Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

redrose76

samotny tata

Polecane posty

Gość Aleksandra___________
Cześć Kochani :) A ja myślę, że ryzyko że trafi się na nieodpowiednią osobę jest takie samo jak w realu. Nie zapominajcie, że właśnie dlatego tu się znaleźliśmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra___________
Dlatego ja bym nie skreślała tak od razu portalu na S... :) Po prostu, trzeba mieć głowę na karku, jak to w realu :) Czy innym hipermarkecie ;D Haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JajaAleksandryjskie
Ola -> to ty na Kafeterii przydupasa szukasz?? No to masz medala - za odwage. I drugiego - sama zgadnij za co :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra___________
I co się tak cieszysz margaret95? ;D :D JajaAleksandryjskie... Nie, nie szukam na kafeterii, ani nigdzie indziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra___________
Hmmm... Poznać nie da się i będąc z kimś bo np.po 5 czy 15 latach okazuje się coś innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra___________
A jeśli będziemy myśleć, że wszędzie każdy tylko czeka by nas oszukać i skrzywdzić... -Nie tędy droga. Jeśli chcemy "ruszyć" z miejsca trzeba zamknąć drzwi i to co było zostawić a otworzyć się na to co nowe. Albo... Nadal tkwić w jednym martwym punkcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, Aleksandra ale nie każdy ma ochotę się przekonywać jak to będzie to nowe wyglądać, czasami się mówi STOP i na tym już koniec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra___________
żabcia4 -bywa... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie:) ale jak ktoś ma ochotę na nowe, to czemu nie....niech się otwiera na to nowe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra___________
żabcia4 jak długo jesteś sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra___________
Trochę więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra___________
Dopiero od niedawna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra___________
Nie jest to łatwa sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra___________
Yyyyy... Powiem może tak: nie dla wszystkich... Nie, samotna się nie czuję, raczej samodzielna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie masz rację Aleksandro, że nie dla wszystkich jest to trudne....no różnie jest....różnie się układa ludziom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra___________
Tak, i przeżyli co innego, w inny sposób, inne odczucia, inny stopień wrażliwości, etc. Wiele czynników się na to składa. Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie Aleksandro, tak właśnie jest jak piszesz:) dlatego jedni otwierają się nadal na nowe a inni już nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra___________
żabcia4 uwierz mi, że byłam tą która zapierała się rękami i nogami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra___________
Dodam tylko, że niepotrzebnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co się stało Aleksandro w twoim życiu, że zmieniłaś decyzję?:) i przestałaś się zapierać rękoma i nogami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra___________
Stwierdziłam, że nie można WSZYSTKICH mierzyć jedną miarą bo zwyczajnie NIE wszyscy faceci są tacy sami i do niczego takie podejście nie prowadzi. Może w ten sposób ominąć nas coś fajnego w życiu... No i w końcu dlaczego ten ex ma mieć aż TAKI wpływ na nasze życie???? Goopie prawda???? Dlatego postanowiłam zamknąć tamte drzwi i nie myslec o tym co było, ani nie myślę o tym co będzie. Myślę i cieszę się tym co jest teraz, i jest to recepta na bycie radosnym, może nawet szczęśliwym, a jednocześnie nie jest się ślepym na to co może gdzieś jest blisko nas i nie jest wcale straszne jak się wcześniej wydawało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×