Juz zaklepane! 19 wrzesien 2009 - Wpisujemy

jesli to nie jakies super bliskie oosby to moze faktycznie lepiej nie isc. to juz musisz sama zadecydowac jak lepiej. bo chyba nie ma sensu aby sie calej kasy pozbywac z okazjii wesel. u nas z wysrojem sali jest tak ze jest w cenie ale sala sama w sobie jst tak sliczna ze niechce jej przystrajac bo to efekt zepsuje jedynie jakies ozdoby w postaci jakichs pnaczy na filarach. i to wszystko. na szczescie miejsce mlodych bedzie gotowe bo ja sama osobiscie nie mam zmyslu do takich spraw:-) i szukam firmy ktora wypozycza pokrowce na krzesla do kosciola. znalazlam jedna ale pokrowce wygladaja jak moje przecieradlo z kokardka hahaha wiec raczej odpada:)

eh dziewczyny moj szwagier (przyszły) rozwali w nicy auto0 ktore miało być nasze po ślubie i dół;( same problemy moj misu miał wypadek w pracy teraz na l4 do konca marca w domku;( eh same problemy :( powoli mam dość

wiem ciesze sie ze nic mu sie nie stało i w ogole ;/ a dzis wypilam i wszystko ma czarne barwy!! czemu mnie to spotyka nie dosc ze na koniec roku dwa pogrzeby to teraz nowy rok taki pechowy;(

teraz zle ..potem bedzie tylko lepiej :-)

ojj nie martw się:) samochód nie koniec świata, a szwagrowi nic sie nie stało?? narzeczony powoli dojdzie do siebie i bedzie wszystko ok :) a samochód to po slubie mozecie sobie kupic z tego co dostaniecie albo pare miesięcy odlozycie i mozecie autko kupic:) nie martw się bedzie ok nie przejmuj się i ciesz sie ślubem pS kiedy rozdajecie zaproszenia? Ja myslalam tak koniec czerwca - lipiec, mysle ze to najlepszy czas.

my w lipcu bedziemy rozdawac. w koncu beda miec 2 miesiace na zastanowienie si wiec powinno im wytarczyc.

mam nadzieje że będzie tylko lepiej...hm co do zaproszeń mysle ze gdzies pod koniecz czerwca bo chcemy ustalić liste gosci ze jak ktos zrezygnuje to zawsze zdązymy kogoś innego wziaść w to mniejsce;)

ale tu ciszaaaaa

no cisza cisza:) przygotowania stoją w miejscu a do ślubu jeszcze 181dni :) hehehe my jestesmy na etapie wybierania zaproszen, w kwietniu bedziemy zamawiac:) Dziewczyny słuchajcie w maju dostaniemy pewną nie dużą kwote jakie 3000-3500 zł no i nie chcemy ich trzymac w domu bo boimy sie ze nam sie rozejdą... na lokate tez sie nei oplaca wplacac wiec pomyslelismy zeby juz zaplacic calosc za suknie (1050 zaplacilismy juz 200 zaliczki wiec zostalo 850) ze moze juz teraz wplacic zaliczke kwiaciarni i cukierni... moze juz zespolowi zaplacic polowe kwoty kupic juz teraz buty, bizuterie i mezowe kamizelke musznik i koszule ... no kurde nie wiem czy nei za szybko i czy nie za duze ryzyko juz zaplacic polowe kwoty zespolowi a boimy sie ze pieniądze nam sie rozejda a tak to juz czesc mielibysmy z głowy co o tym myslicie co jeszcze moglibysmy kupic zeby kaska sie nei rozeszła i zeby zanadto nie ryzykowac? a no i postanowiłam ze buty kupie srebrne tylko nei takie kiczowate :p hihi a delikatny srebrny kolorek, kwiatki będą owiniete srebrną wstązką a z bizuterii bede miec jedynie kolczyki srebrne aha na sukni jest drobna koronka na gorsecie i troche na spodnicy wiec mysle ze wszystko bedzie pasowalo :)

