Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

folik ja mam podobnie..lekarz mowil ze chyba mam PCOS jeszcze podejzewal endometrioze,ale 2 wykluczyl,wiec teraz sama nie wiem..

Chciejka tylko tyle ze jednego gina sie słuchac nie bede... w sumie kazał mi próbowac... ale znam osoby ze diagnoza była PCOS i maja dzieci i to szybko załapywały.... to nie reguła... poza tym ta dolegliwosc objawia sie brakiem @ a ja mam cos ostatnio mi sie 2 razy opoznila ale jest a skoro jest to musi sie tam w organizmie cos dziac... mi powiedzial ze moge zajsc w ciaze przy tym schodzeniu teoretycznie 2 razy w roku (czyli 2 cykle moge byc normalne) bez wspomagaczy a to dlaczego te 2 m-ce maja nie byc kwietniem albo majem prawda... dlatego walcze... i walczyc bede... a lekarz te czlowiek i tez moze sie mylic... ot co za madrosc wyglosiłam..

chciejka dzieki za wsparcie a tobie folik za uswiadomienie mi kilku rzeczy.chodzi o to, ze mam nerwice lekowa i bardzo szybko sie wszystkim zamartwiam.jak cos mi nie wychodzi to zaraz sie obwiniam.razem z M chcemy dziecko, ale mysle, ze on ma do tego wiekszdystans.ja tez bym tak chciala.no, ale jak piszecie nie nie jestem sama i mozeuda mi sie nauczyc od was cierpliwosci i wiary w kiedys w koncu bede miala upragnionego bobaska.a tak przy okazji mam ptanie.6.02.mialam otai dzien sluzu plodnego,a 11.02.zamknela mi si szyjka maciy.ktory wiec jest uznany za dzie owulacji?no i te brodawki takie jakby opuchniete, ale jasne, z prawie biale.pozdrawiam

nowa - nerwice powiadasz... lekową... tez mam prawie to samo... to jest wlasnie to ale ponoc co druga starająca ma taka nerwice... i za wszystko obwinnia siebie jak sie nie udaje... ale to w niczym Ci nie pomoze jedynie zaszkodzi... i wmawiaj sobie ze i tak sie uda... i ciesz sie ze masz meza... który chce bejbika a to juz polowa sukcesu... a dzidzia i tak sie pojawi wczesjniej czy pozniej ale na pewno bedzie... ja podswiadomie tez sie nakrecam kiedy i czy w ogole... ale co - jedynie zaszkodzilam sobie tym i w poprzednim cyklu i w tym jedynie czego sie nabawiłam to opoznienia @ co nigdy wczesniej mi sie nie zdarzało... wiec uwazaj na to bo pozniej bierzesz prochy na wyregulowanie cyklu i odstawiasz i znowu sie nakrecasz i tak w kółko.... nabierz dystansu... ale po 3 probie jak sie nie uda troche wyluzujesz samo Ci sie wyluzuje... bo nic na siłe nie uczynisz... a juz na pewno dzieciaczka... ae pozniej znowu bedzie gadanie - e pewnie nic z tego bedziesz przekonanan i sie pojawi taki mały fasolek... i bedzie rósł zobaczysz ze Cię zaskoczy.... a pozniej znowu nadejda obawy czy bedzie zdrowy itp. i tak juz do konca zycia... jak sie urodzi to czy bedzie dobrym czlowiekiem itp... wiec całe zycie w lekach... ale to jest wlasnie normalne... Ale zycze Ci abys długo nei czekała na te II kreseczki i abys juz nam niedługo powiedziała ze jednak byłas głuopawa ze tak sie zamartwiałas... pozdrawiam...

dzieki folik.mam nadzieje, ze wkrotce zobacze upragnione kreseczki, a nawet jesli nie to nie poddam sie i nadal bede sie o nie starac.mam nadzieje,ze maz to jakos przezyje.a tak w ogole to w dni plodne ile razy sie kochacie?codziennie czy co 2 dni?

Witam Panie Panią też Foliku :)

witaj MEg dzis jakos smetnie u nas jak i za oknem... ja zerkam od czasu do czasu ale to dlatego ze pozwy mi juz bokiem wychodza... I co jak samopoczucie Meg... jakies wymioty itp sa juz czy ... jak Patrycja myjesz zęby zeby pomóc sobie - od mdłości i dzwnego smaku pasta nie pomoze mowilam jej to sie zaszyła i nic nie napisała... a moze siedzi na becie... bo testom nie wierzy... a Ty cos tam zauwazasz....

nowa- ja juz przerabiałam tylko w teoretyczne płodne dni niby czy 12-13-14,15, próbowałam co drugi, i cały miesiac codziennie i co i dupa... ni ma nic... ale ono wyczekuje teraz gdzies i trafic kiedys musi...reguły nie ma... najlepiej jednak wtedy sie przytulac jak jest ochota najlepiej chyba w te dni ale reguły na dziecko i przepisu nie znajdziemy tutaj... jedni tylko raz inni caly miesiac.. inni mysla ze juz po plodnych a tu bach i maja II krechy...

dobra zmykam bo cala strona bedzie tylko Folik i Folik.... ze Wam se znudze...

