Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Gość mamuśkaaa3
basia19g ja niestety też się nakręcam przez internet szczególnie jeżeli chodzi o moje starsze dziecko które mi często choruje ale mądra lekarka tak mnie zjechała że owszem zaglądam do internetu ale trochę wybiórczo. a propo pomarańczowych ja też wyświetlam się na pomarańczowo ,jak to zmienić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale Ciebie Mamuskaa to my znamy.... co do wózka to skoro masz dobry i sprawny to po co kupować nowy?? Moje to pierwsze Dziecko to się nakręcam kupnem, bo wybór ogromny i cieszę się, że wreszcie coś znalazłam sensownego.... A rozglądałam się już za używanym tylko np dwuletnie to mają tak zjechane koła,że szkoda gadać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Mamuskaaa3- przy wysylaniu odpowiedzi, u gory nad pseudonimem masz PREFERENCJE i tam rejestrujesz swoj nick:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jak ja sie najadlam pierogow az siedziec nie moge:) mezowi bardzo smakowaly:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też jedyny kredyt jaki mamy to hipoteczny i aż na 19 lat zostało nam jeszcze 18 do spłaty no ale innego wyjścia nie było. Basiu my to chyba podobne jesteśmy bo każdym drobnym szczegułem się przejmujemy. A moja mała dzisiaj mało aktywna ale ją czuje więć może nie jest tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelko masz racje. ja tez sie wszystkim przejmuje... moj maly jest malo aktywny od piatku, nawet teraz sie tak najadlam i poczulam tylko jedno delikatne szturchniecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baska- ale uparciuch z Ciebie:) Ciesz sie z tego ze sie Maluch daje Ci znak o sobie:) Przejmuj sie wtedy gdy sie w ogole nie rusza. Twoja Dzidzia odpoczywa:) Moj Bobas tez jest teraz spokojny, przynajmniej mnie nie rozprasza przy gotowaniu kolacji dla mojego Lubego:) Najgorzej jest gdy czuje go na pecherzu, a mam infekcje drog moczowych, to nie musze mowic jakie to jest uciazliwe i bolesne. Ja wczoraj jadlam pierogi, a teraz robie zeberka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulko masz racje jestem strasznym uparciuchem:) chce po prostu takie kopniaki jak wczesniej:) szkoda slow na te pomaranczowe gowna...(przepraszam za wyrazenie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baska- jak Twoja dzidzia podrosnie w Twoim brzuszku i zacznie kopac Cie w zeberka to bedziesz chciala zeby sie Maluch uspokoil:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Anulka 1988 coś wcześniej musialam gdzieś kliknac bo wypisało mi że zarezerwowany nick więc bede przez 2a ale nie na pomaranczowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniabuu23
pomarańczowa dziewczynko jak ci coś nie pasuje to nie wchodź na kafeterie i problem masz z głowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniabuu czy Ty Kochana naprawdę chcesz rodzić w Pleszewie?? Ja bym się dobrze nad tym zastanowiła.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmykam bo mąż w szpitalu na badaniach a mała coś niespokojnie spi więc chyba ciężka noc przede mną a starsza coś sama nie chce zasnąć więc zmykam. dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MDream cieszę sie że moja propozycja pomogła. Ja jak mniej czuje moje maleństwo to też kłądę sie na lewym boku przy otwartym balkonie i głęboko oddycham i pomaga :) Co do pomarańczek to je omijam i nawet nie komentuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniabuu23
