Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klokj

leczenie wodą utlenioną

Polecane posty

Gość bzykybzyku70000000
czy 10 kropli 30%h202 wystarczy żeby dawka byłą dobra do pokonania takich mikrobów jak grzyb? bo szczerze powiedziaszy boję się brać więcej i nie wiem czy te 10 ma sens. Mam pytanie jeśli mam arytmię czasem czy można brac z h202 leki doraźnie?> Wogóle co można , a co nie można można ketonal poliporyne itd albo jakieś inne leki w książce nikt nic nie napisał tutaj też, a nie chcę sobie zaszkodzić leki na alergię też muszę brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eltomek H2O2 niszczy toksyny i drobnoustroje. Jak coś zjesz i popijesz to H2O2, to na 100% zwymiotujesz. Będziesz miał duży dyskomfort w żołądku. A na czczo nie ma niczego w żołądku i woda utleniona może robić swoje. Wszystko jest opisane w książce Nieumywakin.I.P. - Woda utleniona na straży zdrowia. bzykybzyku70000000 10 kropel H2O2 30%, to bardzo silna dawka. Zaleca się stosować 1-2 krople H2O2 30%. Najlepiej jednak stosować H2O2 3% bez stabilizatora i mieszać ją z wodą niskozmineralizowaną. 10-20 kropel H2O2 3% w zupełności wystarcza. Więc NIE JEST ZALECANE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda że nie widać jakoś w praktyce efektów poprawy pamięci:O.No i nie przesadzać z tym opisem:P.Nadtlenek wodoru na pewno nie niszczy prymitywnych trucizn w stylu jak zwiazki rtęci czy talu:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Max Zander vel Klaun Jak chcesz poprawić sobie pamięć, to możesz potrenować ją. Pare lat temu trenowałem techniki pamięciowe. Są 3 sposoby mi znane i testowane, które działają zdumiewająco: 1. Nauka z książek autora Harry Lorayne. Bardzo polecam jego książki! 2. Technologia dźwiękowa Hemi-Sync. Testowałem przez wiele lat. Efekty mnie zadziwiały. Oprócz silnej koncentracji oraz lepszej pamięci budziły się we mnie inne fenomeny, Mówi się o nich, że są ponadzmysłowe, ale tak naprawdę, to są w pełni naturalne, a jedynie my sami zepchnęliśmy je gdzieś głęboko do podświadomości czyniąc je niedostępnymi w świecie społecznego życia. 3. Niektóre ćwiczenia jogi, np., świeca. Poprawia ukrwienie mózgu, co sprawia, że poprawia się pamięć, stymulujemy szyszynkę i przysadkę mózgową, a dodatkowo: Ma tonizujący wpływ na tarczycę i przytarczyce przez lepsze ich ukrwienie, zwiększenie dopływu utlenionej krwi do szyi, klatki piersiowej, szczytów płuc. Wykonywanie świecy zapobiega chorobom gardła, przeziębieniom, przynosi ulgę w astmie i zapaleniu oskrzeli. Zmiana kierunku działania grawitacji przywraca ruchy jelit i zwalcza zaparcia co ułatwia oczyszczanie ciała z toksyn, łagodzone są dolegliwości układu moczowego, następuje uspokojenie systemu nerwowego i psychiki. Regularne codzienne ćwiczenie sarvangasany przyśpiesza rekonwalescencję po chorobie. Zwiększają się siły witalne i wraca radość życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eltomek
