Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Piotr_Krzysztof

Przystojny milczący mężczyzna.........

Polecane posty

Gość Luska z W.
czy dla was alternaatywa milczenia jest od razu krzykacz i brylujacy w towarzystwie? A gdzie miejsce na zwyczajna rozmowe, wymiane pogladow, zarty? Milczec to sobie mozna bez konca, kiedy czlowiek siedzi sam w czterech scianach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr_Krzysztof
,,modliszko,, jeden moment który chwile potrwa .zaraz bede kontynuował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuuuuteczek
Taki mężczyzna jest trochę jak niezdobyta twierdza,z samej przekory kusiłoby mnie zdobycie go,no trochę przegięłam,raczej na pewno chciałabym poznać co mu w duszy gra.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luska z W.
Naciagana jest rola tajemniczego, milczacego. Na imprezie chodzi o to, zeby sie bawic, a milczek zwyczajnie jest zapewne niesmialy i nie umie sie znalezc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuuuuteczek
Coś jest w misiowatych panach....od razu człowiek ma ochotę tulić takiego pysia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smuuteczku --tylko cholernie można się zmęczyć jeśli się okaże ,że będzie bardzo powoli tę duszę odkrywał ,znam takiego -ja zagaduję ,ja rozśmieszam ,a on małomówny sopelek brr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luśka W... a gdzie jest powiedziane,że nie wypada na imprezie być milczącym... wiesz ja nie odbieram tego tak,że facet siedzi cały wieczór jak kołek w kącie i się do nikogo słowem nie odzywa:) Uważam,że jeśli mężczyzna nie jest „brylujący” w towarzystwie- nie jest dla niego ujmą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po prostu napisalam jaki mężczyzna raczej nie zwrócilby mojej uwagi.I to na pewno nie w negatywnym sensie.W moim przypadku to bylaby zbyt duża różnica charakterów.Z każdym można porozmawiać i pożartować.Zresztą...pierwsze wrażenie bardzo często bywa mylne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luska z W.
Modliszka, autor pyta o milczenie, tak nalezy rozumiec jego postawe. A kilka osob w swojej wypowiedzi od razu uznalo, ze ci, ktorzy nie milcza to od razu bryluja (zapytalam o to powyzej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr_Krzysztof
...nie jest nieśmiały.patrzy i można to odczuć że wiele rozumie. dzięki temu może być łagodny.co nie oznacza słabości.nie wiadomo jednak czy jest zainteresowany głębszą znajomością. Jedno wyjaśnienie--b rzadko uczestniczę w dyskusjach na ,,forach,, w necie więc proszę o wyrozumiałość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luska z W.
Ja mam dla Cibie jedna rade, najlepiej byc soba. Ja np. nie jestem bardzo gadatliwa, ale jak to po alkoholu na imprezie pozartowac lubie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuuuuteczek
Dobrze,ja od razu przyznaję,że jestem cieńka w te klocki.Nie potrafię zdobywać,wolę być zdobywana.Lubię miśków,ale zwiewam od samców alfa.....tak już jestem skonstruowana,taka kraina łagodności.To może już się więcej nie wypowiadam,tylko poczytam co piszą inni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaPi_30
Mam nadzieje, ze dobrze zrozumialam intencje autora co do opisu, ze mezczyzna tego mozna okreslic w dwoch slowach jako "sila spokoju". Niewatpliwie taki mezczyzna jest wart uwagi i dla pewnej grupy kobiet bedzie on intrygujacy, a tym samym kobiety te beda zainteresowane poznaniem takiego pana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr_Krzysztof
..widzę że trochę niezręcznie zastosowałem słowo ,,milczący,,. Chodziło mi o wyrażenie pewnego typu ale nie jest on ,,milczkiem,,. Odwołać się chciałem raczej do waszych Panie odczuć i emocji na widok nieznanego osobnika o opisanych cechach ,a także do pragnienia zaspokojenia ciekawości i sposobu realizacji.W domySle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr_Krzysztof
..BRAWO ...smuteczek... słyszy się serduszko..dbaj o nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luska z W.
Autorze, po co Ci te analizy odczuc? Od razu zakrawa to na jakac chec pozowania w czasie bedacej przedmiotem dyskusji imprezie. Masz jakac swoja osobowosc i jezeli ja akceptujesz to sie tego trzymaj. Jezeli masz cos interesujacego do powiedzenia to mow, jezeli nie to milcz. Przeciez to jest dosc proste. Jakiesz sztucznie naciagane reakcje zalatuja mi tutaj udawaniem kogos, kim sie nie jest, tzn z tym mis ie kojarza te Twoje analizy. A jezeli jestes ciekaw "jak wypadles" to zapytaj po imprezie uczestniczace w niej kobiety. Bo co my tak naprawde mozemy wiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luska z W.
Aha, dodam, ze na podstawie tego co piszesz latwo uznac Cie za dziwaka (bez urazy, oceniam tylko literki) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam
Witaj Piotr -Krzysztof ,czy moglabym wiedziec o co chodzi? o co Ci chodzi- idealizujesz tak strasznie ze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr_Krzysztof
,,luska z w,, - to są tylko Twoje przypuszczenia.Pisałem już i nie będę się więcej usprawiedliwiał. Nic z tego czego się dopatrujesz.jesteśmy anonimowi.Potrzebuję waszych wypowiedzi by coś zrozumieć.Dzięki wam jestem już blisko. ok ?. Możesz nie musisz. Wracając do wątku .Została nawiązana rozmowa.Przebiega w doskonałej atmosferze ale widać że nigdy nie będzie możliwości ,zawładnąć nim i kierować wg własnych życzeń .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mnie będzie kręcił przez jakiś czas,potem z racji ,że nie hcę być masochistką odpuszczę sobie,lubię mieć faceta całego for me