czesc :) jak tam postępy, my narazie w tym samym miejscu co miesiąc temu heheh :) tylko znalazłam inną fryzjerke na 10 czy nie uwazacie ze to znowu za wczesnie :O? kurcze fryzjerke mam na 10 a wizazystke o 12,30 nawet jak by fryzura trwała 2 godziny (co raczej nei mozliwe pewnie ok 1,5h) to co ja mam robic przez to godzine do domu mi sie nie oplaca wracac :P a od fryzjera do kosmetyczki mam 5 minut drogi hehehe chyba gdzie na kawe polece :P w tym tyg chyba zamówimy juz zaproszenia, 14 czerwca idziemy do ksiedza a pozniej 21 i 28 ,06 przeznaczamy na zaproszenie gosci:P no i na czerwiec na pierwszą przymiarke sukni nie długo wrzuce kilka fotek bo ide przymierzyc heheh zobacze czy mi sie nie odpodobała :P no i tak ostatnio sobie myslalam ze ten czas tak syzbko leci :D jeszcze nei dawno bylo 10 miesiecy a teraz zaraz czerwiec (maj napewno szybko zleci :P ) juz na zapowiedzi trzeba dawac i do slubu zostaną 3 miesiące :) My narazie jeszcze nie wiemy jakim samochodem pojedziemy Ja niewiem czy zakladac welon czy spinke we wlosy Zastanawiam sie czy usadzac gosci czy niech sami sobei siadają gdzie chcą ( w koncu bedzie ich ok 70-80 wiec jeszcze nei tak duzo :O) no i mam jeszcze kilka innych wątpliwości, ale ogólnie bardzo sie ciesze :) a jak tam u was

u nas nadal spokoj :-) jeynie co to garniaka kupilismy szkrabowi ze wszystmimi dodatkami. kupil w takim miejscu ze ogolna cena mnie przygniotla wiec jestem troche zla no ale jego garniak to nie tak jak nasza kieca na jeden raz:-) i tez zaproszenia chyba bedziemy zmawiac ale to w przyszlym tyogdniu jakos. moze nie tyle zamawiac co wybierac. domek juz onsadzony zuwoplotem wiec teraz remont i byle do wrzesnia :-) szyko zleci. nooo i nadal nie mam swiadkowej :-/ z ta jedna sprawa sie pieprzy. pozatym zadnych innych prolemow:)

no my tez nie wiemy kogo na swidaków:O z kol która byla moją swiadkową na cywilniaku ogólnie dobrze sie dogadujemy i lubei ją ale nie sprawdzila sie za bardzo jako swiadek na cywilniaku i mam troche zal do niej wiec chyba na kogos innego sie zdecydujemy :P jak wybierzecie to sie pochwalcie zaproszeniami :P

spoko. napewno zaproszenia beda proste i eleganckie bez zadnych kokardek i tandetnych zdobien :-) ale szczeze to jakos nie mam zapalu zeby sie za nimi rozejrzec. mimo ze na moim osiedlu sa to i ta jakos niechce mi sie isc. osatnio jakis taki dolek w tym kiedrununku mnie zalapal. ale jak siebie to znam to gora miesiac i przejdzie :-)

to slabi jestescie jak macie jeszcze na wrzesien cos wolnego

hejka ;)) U mnie przygotowania stoja w miejscu mam juz zaproszenia bajery na wystroj sali suknie itp pozostało wybrac kwiaty jakas fryzure i Misiek garnitur ale idze sam wiec ja zobacze go dopiero na ślubie;) aaa i dzisiaj idziemy odebrac obrączki;))) normalnie cudownie każda rzecz tak cieszy i ten czas tak szybko ucieka;) jeszcze 4 miesiace i 26 dni;) a niedawno byl ponad rok ihh

czesc dziewczyny. ja rowniez tego dnia biore slb:-) a dopiero wynazlazlam to forum :) fajny pomysl na dowiedzenie sie niektrych rzeczy:) moge dolaczyc do topicu?

Witamy serdecznie;) No to opisuj co tam masz już załatwione i w ogole;)

:-) jest sala. jest fotograf , dj no i godzina w skosciele.:-) makijaz i fryzjer tez jest. teraz szukamy jakiejs sopranistki albo kogos z instrumentem na oprawe mszy no i kamerzysty bo jakos mi sie o nim zapomnialo. denerwuja mnie te wszystkie filmiki , bo wszystkie na jedno kopyto ale z drugiej strony pewnie milo bedzie jak znajomi wpadna i si pusci filmik zeby sie posmaic i powspominac. za zaproszeniami tez sie powoli rozgladamy. ale widze ze ogolnie to mam podobnie jak wy taki maly przestoj. troche oddechu przed nowymi sprawami do zalatwienia:)

no my tez przestój jak nic :P heheh nie mozemy wybrac zaproszen powiedzialam ze wiecej niz 1,8 za zaproszenia nei dam bo za szkoda ale te do 1,8 za bardzo mi sie nie podobają jak juz jakies wpadną w oko to 4 zł :O w czewrcu idziemy do ksiedza z kasą, i bede miec pierwszą przymiarkę no i to na tyle hehe :)

