Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

witam:) ja dawalam przez 2 tyg co drugi dzien troche jablka no a wczoraj od razu dalam ta zupke po 4 miesiacu ale 1/3 sloiczka no i odpukac nic sie nie dzialo dzis podam znow 1/3... tak mi lekarz mowil ze moge podawac jedzenie po 4 miesiacu a ta zupka to marchewka z ryzem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie bo nawet sie nie przywitalam... basiu w zupce w skladzie jest pietruszka itd... i nam pedistra kazał najpierw marchewka 3 dni, potem marchewka z ziemniakiem , potem ziemniak z dynia a na koncu zupki.... i tak samo z owocami .... bo jak np. obsypie po zupce a w skladzie jest duzo rzeczy to potem nie wiesz po czym dokladnie...i najpierw jedno skladniikowe, potem dwu skladnikowe a na koncu zupka taki u nas byl schemat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczku bardzo logiczne to co napisalas ale mi wczoraj lekarz nie mowil zeby tak robic tylko zeby wprowadzac produkty po 4 miesiacu wiec tak zrobilam i odpukac nic malemu nie jest bo na poczatek w malych ilosciach... a w skladzie zupki jest ryz seler marchew i sok z winogron... wysypke moj synus ma bo ja jadlam duzo cytrusow....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mój Michaś butelkowy, ale odkąd wprowadziłam stałe pokarmy to mleko pije ładnie tylko w nocy. W dzień woli zupkę, później owoce a przed spaniem dostaje kaszkę. Kaszkę na mleku wcina bardzo ładnie. On chyba lubi jeść z łyżeczki. W nocy 2 razy wypija po 150 ml mleka. Ja Bebiko 2 wprowadzę jak skończy 6 miesięcy. Nika, skoro Twój maluch pije tyle mleka, tzn,że potrzebuje też innych pokarmów. Dawaj raz dziennie zupke, a popołudniu deserek. Basia, najpierw najlepiej wprowadzić jabłuszko, a potem marchewkę z jabłkiem. No i na końcu zupki po 4 miesiącu. Mój Michaś najbardziej lubi marchewkową z ryżem. My za tydzień wprowadzamy zupki z mięskiem, bo kończymy 5 miesięcy. Aha, ja się nie bawiłam we wprowadzanie po łyżeczce nowych pokarmów. Dawałam od razu pół słoiczka. Nic mu nie było. Uwielbia jeść. Ja zamierzam niedługo zacząć sama gotować małemu, bo można zbankrutować na te słoiczki. Już raz ugotowałam sama zupkę. Wyszło mi na 3 słoiczki. Na razie mieszam pół na pół z kupnymi. Rozgniatam też pół banana i mieszam z jedna trzecią słoiczka deserku. A czasem daję sam słoiczek, tak na zmianę. Starszemu synkowi tez gotowałam. No uciekam, bo mały marudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tak odbiegajac od tematu mam pytanie co do tego wniosku o macierz. jego sie oddaje pracodawcy,a pracodawca co z nim robi? Do zusu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, przy ziemniakach ze szpinakiem płakał, tak mu nie smakowało. I zupek w ktorych jest kalafior tez nie chce za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu no wlasnie ja podalam ta zupke marchewkowa z ryzem... to glupie pytanie ale marchewke mam ugotowac czy surowa z jablkiem ja tez zamierzam sama gotowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do andzia - to by bylo najprostsze wytlumaczenie ale chodzi o to ze ja karmie piersia i nabial jem i mleko pije a jak roza miala objawy alergii to od razu pomyslalam o mleku i odstawilam ale efektu nie bylo zadnego, wiec niby na mleko nie ma alergii. z kolei jak dawalam jej NAN HA to nie wymiotowala, co prawda pare lykow wziela tylko ale bebiko tez ze 3 lyki wziela a potem zygala. no i dlatego glupieje od tego wszystkiego i co gorsza teraz juz sie boje jej dac cokolwiek :( dziewczyny a jak jest z tym przechowywaniem sloikow, jak juz otworzycie to ile trzymacie w lodowce taki napoczety bo na opakowaniu pisze, ze 48 godzin, to by oznaczalo ze jeden dzien dam lyzeczke do sprobowania, na drugi dzien tez a potem do wywalenia? troche mnie to przeraza bo jednak to wydatek a do wiosny nie zamierzam gotowac bo warzywa z marketu mnie przerazaja jeszcze bardziej! aha i tak samo z mlekiem, jak otworze to ile moze stac (takie w proszku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiec byla u nas konsultantka laktacyjna: -mała ładnie sie przystawia i ładnie ssie....pod warunkiem ze jej leci łatwo, jak juz pierwszy wyplyw minie i musi sie wysilic to sie denerwuje (to sama zaobserwowalam) -zatrzymanie wagi moze byc spowodowane tym ze jej szkoda czasu na jedzenie ale mam sie nie martwic bo ona sie dobrze rozwija i nie wyglada na zaglodzona, no i ze skoro ja chuda estem to moze miec po mnie geny i nie ma sie co grubasa spodziewac (a moj wskaznik wagi do wzrostu tez zawsze na anoreksje wskazuje mimo ze ja dosc duzo jadam) - zalecenia: jak najczesciej przystawiac do piersi, nawet co 20 min, pilnowac karmien nocnych bo stymuluja laktacje i mleko jest bardziej pozywne, pobudzac laktacje odciagajac mleko w systemie 7, 5, 3, 1 min na zmiane z kazdej piersi i dla mojego spokoju mozna podawac jej to odciagniete mleko po tym jak zje z piersi Za 2 tyg mamy wizyte u pediatry i drugie szczepienie i wtedy zobaczymy co z ta waga i jak to nie podziala to bedziemy myslec co dalej. Poza tym pogadalsmy o chustach, zajeciach dla dzieci