@ aharata Dyskomfort podobnie jak ból są objawami subiektywnymi ;-) Czytałem Nieumywakina i stronkę www.drinkH2O2.com. Piję wodę (oczywiście wg wersji zza oceanu :) - jak szaleć, to szaleć) Smak 25 kropli jest (subiektywnie) mało przyjemny. Opanowałem własną technikę. Te kropelki wpuszczam w ok 2/3 szklaneczki (roztwór jest na tyle słaby, że na pewno nie grożą żadne "wypalenia") piję małymi chałstami-jak wódkę, po czym popijam, przez kilka minut, już czystą wodą - ok. szklanki. Trochę spłukuje to posmak. Poza tym zalecają oni picie w wodzie mineralnej, ale dopuszczają też soki (poza marchwiowym i bananowym) mleko i inne napoje NIEgazowane i NIE słodkie. Nigdzie nie znalazłem nic na temat bezwzględnego nakazu "na czczo", stąd moje poprzednie pytanie. Przyznam, że zdarzyło mi się pić ok. godzinę po obfitym posiłku, lub jeść 15-20 min. po wypiciu. Nie zaobserwowałem nic niepokojącego, a tych 100% wymiotów nie zauważyłem ;) Myślę, że ruska wersja jest zbyt "lajtowa", ale to kwestia wyboru. Chamerykanie stosują nawet wlewy dożylne w stężeniu poniżej 0,5%, w leczeniu zaawansowanej miażdżycyi nowotworów, uważam więc, że 25 kropelek (30% cz.d.a) nie grozi przedawkowaniem. Pozdr. Tomek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uważam,że skoro autor I.Nieumywakin pisze,że dawki 10 kropli 3 % wody utlenionej 3 razy dziennie nie należy przekraczać,to więcej pić nie ma sensu,liczy się systematycznośc i długi okres picia(w zależności od dolegliwości).Ale każdy ma swoje zdanie.Skoro jak pisałam dwie kobiety pozbyły się poważnych chorób pijąc przez rok normalne dawki to coś w tym jest.Znam jeszcze przypadek mojej znajomej,która traciła często przytomność.Została przebadana wielokrotnie i nie znaleziono przyczyny,pije wodę rok i nie ma już omdleń :)Osobiście próbowałam różnych metod: mms,sok z aloesu,miksturę oczyszczającą p.Słoneckiego i powiem szczerze,że picie wody utlenionej jest chyba najlepsze,mogą tę metodę stosować nawet kobiety ciężarne i matki karmiące.Podziwiam osoby,które piją duże ilości wody utlenionej,mnie już za bardzo nie odpowiada jej smak.A skoro autor wspomina o konieczności zwiększenia podaży witaminy C,więc chyba jednak zachodzi jakaś reakcja w organiźmie. Aharata dziękuję za pozytywną ocenę mojego postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noemii76567
jestem od dziś na 6 kroplach 30%...czuję już już ten posmak...Nie wiem czy jest reakcja jakaś bo jak wspominałam wcześniej mam dużo objawów póki co odstawiłam całe ziołowe leczenie na boreliozę bo nie wiem czy nie koliduje to z h202 nigdzie nie mogę się doczytać co można brać , a co nie można. A można na słońcu się opalać.. A co polecacie dla zachowania równowagi kwasowo zasadowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę,że nie ma przy piciu wody utlenionej żadnych przeciwskazań aby brać jednocześnie jakieś leki bądź suplementy,w przeciwnym wypadku autor wspomniałby o tym w swojej książce.a co do równowagi kwasowo-zasadowej to największą rolę odgrywa tu dieta,ale oczywiście zakwaszają też wszystkie leki,stres,używki a najbardziej słodycze.Pozdrawiam wszystkich :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eltomek
Co do leków, to nie jest to chyba takie proste. W usa nakazują konsultację z lekarzem zajmującym się "pijaństwem" h2o2. Z drugiej jednak strony nie sądzę, by ktoś próbował odstawić leki, szczeg. w chorobach nowotworowych. Zakrawałoby to na szarlatanerię, a zajmują się tym medycy z tytułami. Może jakieś oddzielenie wody od leków? h2o2 godz. przed posiłkiem, leki po posiłku? Nie mam pojęcia. Gorzej z lekami, które mają w "instrukcji obsługi" - na czczo. :( Pozdr. Tomek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzykybzyku70000000
