źle:) 10.04 mój czas ! 3 mamcie kciuki bo teraz mam obawy jak większość z was miała przed .... widze ze jednak to tez normalne

21 minut temu, Gość Malamii86 napisał:

Dziewczyny ale macie super że już po ! Ale czytając wasze komentarze o bolu trochę się uspokajam mozmoże jednak nie będzie tak źle:) 10.04 mój czas ! 3 mamcie kciuki bo teraz mam obawy jak większość z was miała przed .... widze ze jednak to tez normalne

Hejka  pewnie , że będziemy trzymać kciuki. Myślę, że nie ma tutaj dziewczyny, która nie miałaby żadnych obaw...w końcu to operacja. Ja najbardziej bałam się narkozy - gdzie ona była najlepsza z tego wszystkiego. Najlepszy był mój doktorek, gdzie dzień przed operacją zaczęłam mu mówić , że boję się , że się nie obudzę a on z uśmiechem mówi : spokojnie Pani Aniu ja przeprowadziłem już tyle operacji w życiu i jeszcze nikt mi się na stole operacyjnych nie zawinął  więc już wtedy wyluzowałam. Najgorzej to zacząć czytać jakieś pierdy w necie o nieudanych zabiegach czy nie daj boże zgonach.... takie rzeczy się dzieją jak ktoś ma problemy zdrowotne a nie przy zabiegu całkowicie planowanym.  3 dni po operacji będą na pewno ciężkie - i tego trzeba mieć świadomość  a potem z dnia na dzień lepiej.

Dziewczyny a w jakich klinikach robiliście swoje cudeńka? Ja wybrałam dr.Jarlinskiego we Wrocławiu , stresuje mnie to że w niedzielę będę późnym wieczorem w kraju ,z rana mam badania w poniedziałek,  na noc planuje jechać do wrocka żeby z rana być już u lekarza w miarę wypoczęta a nie z drogi bo mieszkam 200km od kliniki .... później będę u siebie a 24.4 Bede już wracać do uk , samolotem i to mnie trochę przeraża, czy dam już radę.sama nie będę bo będzie i mąż i dzieci ale stres jest! Ba ! Nawet duży;) ale radość przewyższa póki co

Jak wy wszystkie już po się czujecie ? Spytam lekarza ale czy możecie mi powiedzieć czy implant po gruczol czy pod mięsień jest bardziej ruchomy miękki i naturalny ??? Bo tam zachodze z tym pytaniem w głowę;) 

Pozdrawiam ! 

Hej dziewczyny mam pytanie po jakim czasie można spać w innej pozycji np. Na boku ?🥺 tęsknie już za tym

Spac można na boku o ile piersi cie bolą jak tak właśnie leżysz ale polecam pozycje na boku tak aby piers nie dotykała materaca, można się wspomóc poduszkami. Ja tak sypiam i jest całkiem ok a jestem 3,5 tyg po.

jesli chodzi o implanty to rzadko stosują lekarze metodę pod gruczoł, pod mięsień te piersi wyglądają bardziej narurlanie napewno. ja mam małe dziecko 10miesiecy i jeszcze go nie podnoszę; boje się ,mam zamiar z tym poczekać jesZcze trzy tygodnie

Dziewczyny czy Wam też cycki tak maleją ? Operacje miałam  dwa tygodnie temu i opuchlizna mi tak szybko schodzi , że zaczynam się bać  , że one przez dwa miesiące bardzo  utracą na objętości  normalnie z dnia na dzień wydają się mniejsze   

Cześć dziewczyny, ja mam za sobą ponad tydzień z moimi nowymi nabytkami. Czuję się dobrze, najbardziej ogranicza i ciśnie mnie ten pas pooperacyjny i już czekam do piątku, aż mi go ściągną. Poza tym nic mnie nie boli, ale oczywiście ograniczam się i niewiele robię w domu. 

