on 39 lat ja 19- wpierw bzykałąm sie z nim za kasę.....

raz sie musze z Toba pozdro zgodzic:/ dokladnie za pare tysiecy...

pozdro600 --> na debila jest najlepszy sposob - olewka. Wiec bedziesz dla mnie od teraz powietrzem. otoz zdalam mature tak,ze jestem tu gdzie jestem a próg punktowy na moj kierunek(dzienne) jest bardzo wysoki. Zdawalam historię i historię sztuki a matematyki obecnie na maturze nie ma. Od chyba trzech lat... sama nie wiem ale juz troszkę. Gratuluję skapy.

mysle,ze mam jeszcze czas i z moja uroda juz znalazlam sobie milego pana(ale musze jeszcze lepiej go poznac)ktory jest w stanie spelnic moje oczekwania finansowe.

jejkuuu to jak sie oglosicie na odlotach czy gdzie tam jeszcze to na pewnoe nie bedziesz spotykac sie tylko z dwoma:D

nie ma co tu gadać... jak dla mnie taka dziewczyna jest dziwką, czy jak już woli prostytutką. (tyle, że prostytutka to zna swoją wartość i się ceni, a wy za marne grosze :)) tak czytając to, to ja to stwierdzam, że wy LUBICIE to robić, a nie że ZMUSZA was sytuacja. i to jest najgorsze. !!!

Bardzo lubie, gdy ktos pisze że zacznie mnie traktoć jak powietrze.;)Znaczy to wtedy, że motzno podkurrwiłam. Ma sie te zdolności, oł yeeeaaah!:DCo nie zmienia faktu, że dawno takiej głupiutkiej istotki \'nie spotkałam\'.W sumie przykre.....:o

uroda to nie wszystko...

dwaj beda podstawowi, a od czasu do czasu duacik z kims jeszcze a Ty nie badz taka wyniosla bo sama robisz to samo. Mam 19 lat i dopiero rozeznaję się na rynku. od niedawna poznalam inne stawki

fkiydcjkdcki --> jestes fgorzej irytuacja niz pozdro bo sama jestes z branzy a mnie atakujesz. druga purpurowa łza sie pojawila. Uroda w tej branzy to przede wszystkim. Tylko ladne dziewczyny, najlepiej bardzo ladne dostana propozyje sexu za kase. Paszczura nikt nie bedzie chcial sponsorowac.

rynek, ceny rynkowe, koleżanki z branży - jak to wszystko fachowo brzmi... za normalną prace to nikt nie chce sie brac, najlepiej rozłożyć nogi ;)

lubie sex, bardzo i lubię to pracę i nie mam z tym problemu.

nie nie jestem krysztalowa i tego nie mowie wcale;) i nie chce Cie wkurzac. tylko mowie Ci to zebys pomyslala troszke... oprocz urody dla mojego sponsora liczy sie inteligencja, obycie w towarzystwie, poczucie humoru i to, ze spotykam sie tylko z nim...

Mysle ze jest wyrazna roznica pomiedzy fkiydcjkdcki i yreyreyergggsdgsd. Podczas gdy fkiydcjkdcki to typowa, wyzbyta zwyklych uczuc prostytutka, yreyreyergggsdgsd sprawia po prostu wrazenie nietuzinkowej, zaradnej dziewczyny, prawie Julii Roberts z Pretty Women. Oczywiscie, jak pisze tu sporo t.zw. oburzonych moralistek, istnieje wiele innych, moralnie bardziej slusznych sposobow zarabiania pieniedzy podczas studiow. Ale z drugiej strony umowmy sie: rodzice dajacy dziecku 200 zl. miesiecznie na studia sami charakteryzuja sie brakiem odpowiedzialnosci. Jezeli dziecko w dodatku jest ladna kobieta, w dodatku lubiaca seks to sponsoring staje sie z zalozenia jednym z powazniej rozwazanych sposobow na utrzymanie sie na studiach. Zauwazcie, ze dla yreyreyergggsdgsd nie jest za bardzo wazne czy jej sponsor jest bogaty czy nie oraz czy jej cokolwiek kupuje. Wystarcza jej minimum, bo dla niej wazne jest przrede wszystkim to, ze ona faceta lubi i lubi z nim spedzac czas. Yreyreyergggsdgsd, nie sadze ze sie za malo cenisz, po prostu dla Ciebie istnieje troche rzeczy wazniejszych niz pieniadze. Zaciekawilas mnie bardzo z ta studentka medycyny, moglabys dokladniej opisac Wasze pomysly na seks w \"trojkacie\"?

