Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

Hej jesteś?

jeszcze tak,ale juz sie zegnam,dzieki za rozmowe

Wiem to bardzo boli aż ściska w środku.......

Ok ja też. Papa

Witajcie dziewczyny Huuurrra jestem pierwsza pierwszy raz na topiku.Wstawac kobitki,wiem ze niedziele ale nie leniuchowac:D Chciejka26-- jak Twój humorek?polepszył się coś czy raczej nie? Co tam u was jak starania mi sie miesiaczka juz konczy i mialam od czwartku do dzisiaj niezle,ale Luteiny juz nie bede zazywala zobaczymy moze organizm sie sam ustatkuje.Ale starac sie staramy dalej,a tez zastanawiamy sie czy nie przeniesc sie do Angli bo tam mam braci i moze by zalatwili mojemy Mezusiowi prace na Tira a ja bym moze gdzies znalazla prace bez jezyka,ale zobaczymy jak sie to wszystko pouklada bo tu u Nas juz coraz gorzej w pracy 3 dni robimy i malo godzin i mae zarobki.odezwijcie sie jak ktos jest na forum.czekam.Buziaczki:D

Chciejka------------strasznie mi przykro:(((((Może to jednak lepiej,że stało się to teraz a nie za rok,dwa?Przytulam Cię mocno!

PATI________________ciesze się,że się wreszcie odezwałaś!Daj znać jak u gina było!Ja we wtorek ide na to USG może to coś wyjasni gdzie te moja @.....ale na Ciebie to jestem trochę zła,że nie zrobiłas ani kolejnego testu ani BETY przecież masz wszystkie objawy ciążowe! Caluję i załatw jak najszybciej ten net:)

Chciejeczko bardzo mi przykro-wiem co przeżywasz ale na to niestety nie możesz nic poradzić nie wszystkie rzeczy w życiu zależą tylko od nas ;( Musisz jakoś przez to przejść tylko się nie załamuj jesteś jeszcze młoda i wszystko przed Tobą.I nie rozczulaj się za bardzo M jak Cię straci to dopiero doceni co miał.Możesz na mnie zawsze liczyć pamiętaj o tym.

witajcie babeczki:) Chciejka :D:D:D:D:D:D to dla ciebie !!!!! a teraz do jasnej cholery opowiadaj co tam sie znowu wydarzylo!!!!!!!!

Chciejka -pojechalas do niego -zrobilas niespodzianke -zrobilas sie na bostwo -byla wspolna kapiel -byla wspolna kolacja -bylo bzzzzzzz to co sie tam u licha wydarzylo bo nic nie piszesz szczegolowo....... jeny co to za dupek ten facet, ty zakochana po uszy ....a on? :( ale pamietaj NIC NA SILE!!!! niech sie wypcha jak sie chce! ale napisz cos wiecej ..............

witam Widze ze jednak jestescie na forum nawet w niedziele.Mi sie juz okres juz drugi w tym miesiacu konczy zobaczymy co dalej bedzie.

czesc Lola jak mija dzionek? ja zrobilam dzis pyszny polski obiad i moj mezus tak sie najadl ze polozyl sie i chrapie:) a ja korzystajac z chwili zaraz wlazlam na kafe by sie przywitac :)

Witaj kate79---- A nawet fajnie tylko troche nudno juz po obiadku zrobilam rybe na warzywach pycha a malo kaloryczne,bo kured nie moge patrzec jak stoje i nie spadam z wagi,a dobrze by bylo schudnac troche jeszcze.A cotam u Ciebie slychac?my wczoraj przylecielismy z Angli jaka slodka jest ta moja chrzesnica kochane malenstwo,az mi sie chce takiego swojego dzieciaczka,ale niestety narazie musze poczekac.A dziwi mnie to czemu dostalam te 2 okresy w miesiacu pewnie przez ta Luteine.:D

Hej kolegowaczki. Ja dziś ostatni dzień na urlopie w górach. Było zajefajnie. Pojutrze niestety do pracy.Taki urlop tylko we dwoje to jest super sprawa!!! Bzzz było bardzo wiele szkoda tylko że to nie były te dni. No ale i tak się cieszę. Dawno nie było między nami aż tyle ciepła.... W końcu to podróż poślubna ;) Jutro wracamy do domciu. Dzieci stęsknione. Ja za nimi też. Pozdrawiam Was kochane. Następnym razem odezwę się już z domku. Papa

NIKULAM_____________ ja też idę do gin we wtorek, źle się czuję i miałam dzis takie minimalne plamienie tak przez kilka godzin. Poza tym to cholerne zatwardzenie - ale to na pewno przez to, że nie piję teraz kawy. NIKULKA_____ odezwij się proszę na maila,mam dla Ciebie niespodziankę :) cos Ci napisze ważnego dla nas obydwu :) :) :) i mam nadzieję,że będzie dobrzE. Ja nadal nie mam netu i korzystam z taty, ale mam nadzieję ,że jutro sie poprawi, bo zwariuję bez Was A TU CISZA????????? NIE MA NIKOGO?????