Anka 32, nawet mnie nie strasz z tym rozmiarem, u mnie na razie raczej nie ubywa, dr powiedziała, że nie ma opuchlizny. Choć jestem przed okresem i mogą być trochę nabrzmiałe. Mam nadzieję, że nie zmaleją, bo wtedy zostanie rozmiar b, a nie tego chciałam. Teraz bez ubrania wyglądają super, w ciuchach niestety trochę giną. Mam nadzieję że ten stanik sportowy i pas trochę je spłaszcza, a potem będzie lepiej. 

Anka32, jaki Ty masz implant? Ile miałaś przed operacją w obwodzie biustu a ile teraz?

Cześć dziewczyny u mnie równo 2 tyg po operacji, biust nadal duży bez stanika i obrzmiały podobno do 3 mies się kształtują. Ile ten pas który jest nad stanikiem będziecie nosić? Mi mowili ze min miesiąc czyli jeszcze 2 tyg. Czym smarujecie piersi? Ja alantanem bo mam wysuszona bardzo skore która tez swędzi. Jaki kupujecie stanik na zmianę? Bo chyba już za 2 tyg można pomyśleć o czyms na zmisne? 

17 minut temu, Gość Ruda napisał:

 

Anka32, jaki Ty masz implant? Ile miałaś przed operacją w obwodzie biustu a ile teraz?

 

Ja mam 425 ml  okrągłe . One były dość spuchnięte - owszem i może też opatrzyłam się do większego rozmiaru. Jeśli zostaną takie jak są teraz to będę zadowolona. Ale większość dziewczyn z tego forum pisało , że cała opuchlizna schodzi dopiero po miesiącu . Także dlatego jestem trochę wystraszona. Bo ja dopiero 2 tygodnie po i trochę mało możliwe . żeby już cała opuchlizna zeszła  Na moje oko już nie są napuchnięte i opadły ładnie na dół ale czort wie co to się jeszcze z nimi stanie.  Bez stanika mi się bardzo podobają, kształt i są równiutkie. W ubraniach nie widać różnicy bo ja po porodach tylko push-upy nosiłam więc nikt się nie zorientuje nawet. Ale kuźwa jak jeszcze zmaleją to mnie szlag jasny trafi chyba  

26 minut temu, Ona555 napisał:

Cześć dziewczyny u mnie równo 2 tyg po operacji, biust nadal duży bez stanika i obrzmiały podobno do 3 mies się kształtują. Ile ten pas który jest nad stanikiem będziecie nosić? Mi mowili ze min miesiąc czyli jeszcze 2 tyg. Czym smarujecie piersi? Ja alantanem bo mam wysuszona bardzo skore która tez swędzi. Jaki kupujecie stanik na zmianę? Bo chyba już za 2 tyg można pomyśleć o czyms na zmisne? 

Hejka. My miałyśmy w tym samym terminie  Mi opuchlizna już schodzi i opadły trochę w dół więc myślę, że pas będę nosiła do następnej kontroli za półtora tygodnia. Ale to w sumie lekarz musi się wypowiedzieć.  Mi niczym nie kazał smarować , plastry na blizny mi nakleił i stanowczo zabronił ich odklejać i całej się kąpać, żeby bakterie się tam nie dostawały. Pewnie co lekarz to inna teoria ale jakoś boję  się mu sprzeciwić  choć nie ukrywam , że marzę o długiej kąpieli  Ja sobie zamówiłam przez internet drugi stanik pooperacyjny w innym kolorze, tak żebym miała urozmaicenie . Więcej nie kupuję, bo to dziadostwo jest tak drogie, że wolę poczekać i kupić sobie w zamian jakieś ładne koronkowe potem . 

A ja smaruje całe piersi łącznie z bliznami alantanem w maści i nakładam na blizny jałowe gaziki i tak zmieniam co kąpiel pod prysznicem który biore 2 razy dziennie mam tylko zakaz kąpieli w wannie. Bliznę zacznę smarować tez maścią na blizny jak już zejdą strupki całe. Pewnie pod koniec tygodnia. Stanik z tym pasem muszę nosić min miesiąc podobno. 

