Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

ufff, jestem Kozy, mam złe wieści:( w piątek miałam taki dobry humor, potem się okazało, że M zaprosił kolegę na weekend, a wiecie chciałam sobie spokojnie test zrobić, miałam jeszcze trochę pracy.. zrobiłam taką aferę, a że byłam emocjonalnie podkręcona, to się rozpętała burza. Już jestem zmęczona, każdy weekend spędzamy z ludźmi i bardzo to lubię, ale ostatnio jestem trochę tym zmęczona, wiecie gary, sprzątanie, nie można na luzie pochodzić, no i pękłam, wysypało się.... tak się pokłóciliśmy, że aż mnie brzuch rozbolał i rano w niedzielę dostałam jakiegoś plamienia brązowego, dzisiaj zaczęła się @. M zły na siebie, na mnie, że nie ma fasoli. ja też... do d..... no i tyle z mojego rozwarstwienia. najśmieszniejesze jest to, że teraz, kiedy powinno mnie boleć na @, to nie czuję nic. głucho tam i tylko krew leci. i już sobie obiecałam, że żadnych lekarzy i usg przed planowaną @. człowiek się nakręci i tyle, chociaż podświadomie to ja czułam, że to jeszcze nie teraz. a jestem zła jak osa po tym weekendzie. ktoś wszedł mi do pokoju i jak warknęłam, to już nikt nie zagląda. wiem, że to nic, nie martwię się, to DOPIERO 4 cykl, a teraz wydaje mi się, że tamten był bezowulacyjny, nie miałam przed i w trakcie owu żadnego śluzu, nic, zero, a zawsze mam dużo. stąd te bóle chyba. teraz zaczynam nowy i ten będzie bardzo dobry. bardzo dobry! Foliku, to idziemy razem w tym cyklu:)

Nikulam sorki ale dopiero zauważyłam twoje pytanie. Ja kupiłam trzy opakowania po pięć testów. Pierwszy zrobiłam 5 dc, drugi 7 dc a potem codziennie mniej więcej ok 22. i okazało się że owulka była ok 19-20 dc. Robiłam codziennie żeby nie przeoczyć. Wyraźny wzrost lh był widoczny własciwie na jednym teśćie (wyraźne grube krechy). co do firmy to nie pamiętam :) Był napis "testy lh owulacyjne" spore i dość grube pudełko. Były to testy płytkowe coś jak bobo testy.

Nikulam sorki ale dopiero zauważyłam twoje pytanie. Ja kupiłam trzy opakowania po pięć testów. Pierwszy zrobiłam 5 dc, drugi 7 dc a potem codziennie mniej więcej ok 22. i okazało się że owulka była ok 19-20 dc. Robiłam codziennie żeby nie przeoczyć. Wyraźny wzrost lh był widoczny własciwie na jednym teśćie (wyraźne grube krechy). co do firmy to nie pamiętam :) Był napis "testy lh owulacyjne" spore i dość grube pudełko. Były to testy płytkowe coś jak bobo testy.