Dla was wszystkich - szczegolnie tych ktore sie odchudają co by nie zapomnialy rano o faworku lub pączusiu http://www.paczekdlaciebie.pl/27401

Meldunek na szczoteczke brak reakcji:) jajnik nadal w ataku brzuch na @ syce bolą no i czekam !!!!

dziewczyny wrocilam od gina.....mam mala nadzerke(dal tabletki) i jakies male zapalenie(tez tabletki) i kolejne tabletki to duphaston i clostilbegyt zebym mogla wreszcie latwiej zajsc :) mam je brac przez 2 cykle w okreslone dni i jak po 2 miesiacach nic...to bedzie robil dalsze badania,dlaczego nie moge zajsc :) wiec jestem bardziej podbudowana..tylko czy moj M bedzie w te dni w ktore my powinnismy bzzzz(bo gin zaznaczyl kiedy :) )

no widzisz teraz tylko przekonać M zeby z Toba zamieszkał i bedzie git... musi sie udac... ja tez do gina pojde tez zobacze co powie... a mowił cos o PCOS robill USG czy nie??? bo tylko po USG mozna stwierdzic te dolegliwosc... ???

FOLIK_____ Ty babolu ile się jeszcze z tych zębów będziesz nabijać hahaha - samej chce mi się śmiać :) - ale oki nie będę już szczera hahhaha. A tak nawiasem mówiąc to masz rację - nic to nie pomaga - bo tego smaku i tak nie mogę się pozbyć. A teraz raport: :) :) :) :):) :) :) 36d.c - nadal bez @ mdłości bóle sutków ale bez przesady, nie takie jak w opisach :) ciągnięcie brzuszka hahhaha śluz biały, a uczucie jakbym miała@ poza tym jestem szczęśliwa i nie robię testu, fajnie jest się połudzić i pomarzyć - dobre i kilka chwil :) MEG_____________ Cudnie wyglądasz :) a Twoi mężczyźni hmmmmm..... cóż.... nic dodać - ślicznie wyglądacie, całuję!!!! Nie miałam dziś netu więc nie mam jak pisać ale całuję Was dziewczynki - trzymajcie kciuki , ja też trzymam za was NIKULAM______ równajmy kroku razem z MEG REA_______ Gdzie Ty się dziś podziałaś???? CAŁUJĘ WAS WSZYSTKIE I DZIĘKUJĘ, ŻE JESTEŚCIE !!!!!!!!!!!!!!

Witam!ja mam jeszcze 6 dni do @ i zdrowy rozum mówi mi żebym się nie nakręcała ale podświadomość robi swoje ;) tak bardzo bym chciała no...co bedzie to bedzie ale łapie doła powoli.Wczoraj miałam tempke 37 a dziś 37,2 ale czy to o czymś świadczy???

Hej Pati!Ty się nie łudż tylko testa rób jak jesteś to na pewno wykaże a podejrzewam że ujrzysz dwie krechy na bank!

KLAUDIA_______ witaj Słońce!!!! poczekam jeszcze kilka dni , bo cały czas czuję się dokładnie tak jakbym za moment miała dostać @ Widzisz Klauduś jak to dziwne jest - każda z nas wierzy, że inna może być zafasolkowana tylko nie my. Ale krechy - fakt = bardzo chciałabym zobaczyć :0 Powiem Ci jednak, że nie czuję się jakoś wyjątkowo inaczej, fakt spać mi się chce, jestem zmęczona ale taka pogoda jak czytam , co dziewczyny piszą o pierwszych objawach - to niestety nie posiadam ani połowy i nie z takim natężeniem. Gdybym jednak zafasolkowała :) napiszę specjalnie dla Was wszystko po kolei aale.... czuję, że na to pisanie przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, niestety :(

Folik tak mialam USG dopochwowe i powiedzial,ze wyglada to jak PCOS(podejzenie)ale nie bardzo do konca,tylko scianka jajnika prawego jest dosc gruba,ale chyba po to dal mi te wszystkie tablety

No i zapanowała cisza ..... wszystkie testują a ja się relaksuję, upiekłąm rodzince oponki - pyszne podobno wyszły :) zapraszam :) ja popatrze sobie jak wcinacie z kawusią tylko z dala ode mnie z zapachami i tymi oponkami. Myślałam ,że nie wydolę przy pieczeniu - ja to się poświęcam...