watpie, ze dostawalabym tyle kasy gdybym spotykala sie jeszcze z kilkoma

nie jestem glupia. Moze nie jestem nawet po czesci tak madra jak moj sponsor (to wyksztalcony 40.latek) ale po zawodowce lecz studiuję (podkreslam jeszcze dziennie)i to nie byle pedagogikę . Jestem po szkole baletowej i wiem,ze moze super geniuszem nie jestem ale kretynką też nie. Przemyslalam to co pisali tu ludzi (poza zalosnymi wypocinami pozdro, Rtl i innych "moralnych ludzi".) i chce isc wyzej, chce wiecej...

milo byc,ze ale NIE po zawodowce xD

i składasz literki nie sugeruje, że jesteś inteligentna... A co dopiero, że się tak dokładnie i głęboko kształcisz. Nie jestem tu jednak od udowadniania ci czym nie jesteś moim zdaniem, ponieważ w internecie można powiedzieć wszystko. To taka walka z wiatrakami i szkoda mi na nią czasu. Mogę się za to odnieść do kwestii przedstawionej w temacie oraz tego co dopowiedziałaś potem. Otóż: To co uprawiasz to nie sponsoring, a już zwykłe kurewstwo. A www.odloty.pl to taki internetowy burdel i jeżeli jeszcze o tym nie wiesz, warto zdać sobie z tego sprawę. Już dawno przekroczyłaś granicę pomoc materialna=wspólnie spędzony czas plus lecz opcjonalnie łóżku. Ty masz już określone stawki, swoje oferty chcesz umieścić tam gdzie reklamują się zwykłe prostytutki, a rozeznanie rynku pasuje tylko do jednego określenia - SPRZEDAŻY. Jednak jeżeli już się sprzedajesz, powinnaś robić to za większe pieniądze. Chwalisz się tutaj rzekomą urodą i inteligencją, wykorzystaj więc te swoje dwa przymioty, bo nawet stare lampucery z odbytem jak wielki kanion zarabiają zapewne więcej. Nie szkoda pupci oddawać pół darmo? Bo i tak już jesteś zdecydowana oddać swoją godność w zamian za marzenia, które da się spełnić i bez kurwienia się. Gdyby każdy kto zakłada firmę, dorabia się itp. musiał kiedyś uprawiać seks za pieniądze to mielibyśmy jeden wielki burdel. A taka jest prawda, że ci co zarabiają łatwe pieniądze rzadko z nich później rezygnują i nie nadają się do ciężkiej pracy. A ciężką praca jest zakładanie czegokolwiek, niektórym nawet trudno jest utrzymać na dupie własne majtki. I tak bywa. Ja cie wyzywać i oceniać nie mam zamiaru. Jak dla mnie reprezentujesz niski poziom, jesteś jeszcze naiwna, głupiutka i z pewnością żaden z ciebie omnibus. W dodatku jesteś zwykłą prostytutką (nie trzeba pracować w burdelu, co twoje koleżanki po fachu z odlotów doskonale wiedzą) i umiej się do tego przyznać.

to idz;) i nie boj sie, zostawi Cie to znajdziesz lepszego. trzymam kciuki

taki tam nick --> tak mi sie milo zrobilo jak przeczytalam Twoj wpis. :) niestety zbytnio mnie wybielasz. Ale rzeczywiscie moj sponsor smieje sie,ze jestem zachowanie podoba do bohaterki granej przez Julię Roberts w Pretty Woman. Chcialabym miec firmę, swoje pieniadze, skonczyc studia, ale lubie tez sex. Nawet bardzo. No w trojkacie bede sie z moja Moniką piescić oralnie, calowac, dotykac, no jakto sex :)

No z tą urodą bym nie przesadzała, nie jestem żadną pięknością a faceci mi proponowali grube tysiące plus prezenty za jedną noc. Dlatego nie korzystam z internetu zbyt często, pełno tam tych "wykształconych i poważnych panów". Ci prawdziwi nie muszą płacić za seks. Taka jest prawda. W życiu bym się nie poniżyła dla żadnych pieniędzy i już sam fakt, że tacy ludzie w ogóle śmieli dawać mi takie propozycje było poniżające. Niestety dzisiaj studentka=dziwka. Przykra opinię robicie młodym dziewczynom. Jeden to nawet podszedł do mnie w czasie pracy w sklepie odzieżowym (tak dorabiałam na pierwszym roku) i chciał zaszpanować forsą. Trzeba być naiwnym by wierzyć, że pieniądze są rozwiązaniem na wszystko. Jasne bez pieniędzy nie da się żyć, ale autorko nie przymierasz głodem. A takiego doświadczenia nie wpiszesz w CV. Przy czym sama zobaczysz jeszcze, że od przeszłości nie zawsze da się tak łatwo odciąć. Czego Ci nie życzę, ale niestety... Świat to taka duża wioska.

jestem moze jeszcze glupiutka i nie wstydze sie do tego przyznac. Mam dopiero 19.lat. Jestem ciekawa czy ludzie tu sie wypowiadajacy byli zawsze tak madrzy i wspaniali czy tez sie gubili, nie byli pewni swoich poczynań. Smieszy mnie,ze ludzie z regoly starsi ode mnielicytuja sie kto jest madrzejszy bla bla bla. Przeciez ja bedac w moim wieku a wy bedac w swoim powinnyscie byc madrezejsi bo jestescie starsi. Smieszne myslenie niektorzy tu maja.