czy h202 leczy choroby stawów????? co do tych leków właśnie nie wiadomo i strach żeby nic sobie nie zrobić.. Powiedzcie mi czemu nieumywkian pisze 10 kropli 3%h202 a skąd sie wzięło 25 kropli 30% h202 kto to wymyślił? czy to bezpieczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" eltomek Co do leków, to nie jest to chyba takie proste. W usa nakazują konsultację z lekarzem zajmującym się "pijaństwem" h2o2. Z drugiej jednak strony nie sądzę, by ktoś próbował odstawić leki, szczeg. w chorobach nowotworowych. Zakrawałoby to na szarlatanerię, a zajmują się tym medycy z tytułami. Może jakieś oddzielenie wody od leków? h2o2 godz. przed posiłkiem, leki po posiłku? Nie mam pojęcia. Gorzej z lekami, które mają w "instrukcji obsługi" - na czczo. Pozdr. Tomek" Niekiedy należy stosować kiedy indziej:P.Ale jeżeli to są "leki" krytykowane na tej stronie: http://www.faceci.com.pl/r_rak_metody_konwencjonalne.html to lepiej z nimi się pożegnać:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie,też się zastanawiam dlaczego inni polecają tak duże dawki wody utlenionej.Czy to jest bezpieczne i odnosi skutek? Słyszałam,że większa ilość może poparzyć.Pewnie jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach i ważna jest dawka.Mała ilośc np alkoholu jest zdrowa a duża..... Co do leczenia wodą utl. stawów to nie wiadomo,ale jeśli choroba jest spowodowana jakimiś patogenami (gronkowic lub paciorkowiec) to pewnie woda pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do margaretki
Jeśli nie chcesz czytać tego tematu od początku to wróć tylko do stron 18 i 19 i zapoznaj się z tym co pisał EsJot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za informację,poczytałam,bardzo ciekawe są te wypowiedzi.Dołączyłam do forum niedawno i nie czytałam wszystkich stron a jest ich sporo :) Na mnie działa te 10 kropli 3 razy dziennie,więc zostanę przy tej dawce.Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytających :D A propos,z radością zauważyłam,że poprzez picie wody utl.poprawia się mój wzrok,który wcześniej zaczął się pogarszać.Zlewały mi się literki podczas czytania i miałam dziwny ból głowy jakby rozchodzący się ze środka głowy.Obecnie rzadko pieką mnie oczy,ale jeszcze często łzawią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eltomek
@margaretka Co do Twoich obaw o poparzenie: 1kropla=0.05ml czyli masz ok. 1.25 ml, które rozpuszczasz w +/- 200 mililitrach. Daje to roztrwór o stężeniu 0.15-0.18. Myślę, że nawet kwasy pijasz w większym stężeniu, np. octowy w zalewach czy marynatach ;). Podobno cudotwórcza woda z Lourdes ma 0.25% H2O2 !!! Pewnie doczytałaś się już na tym forum o H2O2 35% cz.d.a i food grade (CZysty Do Analiz i do celów spożywczych). Food grade jest dodawany do mleka i soków (zamiast pasteryzacji) w ilości 15 kropli/litr. Jakoś nikomu nie wypala przewodu pokarmowego;) Pozdrawiam Tomek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jankijank8765
ja piej już 10 kropli 30% h202 i jakoś mnie nie wypaliło;] tylko zastanawiam sie jak długo brac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jankijank8765
