Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Koronkova

JESTEM PO ZABIEGU POWIĘKSZANIA PIERSI cz.2

Polecane posty

Dziewczyny ja już po!!! Wszystko mnie boli, najbardziej kręgosłup. Nie wiem jak usiąść, żeby przestało boleć. Nie idziałam jeszcze moich skarbów, dopiero we wtorek jadę na zmianę opatrunku. Ketonal nie pomaga niestety... Zazdroszczę tym którym poszło gładko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i gdzie te fotki naszych świeżynek nic nie mam :( Yagusia jesteś tu? Buziaki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pestka trzymam kciuki .Będzie pięknie :) Zobaczysz :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boobsie a Ty kiedy masz bo już nie pamietam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki !! BEATKO pozdrowionka i wielkie buziaki , trzymaj sie slonko ! PESTKA caly czas trzymam kciuki ;-) bedzie dobrze ! DANI - czesc slonko , 5 luty , dokladnie za miesiac :-) jeszcze czas ... ;-) , a jak tam twoje skarby , jakies zmiany ? CALUJE WAS MOCNO !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aldi -tak to ja , tutaj zaczełam pisać jeszcze przed zabiegiem ,a pózniej trafiłam do Was ;) Boobsie - moje w porządku grzecznie się układają i już nie rosną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DANi powiedz czy ty juz nosisz normalne staniki - koroneczki , fiszbyny ? a co z push up ? czy tez jest mozliwy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boobsie- Wiesz u mnie to tak inaczej, bo ja po tych przebojach i bardziej się boję .Mam z fiszbinami i noszę sporadycznie.W domku stanik sportowy i na noc znowu zaczełam zakładać . Spałam bez i zaczełam mieć bóle w naprawianej piersi, ale to tez było przed miesiączką ,więc myslę że to też od cyklu zależy.Ja poza tym przed zabiegiem miałam bardzo wrażliwe piersi przed miesiączką i potrafiły o rozmiar skoczyć, więc to też wiążę z faktem. Może meduzik coś napisze ,bo miałyśmy zabieg w tym samym miesiącu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koronki jak najbardziej , bez fiszbin noszę a na puszapki nawet nie patrzę i nie chcę ich już znać po tylu latach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka. nie znam tego lekarza z Krakowa, ale moja kumpela robiła w Krakowie u dr Roberta Małek, to ci go mogę polecić. I zapłaciła chyba z 11tyś ale miała też odsysanie, ful zestaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dani , rozumiem cie, ja sobie musze staniki non stop wypychac ;-) , ale jak masz swoje piersi duuuuze to push up WON !!!! tylko wiesz ja sobie myslalam ze fajnie czasami sobie push up zalozyc zeby wygladac SUPER HOT ;-) ,na swoje urodziny np, wesele atc .. chyba jest mozliwe ogolnie push up nosic po oprecaji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PESTECZKO trzymamy mocno paluchy za ciebie, jak już będziesz w stanie coś napisać to daj koniecznie nam znać (no i pomóż mi z tymi fotkami) Na maila wyślij mi swój nr tel. tak będzie najszybciej, zrobię fotki tel. i wyśle ci mms-em. A teraz odpoczywaj kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kasia_vip mam pytanko odnosnie dr Roberta Małek nie wiesz jak wychodza mu biusty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moje drogie, jestem już po zabiegu - wszytko przebiegło sprawnie. na prawdę nie było się czego bać. Piersiątka sa sliczne - widziałam je, teraz chodze specjalnym staniku, leki biprę bardzo żadko, tego usicku w piersiach prawie nie odczuwam, jedyne co to lekkie pieczenie chya przez szwy. nie fajne jest tylko jedno -czy w też to miałyście/ jak się podnoszę to przy napięciu klatki mamwrażenie jakby tam jakieś płuby bulgotały..miałyście takie uczucie bąbelków? Opiszę jak było: W piątek pojechałam do kliniki, Pan doktor Łóń (a potem jeszcze anastazjolog) przeprowadził