Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamelia czarno czerwona

******I PIERDUT******

Polecane posty

Majeczko❤️ na Twoje dolegliwości proponuję okład z młodych męskich jajek :p a tak już poważnie to cusik mi się zdaje żeś Ty przepracowana i dawno porządnie się nie odrobaczałaś i nie obwędzałaś swojego ciałka papieroskami czynnie lub biernie i właśnie stąd biorą się Twoje zdrowotne problemy. W ramach terapii proponuję weekendowy pobyt 21.03-22.03 w znanym ze swoich możliwości terapeutycznych i szczególnego mikroklimatu uzdrowisku jakim jest Łódź. :):):) Pisał to Twój terapeuta i lekarz nadworny Tija:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TIJA - masz rację! MAJKa - na takie problemy, tylko terapia w Łodzi :D Ja nie choruję więc nawet nie wiem nawet jakie leki się łyka na katar czy kaszel... pseprasam :D ja to na nerkach i na główce się znam tylko :D :D :D ale wiem, że wódka z pieprzem to leczy WSZYSTKIE choroby i gorączkę i robaki w dupie... i muchy w nosie :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do2do :) dzięki :) Jutro zakupię i wypróbuję, bo u mnie we wiosce dziś żadnej apteki dyżurnej nie ma 👄 Tija :) Mój terapeuto 👄 Jakbym miała z leczeniem do marca czekać to chyba prędzej faktycznie szybciej bym się przekręciła :) Ale wyprzedziłam Twoją radę i w piątek spotkałam się z kuleżanką .... prześmiardłyśmy papierochami i obaliłyśmy we dwie finlandię 0,7 :) I wcale nas nie sponiewierało :P Nawet się nie spodziewałam, że możemy tyle wypić .... mój mąż też :P Opcja druga - okład z młodych jaj .... nie powiem, kuszące .... i byłoby to nader proste, bo mój mężuś ode mnie prawie 4 latka młodszy :) Ale tak się głupio składa, że on też choreńki, a jak powszechnie wiadomo 1 choroba męża = 10000000000 chorób żony , tak więc dla mnie pozostaje opcja farmakologiczna :P Lola :) Lubię chyba wszystkie kwiaty, ale dla Ciebie pójdę na łatwiznę .... tylko daj chwilkę, co bym się zorientowała, o które kwiaty teraz najtrudniej :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kicia:) dzięki za podpowiedź .... Zastanawiałam się co powiem ślubnemu jak następnym razem umówię się z koleżankami na picie ..... Powiem, że idę zwalczać robaki w dupie, hehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majus zrob sobie goacy rosolek.......potem pojedz jakiejs czekolady,a potem cztery aspirynki,50g czystej i do luzka......rano bedziesz jak nowa........gwarantuje.......juz nic ci nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalki , prawda, że z racji swojego niedomagania mogę dziś zamienić 45 minut stepka na kilka porcji murzynka ? :P:P:P moja mam znowu upiekła ...😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loluś 👄 Wiem, nie umrę jeszcze, a w każdym razie nie na katar :) Ale honor mi nie pozwala wyglądać na zdrowszą od mojego pana :P 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka:) nawet wskazane!!! na głodnego trudno walczyć z chorobą:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz do umierania to jest dluga kolejka........sama sie nie moglam wcisnac........a katar to syropem z cebuli.....ktoreg ja za nic w swiecie bym do buzi nie wziela......a rozne rzeczy juz bralam.....heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasik ... rękodzieło ... rozumiem ... ale po to to ja już do sklepu iść nie muszę :P to można "na własną rękę" :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tija :) murzynek zaliczony :) ale sytości o ja cóś jeszcze nie czuję .... mówisz, że jak się nie najem to choroba nie przejdzie? AJ LOWJU CIE 👄 idę jeść :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAJKA.......otwórz okno cobym Ci bażanta podrzuciła,bo ja na śmierć nie wiem co z nimi zrobić ,a juz napewno ręki do ich obróbki nie przyłoże,a podobno rosołek z tego biednego stworka ma leczniczą moc,ale nie wiem nie znam się....tak słyszałam.....a ty w rodzinei masz ...tylko nie pamiętam ,albo myśliwego ,albo leśniczego ni czorta nie pamiątam ,a niedawno pisałaś w zwiazku z kuligiem...to moze by oporządził ,a przy okazji zdjał by mi kłopot z głowy,,,,,bo to moje M pyta mi sie co ja z tym zrobie ,a ja na boga NIEWIEM!!!!! TIJA .........transport masz jak w banku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooooooooooo to cos nowego....... mafinka podaj wiek....wzrost...imie....nazwisko.....moze to ktos znajomy?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej baboliki :) a widziałyście już MAMĘ jaka znij laseczka :) szybciorem wskakiwać na NK :D ja juz wkońcu odespałam i powiem wam że wiem że grzeszę ale idę opędzlować gorący rosołek :)Jakos muszę się zregenerować :) KOCHAM WAS WSZYSTKIE👄❤️👄❤️👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mój stary jak zobaczył zdjęcie w galerii naszej Serum to stwierdził że jak my wszystkie jesteśmy takiej szczególnej urody to on mnie spokojnie do tej łodzi puści i pozwoli wszystkie dyskoteki oblecieć:p:p:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mafinko :) na głód proponuję kubek zielonej herbatki i 200 ćwiczeń na brzuch różnego rodzaju. Ja dzisiaj się zaparłam i na stepie w 65minut spaliłam 1000kal:):):)ale jestem twarda suka:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi nie służy ani zielona ani czerwona, a na brzuszki nie mam dzis sily......:(:(:( Tija ty to masz zacięcie..... tak sie patrze na ten steper, chociaz z 20 min, jesc mi sie odechce....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam motywacje, leci program o nastolatku ktory wazyl ponad 200 kg, matka go tak utuczyła..... dobra to ja se postepuje :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAFINKA- :D GRATULUJĘ STRONKI :) Jeny ale się naopychałam :o idę z slubnym i psem na spacer buziolki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuszna decyzja Mafinko, jak ja się tak nazapierdalam to mi w ogóle już nie chce się jeść:p bo wszystko mi w gardle stoi. Dzisiaj poszłam po bandzie śniadanie-cebularz drugie śniadanie-czerwona kapusta zasmażana lunch- troszkę fasolki po bretońsku a potem jeszcze- musli obiadokolacja- dwa kawałki pizzy więc jak widzicie, moja dieta na dzisiaj była dobrze skomponowana i idealnie zbilansowana. Całość to tak lekkim chujem miała jakieś 3500kal więc kara na stepie musiała być długa i uciążliwa:p:p:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAJKA hihii :) a co to BÓG cię opóścił hihihihi:D Co tu taka cisza dzisiaj :o Halo babolki Ja wam się przyznaję że dzisiaj to normalnie spać padnę napchana jak swinia po spacerku stary zgłodnial i dwie peperoni zamówił :o Normalnie TIJA podgladał co jadłaś :)więc zaraz pewnie dowiozą i...kolejne 2 KG w górę a nie.... a szkoda pisać:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×