Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

Chmurko - trzymam kciuki, żeby się wszystko udało jak należy!:) ale on przyjdzie, prawda?:)))))))))))))))))))))))))))))))))) Pati - masz wzdęcia, bo podczas diety trzeba jeść dużo malutkich posiłków, a nie ograniczyć i nie jeść nic, albo raz dziennie. Ja też nie wiem co się dzieje i też myślałam o hormonach, bo nic nie chudnę, jem same gotowane rzeczy, nie jem chleba, ziemniaków, nawet herbatki nie słodzę i nic. Jestem jakby napochnięta, też sie trochę martwię, nie podobam się sobie.... no nic, trzeba ruszyc dupska i poćwiczyć!:)

Spacerku o której macie ślub?to cywilny jak dobrze pamiętam?I gdzie będziecie mieszkać?Ale Ci zazdroszczę tych wspaniałych emocji ;) ale niestety to już za mną w sierpniu minie 4 lata od naszego ślubu. A może jak brzuch nisko to zwiastun na chłopaka?ja z córeczką miałam wysoko i okrągły jak piłka ale to dopiero póżniej widać.

Rea, pytałaś, czy mój chłop przyjdzie? Szczerze, to nie wiem. Podobno ma być, ale się waha. Ja będę na pewno:)

No dokładnie Rea ćwiczyć i dużo ruchu do tego możecie pić herbatki oczyszczające i zero kolacji to podstawa a nic nie jedzenie aby pogrąża bo kiedyś przyjdzie taki dzień że organizm sie zbuntuje i zawoła jeść a wtedy dopiero się zacznie...

Klauducha, ślub o 13.30 w urzędzie, obiad, potem luźniejszy grill. Za rok kościelny. A mój brzuch jest niższy i też typuję chłopca:) Ważne, żeby było zdrowe i kopało jak trza:D

ojjoj... to sie baby teraz zaczeluy zastanawoaic skad maja fałdy... a no skad starośc nie radosc raz... i nie zadne hormony dieta MŻ jak nic sie przyda... ja juz rozpoczełam a tu mam stronke wypróbowana na moich 2 koleznkach... mozecie zrobic sobie bezpłatna anlize ile i w jakim czasie chcecie sie odchudzic i bedzie git- diete opracowuja dietetycy... powaga ja swoich 2 kolezanke nie poznałam... 1 miesiac próby robie po urlopie bo jak to na urlopie nie przygotuje sobie posiłków jakie mi narzuci lekarz... http://vitalia.pl//?cookie=1 a Patrycja to ze nie zachodzimy to wina moze byc wlasnie tłuszczyku... tak tez mi gin powiedzial ... powiedzial ze co 3 babka schudła jedynie i zaciazyła.

FOLIK___ mnie tez kazał schudnąć kiedyś 5 kg a ja... odchudzając się przytyłam 5 - to jest dopiero wyczyn. mówisz, że to bezpłatne porady czy co to jest ta strona, bo jeszcze nie wchodziłam Klaudia___ to masz świętą racje co do kolacji , a raczej ich braku. wiem z autopsji, ze jak ostatni posiłek jadłam o 18 to było oki. Od przedwczoraj głodujemy hihi z eMem - na początku jest strasznie, bo jesteśmy głodni ale ten głód przezwyciężymy , jeszcze kilka dni. Jadę do teściów na wieś na dwa tygodnie to akurat dobry moment na odchudzanie, a wiesz Klaudia jak ja teraz tego nie zrzucę to potem ani tyle

No właśnie Pati trzeba się zawziąć i nie ma rzeczy nie możliwych ;) Jedziesz na wieś więc korzystaj jedz dużo owoców,może zacznij biegać wieczorami albo rowerek?

Patrycja... http://vitalia.pl//?cookie=1

Klaudia___ muszę coś z sobą zrobić i to szybko, bo ... to nie, że udaję ale na prawdę nie wyglądam dobrze, a przede wszystkim ja nie czuje się dobrze w takim cielsku

REA____ i inne Foczki____ poradźcie mam stosować jakąś konkretną dietę czy tylko ograniczyć jedzenie? albo go zmienić? Tak jak piszę REa na gotowane? hmm???

