Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Dziewczyny, jeszcze raz powiem Wam jak powinno wyglądać obciążenie glukozą. Test obciążenia glukozą powinno się wykonywać między 24 a 28 tygodniem ciąży (warunki polskie). W tym czasie lekarze zalecają obciążenie 50 g glukozy, tak miała zapewne większość z nas. Niedawno pojawiły się zalecenia, które pozwalają nie wykonywać obciążenia 50 g, ale od razu wykonuje się obciążenie 75 g glukozy - pozwala to uniknąć powtarzania badania, jeżeli wynik wyjdzie nieprawidłowy. W czasie obu pobiera się krew na czczo i powinno się do końca badania siedzieć w laboratorium - nawet spacerowanie powoduje szybsze spalanie glukozy we krwi i może zafałszować wynik. Większość osób ma robione obciążenie 50 g glukozy: Krew pobiera się na czczo (wynik powinien być między 60 a 100 mg%), a potem po 1 godzinie siedzenia (prawidłowy wynik - nie więcej niż 140 mg%). W sumie powinni więc kłuć 2 razy. Jeżeli wynik nie wychodzi dobry, nie stwierdza się cukrzycy, ale lekarz zaleca wykonanie po kilku dniach obciążenia 75 g glukozy: Krew pobiera się na czczo (wynik prawidłowy między 60 a 100 mg%) i po 2 godzinach (wynik powinien być poniżej 140 m%). Niektóre laboratoria pobierają też krew po godzinie, ale nie jest to wymagane, gdy nie zostanie to wykonane badanie również jest przeprowadzone prawidłowo (wynik po godzinie powinien być niższy niż 180 mg%). W tym przypadku powinno się kłuć 2 razy, ewentualnie 3 razy. Jeżeli wynik wyjdzie nieprawidłowy (czyli powyżej 140 mg% po dwóch godzinach, wynik po 1 godzinie nie jest ostateczny) stwierdza się cukrzycę ciążową. Z tego co mówicie różne laboratoria popełniają różne błędy. Test obciążenia jest jasny i łatwy, wszystko co jest najważniejsze zawarłam powyżej. Jeżeli zauważyłyście jakieś błędy przy wykonaniu tego badania powiedzcie o tym lekarzowi, warto żeby wiedział i brał pod uwagę ten margines błędu, który mógł się z powodu błędów pojawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poryczałam się tak czy tak:( a już dawno tego nie robiłam,może to hormony..... U mnie do 7 mies Małe było tak ułożone, że nic nie było widać a ostatnio na usg gin stwierdził, że się przekręciło i chyba dziewczynka, ale na 100% to mi powie jak urodzę... no to poczekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka ja mam co mies robione usg i naprawdę Małe było ułożone w takiej pozycji, że no gin nie był w stanie zobaczyc.... a mnie też wystarczało to,że rośnie i jest wszystko ok... później zakupili w szpitalu podobno najnowszy sprzęt do robienia usg i tam też mój gin uciskał, przewracał mój brzuch i nic.... na 3d sie nie wybrałam, bo u nas nie ma a w takiej sytuacji to nie wiem czy cokolwiek by było widać:) Tak więc jestem nastawiona na niespodziankę, ale czasami łapię jakiegoś humora....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no no ladnie dzis naprodukowalyscie od rana:) ja wlasnie wrocilam ale strasznie chce mi sie spac, u mnie znow pada:( poruszylyscie temat kredytow ja mam kredyt na dom, inaczej nie byloby sznas na budowe, wzielam w zlotowkach i w sumie jestem zadowolona, wczesniej wynajmowalismy mieszkanie za co placilismy 300 zl taniej niz za kredyt a teraz wiem ze place ale kiedys to bedzie moje a nie komus za wynajme. Ewelko to my najlepiej sie chyba rozumiemy bo przezywamy to samo moj maly znow dzis cicho:( Figo moj maz tez wraca pozno z pracy i jestem caly dzien sama. poloze sie na chwilke zdrzemnac i biore sie za pierozki ruskie bo narobilyscie mi apetytu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Poruszyłyście dzisiaj bardzo istotny temat - kredyty.Ja jeszcze nie mam żadnego kredytu, ale musimy z mężem wziąć na resztę mieszkania. Nie wiem kompletnie czy damy sobie radę bo to różnie jest teraz w tych bankach. Troszkę się orientuję i naprawdę ludzie mają ciężko. 