ze mną ostateczny wywiad, zrobił fotki,zmierzył mnie, porysował w sobie znanym systemie mazakiem i pjechałam na salę do przygotowania.Dostał premedykację, chociaż niczego się nie bałam, dostałam ubranko=kapciuszki do przebrania i kazali mi wygrzewać się w specjalnie podgrzewanym łóżeczku.obol leżała dziewczyna, która była przedemną i wymieniała sobie wkładki na 500 ml. leki zaczęły działac , ja zroibiłam się taka lekko kopnięta, ale cały czas miałam świadomośc. Potem przyjechała po mnie pielęgniarka, zabrała mnie wózeczkiem na sale operacyją. Tam anastazjolog dałmi dożylnio w kroplówce jakiś płyn, po którym odleciałam. bez stresy, bez dreszczy. W linea mają taki specjalny system ogrzewania pacjentów przed, w czasie i po operacji, potem nie ma się dreszczy. Wybudziałm sie już w swoim pokoju, beż zadnych torsji czy przykrych objawów.piersi nie byłuy obandażowane, więc od razu mogłam je zobaczyć. Chłodzili je tylko taką specjalną tkaniną. Ciągle podawali mnie leki i pytali w jakiej slai (od 1-10) oceniam ból. Panowali nad wszystkim doskonale. Cały czas przysypiałam, więc ten dzień upłynął szybciutko. wieczorek kolacja (mniami) obchód i znów spać. usiłowałm oglądać tz,ale sen mnie zciął całkowicie. obudziłam się rano, dostałm leki,zjadłam śniadanko,wyjęto mi dreny, zmieniono opatrunek i założono stanik. Po wysłuchaniu wszytkich informacji, ubrałam się (sama) i mąz zabrał mnie do domu. Powiem wam,ze to wszytko tak szybko minęło, n prawdę wspominam ten zabieg jak najbardziej ok, nie bolało mnie , ucisk w klatce był do zniesienia (może to kwesti adobrego podawania leków, mam na myśli wyprzedzenie bólu). Lekarze super, pielęgniarki przemiłe.Sama klinika też extra. W poniedziałek za tydzień mam zdjęcie szwów, mam nadzieję,ze wszytko się ładnie zagoii. trzymajcie kciuki. Pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha i żeby nie było tak dobrze... spanie jest straszne, boli mnie tyłek i plecy, marzę, żeby spać już na boku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny:-) Czytam Was już dłuższy czas, w końcu też piszę:-) Pestka gratuluję, że jesteś już "po drugiej" stronie. Przede mną jeszcze trochę czasu. 13tego będę miała przymiarki, wstępnie wybraliśmy z doktorem 280 mcghany anatomki. Nie chcę dużych piersi, moje to w zasadzie 70C, ale po ciązy to tak trochę woreczki z piakiem, bardziej z naciskiem na woreczki niż na piasek :-D Więc dorzucimy trochę piasku:-D Powiedzcie proszę, jak długo jest się tak naprawdę nieczynnym po? Ile wolnego muszę zaplanować? Wydaje mi się, ze jestem dość odporna na ból, po body jet tylko raz wzięłam ketonal- prowadziłam auto następnego dnia skoro świt (zabieg skończył sie ok 20tej) z Wawy do Poznania. Pestka, pisz dalej o samopoczuciu. Kiedy właściwie będziesz mogła spać na boczku? O brzuch nawet nie pytam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobitki , rzeczywiście spanikowałam z tym krwiakiem - to nic poważnego i wszystko się wchłonie :) w czwartek byłam na przycięciu szwów , od wczoraj nie boli mnie już w ogóle kręgosłup ( wczesniej nie bolałby gdybym brała ketonal , ale jestem przeciwniczką prochów) no i moje drogie , poza spaniem na plecach ( choć juz da się na boku) jestem w pełni sprawna :)) piersi są małe , bo zaczynaliśmy od niczego, zupełnie płaskiej klatki piersiowej . Szkoda mi troche że są takie , bo tak dobrze wszystko zniosłam że z większymi wkładkami też bym sobie poradziła , ale już nie ma co gdybać ;) do tych które są już po - uwaga przy kąpieli , omijajcie blizny!!! gdy będe miała czym , zrobie zdjęcia i wam pokaże ;) Pestka - gratuluje , zasługujesz na naklejke "dzielny pacjent" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strusiu, Szpilka - dzięki szpilka, cieszę się,ze u ciebie wszytko ok, a przypomnij