CHCIEJKA_______ Maleńswo jak się czujesz? Mam nadzieję, że dobrze no... i... że będzie dobrze między Wami. A tak ode mnie.... Chciejka ja nie do końca wierzę ,że on tak sie pobawił i tyle, raczej myślę,że to jest inny powód a raczej jestem pewna. Wiesz goście często marzą i niby planują, szczególnie na początku związku. Ale on na bank się przestraszył, że to w takim tempie wszystko przebiega. Gdybyś posłuchała ( wiem , że to trudne ale jak Ci zależy to spróbuj mnie posłuchać) i nie naciskała na dziecko juz teraz, ani na zaręczyny ani na ślub byłoby dużo lepiejmiędzy Wami - uwierz mi. Jedyne co bym zrobiła na Twoim miejscu w tej miłości to .... zamieszkanie razem i do tego bym dążyła. Chciejka nie obraź się Skarbie... ale wydaje mi się , że to planowanie dzidziusia było za wcześnie. Wiem , że byś chciała już , jak my wszystkie ale.... nie za wszelką cenę. Początek jest takim pięknym czasem szaleństw i uniesień, a z tego co pamietam to jesteście dopieropół roku???? Cieszcie się sobą, szalejcie, zamieszakjcie. Dzięki temu tylko możesz go na prawdę poznać i zobaczyć ... czy to na pewno ten jeden jedyny. Spotykanie się od czasu do czasu stwarza nam błędny obraz danej osoby a rzeczywistość i różne problemy ... to dopiero wyzwanie dla Twojego gościa. Posłuchaj starszej koleżanki, ja też dużo przeżyłam i wiem , co mówie. Zyczę Ci z całego serca, żeby Ci się udało ale pamietaj.... jeśli chcesz walczyć o niego... to z prawdziwą godnośćią cudownej babki jaką na pewno jesteś. Bo jeśli się będziesz płąszczyć i poniżać to ... nawet gdybyście byli razem on już nie będzie miał szacunku dla Ciebie, pamiętajo tym!!!!!!! I nie mów,że nie możesz żyć ... bo mnie to wkurza.... przeczytaj historię dziewczyn, moją kiedyś też Wam opowiem - a jednak żyjemy. Ewika pewnie też by mogła napisać wyciskacz łez,a mimo to potrwfiła się podnieść i dzięki temu znalazła wielkie szczęscie. Ty też dasz radę mała:)

Oj tak Patrycja75 to szczera prawda że mogłabym dużo napisać o swoim życiu i na pewno byłoby więcej złych chwil niż dobrych. Dziś już wiele z nich wyleczył czas. Ale wiele z nich jeszcze siedzi we mnie ale to musi minąć z czasem. Tak czas jest najlepszym przyjacielem człowieka w takich chwilach. Naprawdę. Nie chcę tutaj opisywać ze szczegółami wszystkiego ale przemoc domowa, rozwód, wiele spraw sądowych z moim byłym to tylko kropla w morzu problemów jakie przeszłam. Jednak trzeba pamiętać o tym, że mamy jedno życie, które płynie niezwykle szybko i trzeba je jakoś przeżyć. A jak? to już od nas zależy. Wiem też że dla każdej z nas nasze kłopoty są największe i najważniejsze bo tak jest, więc porady od innych typu jak wyżej czasami chce się włożyć głęboko do szuflady. Tak więc każda z nas musi przejść sama przez takie życiowe sprawy i poznać je na swojej skórze. A więc kochana Chciejko głowa do góry. Dlatego wypłacz się, wykrzycz i ... żyj dalej bogatsza o te doświadczenia. A jak facet już na początku tak wymyśla to nie jest wart twojej miłości!!!!