Patka nie trać nadziei bo powiem Ci że jak ja byłam w ciąży pierwszej to też się czułam identycznie jka na @ brzuch mnie bolał dosłownie tak samo ten sam rodzaj bólu takie ćmienie czasem kłucie.Właśnie to dobrze że brzuszek boli bo rośnie macica powoli.A ja sie z chęcia poczęstuje tą oponką narobiłaś mi smaku!

KLAUDIA_____ właśnie Ty wiesz jak to jest;) zapomniałam , żeTy masz już dzieciątko. Wiesz dziewczyny piszą owysokiej tem. - ja jej też nie posiadam - 37.0 czy 37.1 to nie wysoka temp, poza tym nie posiadam żadnej kreski na brzuszku ani innych rewelacji, poza tym śluz też nie taki jak w opisach - dużo przzroczystego - u mnie dość sporoale biały i gęsty. Klaudia ja się już tyle wyłudziłam i tyle miałam objawów, że teraz to pestka :) powaga - dlatego cierpliwie czekam

dziewczyny moj gin powiedzial,zeby nie myslec o dziecku w czasie bzzzz !!!!!! ja tez to wiem,ale jak tu nie myslec,jak miesiace leca..kurcze sama bede jezdzila do M jak bedzie trzeba,musi sie udac po tych tabletach,juz troszke poczytalam na ten temat.Jak pomoze to zapytacie swoich ginow o to i wszystkie bedziemy brzuchatki :) ale zakonczenie napisalam...

KLAUDIA_____ właśnie Ty wiesz jak to jest;) zapomniałam , żeTy masz już dzieciątko. Wiesz dziewczyny piszą owysokiej tem. - ja jej też nie posiadam - 37.0 czy 37.1 to nie wysoka temp, poza tym nie posiadam żadnej kreski na brzuszku ani innych rewelacji, poza tym śluz też nie taki jak w opisach - dużo przzroczystego - u mnie dość sporoale biały i gęsty. Klaudia ja się już tyle wyłudziłam i tyle miałam objawów, że teraz to pestka :) powaga - dlatego cierpliwie czekam

KLAUDIA______ a co Ci przepisał? Jeździćdo M??? a coś pisałaś ale nie pamiętam - to Ty jesteśgdzieś z okolic Lublina czy mi się pokiciało???

SORRY>>>> to do CHCIEJKI_______ Klaudia było :)

patrycja z tego co wiem to powinien byc gest i bialy sluz jesli jestes w ciazy, ale na to nie ma reguly.ja mam w ustach wstretny smak od tygodnia.nie moge sie go pozbyc.cos paskudnego.ale masz zaparcie, ja juz bym testowala.niestety musze czekac jeszcze 5 dni.

Pati kreska na brzuszku nie robi się od razu a na pewno nie w pierwszym m-cu ciąży ja np.mam jasną karnację i u mnie była widoczna ok.4 m-ca i wcale nie taka ciemna,a co do temperatury to nie wiem bo ja tez mam 37,2 a do @ 6 dni.Nie pomyliłaś się za bardzo jestem z okolic Lublina ;D

Hej Kochane:)Dopiero z pracy wróciłam, mój M dalej remontuje, a ja zrobiłam sobie herbatkę i mam pączka a konto jutrzejszego dnia:)Moja ciężarna kolezanka z pracy juz zapowiedziała,że jutro ma zamiar przynieść 30-ci pączków dla 6 osób...troche zwariowała,ale potrenowac nie zaszkodzi:)Ja dziś mam 32dc i wszelkie objawy jak przed @ w tym apetyt na słodycze, więc w tym cyklu już raczej nic z tego nie będzie:(Zazdroszcze tym z Was, które już mają dziecko, znają troche swoje ciało jak one reaguje na taką sytuacje i potrafią wyczytać coś ze swojego organizmu, aha no i przynajmniej wiecie,że możecie mieć dzieci, to chyba pozwala na większą cierpliwość . Pati------podziwiam Cię,że jeszcze nie testowałaś!Ja to bym pewnie już przynajmniej 3 zrobiła:) Chciejka-----dobrze,że poszłaś do tego gina, mój też sądził,że mogę mieć PCO(to chyba taki skrót)miałam wysoki poziom prolaktyny,ale zbiłam ją Dostinexem, na USG też masa pęcherzyków,ale po owu znikneły i gin doszedł do wniosku,ze to jednak nie PCO. Cóż w tym cyklu ide na mase badań, już mam sierowanie i monitoring cyklu więc wszystko się mysle wyjaśni....pewnie też przypisze mi ten lek na d potocznie zwany dupkiem bo juz ostatnio cos wspominała. Jeju ale się dziś rozpisałam...wybaczcie:)

Chciejka łatwo mówić ginowi żeby nie myśleć...o dziecku to NIE MOŻLIWE!!!!Przecież wszystkie chcemy JE tak bardzo mieć!

Klaudia---zgadzam się z Tobą, ja nie umiem nie mysleć o dziecku