dziewczynki, robię dzisiaj porządek. wykasowane proszę się nie obrażać, pisać, pisać do nas....:) brzuchatek się boję ruszać, ale ich zachowanie jest karygodne!!!! POCZEKALNIA PRZED OWU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL Dziewczyna Bonda...06.03......27-28.......tak........33......3 effa9...................12.02.......25-30............... . .28....11 kacha86...............21.02.......28-29.....tak.......2 2.......5 Klaudia0405..........23.02..........30........?........2 6........2 Meg75.................24.02.........29........tak..... 34........2 Mfigielek.............26.02.......27-29.......tak...... 24.......5 Ziarenko lnu...........27.02......29-35......nie........25......7 Chciejka26...........03.03.......28-32......nie.......26 .......4 ewika74...............05.03......27-28......tak.......34 .......4 Lola83-1...............05.03........?..........nie...... .25........6 M_M...................08.03.........29-?.......nie...... ..24......2 Folik32................09.03.........31-44....nie....... .32........5 klaudia1985.........10.03..........32-36 ....nie.........24.......5 Rea....................12.03........32...........nie...... . 30......4 POCZEKALNIA PO OWU DO KOŃCA CYKLU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL Nyny...................06.02........28..........?....... ...23.....7 Fermina30.............11.02......25-26.....TAK........30 .....7 patrycja75...........16.02.......30-33......tak......33 .......8 nikulam................19.02.......30-33......tak......3 0.......3 Ognik80...............21.02.......28-30......tak...... 28.......2 BRZUCHATKI NICK...................TC....TERMIN POR.......WIEK......płeć Kate79.................11.....08.2009.............30.... . ....... nitaanita..............8.....02.09.2009..........23..... ....... Sara_24................7.....08.09.2009.........24...... ...... Angioletto.............6....18.09.2009..........24...... ...... mooncia...............5....27.09.2009...........22...... ...... Bombelek83...........6....10.10.2009...........25...... ......

REA u mnie tez awantura,jakos tak dziwnie jest miedzy nami teraz,nie moge pisac bo dzis jest ze mna..odezwe sie wieczorem jak pojedzie,a moze nie pojedzie hmmm zobaczymy ale nie jest dobrze :(

Bombelek83----dziękuję bardzo za wyczerpująca odp!Ja własnie chyba własnie zmienie paskowe na te płytkowe z tego co czytam to wiekszość dziewczyn własnie z tych jest zadowolona.GRATULUJĘ CI z całego serca! REA-----strasznie mi przykro,że jednak @ przyszła:(Może groszek chciał poczekać do lutego- miesiąca miłości:)

Nikulam sorki ale dopiero zauważyłam twoje pytanie. Ja kupiłam trzy opakowania po pięć testów. Pierwszy zrobiłam 5 dc, drugi 7 dc a potem codziennie mniej więcej ok 22. i okazało się że owulka była ok 19-20 dc. Robiłam codziennie żeby nie przeoczyć. Wyraźny wzrost lh był widoczny własciwie na jednym teśćie (wyraźne grube krechy). co do firmy to nie pamiętam :) Był napis "testy lh owulacyjne" spore i dość grube pudełko. Były to testy płytkowe coś jak bobo testy.

Sorki, ale nie wiem czemy wysłałam tą sama wypowiedź trzy razy :( Nikulam dzięki :) Trzymam za ciebie kciuki :) REA bardzo mi przykro :(

Rea a ty robiłaś wogóle test? Moja koleżanka też dostała takiego lekkiego krwawienia i okazało się, że to było tzw. plamienie implantacyjne, które u niektórych jest dość znaczne.

Bombelku, zrobiłam zaraz po tym plamieniu, bo się przestraszyłam i wprawdzie z kilku kropli moczu i z tą brązową mazią, negatywny

a implantacyjne jest kilka dni po owu, a u mnie już ponad 2 tygodnie, więc odpada... no nic, ten cykl był i tak dziwny, bezśluzowy, więc myślę, że naprawdę oddałam Folikowi to jajo, chociaż testy wychodziły poprawnie, nie wiem. do tego kilka afer w domu i tak się to skończyło

No to Rea..uszy do góry, następne cykle to nasze będa! Nikulam, co do testow, to ja mam teorię, ze sa przydatne , gdy nie potrafisz okreslic mniej więcej dnia owu. Ja te dni czuję. Raz stosowałam, potwierdził test moje odczucia i na razie więcej nie robie. Ale się nie zarzekam, może po koljenym cyklu nieudanym..dwóch znowu chwycę się i tego.

