Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gonieczka87

najlepsze teksty waszych maluchów

Polecane posty

Marysia (3 l.) je płatki z mlekiem. przyszedł jej dziadek i pyta: - Marysiu dasz mi troszkę? marysia na to: - dziadku to ty nie wiesz? płatki są dla dzieci, nie dla dziadków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarek, 2,5 roku, początki płynnego mówienia (zaczął mówić stosunkowo późno): -Mama, mama- OKUTAS!!! Zdębiałam. Ale słucham, co będzie dalej... -No, mama, no- OKUTAS!!! Zanim zwątpiłam w swoje metody wychowawcze, spojrzałam w kierunku, w którym wskazywało moje dziecię. Wskazywało na szafę. A w niej stoi ODKURZACZ :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarek, 2,5 roku, broi jak najęty... W końcu nie wytrzymuję: -Kochany Jareczku, czy Ty masz mróweczkę w tyłeczku?! Na to Jaro, ze stoickim spokojem: -Nie, mamusiu. Krasnoludka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super Jareczek:D ja juz sie nie moge doczekac kiedy moje dziecko zacznie konkretnie przemawiac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qjdkajsduherf
cudne te dzieciaki, prosze o więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genialne te Wasze dzieciaki:-) Uśmiałam się do łez. Nie mogę się doczekać własnych dziec. Póki co podsłuchuję i podczytuję cudze;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój 5-letni synek
mały mówi: - a może na śniadanie zjem płatki pszczółkowe? (tzn. Cheerios) odpowiadam: - nie ma, skończyły się. synek na to: - zeżarłaś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaakakaka
swietne=]ja co prawda dzieci nie mam ale opowiem wam moze nie smieszna historie [bo te ktore tu przeczytalam sa z pewnoscia zabawniejsze] z coreczka brata ciotecznego ktora skonczy w maju 4 lata.pewnego dnia przyszedl z nia do nas jej dziadek [notabene brat mojej mamy]mala siadla wujkowi na kolanach a wujek rozmawial akurat o czyms z moim ojcem.moj ojciec zaczal cos mowic i nie koncza zdania powiedzial...,,i,,...mala to podchwycila i pochylajac sie w strone mego ojca zapytala;i? smialismy sie z niej dlugi czas.a tak na marginesie mala miala wtedy niecale 3 lata...=]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najświeższy, bo dzisiejszy, tekst Jaro (jutro kończy 5 lat): Stoimy w kolejce do kasy w markecie. Przed nami ustawiła się pani w futrze. Jaro patrzy na futro nieufnie. W końcu pyta: -Mamusiu, cy psed nami stoi gepard?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z mamo to ja
dzieci rysuja dziadkow z okazji dnia dziadka;: -Weronika dlaczego Twoj dziadek ma niebieskie wlosy? -bo nie mialam łysej kredki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z mamo to ja
do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój (3,5) dzisiaj przy obiedzie: - mamo możesz mnie pokarmić? ja na to - a niby czemu? - bo ja jestem laluś :D potem przed pójściem do sklepu pytam go, co trzeba kupić (mój syn mimo młodego wieku zarządza zaopatrzeniem domu albowiem ma do tego wrodzony talent :D) rozejrzał się, popatrzył do lodówki i mówi: - wszystko jest, tylko chleb i fajki ręce mi opadły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi podstawa żywienia :D dobrze że nie powiedział : -i jeszcze mały browarek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o boziu kochana
moja 2 letnia kuzyneczka obudzila sie i poszla do lazienki w poszukiwaniu swojej mamusi, wchodzi i mowi "tu jestes malpo" moj brat jak byl maly wszedzie nosil ze soba srubokret, kiedys mama powiedziala mu "odloz ten srubokret, bo rece beda ci smierdzialy metalem", brat na to "piczka ci smierdzi metalem" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
świetny topic,przeczytałam wszystkie wpisy,dzieci są super ! kilka wspomnień z czasów młodosci mojej obecnie 16-letnej córci :) 1) kiedys moze z 3 latka do dziadka \"dziadek kocham cię jak skurwysyn \" 2)boze narodzenie,spotkanie rodzinne,spiewamy koledy,corcia siedzac na oparciu wersalki i dyrygujac rowniez spiewa \"chwała na wysokosci,chwała na wysoksci...WAŁA MU,WAŁA MU\"-ogólny ryk rodzinki! 3)wakacje,w polu...\"chyba zamordowałam zabke\"...??? a co jej zrobiłaś? \"a psysypałam ja piaśkiem\" 4)biegajac po podworku pelnym kaczek,kur...wpadła na małą kaczuszke az ta sie przewróciła..babcia do corci:\"wnusiu uwazaj bo nazdepnęłaś na kaczuszke\" córcia z powaga \"a ona nie mogła uważac?\" 5)jej ulubione hasło z teatralna poza,gest :dłon ocierajaca czoło i tekst \"chyba zemGleje\" tak na szybko tyle mi sie przypomniało,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córka (3 lata) na pytanie: Co było na obiadek w przedszkolu zawsze odpowiada: nic, głodzili mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moi też są nieźli
