Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

Kate, to dla mnie pomidorowa! Jak już jedziesz na 2 gary, to wstaw i 3 :P ja też się zabieram za robotę! do później!

HELOOOOOOOOOOOOOOOOO!!! Gdzie Wy jesteście??? Zapraszam na kawulkę bo musze uczcić swoje zgubione kilogramy he he (2 w ciągu tygodnia) oj zaczynam lubić tego Dukana;) Boże moj młody mi żyć od rana nie daje ,musze mu zamykac i otwierać pudełko ha ha ,mam niezłe zajęcie nie ma co :)

Jestem. Moje też bywa okropne. Ale już tak nie marudzi. Miała trzydniówkę.

Haloooo! Ja herbatę poproszę! Dają wam popalić maluchy ... i bardzo dobrze - nie ma lekko :P

Anka - może byś tak wystawiła dzioba, co????schowałaś się jak mysz pod miotłą! Jak tam twój wędkarz? Poskromiony? Chmurko, a jak twoje zawroty głowy? Domniemam, że minęły????? :) Nikamo, dajesz radę z tym dukanem? ile dni na uderzeniowej sobie zaplanowałaś? Ja mam dzisiaj taaaaki okres, że umieram :( HERBATTTTTTYYYYY!!!!

A wiesz, że nie? Mam lekkie zamroczenia, takie dziwne momenty zachwiania, ale to już leciutkie w porównaniu z tamtymi, bo czułam jak mi wirują gałki oczne. Może wiosna idzie:D Jak tam umieranie? Stjudentka? Na podyplomówce coś się pisze na kuniec roku?

umierania odsłona druga :( kuźwa, zamiast coraz mniej wraz z przekwitaniem, to boli coraz bardziej :P nie, u mnie na całe szczęście nie ma żadnej pracy, a fu - jak sobie o tym pomyślę.... mamy tylko egzaminy całościowe - LUZIK! a jak tam twoje pisanie, kobitko?

czy ktoś tam, po drugiej stronie monitora jest obecny?!!!! parzę herbatę zieloną z cynamonem, czy którejś kawoszce nalać??????

Dzien doberek:) Ja wlasnei wstalam i pije kawke:) Dostalam wlasnie okres kurde ale jak narazie nie bolacy hehe.A co tam u Was? Mam nadzieje ze jak bedziemy zjezdzac to nie bede miala @ bo masakra na dluga trase ale znajac moje szczescie to pewnie bedzie hehe. Buzka:D

Hej Lola - to kiedy przyjeżdżacie??? spakowana, gotowa na zmiany? :)

Czesć Kochane , jestem tak wk......a że az mnie telepie!!! Chcemy wziać kredyt i w poniedziałek bylismy w banku dalismy wszystkie potrzebne dokumenty i kobieta stwierdziła że jest ok ,kredyt mamy na 100% tylko decyzja zapadnie za ok 2 godz. Wczoraj nie dzwoniła wiec M się z nią kontaktował wiec powiedziała że przysługuje nam mniejsza kwota bo nie ma wszystkich dokumentów(wszystko co możliwe przedstawilismy)Dziś M dzwoni a ona znów z kosmosu nam o jakiś dokumentach pieprzy i mówi że wogle nie dostaniemy.....Poprostu jak tam pójde i zrobie rozpierduche to chyba je pozabijam .Stracilismy 3 dni a w poniedziałek M jedzie do pracy 300 km i juz nic nie załatwimy!!!!!

Uważaj z tym przekwitaniem, żebyś nam zaraz nie zwiędła... :D Piszę dalej, powoli sukcesywnie. Jestem spokojna, muszę zdążyć. Dziękuję za pamięć. A co w pracy?

Rea Planowany zjazd to 17.04 ale moze sie uda wczesniej nic nie wiadomo jeszcze,biletu na prom do Francji nie mamy jeszcze bo dokladnej daty nie znamy.

Nikamo, a co to za durny bank? i dlaczego odmawiają kredytu??? Dam ci herbatki na uspokojenie... a tylko w 1 banku złożyliście wnioski? Jakąś umowę przedstępną podpisaliście? to ja nie zrozumiałam ciebie, bo myślałam, że chcecie mieszkanie wynająć a potem budować dom... lepiej być na swoim! Ja wzięłam kredyt w PeKao SA - i jestem bardzo zadowolona - zero problemów, wszystko zgodnie z umową. Chmurko - w pracy nieźle, klienci sami dzwonią, ale mamy problemy z pracownikami, jak zawsze - nie wiem już co jest lepsze - mieć szefa debila, czy wiecznie niezadowolonych ludzi ... :) to ile masz już tych stron? Lola - to tuż tuż .... a jak wy się czujecie psychicznie? Może być trudno z ponowną aklimatyzacją.. wiesz jak to jest... u nas jest papierologia, wszystko wolniej się załatwia... gdzie planujecie mieszkać?

