Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dusidusidusi

DUSI, DUSI, CO ROBIĆ !!!

Polecane posty

Gość wrushka Samira
no ja to w sumie nie mam takiej typowej astmy, mam bardzo leciutką; czasem delikatnie zwężą mi sie oskrzela, czasem złapię zapalenie oskrzeli, czasem mam tak, ze nie mogę wziąć wdechu do konca i przez to nawet ziewnąc nie mogę! :D ;) Ogólnie to mam dośc krótki wdech, czasem mi duszno... różnie to bywa ale nie narzekam, jakos sie żyje, a biorę leki: Alvesco, Oxis, wcześniej Pulmicort, ale na jego miejsce przyszedł silniejszy Alvesco... mama mi mówiła, zebym brała silniejszy lek... fajnie, ze moi rodzice mają 2 kolezanki lekarki - jedna jest chyba alergologiem - pediatrą a druga pulmonologiem, od płuc, wlasnie do niej idę... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusidusidusi
no to tylko pozazdrościć lekarzy znajomych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrushka Samira
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobitki ! U mnie chyba przełom. :) Temperatura już nie przekracza 37,6 duszności minimalne. :) Będzie dobrze ! :):):) Pieczareczko, tak, trochę mi się przez te lata nazbierało chorób. Co począć...? Ech...! Zapamiętam Twoje ćwiczenie oddechowe i jak będę silniejsza to na 100% zaczynam trening. W sanatoriach kilka razy dostawałam gimnastykę oddechową. Jednak po kilku dniach zawsze robiłam "wysiadkę"...! Sale musiały być chyba kiepsko sprzątane - roztocza...! :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusidusidusi
witaj ciesze się ze u ciebie lepiej no unie popołudnie odpukac luzik :) no e teaz znowu świszcze i wogle to bani ;|;| hm.. te cwiczenia to ja ćwiczyłam mam je niby super wyćwiczone no ale jak atak .. to klapa nie potrafie poprostu się nie Da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusidusidusi
wymiękammmm kurde no ecortonik mnie zawodzii lece odezwe sie wieczorkiem puznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja troszkę sobie posiedziałam (tv z mężem oglądałam) teraz łyknęłam Amertil i kładę się do łóżka. Narazie paa...! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusidusidusi
no wiec tak jestem cała heppy :):):) nocka mineła rewelacja :):) od 12 do 6 :):) nic hm.. to się wyspałam BosSko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrushka Samira
i jak już lepiej? 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusidusidusi
O tak dziś jest o wiele lepiej :") czyli leki działają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dusidusi, jak fajnie... Spałaś dobrze... Teraz też radosna jesteś... Oby takich dni i nocy więcej było...!!! ❤️ U mnie noc kiepska. Nie dusiło, ale sen przyszedł gdzieś w okolicach 5 rano. Ocknęłam się po 13 z minutami. Duszności dalej nie ma, gorączki też już nie. I Z TEGO SIĘ CIESZĘ ! :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusidusidusi
super że ci lepiej no to chyba się wyspałaś no mi chumorek dopisuje chodz sylwek w domu ;( no ale jakos to bedzie ... oby nie dusiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusidusidusi
zgadza się ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morfeuszaszukam
u mnie astma jest polaczona z besennoscia? nie mowie tu o atakach astmy tylko ogolnie,tez tak macie? moze to przez jakis lek ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie serdecznie w nowym roku...! ❤️ Morfeuszaszukam, oj ja też mam kłopoty ze snem. Nie wiem jaka jest tego przyczyna, ale wydaje mi się, że to nie przez nasze leki. Medykamenty, które przyjmujemy, mają raczej odwrotne działanie. One powodują takie delikatne, lekkie "przymulenie". Powinniśmy więc lepiej spać. A często tak nie jest! Być może u astmatyków, problem leży w ciągłym niedotleniemu całego organizmu. Może...??? Ciekawe, jak Wy się czujecie? U mnie - średnio. Wysoką gorączkę zastąpiło duże osłabienie. Mam ciągle 35,2 35,4. Lepsze to, niż te 39 z kreskami, ale słaba jestem masakrycznie. Duszności mniejsze, za to kaszel większy, taki gruby, "odrywający się". :D:D:D:D:D:D:D Śmieję się, bo właśnie pomyślałam sobie, że wydaję dźwięki jak kilku starych facetów z galopującymi suchotami, którzy jednocześnie zaczęli kasłać...! Hahahahahahaha......! Dobra, idę zrobić sobie herbatę i uspokoić mój głupawy śmiech...! P.S. Ale ta niekontrolowana radość, jest pewnie jednak jakimś dobrym objawem, bo jeszcze wczoraj nie było mi do śmiechu! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusidusidusi
