Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pewien osobnik zwany mężczyzną

Co to jest kobiecość?

Polecane posty

Gość Hermenegilda Kociubińska
kupować nie lubię, ale dostawać - i owszem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panie panowie
Gówniarstwo jest całkowicie rozpuszczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panie panowie
Zapewne, Wkurzona, zapewne... :-) Proszę, co Ci siedzi w rozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panie panowie
Kupować nie znoszę. Dostawać nie muszę, Kociubińska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hermenegilda Kociubińska
szkoda P., bo już ci ciepłe skarpety i szaliczek dziergałam...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panie panowie
Ja? Kirene? Ja nie potrafię Cię sprowokować. To nie moja domena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panie panowie
A co to, Kociubińska? W takich jesteś tarapatach, że szaliczka nie będziesz mieć komu sprezentować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hermenegilda Kociubińska
przeciwnie - szaliczki produkuję hurtowo..........twój bedzie w zapasie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panie panowie
Rozumiem, Kociubińska. Ale w takim razie inaczej powinnaś się przezwać. Maszyna tkacka, albo jakoś tak podobnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hermenegilda Kociubińska
masz coś do mojego imienia ? - wpada w oko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapytałabym się, co jest wobec tego Twoją domeną, ale, jak ciebie znam, i tak nie odpowiesz, więc po prostu tekst o niemożliwości sprowokowania potraktuję jako komplement :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hermenegilda Kociubińska
ide dziergać dalej, bo Mikołaj czeka...bawcie się dobrze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panie panowie
Nieszczególnie, Kociubińska. Zwłaszcza że imię "Hermenegilda" nie jest dla mnie oryginalne. Sam go kiedyś użyłem, czy aby nie zabawiając się z Kirene?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panie panowie
Czekaj, Kirene? Uważasz, że ze mną nie idzie się porozumieć? Ja zawsze odpowiadam na pytania, które zadaje mi dama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi nie odpowiadasz na pytania, najwidoczniej nie uważasz mnie za damę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panie panowie
Ale Ty, Kirene, jesteś przecież damą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panie panowie
Ależ proszę bardzo. Jesteś kobietą. :-) A co znaczy wg Ciebie, że jesteś kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieprecyzyjnie się wyraziłam. Czy to, iż uważasz mnie za damę, jest równoznaczne w tym, iż uwazasz mnie za kobietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panie panowie
A czy można być damą nie będąc równocześnie kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulkaaaa
Ja może powiem tak...: Ostatnio mój facet przy jakies tam dyskusji powiedział, że prawdziwe kobiety już prawie wyginęły. Kiedy zapytałam go, co rozumie przez prawdziwą kobietę, powiedział że to taka która, jeśli jest taka potrzeba, potrafi wiele rzeczy zrobić i poprostu dać sobie radę w życiu, a z drugiej strony potrafić się ładnie ubrać i prezentować adekwatnie do sytuacji i zachować jak dama. I to jest opinia mężczyzny:) Myślę, że taka definicja prawdziwej kobiety jest poprostu definicją kobiecej kobiety;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psedło, w Twoim przypadku wszystko jest możliwe. Ja uważam, że najpierw należy być kobietą, a dama to taka wyższa forma kobiecości, ale to moje zdanie. Ty mozesz mieć inne, dlatego pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panie panowie
Wydaje mi się, Kirene, że nasze poglądy są dość zbieżne. Jakkolwiek mógłbym się przekornie upierać, że nie koniecznie potrzeba być kobietą, żeby być damą. Takie podejście implikowałoby możliwość przeprowadzenia kolejnego dowodu, że damą mógłby być mężczyzna. Na przykład ja. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbyteczna racja stanu
Kiedy indziej, Kirene. Na dzisiaj, a przynajmniej na teraz muszę już kończyć. Mnóstwo spraw do załatwienia. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zima jest wspaniała
Swoją drogą, warto przypomnieć temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×