Aska 1978 a ty gdzie będziesz rodzić? Kalisz ma fatalną opinie, nie wiem jak jest w Ostrowie ... Już sama nie wiem, najpierw muszę porozmawiać z moim gin, wtedy dopiero zadecyduję. Moja koleżanka rodziła w Kaliszu jakieś 2 miesiące temu i z tego co mi opowiadała to sam poród nie był taki zły, tylko cała opieka po porodzie była okropna.Jak to wszystko opowiadała to płakała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu co kobieta to inne wrażenia. ja będę rodzić w Ostrowie, oddział świeżutko wyremontowany a i mój ginekolog tu pracuje. Moja kuzynka pracuje też na noworodkach i mam nadzieję, że nie będzie źle... Co do Pleszewa to odwiedzałam kolezankę w zeszłym roku tam na oddziale i pielęgniarki niezbyt miłe i to, co ona tam przeżyła też nie należy do najlepszych. Po porodzie zero zainteresowania ze strony personelu jak sobie radzi i jak karmić.... Wiem, że Ostrów z aferą na stacji dializ też nie ma najlepszej reputacji, ale nie ma co się dać zwariować.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co do pomarańczek to po prostu je olewajcie i tyle, szkoda słów:) co do monitora to ja planuje zakup, ale dopiero po porodzie jak by sie okazał konieczny, ja na pewni wybiore ten pod materacyk, dlatego że ten co się zakłada na pielusze będzie dziecku przeszkadzało podczas spania na brzuszku, chociąz na pewno lepszy bo mozna łątwo wszędzie zabrać:) co do kredytów to ja również uważam że lepiej kredyt niz płacić haracz za wynajem, oczywiście najlepsza sytuacja jak dostaniesz od kogoś w spadku:) my mam na 20 lat, zostało jeszcze 18:) jestem zadowolona, kredyt na 100 tys bo u nas mieszkania nie takie drogie były jak w Warszawie, chociaz powiem Wam że jak bysmy teraz sprzedali to byśmy i spłacili kredyt i jeszcze by duzo zostało, kupilismy w takim momencie że cena była przystepna, za kilka miesięcy wzrosła dwókrotnie:) więc dla nas to czysta lokata kapitału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc Dziewczynki ja uciekam pod prysznic, jutro też jest dzień..... Zjedliśmy z m ciasto z truskawkami i bitą śmietaną i wzięłam malutki łyczek winka i znowu o rok starsza..... pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny.. z tym moim samochodem to nie taka prosta sprawa... Otóż doradzają nam 2 osoby na których zdaniu bardzo nam zależy, ale które są zupełnie różne i nie lubią się nawzajem. No i gdy już podjęliśmy decyzję o zakupie, powiedzieliśmy to tej drugiej osobie i oczywiście usłyszeliśmy że to zły wybór, że tamten to zły doradzacz i że w ogóle lipa brać taki samochód... Wkurzyłam się strasznie i już z mężem sami nie wiemy co robić. Nie chcemy słuchać narzekań ile razy podjedziemy tym samochodem. Cokolwiek byśmy nie wybrali komuś nie będzie pasować... Wkurzyłam się bo te dwie osoby to moi rodzice. Nie żyją razem i mają odmienne zdania, a trudno nam podjąć taką decyzję samodzielnie, dlatego się ich radzimy. Tak się nakręciłam że najpierw zaczął mnie boleć brzuch, a potem złapały mnie dziwne nerwobóle w klatce piersiowej. Aż musiałam wypić melisę żeby sobie pomóc. Masakra.... nie wiem co zrobimy z tym samochodem, decyzję trzeba podjąć szybko bo samochód nie będzie na nas czekał. Idę spać, nic nie wymyślę... Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Żyrafko to rzeczywiście nieciekawą masz sytuację z tym samochodem. Ale musisz coś wybrać i z tego co napisałaś to na pewno przynajmniej jedna osoba nie będzie zadowolona z wyboru. Masz jeszcze taką opcje żeby nie posłuchać żadnego z rodziców i wybrać coś jeszcze innego. Wtedy może lepiej to zniosą ale pamiętaj, że wybór należy do Ciebie i męża i że to wy będziecie jeździć tym samochodem i że to są wasze pieniądze i kup taki który najbardziej podoba się wam. Wszystkich nie uszczęśliwisz. Witam serdecznie nowe dziewczyny na forum. Piszcie jak najwięcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry mamusie ;-) chyba pierwsza tu dzisiaj jestem (śpicie jeszcze?) Żyrafo dziękuję za info. Skoro mam czas do 28tc to na razie zrobię dzisiaj ten test, a jak lekarz będzie miał wątpliwości to powtórzę (jestem w 26tc to się jeszcze zmieszczę). Wypiłam to rano i zaraz idę na pobieranie krwi. Zawsze po tym tak mdli? Ja myślałam, że wszystko za przeproszeniem zwrócę (ale może dlatego, że duża dawka była - 75 g). Anulka1988 jestem z małej mieściny pod Rzeszowem i chyba wyjdzie na to, że to badanie będę miała robione tak jak ...Tyśka... - znaczy będzie się liczyć tylko 1 pobranie krwi po glukozie. W pn miałam USG i wyszło, że chłopiec he, he. Mój małż rozanielony, a ja liczyłam cichaczem na dziewczynkę :-( No trudno, może następnym razem ;-) ważne, że wszystko OK. Muszę biec na badania. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Mamusie! W koncu zawitało do nas słoneczko! Adaś wczoraj dawał czadu, takie miałam kopy, że aż mi sie bluzka podnosiła:) Dzisiaj chyba odsypia wczorajszy dzień:) Dalej nie zrobiłam żadnych zakupów dla dzidzi ale popytałam o żłobek. U nas jest niestety tylko 1, ale mam nadzieje, że się uda. Chciałabym od kwietnia (wtedy będę po macierzyńskim i jeszcze urlop z tego roku wezmę) to Adaś będzie miał pół roczku. Chyba mi serce pękniejak go będę oddawać no ale musze wracać do pracy. A wy jaie macie plany na przyszłość? Gorąco pozdrawiam i życzę udanego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Zgadzam się z Puchatkiem , nie staraj się uszczęśliwiać kogoś na siłę.... To Ty z mężem tworzycie rodzinę i owszem można wysłuchac zdania rodziców, ale i tak sami podejmijcie decyzję.... a rodzice jakoś się z tym pogodzą..... u nas na lotnisku największe w Europie pokazy skoków spadochronowych.... jeśli macie ochotę zobaczyć co tu się dzieje pokazują w tvn 24.... następne wejście o 9.10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do planów na przyszłość to zobaczymy jak się wszystko ułoży. Ja do ciąży pracowałam za granicą, mąż tu na miejscu. Ma dobrą pracę, więc ja mam ten komfort, że mogę zostać z Maleństwem tak długo jak trzeba...potem będę się zastanawiać co dalej, ale do poprzedniej pracy nie wrócę, będę szukać czegoś tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aska 1978 zazdroszcze ci ze bedziesz mogla zostac z malenstwem ile bedziesz chciala. My jestesmy na etapie budowy domy wiec po macierzynskim pasuje mi wrocic do pracy bo z jednej wyplaty byloby ciezko a z wychowawczego nic bym nie dostala. No ale jak bedzie to zobaczymy, byle do wrzesnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aska 1978 Prezpraszam ze dopiero dzisiaj ale mam nadzieję że wybaczysz :) Dopiero dziś doczytałam .... WSZYSTKIGO NAJLEPSZEGO: ___________♥♥♥♥♥♥ ___________♥♥♥♥♥♥♥♥ ___♥♥♥♥♥♥♥__♥♥♥♥♥♥__♥♥♥♥♥♥ __♥♥♥♥♥♥♥♥♥_ ♥♥♥♥♥_ ♥♥♥♥♥♥♥♥ ___♥♥♥♥♥♥♥♥♥_♥♥♥♥♥_♥♥♥♥♥♥♥♥ ____♥♥♥♥♥♥♥♥_ ♥♥♥♥_♥♥♥♥♥♥♥ ________♥♥♥♥♥_♥♥♥_♥♥♥♥♥ _♥♥♥♥♥♥♥♥♥_ ♥____♥_♥♥♥♥♥♥♥♥♥ ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ ♥______♥ ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥______ ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ _♥♥♥♥♥♥♥♥♥_♥_____♥_♥♥♥♥♥♥♥♥♥ _________♥♥♥♥♥_♥♥♥_♥♥♥♥♥ _____♥♥♥♥♥♥♥♥_ ♥♥♥♥_♥♥♥♥♥♥♥ ____♥♥♥♥♥♥♥♥♥_♥♥♥♥♥_♥♥♥♥♥♥♥♥ ___♥♥♥♥♥♥♥♥♥_ ♥♥♥♥♥_ ♥♥♥♥♥♥♥♥ ____♥♥♥♥♥♥♥__♥♥♥♥♥♥__♥♥♥♥♥♥ ____________♥♥♥♥♥♥♥♥_♥♥_ _____________♥♥♥♥♥♥_ ♥♥_ ______♥♥♥♥♥_________♥♥_ _____♥♥♥♥♥♥♥_______ ♥♥_ ___♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥_____♥♥_ _____ ♥♥♥♥♥♥♥♥♥___ ♥♥_ ________♥♥♥♥♥♥♥__♥♥ __________♥♥♥♥♥_♥♥_ ___________♥♥♥♥♥♥_ ____________♥♥♥♥_ _____________♥♥_ ____________♥♥____ ___________ ♥♥___

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laseczki, wczoraj popołudniu juz nie mogłam wejsc na neta bo maz zajał:( od 26 czerwca ma urlop wiec juz moge pomazyc o kompie... ja w nocy miałam takiego stracha ze szok, miałam skurcze nieregularne co 10-15 minut ale wziełam po 2 godzinach 2 nospy i przeszło... co do glukozy co labolatorium to obyczaj ja jak z synkiem to musiałam najpierw na czczo krew mi pobrali potem po godzinie , ostatnio jak robiłam w innym labolatium to mialam wypic a potem krew i w obu przypadkach chodziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×