można dodawać coś do soku cytrynę wcisnąć itd>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noemii76567 Jeden z małych dodatków, który pomoże poprawić równowagę kwasowo-zasadową jest picie wody delikatnie osolonej. Może to być woda mineralna lub przegotowana. Jednak najlepiej aby była ona w pełni pozbawiona różnych chemicznych dodatków, jakie znajdują się w rurach kanalizacyjnych. Nieumywakin pisze o tym w książce Woda na straży zdrowia. bzykybzyku70000000 Ponoć H2O2 leczy stawy. Mnie też ten temat bardzo interesuje, bo od siłowni i trenowania kickboxingu mam pewne małe kontuzje w ramionach, które chciałbym wyleczyć. margaretka789 Ja mam podobnie. Słuch i wzrok jakoś mi się tak poprawia. Takie same efekty miałem po 7-8 miesiącach wykonywania takich naprawdę extra efektownych ćwiczeń jogi. Peter Kelder - Źródło wiecznej młodości. Polecam to trenować, bo widze sam po sobie, jakie są tego efekty. Ja zacząłem w 2007 roku. Ale warunek jest taki, że trzeba każdego dnia wykonywać te ćwiczenia. Inaczej nie ma co się nawet za nie zabierać. Schodzi około 20 minut. Efekty są świetne. Na kręgosłup i całe ciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margaretka 789
Do Aharata Jogę Cwiczę już 1,5 roku :) Nie ma czasu na aż tak częste ćwiczenia ale czuję się po niej świetnie :) No i od 12 lat stosuję żywienie niskowęglowodanowe(pozbyłam się początków wieńcówki,wyleczyłam kręgosłup,jestem szczupła i nie choruję) a mój mąż nie ma już nerwicy,nadkwasoty :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margaretka 789
p.s. napisałam,że jestem zdrowa,bo ogólnie nie mam problemów,tylko ta grzybica :) Do Tomka dzięki za wyjaśnienia :) teraz już rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eltomek
Wątek się rozwlókł - trudno się cofać i szukać. Pisał już EsJot, nowym forumowiczom przypomnę: Wg wersji USA Dawkowanie 35% Food Grade H202 Dzień 1 ........... 3 krople, 3 razy dziennie Dzień 2 ........... 4 krople, 3 razy dziennie Dzień 3 .. ......... 5 kropli 3 razy dziennie Dzień 4 ........... 6 kropli 3 razy dziennie Dzień 5 ........... 7 kropli, 3 razy dziennie 6 dzień ........... 8 kropli 3 razy dziennie Dzień 7 ........... 9 kropli 3 razy dziennie Dzień 8 ....... ... 10 kropli 3 razy dziennie Dzień 9 .......... 12 kropli 3 razy dziennie Dzień 10 ......... 14 kropli 3 razy dziennie 11 dzień .... ..... 16 kropli 3 razy dziennie Dzień 12 ......... 18 kropli 3 razy dziennie Dzień 13 ......... 20 kropli 3 razy dziennie 14 dzień ... ...... 22 kropli 3 razy dziennie Dzień 15 ......... 24 kropli 3 razy dziennie Dzień 16 ......... 25 kropli 3 razy dziennie W przypadku poważnych problemów zatrzymać się 25 kropli 3 razy dziennie od 1 do 3 tygodni. Zmniejszenie dawki do 25 kropli 2 razy dziennie, aż problemy znikną. Może to potrwać od 1 do 6 miesięcy. Gdy problemy odchodzą, zmniejszyć dawkę do 25 kropli 1 raz dziennie przez tydzień, potem 25 kropli co drugi dzień przez tydzień, potem 25 kropli co trzeci dzień, na tydzień, a potem 25 kropli co czwarty dzień. Dobrze byłoby profilaktycznie utrzymać od 5 do 20 kropli w tygodniu. Pozdr. Tomek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulekjaworek
ja też mam boreliozę do tego przyplątała się arytmia nie mogę przerwać zaprzestania leków na wysoki puls gdy mnie złapie liczę ,że h202 mi pomoże póki co biorę 2 tyg nie czuję zmian leczę się 30% ale pewnie potrzeba dużo czasu mam bardzo zainfekowany organizm. Szkoda ,że już nikt nie wypowiada się z poważnymi schorzeniami czy mu woda pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noemii76567
