dlaczego jak facet jest starszy to jest OK a jak kobieta to są głupie komentarze

"ja ogrzewam przy okazji" Sami jest szansa- w końcu Święta się zbliżają:D:D:D:D

kyne- jak zwykle wnikliwie:*

Doprawdy, bez przesady :D:D:D upierdliwa jestem i tyle ;)

http://pl.youtube.com/watch?v=phqiWN6jfzU

Dokładnie - chodziło, że oprócz sexu jeszcze ważne sa inne rzeczy. Najwazniejsze żeby się lubić

wanilliowa444 Dokładnie - chodziło, że oprócz sexu jeszcze ważne sa inne rzeczy. Najwazniejsze żeby się lubić Wiem o czym mówicie, naprawdę. Ale jak dla mnie to slogan. Od jutra przestań sypiać ze swoim facetem, bo rosną Ci paznokcie i nie przewidujesz ich kwitnienia, wcześniej niż w maju. Zobaczymy na jak długo tego lubienia wystarczy.

\"takiego faceta jak Ty to unikam\" kazdy facet tak ma... ale Ty wolisz, zeby Cie ktos okłamywał :D:D

Kobiety ogolnie lubia byc okłamywane :D

w moim związku nie ma dużej różnicy ja mam 38 lat mój przyjaciel 30 jesteśmy razem 3 miesiące ale mam problem. on mnie nie zaspokaja. lubiłam sie z nim kochać ale nie potrafi sprawic żebym była naprawdę zadowolona. ostatnio najchetniej w ogóle bym się z nim nie kochala albo bardzo krótko. udaję orgazmy żeby szybko skonczył i dał mi spokój.

powiedz ze Ci nie pasuje a nie udajesz orgazmy:-O

trochę starsza- nie opłaca ci się tracić dłużej czasu;)

zawsze słyszałam że w związkach gdzie kobieta jest dojrzała dużą role odgrywa sex a u nas odwrotnie on jest zadowolony ale ja nie. boje sie z nim o tym porozmawiać. teraz za późno sie przyznać że udaje orgazmy. co mam robić nie chcę go stracić

Zawsze się zastanawiam jak to jest udawać orgazmy. :) Czułabym się aktorka porno.

"Kobiety ogolnie lubia byc okłamywane" a mężczyźni lubia, gdy im mówimy to co chcą usłyszec;)

"Kobiety ogolnie lubia byc okłamywan"e - powiedział Komiczne po raz dziesięciotysięcznypięćdziesiątyczwarty.... :D

" ostatnio najchetniej w ogóle bym się z nim nie kochala albo bardzo krótko. udaję orgazmy żeby szybko skonczył i dał mi spokój" fajny związek :D

nie trace czasuzalezy mi bardzo na nim ale ta jedna sprawa. kończe z nim sex i często sama sobie robie dobrze.

>>>teraz za późno sie przyznać że udaje orgazmy. Nie mów, że udajesz. Powiedz "Kochanie, musisz bardziej zadbać o moje potrzeby, ostatnio potrzebuję więcej czułości". :)

"powiedział Komiczne po raz dziesięciotysięcznypięćdziesiątyczwarty" nie gadasz o nieistniejacym obrusie? znudziło Ci sie czytanie 2 godzinego opisu tego co stoi u Kucharza na wannie? :D

Nie możesz go jakoś nakierować? Cos zmienić? Na pewno nie przyznawaj się do udawnia!

komiczne --pierdoły piszesz Komik nie kazdy facet tak ma i nie pisz ze kobiety lubią byc okłamywane,bo to faceci łykają wszystko jak pelikany no...oprócz Ciebie ---tak napiszesz:P

on jest bardzo czuły duzo sie przytulamy całujemy on mnie duzo pieści sprawia mi to przyjemność ale nigdy mi się nie udało przeżyć z nim orgazm. sex jest strasznie długi męczy mnie to. on nie potrafi szybciej dojść. dlatego udaje b tak to jeszcze dłużej by to wszystko trwało.

"Nie mów, że udajesz. Powiedz "Kochanie, musisz bardziej zadbać o moje potrzeby, ostatnio potrzebuję więcej czułości"" no własnie - wywalenie facetowi, ze nie ma sie orgazmów jest troche zbyt brutalne...

wszystko łykają :D

znudziło Ci sie czytanie 2 godzinego opisu tego co stoi u Kucharza na wannie? Nie znudziło:) tak jak tobie nie znudziło się pisanie w kółko tego samego.... :) a przepraszam, była nowość! "zawsze wiedziałem jak być czułym kochankiem...." LOL!:):)

eeee nigdy nie zrozumiem braku komunikacji w zwiazku nie pasuje cos to trzeba mowic o tym a nie czekac bniernie na cud:-O

cóż, ja nigdy nie kryłam jak nie miałam powodów do zadowolenia a czy to było brutalne czy nie? kogo to obchodzi w takich okolicznościach?:D

szkoda mi go bo sie stara. nie jest to facet myślący tylko o sobie i w tym problem stara sie jest czuły a nic z tego nie wychodzi.

wywalenie facetowi, ze nie ma sie orgazmów jest troche zbyt brutalne... To chyba też już kiedyś było.....:):)

" komiczne --pierdoły piszesz Komik nie kazdy facet tak ma" Sami - normalny związek jest zdrowy, gdy dba sie o swoje potrzeby nie zapominajac o partnerze... zwiazek w ktorym przedklada sie swoje dobro ponad dobro partnera, jest patologiczny "no...oprócz Ciebie ---tak napiszesz" ja tez lubie słuchac bzdetów i miłych słów