Starokawalerskie nawyki - o co chodzi?

no i ja sobie wole mieszkac ze starymi i mam kase zeby sobie na luziku moje ulubione autko Audi A3 za 50 000 kupic. kwiatek ale ty tak chcesz do konca zycia ? :O

moja stopk aswiadczy o mnie :) to prawda nr 38 zadbana pachnąca z czerwonym lakierem na paznokciach jesli chodzi o scisłość :D:D Nie nie jezdze tramwajem ;) tylko samochodem. I ni emieszkam z mamusią jak ty...

"Nie nie jezdze tramwajem tylko samochodem" samochod to moze miec dzis kazdy :) za 500 zl mozna kupic :D dziecko :P dla mnie samochod to sie zaczyna od kwoty 20 000 przy paroletnim aucie :P brat ;) bede mieszkac z mamusia do konca moich dni ;)

o jezzzzzu a ty mówisz o używanym? :O no ja nie uznaje uzywanych samochodów :O jescze mi się trafi po takim kolesiu jak ty, ni ezniosłabym tego

znak czasów... laski odważnie biora sprawy w swoje ręce, faceci zostawiają to mamusiom

kredyt to nic strasznego. jak bedziesz splacac to Cie nikt z mieszkania nie wywali. ale fakt, do tego trzeba odpowiedzialnosci. mnie stac i na splacanie mieszkania, i na wakacje, i na normalne zycie na pasującym mi poziomie. a samochód kupimy sobie razem po slubie.

"no ja nie uznaje uzywanych samochodów " tylko frajerzy kupuja nowe auta :D ktore po roku zjezdzaja na wartosci o 30-40% :D no chyba ze masz full kasy i 100 000 na nowke wydajesz lekka reka - to wtedy szacun :)

"kredyt to nic strasznego. jak bedziesz splacac to Cie nikt z mieszkania nie wywali." a jak robote stracisz? teraz kryzys chyba widzisz ile miejsc pracy pożera... i przez rok nie znajdziesz roboty albo na kasie w markecie bedziesz zasuwac :D i co wtedy-zeby w sciane? :P

no więc Kwiatekni emierz wszystkich swoją miara ;) tak na przyszłość... niektórych stać, innych nie. Dlatego niektórzy ciagle mieskzają z rodzicami, ale to ni ereguła tez - liczy się życiowa zaradność .

Kwiatek, a jak poznasz dziewczyne ktora tez z mamusia mieszka...to stracisz duzo na hotele:P ewentualnie na wahe do lasu :P:P

"Kwiatek, a jak poznasz dziewczyne ktora tez z mamusia mieszka...to stracisz duzo na hotele ewentualnie na wahe do lasu " spoko brat - na łonie natury kobeice łono ;) mniam ;) brunetka - hehe czuje ze za wysokie progi na moje nogi jestes :P po malym przetestowaniu :P wiec znikam ;)

Kwiatek troche dziwne masz postrzeganie przyszłosci:O jak by tak wszyscy mysleli jak ty to by kazdy z matka mieszkał a na ulicy by nie było miejsca na cokolwiek od natłoku A3 -jek:P

po pierwsze - jak strace robote to znajde nastepna i też dam rade. mam oszczędnosic ktore pozwola mi tak na 6miesiecy bezpiecznego poszukiwania. trzeba myslec o przyszlosci i umiejednie gospodarowac pieniedzmi. po drugie - w przypadku zmniejszenia zarobków dogadujesz sie z bankiem i zmniejszasz rate. wydłuża to czas spłacania kredytu, ale dalej nie boli. po trzecie - nie ma co mowic o tym kryzysie, tak jak jest w Stanach to u nas nie bedzie.

"jak by tak wszyscy mysleli jak ty" no wiec nie mysla bo kazdy jest inny. i dlatego jest fajnie bo sie mozna pokłócić o ideologie, nie? ;)

Kwiatek - Kobieta jest cudem boskim, szczególnie jeśli ma diabła za skóra ;) ...i to jest ta siła brunetek :D:D diebelska...

"po trzecie - nie ma co mowic o tym kryzysie, tak jak jest w Stanach to u nas nie bedzie." nie wiadomo jak bedzie. podobno PeKaO SA to bankrut - tylko dlatego ze Berlusconi zapowiedzial ze nie da paœć UniCredit (wlasciciel PeKaO) to ten bank przezyje. ale zwolnienia beda duuuuze tam. hehe mialem tej farby nie puszczac ale co tam :P

Troche to dziecinne ze w wieku jaki masz... mieszkajac nadal z mama nie starasz sie cokolwiek zrobic by zmienic ta sytuacje a tylko rozmyslasz nad A3...? oczywiscie traktujac twoja wypowiedz realistycznie...

"...i to jest ta siła brunetek diebelska..." hehe no ja cos o tym wiem ;) nie ma to jak brunetki ;) ale ja blondyn wiec sie musze wiecej przez to starac :/

brat... nie rozmyslam nad A3. to auto mi sie podoba ale jezdze innym. a hehe lubie sie dowiedziec cos szybko o ludziach na forum a nie ma to jak mala zadymke zrobic nieraz ;)

brunetka - a stare szczęście nie powróci do Ciebie już? ;)

:D szczególnie niebezpieczne są te spotkane wieczorową porą...

kwiatek zadymka zadymką;) ale cos mi sie zdaje ze ty bardziej to a3 chciał bys miec niz chate swoja:D bo tak jest ci wygodniej:P mama da pod nos obiad a i bujnac sie bedzie mozna w sobote furka na felach:P a na marginesie to przy czym robisz?

"ale cos mi sie zdaje ze ty bardziej to a3 chciał bys miec niz chate swoja" no chyba to normalne ze facet woli zabawke samochod? to kobiety chca rodziny, męża, dziecka, mieszkania albo domu najlepiej :) a jestem specjalista linii produktu w telekomunikacji - MDF, DDF, xDSL to moje hasełka :P

brat... mnie to wystarczy zeby jakies lokum bylo zeby sie przespac :P a z matka to sie regularnie kłócimy :P

mnie te litery nic nie mówia:P Kwiatek w tym temacie na innych falach odbieramy:)

NIE TAKIE STARE, W MOIM WIEKU :p A skąd wiesz że nie powróciło ?:) a opis to swoją drogą, podoba mi się... Czasem trzeb acoś stracić aby wiedzieć że to jest TO ;)

brat - fakt, inne fale :P nic ci tenmat nie mowi bo to wiedza specjalistyczna jest :P brunetka - no to powodzenia z nowym-starym szczęœciem ;)

pewne ginekolog - amator :D:D :P zgadłam?

DSL=technologia na ktorej chodzi Neostrada

Autor: - nie sprząta - nie dokłada się do rachunków - całe swoje pieniądze przeznacza na własne zachcianki - MIESZKA Z RODZICAMI To pasuje do opisu nastolatka, a nie faceta w prawie już średnim wieku. Widocznie samodzielność nie jest inwestycją, która mu się opłaca. I jego mama ma rację - to są starokawalerskie nawyki. Jest takie anglosaskie powiedzenie "Healthy bird leaves the nest". Tyle w temacie.