no u mnie jest już gicior :);):) tylko ten kaszel taki odrywający sie .. ale to minie własie zaczynam schodzic z ecnortoniku ;):) hm.. bardzo dobrze Alu że masz dobry chumor :):) a z osłpienia się podniesiesz na mneie dział czkolada .. taka z orzechamie mniam heh moze dlateogo że jak jak zawsze się odchudzam :D:D wiec jak jestem osłabiona to pozwalam sobie na odrobine słodkośći hmm.. a co do nowego roku to zimny :) i biały :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dusidusidusi, czekolada z orzechami to jest dobra myśl......! :D Zaraz "pchnę" męża do sklepu...! Może jeszcze banany i jakieś soki...? Oj, ja też się wiecznie odchudzam. No bo ten Encorton !!! :(:(:( Bez dbania o siebie, wyglądałybyśmy jak smoki wawelskie po wypiciu Wisły............!!! ;););) -Narzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonykatar
spoktaliście sie kiedyś z zielonym katarem ?? od czego ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
morfeuszaszukam ja już od dłuższego czasu odstwiłam leki od astmy a też cierpię na bezsenność, to nie od leków, niedotlenienie? napewno tez ma wpływ ale ja teraz dobrze oddycham spirometria idealna więc raczej dolegliwość związana z depresja/ nerwicą po lekach na depresję spałam jak suseł ale nie chcę się uzalezniać więc teraz łykam melatoninę - słabo na mnie działa ale leki nasenne uzalezniaja i z tego juz nie ma odwrotu zielonykatar masz chore zatoki idż do lekarza dziewczyny fajnie ze u was lepiej ja słodyczy unikam ze względu na grzybice polekowa ,mi na wątrobe tez szkodza ale czekolada gorzka najzdrowsza od czasu do czasu dla podniesienia endorfin można zgrzeszyć ;) a z orzechami najbardziej lubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusidusidusi
zielony katar ? ja mam zatoki ok a po duzzych dusznościach znaczy po zaostrzeniu to mam gesty zielony katar wiec nie wiem jak to jest może ty Alu cos wiesz wiecej na ten temat ?? hm.. oj czekolada.. mniam,.. lecz ona okropnie działa na refluks no z refluks idzie astma i tak w kółko a co do bezseności to podobnie jak wy kobietki tez na to cierpie pomimo że duzo leków p.asmatycznych biore a co lekow psychiatrycznych pomagają ale schodzenie z dnich to katastrofa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Pieczareczko...! :) Fajnie, że jesteś. Pamiętam o Twojej gimnastyce oddechowej, ale jeszcze zbyt słaba jestem... Jeszcze troszkę popieszczę się... Ale potem ostro się za te ćwiczenia zabiorę ...! :D:D Zielonykatar, oooo tak ! Pieczreczka ma rację ! TO CHORE ZATOKI. Wizyta u lekarza (może dobry laryngolog?) i intensywna kuracja jest konieczna. Powinno dobrze być, nie martw się! Katar (nawet ten ciężki, przewlekły, zatokowy) na całe szczęście jest "wyleczalny". Astma - niestety nie. Życzymy Ci powodzenia...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dusidusi, wiesz jazielonego, gęstego kataru nie miewam. Jeżeli dopadnie mnie jakiś alergen, to owszem, katar jest, ale taka woda lecąca ciurkiem. Albo obrzęk śluzówki, czyli całkowite zakorkowanie nosa. Tak to wygląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz rację Alu astma jest nie wyleczalna- odczułam to wczoraj- na mrozie ciezko mi się oddycha w dodatku mam jakiegos wirusa , gardło piecze, katar zatokowy , ten alergiczny jest znośniejszy niz ten ukryty ściekający- ale inhalacjami myslę zwalczyć choróbsko a spało mi się super chociaz tradycyjnie kilka razy się budziłam ale zasnęłam prze 12 - to sukces a co u WAs?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×