No REa_ nie bede standardem pisac oj jak mi przykro itp... my baby silne bedzie nastepny cykl pijanstwo itp... i nie poddamy sie póki co bo my baby stworzone do dzieci i bedziemy miec zeby skały srały... to aby do owulki nie??? teraz podpowiedzcie mi kochaniutkie co kupic mojemu chrzesniakowi na roczek... nie mam zielonego pojecia co ten bączek lubi w tym okresie zycia... co moze byc przydatne.... nie mam pojecia :(

Foliku, nie pomogę, jak starym umiem kupować prezenty, małolatom niestety nie.... Jasne, że damy radę. tylko mnie zaczyna gryźć coś innego. coś mi się wydaje, że mój M to nie jest jeszcze gotowy. niby się cieszył, jak relacjonowałam to co się działo u gina, ale potem nie dopytywał, czy dostałam @, czy nie dostałam... no latał biegał w piątek z herbatką, sratką, tego nie noś, pośpij itd. ale on nie podchodzi do tego tak jak ja. jak będzie to będzie, jak się nie uda, mamy jeszcze czas przecież. kuzwa, on ma czas. ja mam go coraz mniej. oni są inni i to fakt czas jest dla nich łaskawszy.... nie wiem, co mam o tym myśleć, przykro mi jest i tyle

Rea, chłopy chyba takie są, mój też wierzy że ojcem bedzie a czy w tym miesiacy czy w przyszłym to go chyba az tak nie ciśnie. Na pewno się cieszy i chce ale nie podchodzi do tego tak jak my z tym zegarem. A my dostajemy z tego powodu normalnie sraczki :D Ja to bardziej niecierpliwa jestem, dlugo nie chcialam a jak zachciałam to najlepiej na jutro, a tak nie ma :P

powiedzcie lepiej, co mamy do jedzenia. głodna jestem. jakieś smakołyki? może ciasto??? mniam:))

ja mialam cykle 29 dniowe w 12 d.c kochalismy sie w pozycji klasycznej tyle ze pod tylkiem mialam poduszke. po 2h polozylam nogi na sciane. pozniej przez ok. 4 dni robilam swiece. dodam ze pol roku wczesniej zaczelam pic multiwitamine + zelazo (preparat krugera ktorym jednym z elementow jest kwas foliwoy) teraz jestem w 16 tyg

REA_ zle zrouzmiałas swojego EM-a. On Cie w ten sposób pocieszał a co miał rece załamac albo płakac jak @ dostałas co ma byc to bedzie niczego nie przeskoczysz wlasnie dobrze do tego podszedł.... Macie czas - tez mowil to zeby nie rozczulac się ze zegar pika nam kobietom - przestan... głupolku niech nie bedzie Ci przykro - no jakby unikał przytulania i tak mowil mogłabys sie rozczarowac... ale jak jest bzzzz.... to jest wszystko ok. i facet normalny... tylko Tobie te hormonki zawirowały i gin Cię troche nastawił a @ rozczarowała... wiec jak mowie ze nie testowac za szybko... itp... to nie lataja i wydaja pieniadza.... ej baby baby...

dziewczyno bonda oni są inni. im jest łatwiej, bo inaczej podchodzą ogólnie do życia. bardzo dobre podejście. zawsze chciałabym być chłopem... i mamy chyba wszystkie świadomość - to będzie się działo głównie w nas i głównie nasze życie zmieni.... zazdroszczę chłopom tego spokoju. nieświadomość jest błoga...:)

Foliku, masz rację babo, masz. ale i tak on jest u mnie na widelcu i pod obserwacją. dokładną:))) i tak, że wytrzymuje ze mną... bardzo się musiał zakochać, cha cha. sama ze sobą nie wytrzymałabym. może dobrze gotuję:))))?

