Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewulkaaa..........

nie mam znajomych calymi dnaimi siedze sama w domu

Polecane posty

ładny uśmiech:) dzięki:) nie powiem bo z pracą chyba mi sie udało ale wiem że jest ciężko... mam koleżankę na śląsku taką netową i też bardzo długo szukała pracy chyba około pół roku ale w końcu znalazła. i też wysyłąła wszędzie CV i to sporo więc myślę że Tobie też się uda. a ta ostatnia sytuacja z Twoja rozmową o prace troszke przykra:( Mam nadzieje że się Tobie powiedzie z egzaminami i bedziesz świętowac zaliczenie roku z uśmiechem:):):) tego Tobie życzę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze nie wiem czy mi się podoba:) jak narazie jest troszkę prac organizacyjnych więc moge się wykazać pomysłami :) a troszkę ich mam:) ale myślę że mi się spodoba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo bo chyba najwazniejsze w pracy jest to czy sie dobrze tam czujemy przynajmniej dla mnie to wazne mam nadzieje ze sie uda bo mam juz dosc siedzenia w domu glupieje od tego ...nie ma nawet do kogo sie odezwac brat zakochany ma swoj swiat a ja? :( ahh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to prawda ważne jest by praca się podobała bo bez tego nie chce się pracować i żadnych przyjemności z tego... a samotność to najgorszy rodzaj biedy:( idę z psinka na spacerek wracam za parę minut:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki:) ostatnio mam wilczy apetyt i dobrze bo chce przytyc:) i masz racje samotnosc jest najgorsza..chociaz w taki weekend kazdy gdzies jedzie a ja sama siedze ah:( przykre ale mam nadzieje ze dlugo to nie potrwa:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proszę bardzo:) masz troszkę niedowagi?:) sorki że tak zapytałem ciekawski jestem:) czy tak sama dla siebie chcesz przybrać troszkę kilogramów?:) tak samotność jest najgorsza... a czy u Ciebie ma się na jakies zmiany??:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poki conic nie widac zeby sie zapowiadaly zmiany ale coz mi pozostalo? wierzyc ze to sie zmieni:) no jestem szczupla kazdy mi mowi ze wygladam ok ale jak mialam 5kg wiecej i to czyuam sie lepiej a nie tak taki"szkieletor" ostatnie wydarzenia z facetem doprowadzily mnie do stanu niedowagi:( przykre ale tak bylo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie jest mieć do kogo sie przytulić i podarować komus kwiatki itd. nie wim może to głupie ale ja chciałbym taki "szkeilecik" taką drobniutką osóbkę bo to nie prawda że takie przy kości są bardziej kochliwe! ja prze swoja sytuację straciłem 14kg w ciągu 2 miesięcy ale jakoś doszedłem do swojej wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zacynam sie noca tulic do poduszki niedlugo chyba z rozpaczy zaczne ja calowac hehe:) ja przez swoja syt stracilam 8kg a jetsem i tak z natury szczupla wiec sobie wyobraz bylam chodzaca smierc udalo mi sie nabrac 4 kg ..ale chce miec troszke wiecej zaokraglic sie tu i tam:)hehe..tak i zastzryki bralam leki na uspokojenie wymioty brak laknienia duzo by pisac a to wszystko przez faceta dla ktorego pojechalam do anglii a on przyjechal z inna:( ahh szkoda gadac dobrze ze po 8mc mi przeszlo:) ale bylam glupia az zal pisac nawet:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętam Twoja sytuacje i nie jesteś i nie byłas głupia wiadomo są różni faceci tak jak i kobiety i takich sytuacji nie zrozumiemy. nie chcemy cierpieć ale zachowanie niektórych osób jakby nas do tego zmusza i nic na to nie poradzimy:( zaokrąglić powiadasz hehe mam nadzieje że uda Ci się przybrać troszkę na wadze:)) 🌻 ciekawe co u reszty kobietek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak zaokraglic hhe:) masz racje ale to byla glupota zobic cos takiego ale coz czasu nie cofne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewulka, w życiu robi sie różne głupie rzeczy, każdy z nas na pewno ma na swoim koncie niejedną głupote, którą zrobił, takie życie... dobrze że tak wyszło niz może później miałabyś się z nim męczyć... dla Ciebie :* i 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja długo nie mogę... poradźcie coś, bo mam problemy ze starszym synem - zrobił się pyskaty i przemądrzały, zawsze chce zrobić po swojemu... ciężko mi z nim... kto z niego wyrośnie? czy to normalne że 7letni chłopcy pyskują i wymądrzają się??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozliwe ze dobrze tylko poki co ja nie widze tej dobrej strony tego poki co same przykrosci rzucilam prace w uk z dnia na dzien wrocilamdo Pl teraz nie mam pracy znajomi zostali w anglii a ja siedze jak to ciele sama:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lonely moj brat ma 11 lat i ma to samo nie slucha pyskuje itd ale to taki wiek ja staram sie do niego spokojnie mowic mimo iz czasami nie sluchaa mnie to dosc kosztuje bo ja nerwowa jestem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewulka, a nie rozważasz powrotu do Anglii? Jeśli tam mialaś pracę... Czy to oznacza że się z nim spotkasz a tego wszyscy oczywiście nie chcemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewulka, ale jak rodzice sobie z nim radzą? jakie mają sposoby na niego? do rodziców też pyskuje i wygaduje glupoty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj lonely ja jak wiadomo nie mam doświadczenia z wychowaniem dzieci:( wiem tylko że znajomej 5latek też zaczął się tak zachowywać pyskował na spacerach uciekał itp. ale kontakt ze mna zerwała i nie wiem czy poradziła sobie z tym:( ewka lonely ma racje lepiej że teraz tak sie stało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niktważny, ale powiedz coś ze swego doświadczenia! :D też tak się zachowywałeś w tym wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja go wychowuje z bratem wiec sytuacja sama w sobie jest trudna duzo spokoju cierpliwosciz ero krzykow i rozmowa tak inaczej sie nie da:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×