Patrcyja jesc 5 posiłków dziennie zero pieczywa białego - zero zeimniaków i mącznych rzeczy osoatni posiłek na 3 godziny przed snem duzo zielonych warzyw i owoców duzo wody mineralne... duzo gotowanych potram przede wszystki drób i ryby.... Ja sotusje to juz od 2 tygodni i juz lepiej sie czuje... a wcale owowców duzo nie - gdyz maja jednak duzo cukru a to musisz ograniczyc....a z cwiczeniami to mam problem za pozno wracam z pracy ale robie rundke rowerem tak ok. 4 km i czasami z Me-em gram w babinktona.... ale mi to wszystko sie podoba... ogilnie jesc mało a czesto... Moj posilek na dzis: 2 kanapki z wedlina i razowy chleb i pomidor... poniej kawa ma sie rozumiec o. 10 - 11.. mam na obiad fasolke szparagowa (mało) i do tego piers z kurczaka ale gotowana i pomidora.... posniej jogurt naturalny a wieczorem 3 kanapki z pieczywa chrupkiego...z wedlina lub z ogórkiem sobie zrobie.... i moze 1 nektarynke oszamie w domu i tak sobie urozmaicam czasami czasami zamiennie zamiast jogurt jest serek wieksji.... na dniadanie czasami 2 parówki do racowego....

sorki za błedy... ale musze leciec do banku.... paaaa

Czesć dziewczyny! Nie czytałam Was jeszcze od wczoraj, zaraz nadrobię zaległości, skoro jeszcze tu jesteście, a żadnego maila o nowym topiku nie dostałam... Spacerku, zaraz zaktualizuję tabelkę-właśnie mi leci 23 tydzień :) Ruchy dzieciątka poczułam baaardzo wcześnie-w 15-16 tygodniu i to było właśnie takie niejasne trzepotanie albo lekkie łaskotanie, ale inne od dolegliwości z jelit ;) więc zorientowałam się,że to właśnie to (na marginesie, kuzynka też tak wcześnie czuła ruchy-jeszcze nawet brzuszka nie miała!) Lekarz był zdziwiony,ale powiedział, że to możliwe tak wcześnie, bo bardzo zeszczuplałam no i chyba bardzo wrażliwa jestem na takie subtelne sygnały z organizmu :) Więc na początku to było jak u Ciebie-musiałam się dobrze wsłuchać a potem z tygodnia na tydzień czułam je częściej i bardziej wyraźnie. Teraz, od jakichś dwóch tygodni moje dziecko potrafi tak mocno kopać, że jak mam opiętą bluzkę na sobie, to widać jak się brzuch rusza :) Mogę też pomału odróżnić, kiedy atakuje nóżką, a kiedy rączką a jeszcze kiedy robi fikołki :) Fikołki to są najczęściej po słodkim-pół godziny po wypiciu wczoraj glukozy na krzywą cukrową po prostu szalało ;) Więc widzisz, że czucie ruchów to bardzo indywidualna sprawa-moja koleżanka w ogóle coś poczuła dopiero w 22 t.c a mnie moje już się w tym czasie dawało nieźle we znaki... A propos wyników, widziałam je już dziś i są ok-cukier z krzywej w normie, nawet hemoglobina się podniosła z 10,4 do 11,1 więc jest ok :) Zaraz doczytam co nowego u Was i wrócę...

Pati, ja wiem jaki błąd popełniam - nazywa się kanapa. zero ruchu, z auta do biurka, kilka kursów do wc, do sklepu, potem na 2 piętro, postoję - ugotuję i ciach KANAPA wiem, wiem muszę się zacząć ruszać, ale boli mnie kręgosłup cokolwiek robię, po całym dniu siedzenia muszę chociaż z pół godzinki poleżeć, potem jest mi jednak ciężko wstać... Metabolizm już jest coraz wolniejszy, kiedy wystarczyło jak nie jadłam, teraz nie. powiem tobie nawet, że wystarczy niewielkie ograniczenie posiłków i dużo ruchu - sukces gwarantowany, tak sie kiedyś odchudzałam a teraz jest amba. i jeszcze poćwiczę, jak eMa nie ma, wtedy jem jeszcze mniej, ale jak jest w domu to leżymy razem, to jest kanapowiec do potęgi. nie wiem już jak się zmusić. a po tych kilku tygodniach diety gotowanych warzyw i indyka nawet mnie nie kusi slodkie, raz może w tygodniu mi się zachce to jem ogólnie słyszałam, że żeby schudnąć musisz dietę polubić, nie traktować jej jako katorgi, tylko nowego sposobu na zdrowe życie, powoli się przekonuję, ale ciało mam flakowate, kiedyś biegałam na siłownię, więc mam jędrne ciało, ale tyłek i brzuch nie ćwiczony zapuszcza się migiem. czuję się źle w swoim ciele, pierwszy raz w życiu chyba, okropne to jest i muszę z tym walczyć....

