Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luśka z Windsorów

Do samotnych

Polecane posty

"zamiast sie tylkiem...yyyy....chylkiem wycofac stanela odwaznie do propozycji. " Ovca, gdybyś trochę więcej pogdała sobie z Haendlem tutaj na kafe to tez nie miałabyś problemu, zeby tak sobie wirtualnie stanąc do wspomnianej propozycji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jerzy Fryderyk Hanedel
A to najmocniej przeprasza, Luśka, skoro propozycji uprawy seksu nie było. Widocznie coś mi się przywidziało. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca 5
czytam miedzy wierszami, ze do papierowego lwa nietrudno jest stanąc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jerzy Fryderyk Hanedel
A skoro się koleżanki rozchodzą, to nie pozostaje mi nic innego, jak zrobić to samo. :-) Widzisz, Ovca 5? Jak nie wiele potrzeba, żeby zaintrygować kobietę? Wystarczy coś niecoś wiedzieć o Ryszardzie Wagnerze, Fiodorze Dostojewskim, zawędzaniu schabów i paru innych rzeczach. Miej się dobrze, Ovca 5. :-) Ciepło pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca 5
ufffffff. sprobuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca 5
jestem zaintrygowana, ze taaaaaaaaaaak cala chodze :) milego dnia. albo cos zle zrozumial, albo sie obrazil nasz kompozytor. trudno. Lusiu, to ja sobie popracuje i zajrze po poludniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muzyka na wodzie
:-) Ja na mały kwadransik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca 5
ja tez na chwileczke. robita cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muzyka na wodzie
Tak, Ovca 5. Słuchamy Muzyki na wodzie. Aktualnie idzie Boure. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca 55
znowu mi nicka zahaslowaly, kurza będzka. a czy podwędza się cos przy okazji na wodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muzyka na wodzie
Przy Muzyce na wodzie, Ovca? Zwariowałaś chiba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca 55
bardzo dawno, panie hrabio, bardzo dawno, szalony kapelusznik to przy mnie wzor normalnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muzyka na wodzie
To trzeba będzie nad Tobą popracować. Jestem pewien, że praca u podstaw przywróci Ci normalność. Fakt! Zachowujesz się czasami jak szarlatan na moście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca 55
ale umiem za to gotowac, baco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muzyka na wodzie
Taaaaa, umiesz. Tak jak Luśka. "Dietetyczny bigos". :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca 55
grzeszysz rysiu, nie wiem jak Lusia, ale wszystko od golonki po petite feu a la ritz potrafie wykonac. jestem jak ovczy ratatouille. tylko mam lepszy PR :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kómólacja
Golonkę, powiadasz? Owca? A jak Ty szykujesz golonkę? Z zamacerowaniem, czy bez macerowania? Jeśli z zamacerowaniem, to w jaki sposób? Golonkę pieczoną, w słodkiej kapuście, czy zawędzaną? Z chrupiącą skórką, czy bez chrupiącej skórki? Na ciepło, czy na zimno? Na zimno z ziołami, czy na zimno bez ziół? Mam dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca 55
dowolnie na zamowienie, poniewaz nie jadam golonki. nie jadam rozniez mies zawedzanych ani innych zadnych. z zywiny tylko ryby i kaczke. no wlasnie, a jak ryszardzie kaczke przyrzadzasz? w calosci czy tylko piersi? a jelsi w calosci, to jak pozbywasz sie tego zapaszku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kómólacja
Wszystko zależy od potrzeby. Niekiedy szykuję kacze cycuszki, częściej całego ptaka. Z farszykiem, bądź bez niego. Grunt dobrze zamacerować. :-) Rybki, Ovca, powiadasz? A jakie rybki? I w jaki sposób uszykowane? Swoją droga - zgroza! - nie konsumować golonki. "Użas i biezabrazije."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca 55
widze, ze dzis muzyki na kulinaria :) rybki najczesciej pieczone, bo zostają soczyste. macerowne wczesniej oczywiscie w winie bialym, occie balsamicznym, ziolach, sosie osrytgowym, z pieprzem cytrynowym. biale ryby (ale bez ostodoksji, bo losos tez moze byc) pieczone z dodatkiem kaparow, pokrojonych czarnych oliwek i pomidorkow cherry. iwecej nie powiem, bo bede musiala Cie zabic :) ryszardzie, czy my nie przesadzamy? to jest uczuciowe forum, moze powinnismy isc na diety albo zmienic temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Folia Espagna
Jeśli Cię sprawy natury golonkowej nudzą, możemy sobie pogadać o fizyce kwantowej. Albo o wyszywaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beeeeeeeeeeeeeeeeee
fizyka kwantowa brzmi niezle. zaczynaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Folia Espagna
Upraszam się wyrozumiałości, Ovca, czy aby nie ma lekkiej przesady z listą składników służących do macerowania? :-) A łosoś jakiej proweniencji? Ten czerwony? Tuczony herbicydami? Czy może bałtycki? A może zwyczajna toć? :-) Ovca, zaprawdę powiadam Ci - żaden łosoś! Nie ma jak sieja na tatara. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beeeeeeeeeeeeeeeeee
losos baltycki zwyczajny. sieja? a skąd ja Ci rysiu w srodku warszawy sieje, albo troc wezme. dorada, halibut, sola, turbot, dorszcz wreszcie, ale sieja?! jesli chodzi o macerowanie, to uwierz to lista skladnikow, ktore razem tworza idelna kompozycje. wazne zeby sie smaki uzupelnialy i podkreslaly. a co sadzisz o zderzaczu hadronow? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Folia Espagna
Zderzacz popsuty. Szkoda na niego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Folia Espagna
Wymienioną przez Ciebie rybę idzie dostać w Stolcowym Mieście, w sklepach Makro. Ale wyłącznie w mrożonej postaci. Żaden przyzwoity człowiek nie weźmie mrożonej ryby do ust! :-) A siejka, cóź, siejka, pstrągf potokowy, sandaczyk, węgorzyk, lin, sum, sielawka, brzanka, leszcz-łopata, okonek-garbusek, słodki karasek - tak - to dopiero jest uciecha dla podniebienia. Swoją drogą, dziękuję za przywołanie rybnego tematu. Przypomniałem sobie, że muszę zazwonić do Ryżego. Wszak zima to czas pstrążego kawioru. Mniam. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Folia Espagna
Zderzacz hadronów popsuty. To może w zamian o zderzaczu Hadrianów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beeeeeeeeeeeeeeeeee
mrozonym rybom mowimy stanowcze nie. podobnie jak marko. zderzacz hadrianow, powiadasz.... z innej beczki. rysiu czy Ty jestes starym kawalerem? tak mi sie to tyhc rybkach ajkos wydaje... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×