cieszmy sie, że mamy z kim :) mam sporo koleżnek którym tyka i nie mają z kim :/ A z 2 strony to dobrze, że te chłopy nie zrzędzą, nie jeczą, nie przejmują się tak jak my ... Nie dość, że my cały dzień o tym myślimy to oni wieczorami by nas zadręczali pytaniami ... to już? przyszła? czy nie przyszła? ojej a ten zegrat tak tyka... co to będzie? w przyszłym miesiącu wszystko dokładniej obliczymy...A i ja tez będę Cie obserwał i masz mi smsy wysyłac o śluzie! he he he

no nie, kontroli nie chcemy, ale ZAINTERESOWANIA:)))) a kurczę, co do tych, co nie mają z kim. mam taką fajną kumpelę. ładna, zgrabna, MĄDRA i kurczę samych dupków spotyka. ale dupków wysokiech lotów, tych najgorszych. patrzę na nią i normalnie nie wierzę w to co się dzieje. a tak mnie dopinguje, też chciałaby normalności. obrałam sobie za cel swatanie i muszę, muszę ją komuś na przechowanie oddać, bo warto. meldować kozy, która ma fajnego brata, kolegę, sąsiada - szybko. mam do oddania super babkę!!!! dawać mi tu namiary!!!

dziewczyna bonda..dobre:) masz rację,że to by było nie do zniesienia...takie reakcje facetów. A moze jest jeszcze u facetow taki podświadomy strach, że dziecko coś zmieni na ich niekorzyść. Ja nie umiem sobie nawet wyobrazić jakbym miała być facetem, ojcem, anie mamą:) Rea Twój facet reaguje zupełnie normalnie..

no właśnie a propos śluzu - miałyście kiedyś taki bezśluzowy cykl? ja miałam go zawsze dużo, a teraz on był, ale po owu i przed @. miałyście coś takiego, czy to tylko ja takim dziwolągiem jestem?

REA----ja własnie ten cykl taki mam!Zazwyczaj miałam go nawet sporo no a przynajmniej był zauważalny,ale co tam postanowiłam go poprawić!Kupiłam olej z wiesiołka brałam od 1 dc aż do owu i mało,ze mi się nie poprawił to jeszcze zanikł zupełnie!:(Nie wiem chyba w następnym cyklu juz go odstawie

nikulam, z tym wiesiołkiem ostrożnie, naprawdę, ze wszystkimi medykamentami ale coś tu mi właśnie nie gra. miałam pozytywne testy i zero śluzu, który zwykle jest w trakcie i przed. pytanie tylko, jak owulacja związana jest ze śluzem, tzn. czy są to dwa równoczesne procesy, czy jeden złożony chemiczny, to muszę ustalić... a ten wiesiołek odstaw lepiej, moja koleżanka miała po nim maź, zamiast śluzu. wszystko w nadmiarze szkodzi, nawet witaminy

dziewczyno bonda----jakbym czytała o sobie!tez długo nie chciałam a teraz jak juz 30 stukneła to zachciałam bardzo i mimo,ze to dopiero 3 cykl to juz jestem poddenerwowana:)niesety ja juz tak mam jak cos chce to juz natychmiast, no nic próbuje z tym walczyć....

no to co z tymi propozycjami dla mojej superbabki, wyskakujcie z numerami! no, nie ociągać się!

Rea co do śluzu, to on może być w srodku w duzych ilościach chyba:) Ja jak teraz byłam u gina , robił USG, pokazał pęcherzyk i "coś" i mówi ze to sluz płodny i że go dużo tam:) ale ja nie odczuwałam jakoś przesadnie:)

REA...hmm musze przemysleć sprawę:)Naczytałam sie o tym juz mase artykulów i postów (ja już tak mam,że chce jak najwięcej wiedzieć o czymś czym sie aktualnie zajmuje-zainteresuje)Generalnie to same pozytywne opinie spotkałam, tyle,że trzeba go brac własnie do owu bo potem moze wywoływać skurcze!Zastanawiająca ta sprawa z Twoja koleżanką. Moja natomiast wcale go nie miała, gin. stwierdził,że nawet wewnątrz macicy go nie ma(często jest tak,że nie jest on widoczny i odczuwalny przez kobiete,ale faktycznie jest na szyjce macicy)Kazał jej brać tego wiesiołka i po 2 mc miała już książkowy śluz.