Już jestem na bieżąco :) Powiem Ci Rea,że najlepszy ruch, a do tego przyjemny i zdrowy to dużo bzzz... ;) Nawet rower nie potrzebny, tylko dobre chęci i pomysł-nic nie działa tak dobrze na spalanie kalorii i kondycję! ;) :) A ja Wam napisałam jakiś czas temu,że zaczęłam ćwiczyć w domku, bo wyczytałam że poród to jak maraton, a kto o zdrowych zmysłach staje do maratonu bez jakiegokolwiek treningu?! (chyba,że musi leżeć, to wtedy siła wyższa...) I są już w efkty-nawet upały mi bardzo nie przeszkadzają, poprawiła mi się kondycja-schody to nie wyzwanie :) Oczywiście nie forsuję się, miałam na studiach zajęcia z ginekologii i położnictwa,a w tym były ćwiczenia odpowiednie w ciąży i po porodzie ;) Dodatkowo, od dwóch tygodni chodzimy z Emem do szkoły rodzenia (polecam wszystkim planującym poród naturalny!) I tam też podpatrzyłam fajne ćwiczenia. Teraz wieczór bez ćwiczeń to wieczór stracony.... Zresztą, ja przed ciążą też byłam raczej aktywna i nieźle mi się dało we znaki to leżenie na początku i brak ruchu-ale to było z konieczności, niestety. Teraz ćwiczenia i spacery są na porządku dziennym-porównując wagę sprzed ciąży i teraz, przybyło mi tylko 1, 5 kg ale biorę poprawkę,że na początku schudłam ponad 3 kilo i licząc od tego, to zyskałam 4,5 :)

Tam miało być 1,5kg... Co jest, nie ma nikogo? Chętnie posłucham co u Was dzisiaj słychać, jak Wam mija dzionek?

Cześć Dziewczyny A ja tylko na chwilke bo obiad gotuje i zaraz uciekam z domku hi hi Klaudia 3 latka to super wiek do przedszkola wiem bo moja córcia poszła jak miała równo 3 latka i wiesz super sobie rade dawała a i jak pięknie zaczeła malować a angielski łapała super bo ją zapisałam w przedszkolu miała 2 godz. tygodniowo wiec zastanów sie ale ja bym już dała teraz do przedszkola.

Hmmm... skoro Was nie ma, to 3majcie za nas dziś kciuki na usg-mam nadzieję,że będzie wszystko w porządku (płci nie chcemy znać-lepsza niespodzianka:) ) Mam nadzieję,że dziecko rośnie zdrowo. Wpadnę tu może jutro i zdam Wam relację ;) Teraz jeszcze znajdę tabelkę i zaktualizuję, bo wstyd tyle czasu siedzieć w 21 t.c ;)

PRZED OWU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL Orcio...................22.06..................?........ ....30........6 Folik32...............11.07.......27-42.....nie......... .32........7 Meg75 ................22.07.........29.....juz nie........34...... ojjj... AsiaAaK...............10.07.........28........?......... ..20..........10 POCZEKALNIA PO OWU DO KOŃCA CYKLU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL nikulam................21.07........30-33......nie...... 30........7 BRZUCHATKI NICK...................TC..DATA BADN...TERMIN POR.....WIEK...płeć Bombelek83..........18.................07.10.09........ . ..25.. ..... ...... Ognik80...............16.....01.06.....26.10.09........ . ..28 .. ..... ...... Mfigielek..............17.....24.05.....08.11.09..... .......24 . ... ... .... Animonda.............23....22.07......10.11.09....... …...25 ...chłopiec M_M...................23.....16.07......14.11.09...... ...24..niespodzianka Spacer w chmurach..20....06.08.....10.12.09............22.......... . Fermina30...........13......20.07....05.01.10.... . ……..31 .........? Klaudia0405..........12......30.06.....31.01.2010..... ...26........ Beata2611............12......20.07....03.02.2010 . .....26.......... Anka323..............11.......11.07.......30.01.10... .....23........ Nikamo74..............7.......08.07........01.03.2010... ..35....... joanna84..............7.......22.07.........07.03.2010.. .....25...... Annolia................6........15.07.........11.03.2010 ........27........