🌼 jeśli chodzi i płeć dziecka to ja też nie wiem na 100%, że będzie ❤️ dziewczynka. Powiem tyle, że im bliżej porodu to mnie jest wszystko jedno byle było zdrowe:) - Asiu więc nie ma się co zadręczać. Wyprawki jeszcze nie mam choć się przymierzam, ale jakoś nie mogę się zebrać być może dlatego, że mam dystans jeśli chodzi i płeć :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak piszecie o plci ze ja sie zaczelam zastanawiac. Choc lekarz powiedzial ze wg niego bedzie chlopiec na 99% to teraz mam obawy. A zaczelam juz wszystko pod chlopca kupowac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w ogole to myslalam ze ja sie pospieszylam z wyprawka, praniem prasowaniem a widze ze niektore z Was to juz maja wszystko gotowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już po obiadku :) i po nauce - koniec na dziś :) Uciekam zaraz na zajecia ze szkoły rodzenia.... Własnie czytalam że sporo z Was ma juz wyprawkę gotową - ja tylko kilka ubranek i takie tam ale już zaczynam na poważnie sie rozglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś no jasne, że nie będę się zadręczać myślami nad płcią Dzidziusia.... pierwsze to wiadomo, że jest obojętne byleby było zdrowe.... A na dodatek to jeszcze dzwonili od gina i przełożyli mi wizytę z 22 .06 na 1 lipca. a juz miałam plany, żeby wtedy wyjechać na tydz do rodziców. Ale Małe najważniejsze i trzeba się dopasować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wstawilam ziemniaczki do ugotowania na pierozki wiec zrobie na kolacje bo na obiad nie zdaze:) ja wyprawki jeszcze nie mam... Akno wspolczuje Ci z ta nauka ja taka jestem szczesliwa ze mam to za soba tylko jeszcze napisac prace, a tak mi sie nie chce a musze przed narodzeniem dzidziusia. kurcze moj maly nadal malo aktywny juz na serio wariuje, niby w nocy czulam przewracanie ale to ciagle nie to co wczesniej, juz sie naczytalam o jakis chorobach ktore mozna poznac po tym ze dziecko w 3 trymestrze malo jest ruchliwe. Oj jaka ja durna ale co zrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trąbka, bo ja mam termin na koniec sierpnia i jak przeczytałam, że już dwie lipcówki urodziły to się wystraszyłam, że nie zdążę na czas.... i dlatego prałam i prasowałam hurtowo, po kilka pralek dziennie. Zrobiliśmy z mężem porządek w kilku szufladach w sypialni i wszystko czeka na Bąbelka.... Jeszcze łóżeczko i wózek.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu po prostu się niepokoisz a kiedy masz wizytę u gina? U mnie Kochana też było spokojniutko a teraz fika, że mam czasami dość....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu w poniedzialek... a niepokoje sie naprawde bardzo:( jak sie okaze ze czortek maly sie odwrocil to mu w pupcie dam ze zafundowal mi tyle stresu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bij Łobuza za mocno... Basiu a czy Tobie zmniejszył się puls?? u mnie nadal powyżej 100.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basia19g: ja zauwazylam ze moj maly zaczyna bardzie fikac jak wypije cole. troche kofeiny i maly wariuje. nie wiem czy to cos daje ale mi pomoglo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wypróbowałam to leżenie na lewym boku wciąganie głęboko powietrza noskiem i wypuszczanie pyszczkiem i mały się reaktywuje :) szczególnie jak wypije wcześniej szklankę wody mineralnej niegazowanej z cytrynką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu jesli pochodze to puls mam zazwyczaj 95-98 a zdarza sie powyzej 100 a jak siedze to ok 85. mi tez po kofeinie wariowal jak sie uczylam i pilam kawe a dzis wypilam troche (bo mnie odrzuca) i tylko poczulam lekkie szturchniecie i juz nie wiem czy on na serio odwrocony jest w strone kregoslupa czy co...czuje takie drgania a nie kopniecia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprostowanie do \"pomarańczy\" ja mam 21 lat, a moj ukochany ma 40 lat, Tak jak napisalam wczesniej auto sprowadzilismy z USA, gdzie dolar kosztowal 2zl:) auto nie bylo nowe z salonu, a uzywane i rocznik nie byl 2008, a 2002r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka, spoko, do mnie tez sie ktos dopierdziela wypisujac bzdury i przeinaczajac moje wypowiedzi. Na jednym topiku wywnioskowali nawet ze czekam na spadek i dlatego nic nie robie i jestem darmozjadem :D Ale juz zaczyna mnie to irytowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nawet omijam pomarańczowe posty szczególnie takiego rodzaju :) wczoraj wypróbowałam krem Tanita do miejsc wrażliwych z aloesem