Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

obgadywaczki jedne.....!!!! kurdę, właśnie byłam w kibelku, bo myślałam, że dostałam @. a tu dalej się ze mnie leje ten wodośluz.... ale coś myślę, że jednak będzie wielkie nic.... no cóż, ja jak mam podbramkowe sytuacje, to stwierdzam, że jeszcze za wcześnie na mnie.... no, nic, czekam na @, a potem się zobaczy. na razie harce ustały. a ja jestem pod dobrym jedzonku. kto tu mnie obgadywał...chwileczkę.....wyjśc na trochę nie można, zaraz nawołują, cholerka...

jak się okaże, że jednak mam tam coś, to wam takie fluidy powysyłam, że nie nadążycie testów kupować i na wizyty się zapisywać. jedna po drugiej, jak foczki!!!!

a target marcowy zrobimy... 20!!!!!

hahahaha a kto Cie tak obgadywał kózko... no kto.... ??? napisz cos jadem liznij a co ??? wredne baby ReĘ obgadywa... wstresciuchy... :p

jad to moja droga zostawiam tutaj:))) przydaje się coraz bardziej... a jak trzeba plunąć, to ty jesteś w tym najlepsza, chociaż przyznaję, aniołem też nie jestem...... no to gdzie to jajo, co? zgubiłaś? oddałaś? gdzie ono jest?

zaczepiaczka-podżegaczka!!!!!

witajcie babuszki:) ja tak z doskoku bo jak wiecie jestem w trakcie przeprowadzki i tak z doskoku pakuje, w miedzy czasie zamykamstare sprawy, latam i zmieniam adresy ...o jeeeeny mam taki zapi****** ze masakra, w najblizszych dniach bede odcieta juz calkiem od swiata to znaczy od neta:o nie mam nawet czasu was poczytac chcialam tylko sie przypomniec ze zyje :D moze ktoras tak w skrocie opisze, czy jakies nowosci zaszly:)bede wdzieczna teraz jestem w trakcie pakowania kuchni :o :(

zrobilam sobie mala przerwe i musialam napisac do was bo potem licho wie kiedy napisze :( ja czuje sie dobrze, nic mi nie dolega i jak narazie wszycho ok:)

jak tak za jakis czas wejde na kafe, to juz pewnie z 50 stron napiszecie:) piszcie piszcie i robcie te dzieciaczki!!!!!!!!! bo brzuchatki ze mna siedzace w tabeli baaaaardzo zamilkly w ostatnim czasie:(

haaaaaaalllllllllooooooooo

no i po co te krzyki?!!!!:))))

jedyna wierna brzuchatko, trzymaj kciuki, bo może spadnę tam do ciebie, mam tańczące jajniki, wodnisty śluz i pięknie wymiszczone endometrium ściskaj tez u nóg, bo być może jestem targetem lutowym!!!

a jak tam twoje brzuszysko?

wow no no nareszcie jakies newsy o nowej dzidzi...... super by bylo a brzuszysko? dziekuje uwypukla sie powoli ha ha teraz puki meza nie ma to skakam po taboretach i oprozniam gorne polki, bo jak by tu byl lo matko ale bym sie nasluchala

no, krzykaczka się teraz schowała. niecierpliwiec!

kozo, ty nie skacz lepiej! a jak nowa chatka?

nowa chatka spoko wieeeeksza i z ogrodem :D nie bede sie musiala z dzieckiem po parkach szlajac przynajmniej

poki co trza oproznic stara :( o jeny ile tych klamotow sie nazbieralo :o

ale już się rozpakowaliście, umeblowaliście? będzie pokój dla bejbika?

spakowalam juz talerze,miseczk ,isztucce-teraz jestem na etapie kubkow:o kurka nie cierpie pakowac kieliszkow i szklaneczek cienkich i tak pewnie beda co niektore skazane na straty :(

kate, don't worry - ja się przeprowadzam co 6 mcy, ciągle. więc mam system: opisywanie kartonów, podział szmat na letnie i zimowe, jedne do piwnicy. no i selekcja ciuchów kilkumiesięcznych z metkami, bo też tak się zdarza...

gdzie tam kobito!!!!!! mowie ze najpierw stara chate oprozniam:( tam jedziemyw sobote rano.... to dopiero bedzie bajzel jak wszystko wylozymy no ale to uroki UK ciagle zycie na walizkach :)

fakt, że kuchnia zajmuje najwięcej czasu. te gary, ryże, słoiki, brrrr, aż mnie trzepie

Rea co 6 miesiecy?????????? oszalalas? :)

dobra ide dalej pakowac te skorupy :( odezwe sie pozniej w czasie przerwy :)

Rea_ a co za krzykliwiec a kto to jest... na tym forum co krzyczy kto to sie chowa.... ?????? Rea_ poszłas sobie na obiad i nas nie czestowałas... ja nic nie mam a kibluje troche w pracy... (ale za kase:) ) ale zarełka nie mam hm.... a moze jakis jogurcik sie uchował... ide zobacze... Jutro Rea_ przynies cos mocniejszego.... wiesz moze za Ciebie co łykniem...

no, lubię zmiany:)

Foliku, jutro będzie wino!!!!!

no jak miałam z obiadu coś przynieść, jak ja służbowo byłam,no? jak? do torebki spakować? ale teraz po dobrym obiadku, chce mi się słodkiego, mniam

Foliku, mam całą buzię w jakichś krostkach:( może jakie uczulenie? takie jakby potówki, czy co? nie wyglądam atrakcyjnie dzisiaj.... o nie! a dzisiaj chyba skoczę na jakieś zakupki..... buciki, lub bluzeczki, idziesz ze mną? podjadę pod kancelarię, ok? małe co nie co, potem kawa dla ciebie, a dla mnie koktail, co?>