Ja też niedawno miałam zabieg  Tylko miałam robiony metodą endoskopową i dzięki temu prawie nie mam śladów po cięciach ^^ Mam implanty Motiva 250 cc, więc nie jakieś bardzo duże, ale wcześniej miałam 65C. Nie miałam długo obrzęku i też dalej smaruję maścią  Już nie mogę się doczekać efektu końcowego! A ile czasu Wasi lekarze przewidują, do końca rekonwalescencji? Bo widze, że faktycznie co lekarz to inna opinia haha

5 minut temu, Gość Asia_malek napisał:

Ja też niedawno miałam zabieg  Tylko miałam robiony metodą endoskopową i dzięki temu prawie nie mam śladów po cięciach ^^ Mam implanty Motiva 250 cc, więc nie jakieś bardzo duże, ale wcześniej miałam 65C. Nie miałam długo obrzęku i też dalej smaruję maścią  Już nie mogę się doczekać efektu końcowego! A ile czasu Wasi lekarze przewidują, do końca rekonwalescencji? Bo widze, że faktycznie co lekarz to inna opinia haha

O rany! Ja też mialam niedawno zabieg implantami Motiva Zalapalam sie na darmowa konsultacje i od razu sie zdecydowalam na model Ergonomix 300cc! A gdzie robilas?

3 minuty temu, Gość Sandraaaa napisał:

O rany! Ja też mialam niedawno zabieg implantami Motiva Zalapalam sie na darmowa konsultacje i od razu sie zdecydowalam na model Ergonomix 300cc! A gdzie robilas?

W Timeless u dr Jaworowskiego  On robi metodą endoskopową w Warszawie. Jestem w szoku, że ślady po cięciach sa takie malutkie!

:-)Trzymam za wszystkie przed :-). Ja też już odliczam dni .....23 jeszcze ;-).

Asia_malek ja też będę miała Motiva 250 :-). Czy mogłabyś mi pokazać na maila jak się na Tobie prezentują

Witajcie dziewczyny,

Operacje mam dopiero w lipcu, mam miec implant 325 hp okrągły, ma być sam implant bez liftu. Czy dużo z was miały sam implant czy  lift+ implant? 

Słyszałam że jak jest sam implant to piersi szybciej opadają, już sama niewiem czy powinnam robic lift + implant , czy sam implant bedzie ok , doktor nic nie wspomniał o lifcie na konsultacji. 

Hej dziewczyny z 3 tyg i podobnie stażem! Jak u was? Ja jestem dokładnie dziś 3 tyg po operacji, blizny się goja, siniaki schodza, piersi nadal nabrzmiałe ale już mniej tylko takie twarde. Najbardziej czuje je rano po przebudzeniu i wieczorem jak jestem zmęczona:-) u was podobnie? Chodzicie na jakieś wizyty kontrolne? Kiedy ściągacie te namioty staniki? Ja mam nosić miesiąc ale myśle czy to nie za mało? Może chociaż na noc zakładać po tym miesiacu? 

Ja odpowiem bo jesteśmy z tego samego terminu co do dnia :D 

Moje początki nie były łatwe i musiałam wydłużyć o tydzień zwolnienie, ale teraz po 3 dniach w pracy tak sie rozruszalam, ze wróciłam do żywych i wszystkich przyziemnych obowiązków. 

A jeśli chodzi o piersi to moje już są miękkie i nie widzę opuchlizny.  Blizny ładnie sie goja, jak zejdą strupki to będę stosować maść która już zakupiłam na blizny. Stanik miękki/ sportowy mam nosic 3 miesiące a pas uciskowy 3 tygodnie, wiec jeszcze tydzień. A pózniej będę może go zakładać tylko na noc bo w sumie mi nie przeszkadza. Mam już nowy stanik miękki ale z fiszbinami i próbowałam go ubrać ale jeszcze sie nie udało, nawet tak na chwile na próbę