itp nio i ogolnie jestem zadowolona z wizyty. Najwazniejsze chyba napisalam, andzia jakbys cos chciala jeszcze wiedziec to pytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goge to by sie zgadzala bo roza sie denerwuje jak tylko cos idzie nie po jej mysli. ale mysle ze jak im sie juz nie chce ssac jak szybko nie leci to takie glodne nie sa. pediatra mi mowila ze niektore dzieci tak szybko sie najadaja jesli mocna ssa. a mowila ci konsultantka ze jak bedziesz tak czesto przystawiala to po pare razy do tej samej piersi czy mowila ze na zmiane? bo mi kiedys polozna mowila (jak roza byla mala i jadla czesto po troszku) zebym ja po kilka razy do tej samej piersi przystawiala a po 2 godzinach zmiana bo inaczej to ona tylko pije mleko poczatkowe a do tlustego nie dochodzi. i teraz nie wiem czy dobrze robie ze jej po paru minutach daje druga piers czy powinnam ja konsekwetnie przystawiac do jednej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam do was pytanie odnosnie karmienia jak juz jestescie przy tym temacie. Moj synek tydzien temu skonczyl 4 miesiace. jest na mleku modyfikowanym ktore dostaje 5 razy dziennie po 180ml (ostatnie karmienie o 20 a pierwsze okolo 7 rano-przesypia ladnie cala noc nie domagajac sie jedzenia). wprowadzilam juz marchewke i jablko, ale nie wiem czy moge wprowadzic juz kaszki mleczno ryzowe na mleku modyfikowanym? niby jest napisane ze sa one od 4 miesiaca ale nie wiem czy podac ta kaszke jako dodatkowy posilek czy np zastapic to ostatnie mleko o 20 wlasnie kaszka, jak sadzicie? a jakie owoce oprocz jabluszek dajecie dzieciom bo gerber ma np. gruszki, czarne jagody czy brzoskwinie a hipp ma banany nie wiem czy moge podawac juz inne owoce, jesli tak to jakie? z warzywkami nam pediatra kazal podwac tak jak pisal koteczek czyli zaczac od jednoskladnikowych (marchewka) potem marchewka z ziemnakiem, dynia z ziemniakiem i tak przejsc do wieloskladnikowych czyli zupek. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia: wozisz dziecko samochodem w gondoli zamiast w foteliku? jak wygląda taka gondola???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Andzia ale ja dzis dzwonilam do pracodawcy poinformowac go ze na dniach sie zjawie z tym wnioskiem,a on sie mnie zapytal co bedzie mial z nim zrobi? :o w koncu to zus wyplaca macierzyski,a nie pracodawca wiec sama niewiem... moze jest jakas doinformowana tutaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mama
pracodawca pisze wyrażam zgogę, przybija pieczątkę zakładu składa swój podpis i odsyła do zus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam trzymam malego na kolanach, wiec pisze bez polskich znakow. nieromantyczna, kaszka mozesz zastapic jeden posilek. ja tez daje kaszke lyzeczka przed spaniem. A co do gotowania zupek, to teraz chyba najlepsze mrozone warzywa. Ja robie z mrozonej wloszczyzny plus ziemniak plus maselko. mozna tez oliwe. Ja wczoraj nakupilam zupek z miesem. jak sie przyzwyczai do smaku, to zaczne gotowac z mieskem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z owocow daje te, ktore sa przeznaczone dla dzieci po czwartym miesiacu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dziewczyny ta pomarańcza zrobiła mi straszną przykrość, już tu nie wrócę, z nk też odchodzę, co jak co ale to było bardzo bolesne. Może i urodą nie grzeszymy ale nie jest to powód chorób naszego dziecka. Pomarańczo poczytaj sobie o wcześniakach, co im grozi po urodzeniu i dlaczego się z nimi chodzi od lekarza do lekarza.... przykro mi że są na świecie takie zjeby co potrafią kogoś z błotem zrównać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A mojego męża kocham bardzo i dla mnie jest on bardzo przystojny. Tyle ode mnie, miło mi było z Wami, trzymajcie się dziewczyny, dużo zdrowia dla Was i Waszych dzieciaczków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nika, weź na luz i nie odchodź. Powinnaś zignorować ta durna pomarańczę. Znowu chca namieszać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Niestety nie mogę. nie dość że tyle przeszłam, począwszy od tego że mogłam stracić dziecko podczas porodu, potem też nie było dobrze, moje dziecko widocznie ma obniżona odpornośc i łapie wszystkie wirusy i bakterie, non stop się o nie martwię, dzielę się tym z wami i licz e na zrozumienie a tu nagle takie teksty, tego już za dużo. Zdjęcia mojego męża były na nk a mogłyście oglądać je tylko Wy, więc to któraś z "Nas" napisała więc naprawdę nie mam po co tu zostawać. Widocznie kogoś śmieszę ja i moja rodzina i komuś przeszkadzamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pomaranczy
dziewczyno czy ci nie wstyd, ciekawa jaka ty jestes. pokaz nam swoje zdjecie i partnera to ocenimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tak mozna obrazac kogos... czy to komus daje satyfkacje???to jest obłudne... co kogo obchodzi jak kto wyglada.... ;(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podła baba jesteś pomarańczo
a tak wogóle to szkoda słów... walnij się w łeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×