mi jaki miałas rozmiar wkładek? u mnie 2 nc już lepiej, ale plecy bolą, korci mnie,zeby spać na boku, ale mam wrażenie,ze jak się tak położę to mi implanty się przemieszczą.... od kiedy wy zaczęłyście spać na plecach? Dziewczyny, znalazłam w necie fajnego bloga: http://zrobione-zadowolone.blog.onet.pl/ Poczytajcie, na prawdę fajnie pisany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakoś ja bardzo szybko chyba doszłam do siebie po operacji bo udało mi się spać na plecach już po 3 tygodniach. Też mnie trochę piekło na szwach ale przeszło i teraz już nie pamiętam o bólu a piękne piersiątka są faktem:) Trochę jeszcze cierpliwości i też zapomnicie, że was coś bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pestko Gratuluję!!!Na bok układałam się stopniowo,a po 2 tyg już spokojnie spałam na boczku:)Musisz się obserwować,na ile ból,bądz dyskomfort pozwoli Ci się ułożyć na bok,z czasem sama będziesz wiedziała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boli mnie bardziej z jednej strony, w okolicy żeber...miałyście coś takiego? Dziewczyny, mam nieodparte wrażenie,ze wraz z cyckami urusł mi ...brzuch!!!! Czy wam nie powiększył się brzuszek po narkozie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pestko możesz odczuwać różne bóle,z czasem wszystko Ci przejdzie:)Póki co jesteś krótko po op,a opuchlizna może się utrzymywać do 2tyg,więc nie martw się tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja umrę! Jakiś zdechlak ze mnie chyba! Poruszam się jak jakaś inwalidka, ubieram się sama ale 20 minut. I ten ból... Nie biorę ketonalu bo niedobrze mi było po nim, biorę tylko apap, bo nie podrażnia żołądka, co w moim przypadku jest wskazane, bo trzy lata temu zaleczyłam wrzody na dwunastnicy. Czuję jakby implant mi pulsował, zwłaszcze w lewej piersi i tak napraqwdę to ona mi najbardziej dokucza. Mięśnie bolą mnie przy wstawaniu z łóżka, sama czasem nie daję rady, a to już 6 doba. Boję się , co powie jutro lekarz. Czuję swędzenie i pieczenie i takie dziwne uczucie ciepła... nie wiem jak to wyjaśnić. Powiedzcie, czy to normalne objawy, czy raczej powód do zmartwień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kasia_vip czegoś nie kumam- chyba masz zły opis w stopce, bo jak możesz być 3 tyg po skoro w opisie zabieg masz 02 marca? do Pestka gdzieś czytałam, że brzuch ma prawo być "ciążowy". Ale Ci zazdroszczę:-) do beatka7733 jutro pewnie lekarz Cię uspokoi. Co do żołądka- próbowałaś brać soś osłonowo? Jakiś omeprazol albo polprazol? Może poproś lekarza o receptę, mój żołądek z osłoną toleruje ketanol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapraszamy
Forum www.feelbeauty.eu/forum które daje wiedzę każdemu...od medycyny estetycznej przez zabiegi chirurgii plastycznej po dokładnie opracowany dział badan! Zobacz na www.feelbeauty.eu/forum ponad 800tematów ,ponad 6000postów,fotki pozabiegowe ,przejrzyscie ulożone tematy.Każdy temat opracowany z dużo iloscia informacji i fotek.Twój post nigdy nie pozostanie bez odpowiedzi! Modereatorzy w każdym dziale zawsze pomocni! Wchodząc na nasze Forum znajdziesz wszystko co Cie interesuje. Zapraszamy na www.feelbeauty.eu/forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny powiedzcie mi na ile przed op. nie powinno się brać żadnych leków?? ja czułam, że mnie jakieś chyba przeziębienie bierze wzięłam wczoraj 2 tabletki gripex noc a dziś rano czułam się jak pijana lub na haju... w ogóle kręci mi się strasznie w głowie, mdli mnie - no coś okropnego, i tak mam aż do teraz, ledwo piszę bo literki rozmazują mi się na monitorze. Chyba się położę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nusia mi 2tyg przed op nie pozwolono jeść żadnych tabletek oprócz wit c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×