i rumiankiem - 8 pln w Rossmann - i jestem miło zaskoczona jak za tą cenę wyszło na medal :) poza wózkiem jeszcze monitor oddechu muszę kupić - moim znajomym w 2 tygodniu życia zmarła córeczka na śmierć łóżeczkową w grudniu 2008 pomimo 10 punktów i urodzenia się prawie w 41 tygodniu :( kupię cena 450 pln a po pół roku sprzedam 350 pln będzie jeszcze na gwarancji więc w sumie tak naprawdę wydam na niego 100-150 pln :) tylko nie wiem czy ten pod materacyk czy taki do pieluszki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do monitora to ja planuje kupic na allegro, ten bez niani pod materacyk, z przesylka kosztuje 349 zl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu- najwazniejsze, ze czujesz maluszka. Nie zadreczaj sie ze Twoj Maluch woli sobie poodpoczywac:) Za kilka dni jak zacznie Ci fikac w brzuszku, bedziesz chciala aby zwolnil tempo:) Moj Łobuz tak robi, w jeden dzien kopie delikatnie, jest spokojniejszy, a pozniej nawet nie daje mi zasnac. Ostatnio jak wpadl w szał to az sie wystraszylam. Aska 1978- ja na pewno przy drogiej ciazy nie bede chciala znac plci, poniewaz uwazam to zle wplywa na kobiete gdy raz lekarz mowi ze bedzie dziewczynka, a inny pozniej mowi ze chlopak. Ja sama tego doswiadczylam i na poczatku mi powiedzial dr ze corka to sie nastawilam na corcie, a pozniej jak sie dowiedzialam ze chlopak to sie rozryczalam. Teraz juz jest mi to obojetne- najwazniejsze aby porod przebiegal bez komplikacji i aby dzidzius byl drowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulko dziekuje mam nadzieje ze tak bedzie:) ja sie martwie i doszukuje sie nie wiem czego czytajac najgorsze wersje w internecie i sie glupia nakrecam:( a jesli chodzi o ta pomaranczowa to ja olej mnie tez kiedys taka zjechala ze tylko narzekam a mialam wtedy naprawde ciezki okres i potrzebowalam sie komus wyzalic ale dziewczyny na forum okazaly sie naprawde wspaniale i mnie podniosly na duchu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trąbka- dziekuje za pocieszenie:) MDream- ja rowniez na pewno zakupie monitor oddechu. Generalnie w obecnych czasach jest bardzo duzy wybor produktow dla naszych pociech i ceny sa tez rozne. Tak swoja droga to ja nie mam absolutnie nic dla mojego Bejbika, czekam az sie wyprowadze z tego mieszkania i wtedy zaczne robic pierwsze zakupy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zglaszalam te pomaranczowki do usuniecia juz 2 razy...i nic....niby kazdy je olewa ale po co nam chlam na topiku..nawet wizualny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu- moj gin stweirdzil, ze nie powinnam czytac wiekszosci zawartycj informacji na stronach internetowych, bo czesto pisza bzdury. Przykladem moze byc fakt, ze mam hpv i na jednej ze stron bylo napisane ze mozna rodzic tylko przez cc bo dziecko moze sie zarazic. Ta inf. jest nieprawdziwa. Moj gin zatem stwierdzil ze jezeli juz mam taka ogromna potrzebe czytania to mam wchodzic tylko na strony medyczne, czyli np strona Zyrafy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*mamabelgie- dzieki ze to zglaszasz, bo ja nawet nie wiem gdzie to sie robi:) Szczerze juz sie przestalam przejmowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśkaaa3
hej,hej co do kółek wózka- ja używałam przez 18mies. wózek z ADBORA z kołami pompowanymi i tylko raz pompowałam. A np. szwagierka miała z TAKO i niedosyć że koła zardzewiały co mnie zszokowało bo wiadomo że w deszczu tez korzysta się z wózka i powinny być nierdzewki( moje wyglądają jak nowe) to w dodatku parę razy miała u wulkanizatora. Nowego wózka nie kupuję i cieszę się że jeszcze tego nie sprzedałam bo zanim zaszłam w ciążę to chodziło mi to po głowie u nas ważne jest to żeby łatwo na chodnik można wjechać bo bardzo wys. krawężniki i często jeżdżę do rodziców a ten wózek dosyć dobrze się składa . jak czytam dziewczyny wasze wypowiedzi to mój wózek przy waszych to taki dinozaur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz Anulko racje ale w takich sytuacjach to sioe nie mysli normalnie... tylko zeby znalesc cos pocieszajacego a jak na zlosc trafia sie na negatywne artykuly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×