czesc wszystkim... Dziekuje wam bardzo za wsparcie!!! super kobity z was..nie bede wymieniala nickow,bo troszke was tu bylo :p A wiec po tych moich rykach(boze jak sie naryczalam :( ) bylam calkowicie zdolowana(przepraszam,ze takie bzdury wypisywalam,ale zalapalam dola i chcialam sie wygadac,a ze moj M (tak jeszcze moj)nie mial ochoty rozmawiac a tym bardziej patrzec na moje łzy wiec poszedl spac... Wczoraj poszedl do pracy a ja caly dzien siedzialam z jego mamuska,ale go obgadalysmy hehe..ona oczywiscie trzyma moja strone,babcia az sie poplakala jak jej powiedzialam,ze pol nocy nie spalam..wieczorem wypilismy troszke ogladalismy filmy(przytuleni,jego inicjatywa) i rozm na ten temat nie bylo... Dzis rano przytulil pocalowal...chcial bzzz(zalozylam wczoraj baardzo sexsowna koszulke nocna,wczoraj nawet mnie nie dotknal)przeciez ty mnie ie kochaszi myslisz ze ja bede sie z toba kochala jak ty sam nie wiesz czego chcesz??? wiecie co odpowiedzial??? ze KOCHA..rece opadaja..powiedzialam ze nie mam 10 lat i jak sytuacja sie powtorzy to mnie nie ma,spadam i wtedy sobie mysl..

ateraz objawy: piersi duze,obolale,sutki tez :) brzuch boli..i zastanawiam sie ile dni po duphastonie powinna przyjsc @ wracajac do tego ze za szybko na dzidzie...macie racje,ale dla sprostowania to rozm z nim na ten temat nie bylo,ze ja chce i mowy nie ma o gumkach..powiedzielismy oboje ze wiemy co nas laczy(pomijajac ostatnia akcje :p )i jak bedzie dzidzia to fajnie,nie bylo specjalnego planowania...

witam babolki z rańca:) ja dzisiaj nie idę do pracy bo nie bardzo się czuje i za pól godz spyalm do lekarza po zwolnienie na dzisiaj. a co u mnie? - 31 dc 37 temp (3 dzień pod rząd) - tak wogóle to od 7 dniu temp jest między 36,95 a 37,05) - wczoraj i dzisiaj miałam dostać @ - nie ma:) - cycochy cąły czas bolą i wszystko co się z nimi wiąże (szczególnie ból się nasila wieczorem) - od przedwczorawczoraj znowu ostre kłucia po prawej str, albo bóle w środku, jakby macicy - od wczoraj nie mogę normalnie umyć zębów, bo nie mnie tak ciągnie jak wkładam szczeteczkę dalej, no i wogóle mnie jakoś muli

jadę zaraz do lekarza i apteki kupić test, miałam robić dopiero we wtorek ale chyba jedank zrobię dzisiaj. pierwszy mocz już zebrałam do pojemnika, więc jestem przygotowana. Odezwę się potem i dam wam znać czy moje objawy są urojone czy jednak ten cykl był dla nas szczęśliwy...

mfigielek koniecznie daj znac :)

Witam babki po weekendzie.... Chciejka to sie narobiło... a jednoczesnie hustawka na całego... juz chce Cie pisac ze a widziesz wszystko ok... za chwile płacz Twój to padaka.... ze żle... ło matko jaki Ty masz do tego wszystkiego rozum zeby to ogarnąc... wrrr brrr nie chciałabym tak Bombelek83 - mam do Ciebie pytanko jak robilas testy owulacyjne to na jednym w cyklu była druga krecha testowa bo u mnie az 4 dni i nie wiem czy ze mna cos nie tak... przez sobote i niedziele testów nie robilam ale temp. mierzona i niby wszystko powinno grac... Ale u mnie problem jak cały czas - (Ż) tesiowa - i dzis jedziemy po drzwi i wyporowadzam sie do niewykoczonego pokoju... jest ciepło ale chce nawet mieszkac w niewykoczocnym ale nie razem... juz wczoraj mi nerwy pusciły i bedziemy miec dzis na maxa dzue spięcia ale przynajmniej cos sie wyjasni... i jak dzis cos jeszcze padnie nie tak w zwiazkuz moja i M decyzja szukamy na razie stancji... i idziemy po kredyt na mieszkanie jesli sie uda.... małe ciasne ale własne... no a teraz lece na kawusie bo czajnik juz woła....

mfigielek --- to testuj i mw nam ile tych kresek moze jednak bedzie GOL!!! PAni REA.... FERMINA... zapaszam do baru na kawe....