czesc dziewczyny jak tam u was:)? U mnei nei za dobrze :O Fryzjerke jednak inną zamówilam a tamta o 14 oddalam mamie, teraz po jakimsmiesiącu mi mówi ze jednak mnie nei uczesze o 10 bo sama ma wesele o kurrr:O i niewiem juz do kogo sie zapisac czy jeszcze kto kolwiek bedzie mial wolne terminy:O u kwiaciarki bylkam zapytac sie co i jak :O to tez jakas głupia ta kwiaciarka ja ją pytam ile kwiaty do kosciola z gladioli lilii i margaritek a ona sie mnie pyta co to jest gladiola :O ja jej musialam tlumaczyc ze to mieczyki, a kwiaciarnia juz kilka lat istnieje, no i chcialam tą bo tylko w tej mają taką dekoracje jakbym chciala.... pytam ile mniej wiecej bedą wynosily we wrzesniu kwiatki eucharis tez niewiedziala co to jest:O jestem tak wkurwiona, a i jeszcze w zime jak pytalam (robilam wstepny kosztorys) bylo ze za to dekoracje co chce 450zł juz w tej chwili za to samą jest 600zł :O

no to lipa. my poki co sie zastanawiamy e nad zaproszeniami .kwiatki to sobie na sierpien zostawie bo to tylko kwiatki:) tak samo dekoracja. a no i w koncu musimy znalezc babke spiewajaca do koscila ale one sie obrazaja jak mowie ze niechce zeby cala msze spiewaly bo nie przepadam za tym tlyko jakies 3 utwory na wejscie potem ave maria i na wyjscie. \"-/ i foch

hej dziewczyny. cisza taka na tym topicu zapanowala. jak tam przygotowania i nastroje? mysmy wlasnie zaproszenia zamowili , pania sopranistke do kosciola tez teraz pochodze troche za welonem i w zasadzie bedzie spokoj:-) dom sie remontuje w szybkim tempie , ale kasa tak na to uplywa ze szok:-) ale powiem wam ze zdenerwowanie coraz wieksz emi sie udziela. coraz wiecej mysli jak to bedzie od wrzesnia , jak bedziemy sobie radzic itd. juz nawet przestalam sie przejmowac tym jaka pogoda nas zaskoczy etgo dnia. tyle wazniejszych spraw bedzie :-) a uwas jak tam. olivia znalaazlas juz kogos kto sie orientuje w tych kwiatach jak nalezy?:-)

nie narazie sobie odpuscilam :P w sumie nawet jeszcze zaproszen nie mamy :P heheh ale zamówimy juz nie długo i pod koniec czerwca bedziemy zapraszac, za tydzien idziemy do ksiedza (to chyba akurrat, co czy za wczesnie?)... ostatnio denerwowalam sie dekoracją spotkalam sie z dekoratorką i kurde w sumie sama musialam duzo rzeczy pokupowac i jej zaplacic jeszcze 700zł tylko za miejsce za mlodymi i stol a wszystkie kwiaty swieczki itd sama musze pokupowac sie wkurzyłam :P i stwierdzilam ze sama to zrobie, w sumie to chyba nie takie trudne :P juz pare osob zadeklarowalo sie wiec w piątek przed ślubem cało ekipo pojdziemy stroic sale to znaczy tylko stol i to miejsce za mlodymi bo sala jest tak ladna ze nawet w sumie materaly beda ja szpecic :P no i sie denerwuje:P, koszty wesela caly czas idą w górę :O mąż pracę starcił bo zlikwidowali dzialalnosc:O no i narazie siedzi w domu bo nie za wesolo ja jeszcze etraz egzaminami sie denerwuje za tydzien mam:P ale jestem dobrej mysli... no i co tu jeszcze aha czekam na telefon od babki z salonu na pierwszą przymiarkę :) kiecki i ciągle sie zastanawiam czy brac welon czy nie aha nie mamy swiadków:O i niewiemy kogo wziąść w lutym pytalismy brata mojego M i jego zonkę no i to byla taka luzna propozycja przy piwku no i ustalilismy ze oni bedą jak tam nikogo nie znajdziemy bo wiadomo oni mają syna (7 letniego) to tez nam za bardzo nie bedeą mogli pomóc bo bedą musieli nim sie zając tez i wogle a pozatym zaszlo pare takich \"drobnych\" sytuacji, że nei chcemy ich, wiemy, że oni się napewno nei obrażą bo dla nich to tez bylo drobne utrudnienie no i niewiemy kogo bedą na naszym slubie nasi swiadkowie z cywilnego ale ich nie chcemy bo kurde na cywilnym po godzinie wyszli :O i zrobili nam cholerną przykrosc, ona nic nei pozwolila jemu wypic nawet za nasze zdrowie, posiedzieli pol godziny w sumie tylko pierwsze danie zjedli i sie zabrali, podobno szykowac sie na dyskoteke :O ajjj musimy zalatwic niankę do córki :P bo tylko na slubie w kosciele bedzie choc i tak neiwiem czy nawet na slub ją brac bo boje sie ze z nią na rekach bede musiala stac :P (wiem jaka jest) albo musialby ktos z nią wyjsc na dwór (zapewne moja lub M. mama z nikim wiecej nei pojdzie na a zadna z nich napewno nie wyjdzie) no i zastanawiam sie jakie kurde te alkohole kupic oprocz wodki, piwa, bimberku, chyba wisniowke (tylko niewiem ile butelek) i nad miodem pitnym sie zastanawiamy, no i jeszcze nad wermutem tylko niewiem po ile butelek kupic, aha bedzie tez lech free kilkadziesiąt butelek dla nie pijących, kurde sie rozpisalam :P