ja nie wiem czy dojdę do 25 kropli 30% boję się trochę hehe przy 7 czuję już ten smak i zastanawiam się co dodać poza tym mam tyle objawów boję się silnej reakcji . Napisałam mejla no ciekawe czy dostanę odpowiedź liczę na to ale przynajmniej wiem ,że spróbowałam;] też mam problemy z sercem przez boreliozę jak zresztą większość osób ale Nieymywakin pisał ,że ludzie z poważnymi problemami leczyli się H202 i właśnie też z arytmii więc może zadziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eltomek
@ noemi Jeżeli tylko ten wredny posmak jest problemem, to nie ma problemu ;) Moja technika picia jest strawna. 25 kropelek w 2/3 szklanik, a potem popijam czystą wodą, jak pojawia się "smaczek". Szklanka przez 3-5 min. i spoko. Gorsza jest chyba decyzja. Opcja wschodnia, czy imperialistyczna;) Co do leków - nie radzę odstawiać. Może można je brać po jedzeniu? Wtedy nie kolidowałyby z wodą :) Pozdrawiam Tomek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile mniej więcej kosztuje 30% nadtlenek wodoru? Chodzi mi o pojemność 500 ml lub 1 litr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eltomek
Ja kupiłem litr (cz.d.a) za 24 zł. w chemii w Bydgoszczy. Niestety sprzedają tylko "na działalność", indywidualnym nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noemii76567
podajcie mi jakieś dobre forum zagraniczne... lekarze studiują medycynę i leczą objawowo człowiek jak zachoruje jest sam na siebie i skazany się leczyć głową na karku/ zero pomocy;/ nie mogę się doczytać te ta woda pomaga gdzieś na boreliozę jest to bakteria beztlenowa ale strasznie ciężka do wyleczenia i rozsiana po całym organizmie na leczenie w Polsce i lekarzy to w ogóle nie mam co liczyć Ja wybrałam wersje 30% mam przebłyski czy sobie nie zaszkodzę tym ale 3% w takiej dawce nie wiem czy by mi pomogła natomiast nie wiem czy dojdę do 25 kropli duża dawka nie zauważyłam u siebie jakiegoś napływu energii żadnych pozytywnych zmian oprócz tego że morfologia bardzo mi się poprawiła po tygodniu brania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to musi być jakaś konkretna działalność czy jakakolwiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eltomek
U nas podobno dowola, ale ja mam medyczną więc nie miałem problemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eltomek
@ noemii "(...) żadnych pozytywnych zmian oprócz tego że morfologia bardzo mi się poprawiła po tygodniu brania." Wybacz, ale to brzmi jak niezły dowcip :0:0:0 Znasz jakiś farmaceutyk, który tak działa??? Nie chciałbym, by ktoś opacznie zrozumiał, że jestem fanem leku "na wsje zabolewanija", ale nie sądzę, by dotlenowanie komórkowe mogło zaszkodzić, a jak przyniesie jakieś efekty, to tylko się cieszyć! Co do innych rezultatów, których oczekujesz, to oni piszą o miesiącach (nawet do 6, EsJot pisał, że jego kandyloza odpuściła po 4, a leczył się bezskutecznie chyba 10 lat!), nie tygodniach... cierpliwości i samozaparcia ;) Zresztą, czy mamy alternatywę??? Ile lat próbujesz konwencjonalnego leczenia, z jakimi skutkami??? Uważam też, że nazywanie picia wody leczeniem, jest lekką nadinterpretacją. To wspomaganie organizmu w samoobronie. W normalnych warunkach organizm sam sobie radzi z tymi "insektami", które zaburzają funkcjonalność wszystkich narządów. Między innymi wytwarzając wodę utlenioną. Nawet w mleku matki jest ona, a w "siarze" nawet sporo. Niestety jak beztlenowce zdominowały środowisko flory naturalnej wszystko się .... ło. Fermentacja zwycężyła:( Pozdr. Tomek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×