Rea w Fortisie ale ja nie wiem co to za baby .M jest na KRUS a ona dziś do niego że nie dostarczył odcinków z ZUS no myślałam że ja walnę!! Mieszkanko wynajmujemy ale kredyt bierzemy na działkę. Lola wow to już niedługo do kraju :) Fajnie!!

aaa to teraz wszystko jasne... :) to opowiedz nam o tej działce trochę... rozmarzyłam się ... :) najlepiej tam do nich pojedźcie z oryginałami. może któraś pinda to poprostu gdzieś posiała... fortis - nie słyszałam..mają dobre warunki kredytowe?

czesc babeczki:) Nika.. my tez w fortisie bralismy ten "rodzina na swoim" i tez spoko nam przyznali,to znaczy moj maz wziaz na siebie bo ja poki co bezrobotna. ale za to w akcie wlasnosci u naotariusza wyjebali nam 3 bledy, tyle kuzwa kasy u notariusza poszlo a te panie sekretareczki tyle bykow narobily..pindy

Kate - ja też miałam przejścia z notariuszami! to jest właśnie problem z niekompetencją, a raczej z przykładaniem wagi do ilości nie jakości... jak w sklepie spożywczym. 1 akt - proszę!!!! :)

ale jak tak moze byc,notariusze to przeciez powinni cos soba reprezentowacc i przykladac se do swego, tyle kasy zdzieraja dziady zasrane i zeby w akcie wlasnosci bledy byly...i az 3 PORAZKA,i przez tych ciuli bank wstrzymal kredyt 2 dni bo musialo to isc spowrotem do poprawki,a te pizdy u notariusza tylko przepraszam,kuzwa za ich przepraszam 2 dni stracilismy,a u nas tez byl wazny kazdy dzien poniewaz bylismy wtedy w pl na urlopie

no bo ci mówię, że przychodzi się tam jak po chleb. panienki tłuką po 30 aktów dziennie. nie sprawdzają dobrze, wklepują na schematach aktów i kopiują.... pan/pani notariusz tylko przybija pieczątkę i kasuje... niestety, taki poziom obecnie w tych usługach jest - ilość klientów -to się liczy najbardziej

Nic Kobietki ,młody wstał ubieramy się i idziemy do tego banku. Bo mnie terepie z nerwów . Wszystkie orginały przedstawilismy tylko jakieś niekompetentne babochy tam siedzą bo wogóle nie kojarzą co myśmy doniesli ,wymyslają dokumenty których M niegdy nie miał (on jest na KRUS I ryczałcie) wiec inaczej sie rozlicza a te zachowują się tak jakby mialy doczynienia pierwszy raz z takim przypadkiem.EEEEEch szkoda słów.... Odezwę się jak wrócę!

Rea No wiem ze ciezko jest w PL cos zalatwic ale klimat mi tam bardzo pasuje i juz sie nie mozemy doczekac:) a bedziemy narazie mieszkac u moich tesciow w domu takze spoko:) Niech te dni szybciej leca:D he he:)

z teściami i spoko - patrzcie dziołchy - jaka optymistka!!!! no dobra, to trzymam kciuki, żeby wszystko wyszło jak zaplanowaliście!

Rea No zobaczymy jak to bedzie ale mam nadzieje ze spoko:) Zobaczymy.

dziendoberek! dziewczyny, co się stało z Chciejką? Macie z nią kontakt? Zniknęła, jak kamfora - ciekawa jestem jak się jej wiedzie... dajcie znać... może się sama odezwie? :P A Folikowa panienka??? może byś tak flądro napisała jedno zdanie?!!!!!

Dzien doberek jestem i ja:) Wlasnie pijemy kawke a dzis mamy ladna pogode moze sie gdzies przejedziemy:) A co u Chciejki kiedys cos pisala do mnie na gg ze wszystko w porzadku z mala i z mezem zyja sobie spokojnie i niema czasu na kompa.Tyle co wiem co kiedys pisala,moze sie jeszcze odezwie. CHCIEJKA--haaaaaaaallllllllllllloooooooooooooooooo!!!!!!!!!!! FOLIK------hhhhhhhhhhhaaaaaaaaaallllllllooooooooo!!!!!!!!!!! Stawiam kawke rozpuszczalna,parzona,herbatke na stole czestowac sie!!! Milego dnia Wam zycze:)

O własnie też jestem ciekawa jak sobie Folik radzi w roli Mam:)Jeszcze macierzyński czy juz do pracy? Odezwij się jesli podczytujesz:)

Lola - to napisz jej, żeby napisała chociaż 2 zdania.... pamiętam, jak wszystkie przeżywałyśmy jej rozterki sercowe ..... zmiany, jak w kalejdoskopie :)))) mam nadzieję, że jej się wiedzie... Nikulam - mam kontakt sporadyczny z Folikiem. Matka Polka :))))) już myśli o drugim.... zaraz do niej napiszę, żeby się odezwała.... :) ja za kawkę dziękuję - jestem herbatowa! :)

Rea Ok zaraz jej napisze smska zeby sie na forum odezwala.A ja szukam na allegro mebelki do salonu, stolik do kawy, i naroznik rozkladany:) ale mi sie marzy ale powoli marzenia sie spelniaja:)

REA---Folik już o drugim mysli? to rzeczywiście "wpadla" po uszy:) Nie moge sie doczekac az Twoje bobo zobacze, Laura moze nie chceć az o tyle młodszego chłopaka:)