do ksiedza juz teraz? my tak w lipcu wezmiemy z urzedu s.c to co potrzab do konkordatowego slubu i wtedy do kosciola. to pewnie chodzi o ten protokol przed slubny czy cos? duzo tych alkoholi kupujecie:) my stawiamy na wodeczke , piwko i wino czerwone. w planie byly jeszcze whiskacze ale zrezygnowalismy. bukiet to w sumie od stycznia mam upatrzony na zdieciu jakiejs mlodej pary z reklamowki fotografa z targow slubnych. tak wiec tylko niech sie kwiaciarka wpatrzy dokladnie co w nim njest i heja. niby nic juz stresujacego takiego nie bedzie a jednak nerwowka jest:-) a z przyozdobieniem sali to spokojnie napewno wyjdzie ladnie i taniej nz jak ta babka sobie liczyla.

no do ksiedza niby 3 msc wczesniej wiec 14 to akurat prawie 3 msc przed, my bierzemy tylko koscielny wiec z USC niz juz nei musimy brac. To znaczy nei tego alkoholu az tyle nie bedzie musze wybrac co chcę :P na 100% wodka, piwo, bimber i piwo free, no i chyba postawimy na wisniowke albo ten miod pitny bo tak wymyslac z tymi wermutami i wisniowkami to moze kiepsko wyjsc :P ja tez mam upatrzony bukiet http://www.green-line.com.pl/gfx/gal/bukiety_slubne/bukiet_slubny_28_1.html ale troszkę krótszy albo ten http://wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%20%C5%9Blubne/Storczyki/slides/natbouquet.html ale w tym 2 jest duzo storczyków i mnóstwo innych wiec pewnie bedzie kosztowal astronomiczną sumę :P wiec zdecyduzje sie na ten pierwszy bo on ok 110-130

no fakt ten drugi to bylaby niezla sumka za zrobienie ale trzeba przyznac ze jest cudowny. pierwszy tez ladny tlyko brakuje mi tam jakiegos kolorowego elementu czy jakiegos kwiata czy wstazka moze inna zeby mu zycia nadac :-) a te 3 miesiace wczesniej z ksiedzem to poco tak w zasadzie?

aha i co z tymi cholernymi cukierkami kupujecie, sypiecie:O ja nie mialam w planach no i podniosly sie glosy jak to bla bla bla moje proby wytlumaczenia ze orkiestra pod blokiem to wiocha ze nie chce ze to ze tamto bla bla bla :O a do nich nic kuzwa nie dociera

hmmm no na zapowiedzi trzeba dac 3 msc przed - chyba tak mi wszyscy w kolo paplają :O hmmm ja chcialam wszystko w bieli i zieleni kosciol tez tak przybrany bedzie, a wstążka zlota albo srebrna w zaleznosci od tego w ktory kolor pojde z dodatkami

a myslalas nad jakims przykladowym menu czy o tym jeszcze zupelnie nie?

cukierki ? nie nie. u nas nie ma orkiestry bo wolelismy dja wiec na szczescie zadna orkiestra nie bedzie mi wiochy robic pod domem :-) wspolczuje jesli u ciebie sie uparli zeby tak wlasnie zrobic :-) nad menu nie myslalam dlatego ze dopiero po wolnym wekendzie jedziemy zobaczyc co nam zaproponuja i wybrac opcje cenowa. mam nadzieje ze maja jeszcze to za 200 zł bo slyszalam ze juz podniesli do 240:/.ale pujde w tradycyjne dania z rosokiem na poczatku ktorego sama chetnie skosztuje :-) aa pamietaj ze jak bys sobie menu ustalala zeby jakies lekkie ale cieple danie dali w nocy np. kolo 3. jakis krem na gorao z grzankami albo cos. dobrze to robi gosciom:-) a z tym ksiedzem to fakt no zapomnialam o zapowiedziach:-) ale najpierw sie wybiore do USC po to co potrzebne i dopiero do ksiedza. ale sadze ze zajdziemy do niego jakos po dlugim wekendzie tez .