relacje pracodawca vs pracownik ____ dla pachnacego

miedzy oczy-->jak mówisz, że reszta czyta to wierzę Ci na słowo i korzystając z okazji pozdrawiam wszystkich moich ulubieńców :D

gwiazdki wyrazy uznania nie poparte kasą są dla mnie zwykłymi ,obrzydliwymi pochlebstwami. No ale każdy ma prawo mieć swoje definicje. Wolę jak mi ktoś powie ,że jestem chooj ale płaci przyzwoicie :D:D:D:D:D:D Powiesz,że daję się w ten sposób poniżać? Mnie nie poniży nikt,kto w mojej dziedzinie nie jest lepszy ode mnie,a wierz mi że takiemu na każdym kroku można udowadniać ,że jest marnością tego świata i nawet robić w konia,a on się nie zorientuję nawet wtedy,gdy będzie płacił za bzdety :D:D:D:D:D

"gwiazdki wyrazy uznania nie poparte kasą są dla mnie zwykłymi ,obrzydliwymi pochlebstwami" no nie gadaj... ładnie niedostepny jestes...

a potem.. ??

Kwiatek pisałem o sytuacji w pracy bo inne wyrazy uznania lubię poparte ;) czymś innym ;) więc całkiem dostępny potrafię być :D:D:D

"wyrazy uznania nie poparte kasą są dla mnie zwykłymi ,obrzydliwymi pochlebstwami." --> wiesz co dla mnie też :D to ze napisałam że mogłabym zarabiać mniej gdybym dostawała uznanie nie znaczy, że mogło by być to drastycznie mniej lub wielkość nieadekwatna do pracy. chwilowo jestem w sytuacji, że płaca mi za opierdalanie się na kafe, więc nie uznałabym zmniejszenia gazy za krzywdzące. co do powiedzenie że ktoś jest chuj. ależ proszę bardzo. niech szef mi powie że mnie nie lubi, że wkurza go moja aparycja i rzygać mu się chce na ton mojego głosu i mi to przeszkadzać nie będzie pod warunkiem że dostaję sygnały, że w jako opinii jestem potrzebna, że coś co produkuje jest ważne. niech ja czuję że nie tylko mi zależy na tym bym pracowała wydajnie. mogę być chujem, ważne żebym była istotnym chujem.

deko - a potem z chłopakiem oczywiscie sie chodzi na spacery ;)

w sumie serio bym się ucieszyła jakby mi szef powiedział ze jestem chujem. było by to dowodem na to że zdaje sobie sprawę z mojego istnienia, jako czegoś więcej niż nazwiska na liście płac. naprawdę mi się po prostu nie chce napędzać biznesu komuś dla kogo jestem garstką literek i garstką cyferek.

xyz - ja wiem ze ty o sytuacji w pracy... i podtrzymuje swoje zdanie... z tego wynika ze ja mam lepsze stosunki w pracy niz wy :)

"w sumie serio bym się ucieszyła jakby mi szef powiedział ze jestem ch*jem" gwiazdki - xD tekst dnia jak na razie :D :D :D matce na pewno zapodam wieczorem :D

ja tez dobry na wlasne uszyska wlasnie usy\lyszalam:P

deko - dawaj :D jaki tekścior?

mam lepszy tekst - zywcem z pracy (nie mojej) pani 1 - droga pani chcialabym powiedziec pani ze.... pani 2 - pani mi tego nie mowi, bo pozniej mi pani powie, ze mi to pani powiedziala

przyszla pani i chciala umowe podpisac za meza, strasznie zdziwiona ze nie moze mówi, "ale przecież ja jestem żoną" no to odpowiedź.. .." a jak jest Pani głodna to je Pani za męża?" a Pani z pełną szczerością "no nie" super to było

Kwiatek no mnie w pracy większość się bojii:D:D:D:D:D:D:D:D:D

boj to jest nasz ostatni!!! xyz - BOI nie bojii ;-)

xyz - ;) miedzy oczy- wiecej dystansu ;) xyz sobie jajca robi ;) hehe no dobra bo sie temat chyba wyczerpał...

między oczy dzięki :D:D:D:D ciankim w pisowni stąd te błędy:D Sorki

ja wyniosłam z tego topiku taki wniosek...nadal jestem cholerna idealistką.

"ja wyniosłam z tego topiku taki wniosek...nadal jestem cholerna idealistką." ja mowie tak-ideały trzeba miec bo inaczje sie zostanie zgredem... ale zyc trzeba realiami zawsze...

a może mi się przyfarci i znajdę robotę w której będę mieć charyzmatycznego szefa z wrodzonymi zdolnościami do budzenia w ludziach entuzjazmu....ehh rozmarzyłam się...

gwiazdki takie rzecz to w erze

dopóki mam chleb i dach nad głową to hmm...pomarzę sobie sobie trochę ponad realiami.

a może mi się przyfarci i znajdę robotę w której będę mieć charyzmatycznego szefa z wrodzonymi zdolnościami do budzenia w ludziach entuzjazmu....ehh rozmarzyłam się... a co potrafisz gwiazdki? moze Cie zatrudnie ;-)

gwiazdki znajdziesz charyzmatycznego szefa,zakochasz się i o uznanie ;) nie będzie trudno :D:D:D:D:D:D:D (uwaga żart)

miedzy oczy- wiecej dystansu xyz sobie jajca robi Panie pachnacy - wiecej sie nie da, nie widzisz jak ten moj dystans drazni tu ludzi? ;-)

miedzy oczy--> a co jesteś takim idealnym wymarzonym szefem?

gwiazdki a co? nie widac tego? ;-) a swoja droga, to super temat, wreszcie nie jest opanowany przez rywalizujace se soba kobiety ;-)

" może mi się przyfarci i znajdę robotę w której będę mieć charyzmatycznego szefa z wrodzonymi zdolnoœciami do budzenia w ludziach entuzjazmu" ja takiego szefa mam, prawie tak dobry jest ze nie bardzo mi sie chce zmieniac roboty mimo ze jak widac nie mam jej za duzo :P co prawda ostatnio gorzej z nim bo rynki sie nam na produkty kurcza... miedzy oczy - ja znam bdb niemieki, angielski, mam wyksztalcenie elektrotechnika/informatyka, 6 lat pracy (5 lat w telekomunikacji), moze cos dla mnie mialbys? ;)

miedzy oczy--> no nie widać ;) kwiatek--> oj to zazdroszczę szefa. stanowczo powinieneś się w nim zakochać :D choćby platonicznie :D