dzisiaj przed wieczornym kąpankiem rozbieram starszego (3l8m) i ustawiam przed kibelkiem i mówię żeby zrobil siusiu. A on jak zwykle, że nie chce mu się. Posadziłam go na kibelek i mówię: Siusiaj. A ten mi na to: Dlaczego zawsze muszę robić to co ty mi każesz?? no a wczoraj juz w łóżku pyta: co to jest POKAŻDA? chciałam, żeby powtórzył, bo wiadomo jak to z wymową bywa, a on to samo. no to się ratuję i pytam kto to mówił i czy coś więcej mówił. A on, ze w grze "Mały Adibu" śpiewają piosenkę: Teraz magik pokaz da (to juz sama wywnioskowałam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z opowiadania kolegi: Jego kolega opowiadała mu, że w dzieciństwie (miał już chyba ponad 10 lat, chyba 12...), jego siostra była znacznie młodsza - jakoś 5 letnia dziewczynka - wieczór, wraz z rodzicami oglądają film. W pewnym momencie para na ekranie zaczyna się całować. W domu cisza kompletna, nagle ta mała wypala: \"Mamusiu, a kiedy oni zaczną się ruchać?\":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja starsza: mamusiu, a gdzie jest ciocia? ja: pojechała do miasta. córa (z oburzeniem w głosie): i tyle już jej nie ma? wyobrażasz to sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córka jak była mała (2 latka) podejrzliwie obserwowała trakcję tramwajową pewnego razu zapytała po co są te druty mówię jej że tam jest prąd - a on nie spadnie? zdziwiła się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulllu
moja koleżanka opowiadała, że pojechała kiedyś do swojej rodziny, w której była około trzyletnia Ania. W pewnym momencie dziewczynka zaczyna rozierać się do naga. Koleżanka pyta ze zdziwieniem: Aniu, a dlaczego się rozbierasz??? A Ania odpowiada: BENDEM JADŁA BUDYŃ. Koleżanka bardzo się zdziwiła zwyczajom panującym w tym domu, ale jak zobaczyła, jak mała je ten budyń, to stwierdziła, że rozbieranie się do jedzenia było w pełni uzasadnione - dziecko było tak upaćkane budyniem, że mama mogła zrobić tylko jedno - wsadzić ją do wanny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klarisa*
No, niezłe texty dzieciaków. Dorzucam swój. Od mojego kuzyna córka miała ok 3 lat. Ubzurała sobie że chce lalkę taką co mówi ładnie wygląda itd. Ojciec mówi że jej nie kupi. A ta dalej truje. W końcu kuzyn zdenerwowany mówi "nie ma takich lalek na świecie!!". A córka "to co oni pier.....lą w tej telewizji??"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja corcia od kilku dni jak chce sie poprzytulac to przychodzi i mówi slodkim glosikiem "mamusiu a wiesz ze jesteś moją ukochaną córeczką?!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to kawał; ale w końcu jakąś genezę musi mieć :-) Kobieta idzie z mężem i córka do kościoła z koszyczkiem do świecenia, ksiądz pyta dziewczynkę (mała smarkula) czemu nie niesie koszyczka, a dziewczynka mu na to: - Bo tata powiedział, że ja to jestem niezdara i zawsze wszystko wyjebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój syn 5-letni
przedwczoraj podczas zabawy wsadził palec mi w oko. Ból niesamowity. Wczoraj pojechaliśmy do szpitala, okulista obejrzał oko, zapisał krople i zakleił mi oko. W domu syn tak podejrzliwie na mnie patrzy i pyta w końcu: "Dlaczego masz zaklejone oko?" Ja wciąż wściekła: "Bo mi wsadziłeś palec w oko i teraz mnie bardzo boli". A młody na to: "Przepraszam, nie wiedziałem, że masz oko!!!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja, do starszej: jesteś najukochańszą córeczką pod słońcem. córcia (wdzięcząc się z trzepotaniem rzęs): i pod cieniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polnykwiatuszek
Córeczka mojego kolegi (miała wtedy ok 4 lat) ogladała z tatą słoneczniki. Najwiekszy z nich był zjedzony przez ptaszki. Ola pyta taty: Dlaczego ten słonecznik jest pusty? Tata: bo wróbelek go zjadł. Ola: taki mały wróbelek i opierdolił taki duży słonecznik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupup
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×