POCZEKALNIA PRZED OWU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL Lola83-1...............05.03......23-28 ....nie...... .25..........6 Folik32................09.03.......31-44.....nie.......3 2.........5 nornica...............09.03.......28.................... 30..........9 klaudia1985.........10.03........32-36 ....nie.......24..........5 Rea...................12.03........32.........nie.... .. 30.........4 Ziarenko lnu.........20.03......29-35......nie........25..........7 Nowa81..............21.03........30-32................28 .........3 Asik85................12.03........28-31.......?........ 23.........2 kacha86...............20.03......27-29......tak.......22 .........6 Klaudia0405..........25.03.......30.........TAK.......26 .........3 POCZEKALNIA PO OWU DO KOŃCA CYKLU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL patrycja75...........16.02.......30-33......tak......33 .......8 nikulam................19.02.......30-33......tak......3 0.......3 Ognik80...............21.02.......28-30......tak...... 28....... Mfigielek..............01.03.......29-31......tak...... 24.......5 Chciejka26...........03.03.......28-32......nie.......26 .......4 ewika74...............05.03......27-28.....tak.......34 .........4 M_M...................06.03.........29-?.......nie...... ..24......2 Fermina30.............8.03........26............TAK..... .30 .....8 Dziewczyna Bonda..06.03......27-28.....tak.......33..........3 BRZUCHATKI NICK...................TC....TERMIN POR.......WIEK......płeć Kate79.................15.....08.2009.............30.... . ....... nitaanita..............8.....02.09.2009..........23..... ....... Sara_24................7.....08.09.2009.........24...... ...... Angioletto.............6....18.09.2009..........24...... ...... mooncia...............5....27.09.2009...........22...... ...... Bombelek83...........6....10.10.2009...........25.. Witajcie Babolki! Poprawiam tabelkę bo @ przyszła niespodziewanie 21.02 i zaczęłam już nowy miesiąc starań! Dziś jest mój 10 dc. Czekam na owu ale staram się już o kilku dni :) Mfigielek jestem prawie na 100% pewna że Ci się udało! Czekam na dobre wieści!!!

Coś mnie pogrubiło... Może to dobry znak... :))

Cześć dziewczynki-jestem już po weekendzie... Szkoda że wypiłyście w piątek wszysko beze mnie ale sama jestem sobie winna-byłam zawalona papierami i nawet nie miałam czasu się pożegnać na weekend z Wami-ale proszę się nie foszyć-to była siła wyższa! ;) Chciejko Przykro mi czytać że jednak nie wyszło do końca tak jak chciałaś,ale może w tym szaleństwie jet metoda i żeby nie stracić eMa trzeba odpuścić? A jak nie będzie mu to też pasowało, to wiesz, niech spada na bambus skoro nie potrafi docenić takiej babeczki jak Ty!!! Mfigielek Trzymam kciuki za pozytywny test-wydaje mi się,że się udało! Niecierpliwie czekam na wynik:D Kate Faktycznie moje historie to troszkę jak brazylijski serial,ale powtórzę,że warto było przyez to wszystko przejść żeby mieć to co teraz-a dzisiaj z tych wspomnień tylko się śmieję :) Ewika Gratuluję Ci szczęścia i udanej podróży poślubnej- my też niedawno wróciliśmy- mam nadzieję,że oderwanie się od rzeczywistości i brak stresu pomoże w spełnieniu wiadomych marzeń-czego Tobie (i sobie) ;) życzę z całego serca

M_M witaj,,, i zaierenko lnu takze witam Ciebie to nie za duzo tutaj dlaczego tak mało sie odzywasz piszesz tak malutko jak to zairenko... piszcie babki o zyciu itp... mnie teraz w glowe weszlo to ze mam 4 testy owulacyjne kolejno a inne babolki mwoia ze tylko jeden powinien byc pozutywny...

Cześć Foliczku! W sprawie testów owu niestety nie umiem Ci pomóc bo nigdy z nich nie korzystałam, ale miało być o życiu więc napiszę,że ja osobiście tak sobie o ty myslę tyle: mimo,że te testy napewno są przydatne-bo wiadomo dokładnie (choć nie zawsze, jak widać na załączonym obrazku) ;) co i kiedy się dzieje, ale też niestety, testowanie nas stresuje, a mamy przecież się bzzz kiedy tylko jest ochota i bez stresu... Bo psychika potrafi nam niezłe psikusy robić :) Nie wiem, może zmienię zdanie, jak któryś raz z kolei się nie uda, ale na razie nie testuję, ani nie mierzę tempki, bo po co później się zamartwiać czemu tak jest że wszystko było ok a jednak się nie udało?

M_M tak jest jak piszesz tylko ja wlasnie jak sie nie staram to chce zaobserowac swój organizm bez stresu czy @ przyjdzie bo dlaczego ma nie przyjsc skoro nie ma bzzzzz a chce zobaczyc kiedy teorytycznie sie bzzzzz najlepiej.... juz 2 cykl... w tym samym dniu tempka poszła w góre.... wiec moze wszystko gra.... a @ powinna sie pojawic normalnie bo innej opcji nie ma... jak nie przyjdzie to faktycznie problemyz hormonami musze miec jednak... a jedna kol. mi powiedziala ze testy u mnie moga wyjsc na plus 4 dni skoro mam PCOS bo wtedy wysoki testosteron pokazuja.... hmmm i badz tu mądry