Beata, a co gotujesz, bo ja dziś zupełnie weny nie mam? :)

witajcie dziewoje :) u mnie poki co wszystko w porzadeczku.... i niech tak juz zostanie:) co do jedzenia to powiem wam ze moja dieta znacznie sie zmienila, to nie to ze mam smaki czy cos tam, ale wcale prawie nie jem slodyczy, za to pochlaniam pomidory, rzodkiewki, brzoskwinie, jablka, gruszki.... no i poki jest lato to trzeba korzystac z dobr natury :):):) a to sobie np na obiad zrobie kalafiorka, a to ziemniaki z kefirkiem, na kolacje jajeczka ... i tak sobie urozmaicam,bardzo urozmaicam nawet :) za to jedyne co sie zmienilo to ze jakos mieso mi nie pasi :(, takie fe jakies dla mnie sie stalo, a ja zawsze tak lubilam miesko i wszystko co z nim zwiazane.... dziwne to troszke, no ale cos tam mi sie poprzestawialo Jesli chodzi o brzusio, to jest to jednak prawda ze w drugiej ciazy szybciej go widac :) a niech sobie rosnie, prosze bardzo :) co by wam tu jescze naskrobac....hmmm pomysle

M_M, fajnie, że Twój maluszek jest taki aktywny. Marzę o tym, żeby i mój bardziej mnie już absorbował:) Dziś rano pobuszował, ale za to ok. 40 min. temu jak zaczął tańczyć. Leżałam na plecach i patrzałam na swój brzuch jak uwypuklał się co jakiś czas w różnych miejscach. To niesamowite:) A jak odróżniasz aktywne części ciała swojego smyka? To widać, czuć? I jakie masz ćwiczenia dla ciężarówek? Zastanawiam się nad czymś, co będzie bezpieczne dla nas i chciałabym chodzić na basen.

Klaudia ja mam brzuch nie tak bardzo nisko ale średnio jak zrobie dziś zdięcie to wyśle Ci na poczte bo na nk nie dam bo ciotki i wójki i reszta rodzinki nie wiedzą ze jestem w ciąży bo ja nie chce żeby teraz już wiedzieli dość mi tyłek obrobili jak rozeszłam sie z mężem hi hi dobiedzą sie jak brzuch bedzie większy to wtedy im oczy wypadną ha ha

M_m ja goltuje barszcz ukraiński z ziemniaczkiem i jajkiem i robie leczo mniam zsachcianka a jeszcze musze coś dla córci wymyśleć na 2 bo ona lecza nie je i nie lubi ale może naleśniki jejzrobie z dżemem z czarnej pożeczki

Witaj, Kate! Ja też na początku na widok mięsa miałam odruch wymiotny, mój M litościwie nie wymyślał przy naleśnikach :) a teraz pasuje mi od czasu do czasu zjeść jakiś porządny kawałek wołowinki albo wieprzowinki! Szczególnych zachcianek nie mam i nie miałam, ale też nie lubię monotonii-więc dzisiaj już mi brakuje pomysłu...

Chmurko ja sie doczekać nie moge aż bedzie mnie bobasek kopać a teraz mnie jakiś skurcz brzucha wzią ale boli mam nadzieje że mi prze4jdzie bo mi sie to nie podoba

Hmm... naleśniki obstawiam na jutro, M barszczu nie lubi, a leczo było niedawno :) Jakieś inne propozycje ? ;) Spacerku, tak mi się wydaje,że wiem, kiedy nóżka a kiedy rączka, bo nóżką to mocniej i bardziej w miejscu-czuję też czasmi, jak się do tego zamierza-rozciąga się i ... kop! A rączkami to mnie tak śmiesznie łaskocze, i jest to delikatniej wyczuwalne. Co do ćwiczeń, to ćwiczę ręce i nogi (bez mięśni brzucha) plus mięśnie krocza-jakby Cię interesowało to dokładniej, to musisz mi dać trochę czasu, napiszę Ci konspekt ćwiczeń i wyślę np. na maila. Albo poszukam jakie książki moi wykładowcy polecali i sobie poszukasz w księgarni-jak wolisz...

Beata, już Ty i Klaudia nas wszystkie przegonicie z brzuchami i kopnięciami, rodzicie już 2. raz. A ten skurcz łapie Cię często? Jak było z Tobą w 1. ciąży, gdy bobas kopał? Podziel się swoimi doświadczeniami.

Mnie ostatnio brzuszek pobolewał, często się spinał, więc od razu poleciałam do gina i przepisał mi magnez (odstawiłam też, niestety kawę-winowajcę tego stanu!) i przeszło...