Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

Ta pomarańcza to ja, coś mi tu nie zadziałało, jakby chciała:)

no to ja juz jestem :) i nie pobieglam po test:p, tylko sprawy pozalatwiac :)

Kate79 nie kłam na pewno testy zakupilas... a teraz siedzisz patrzysz sie na nie i zrobic nie zrobic.... kłebia sie mysli....

jutro odwiedza mnie kolezanka....z dzidziusiem, ach ale ja znowu wysciskam(dzidzie oczywiscie ) :D

a dzis poczxytałam troche o pco i troche sie zdołowałam.... ale jak weszlam na nasz Topik to troche łapie do tego dystansu... A dzis mnie dobija pogoda taka senna a ja w pracy kawy nie mam..... juz... bo nie zamówiłam i starczylo jedynie na poranną.... wrrrr.....

nie nie nie, wiem ze to dobre kusicielstwo i dlatego kupie kiedy indziej jutro na przyklad ha haha

a co takiego wyczytalas? ze masz dolka

kate kup sobie na Mikolajki..... tesciora ...

kate79.... wyczytaam ze bede miec pewnie problemy niektore babko normalnie zachodza przy tym ale niektóre musza miec wspomagacze i nie tylko i jakies zabiegi a aj nie chce hormonów..... juz sie nałykałam i jedno naprawiam a drugie psuje..... nie chce faszerowania sie tabsami...

na mikolajki... no raczej, tylko moj maz ma zawsze weekendy wolne a to akurat sobota i bedzie siedzial pod lazienka.... ico ? i co? a ja bym wolala zrobic w dniu kiedy rano on pierwszy wychodzi

to jak @ nie dostaniesz w mikolajki i przez weekend to zapomnij o testowaniu i tesciora zrób w poniedzialek a juz wyjdzie pewny.... bo tak moze nie wyjsc albo jakis bladzioch i bedziesz sie strescowac i warczec na M

no wlasnie Foliku, niektore!!!!! to ty bedziesz nalezec do tej drugiej grupy niektorych.TAK?

ja ie mam zamiaru robic wczesniej jak po terminie @ jak wspominałam jeszcze nie zdazyałam nigdy zakupic....

łoj cos dzis doła mi sie łapie....

cierpliwa kobita z ciebie:), ja moze jeszcze postaram sie cosik jeszcze przed@, to dni nieplodne u mnie, ale wiesz co gadalam kiedys z moja mama i moi rodzice nie zabezpieczali sie nigdy tylko mama obliczala sobie dni, no i JA jestem wlasnie zmajstrowana przed okresem :), to moze to rodzinne :)

i warto wyprobowac, co mam do stracenia :D

Straszne jest to ciągłe myslenie o dziecku i pytania, czemu nie ja. A kiedyś to się czlowiek bała i niemal wierzyl w niepokalane poczęcie:)Ze to tak juz hop siup . A teraz to liczenie, czekanie. J teraz to czekam na środek cyklu, więc pewnie po nastepnym weekendzie. Mam krótkie bardzo cykle, nie wiem, czy to nie zle, kiedyś czytałam, ze aby się jajeczko zagnieżdziło porzadnie, ta druga faza cyklu nie może być krótka. Nie pamietam teraz jak ato granica byla, ale coś 10 , 12 dni, a u mnie to mozliwe przy cyklach nawet 25 dniowych.Dzis szaro i brzydko, dzień w sam raz na przytulanki:) Ale t u Was, u mnie dziś nie, no chyba,, że zwykle tuli tuli:)

Folik to może na Mikołajki łopatę trzeba sobie fundnąć? I do zakopywania dołków się przyda i dla bejbi w piaskownicy :D

to byłam ja :) oj mogłabym ja być dziewczyną bona, oj mogłabym!

to ja kupie sobie pierwsza ta lopate :)

i mam nadzieje ze wam jej nie pozycze, bo nie bedzie dolow, dopiero pozniej moge jak cos sie bedzie u was wykluwalo

hahaha.... no moze pojde po rozum do glowy i łopate sobie sprawie.... ale juz lepiej bo robote mi nadali.... i o premii sie gada.... juz lepiej.....

Folik dla ciebie lopata tak, ale tylko do sniegu:)

to byłam ja :) oj mogłabym ja być dziewczyną bona, oj mogłabym!

gdzie to dziewczyny uciekły juz z pracy ja jeszcze mam 1 h i dopiero do dokmu.... i znowu korki.... wrrrrr

ja jeszcze jestem :) a korki fakt, nawet nic nie mow !

jak tu wytrzymac te 5 dni, to gorsze niz oczekiwanie na wyniki egzaminu, ech zycie im blizej tym gorzej

Kate79---- Ty 5 dni czekania to pikus - ja drugie tyle i jeszcze stranka..... A wlasnie dzownil moj M ze bedzie pozniej.... wrrrr nie lubie jak pozno przychodzi ..... ale cóz przed swietami moze i dobrze ze ma nadgodziny.... moze jakis wiekszy preznet dla mnie u Mikołaja zamówi.... A ja gdzybym miała II kreski 13 to 10 dni musiałabym wytrzymac zeby powiedziec o tym mojemu M w swieta.... hmmm marzenie.... ale ponoc marzenia sie spełniaja....

Ale to dziwne - ja to normalnie czekam ze mnie zacznie bolec podbrzusze a ono nie chce.... dziwne to zycie....

no a mnie bolalo i przestalo, pewnie zacznie bolec przed@