Wyżej, wiecej!:D:DKto wysoko mierzy ten spada na samo dno:DFaktycznie, mądrze to Ty nie piszesz....jak gimnazjalistka w sumie i to niezbyt obyta z jezykiem polskim:oNa szczescie to nie głową chcesz zarabiać, tylko ci/pą...to Cie troche usprawiedliwia:DSkoro z taka pogardą piszesz o RTLu, o mnie i innych \'moralnych\', to radze zwierzyć sie swojej mamusi ze sposobu zarobkowania córeczki. Tez nazwiesz mamusię pogardliwie \'moralną\'?:o:o

Ja się nie licytuję, mówię ci to bo taka jest prawda. Młody wiek? Bez przesady, ja w twoim wieku czyli 3 lata wcześniej poszłam po prostu do pracy. Zresztą pracowałam dorywczo już od 16 roku życia. I nie tłumaczę swoich poczynań wiekiem lub brakiem doświadczenia. Nie sztuką jest się uczyć na swoich błędach, ale na cudzych. Życie jest za krótkie by je wszystkie popełniać. Babrasz się po uczy w gównie i to jest fakt. I nic cię nie tłumaczy. Pogubiłaś się? W czym? Inkasujesz co miesiąc kasę, robisz to w pełni świadomie, sprzedajesz swoje ciało w zamian za trochę kasy w dodatku z facetem znacznie starszym i żonatym. Dzieckiem już nie jesteś i lepiej dla ciebie jak sobie uświadomisz, że kiedyś możesz płakać za podjęte teraz decyzje. Przeszłości nie wymażesz, nigdy.

aha a dziewczyna sponsorowana nie ma okreslonej stawki? kazda z nas za mniejsza lub wieksza cene sie sprzedaje. Zawsze jest stawka. Wiec ja doskonale zdaje sobie sprawe kim jestem. Wiem,ze jestem prostytutką i nie licytuje sie,ze nie jestem bo kazda dziewczyna sprzedajaca sie nia jest. Nie mozna odzielic sponsorowanych studentek, burdel dziewczyn i luksusowych call-girl. W kazdym przypadku jest obecny handel wlasnym cialem i podobny cel, wiec po co te szufladki...

ciesz się, że w ogóle chce mi się do ciebie pisać (nie reagujesz na żadne rozsądne argumenty), bo kiedyś ktoś może ci po prostu powiedzieć w twarz :jesteś dziwką. Może to i jest warte kilku stów, jak uważasz. Ale nie bądź pewna, że nikt się nigdy nie dowie i że jesteś taka anonimowa. Różnie w życiu bywa. Czy warto?

mnie po nic, kurwa to kurwa. Ale sama zaczęłaś używać pojęć sponsor, sponsoring. Czyż nie?

Bohaterka topiku pewnie myśli, że sam Bill Gates popuszczał anusa wykształconym i bogatym gejom , gdyż nie da sie już w tym skomercjalizowanym świecie osiągnąc drogą normalnej pracy.

otoz chyba wyobrazasz sobie mnie jako osobe ktora nigdy nie podjela "normalnej pracy". Pochodze z rodziny jakiej pochodze i musialam dorabiac i wiem jak to jest pracowac cale dnie. od 14.-16.roku zycia pracowam w sklepie u znajomej mamy, w wakacje jak mialam 16.lat pracowalam w Mc' Donaldzie a w zeszle lato w pubie. nie jestem nierobem ktory nie zaznal ciezkiej pracy. Mam male dofinansowanie od strony rodzicow, uwielbiam sex i nie czuję sie,ze z moja praca. Nie widze w niej takiej krzywdy jak np. gdybym cos ukradla. Wasza sprawa co myslicie. ja wiem swoje.

warto. I zdaje sobie sprawy,ze to moze sie wydac. Boje sie czasem ale coz.. takie ryzyko pracy. I po ukonczeniu studiow wracam do swojego miasta a to co tu bylo zostawie tu, za sobą.

I razem z burdel panią przyszłą lekarz chcę się utwierdzać w tym przekonaniu, że tylko drogą płciową można osiągnąć coś w życiu... Pewnie razem po zdobyciu dyplomów będą się chełpić swoją "ciężką" zarobioną kasą, aż pewnego dnia z gabinetu koleżanki wyjdzie pacjent i powie: ja się u kurwy leczyć nie będę, a jakiś niezadowolony klient podszepnie tu i tak, że wielka firma pewnej laleczki została osadzona po prostu na jej dupie. Ludzie nie umieją utrzymać żadnej tajemnicy, a seks to temat najgorętszy...