nie mam znajomych calymi dnaimi siedze sama w domu

no to kicha z tą pracą :( ale nie załamuj się tylko, znajdziesz coś! :-) już wiem czego Ci życzyć na Nowy Rok! ;-) a impra rzeczywiście super - piżamowa!:O :)

troszkę kicha ale nic nie zrobię i muszę szukać... ja też piżamową zabawe będęmiał. niby znajomi mówili żebym do nich przyjechał ale nic nie potwierdzili więc siedzę w domu. i pewnie na kafe

niktważny, dlaczego jesteś samotny?

żona mnie zdradziła

idę na kolacją wracam za chwilkę

...bo to zła kobieta była... widzisz, jak to się różnie w życiu ludziom układa, ja bym chciała żeby mnie mąż zdradził i odszedł, bo nam się nie układa, męczę sie... a on nie chce

ehhhh życie czasami jest beznadziejne...

:(

los bywa przewrotny-kogos zona zdradzi, a czyjas zona marzy o zdradze meza:O moje kolezanki nie moga sie opedzic od facetow, a ja sama i sama. ale ja wierze ze bedzie wszystko ok i tego wam wszystkim zycze:)

hej Miles ja Tobie też tego życzę

hej niktwazny77:) wcale nie jestes nikim niewaznym, wiesz:)

chyba jestem dla większości na pewno pogadamy?

witam kochani:) ja wlasnie wrocilam z basenyu bylam 2 h i ledwo co zyje tak mnie wszystko boli:( ahh....jutro sylwester oby szybko zlecial .. mam nadzieje ze w nastepnym roku bede na jakims balu ale jzu nie sama tego wam tez zycze:)

jasne ze pogadamy:) witaj ewulkaaaa...:)

jakie plany na jutrzejsza noc? jak ja nie lubie sylwestra

ewulkaaaa oczyeiscie ze za rok bedziesz sie bawila z jakims fajnym..:D jakie plany;>? z kulezanka bede sie szlajac:D i moze kolega dolaczy:) a Wy w domq?

ja tez z kolezanka bedziemy siedziec w domu pic szampana... ahh tak bardzo chcialabym pojsc na jakis bal a tak to nienawidze sylwestra przez to ze jestem sama:(

Hej Evcia:) zakwasy się wdarły?:) to pewnie mocno ładpaki machałaś:) ja też nie lubie tego okresu:( a czy za rok.....

moze jakos zleci a nastepny rok nie chce siedziec w domu chce isc na jakas impreze i zaszalec....

:* bedzie dobrze, tylko nie zalamuj sie.. :) hehe tez wypije z kolezanka w domku ale potem wyjdziemy troche w miasto;) ja nie lubie bardzo swiat, bo wlasnie dlatego ze jestem sama:(

ja tez nie lubie

ja bym mogla szalec gdzies, ale mam takie szczescie, ze na imprezach jest wiekszosc par i i tak nie mam sie z kim bawic za bardzo.. wiec lipa..

ja tez nie mam z kim:(

smutna jest ta Wasza samotność...:( ale życie kołem sie toczy i jeszcze nadejdzie taki czas, że nie bedziecie same, wierzcie mi!! i tego Wam życzę z całego !! ja niestety mam juz męża, więc nic wspaniałego juz mnie nie czeka ;-)

dzięki loney:) askąd wiesz że nic cię już nie czeka?:) może ICę jeszcze czymś zaskoczy?:)

dzieki lonely aja juz chyba nie mam nawet okruchow nadziei...choc ciagle o tym mysleale wydaje mi sie tojuz niemozliwe:(

kobiety mają łatwiej:(

nie wiem co mam powiedziec, no bo jak powiem: no ja mysle ze bedzie ok:D to wyjdzie jakbym sie sama pocieszala:P jak powiem: nie sadze, to bedem iala wrazenie ze kusze los.. :D wiec po prostu powiem tak: nie wiem czemu jednym ludziom przychodzi wszystko z wielka latwoscia (w sensie milosci itp) a ja mam takiego pecha albo czemu ewulkaaa jest sama, skoro jest taka fajna mila dziewczyna.. albo czemu niktwazny77 jest teraz sam, bez zony..? nie chce rzucac komunalem, ze zycie jest niesprawiedliwe, ale jest nie jest niesprawiedliwe, to jakie jest:/

no może... ale niby co by to mogo byc? :o