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr_Krzysztof
tz. zawsze będzie miał swe zdanie. TO nie oznacza że jest despotą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luska z W.
Spoko, zycze owocnego dochodzenia (do zrozumienia rzecz jasna) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam
""Zawladnac nim i kierowac wg wlasnych zyczen "" Piotr i tu sie mylisz ,jest to absolutnie mozliwe i realne !!!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To też , ja nie wyobrażam sobie,żeby „milczący\' był tu określony jako typowy mruk, co to tylko siedzi i obserwuje... Natomiast jeśli ktokolwiek czy to mężczyzna, czy to kobieta, w trakcie jakiegoś spotkania towarzyskiego nie jest tak wygadana jak reszta, nie „bryluje\' towarzysko... naprawdę nie widzę w tym nic złego.... wszak ile ludzi tyle charakterów:) Autor pisał ,iż chodzi mu o osobę małomówną.... Przecież nie każdy musi być „salonowym królem”...Znając siebie, na pewno bym z kimś takim nawiązała jakichś kontakt ot co.. i wtedy sama się przekonała.. czy jest o czym z nim rozmawiać czy też nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaPi_30
Czyli mezczyzna majcy swoje zdanie, zdecydowany - to jest cos co mi sie podoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luska z W.
Jak widzisz, masz tutaj rozne opinie. Skad pewnosc, ze ta, o ktora Ci chodzi bedzie podzielala te, ktora tobie najbardziej przypadnie do gustu. Jeszcze raz powtorze, dosc dziwaczne te Twoje rozwazania i dochodzenie do zrozumienia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luska z W.
przypisy: ta, o ktora ci chodzi - kobieta te, ktora co przypadnie do gustu - opinia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, ze należy mieć swoje zdanie, ale jeszcze bardziej należy nauczyć się szanować zdanie innych- nawet( a może tym bardziej) jeśli się z rozmówcą nie zgadzamy... To jakby podstawa wzajemnej komunikacji.... Nikt o zdrowych zmysłach, i w miarę inteligentny nie będzie na siłę narzucał swojego zdania... Wyrażanie swoich subiektywnych opinii- nie jest żadnym despotyzmem:).. po prostu wielu z nas nie potrafi ze sobą rozmawiać, a co najgorsze nie umiemy siebie wzajemnie słuchać;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×