Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ukradlimidiadem

wszystko o YASMINELLE

Polecane posty

Gość lela18
GaduuuuuCik --- > tabletkę bierzesz pierwszego dnia, kiedy dostaniesz okres... wybierasz sobie ustaloną godzinę, np. 20:00 (tak jak ja) i codziennie do określonego momentu stosujesz tableteczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela18
i młoda położna świetnie zauważyła. kultura na forum jest cudowna! mamy siebie wspierać a nie krytykować. ktoś się stara i się pomylił, to nie należy od razu jechać jak ostatnią świnię, tylko deliktnie zwrócić UWAGĘ na błąd. chociaż dla mnie to co napisala ukradlimidiadem jest super. a wiadome jest, że jak ktoś zaczyna przyjmować tabletki pierwsze hormony dopiero są przyzwyczajeniem organizmu do unormowania wszelkich zmian...zabezpiecza Nas pierwsza tabletka, owszem, ale większość osób stosuje DODATKOWĄ ANTYKONCEPCJE. jedna tabletka nie zdziała cudu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GaduuuuuCik
dziekuje bardzo za informacje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krasnoludek454
lela- nie wiem czy zauważyłaś,że ta owa 'kultura' padła,gdy niejaka kasieńka zaczęła pisac,że jestesmy głupie, nic nie wiemy i mamy ze sobą problemy. Takich osób nie mam zamiaru tolerowac. Co do tej "granicy" (haha) wystąpienia krwawienia-Kasieńka nie rozróżnia pojęc. W ulotce jest napisane.,że najczęsciej pojawiają się w tych dniach,jednak i autorka i ona stwierdziły,że to jest GRANICA i w tych DNIACH muszą się pojawic,a skoro ja np. dostaję 5-ego dnia to cytuję: "mam jakieś problemy ze sobą"/ No prosze Cię. Nie dośc ze autorka pisze herezje- o tym kiedy tabletki zaczynają działaś to przeinacza informacje zawarte w ulotce, robiąc mętlik w głowie niedoświadczonym dziewczynom. Więc jeśli już zwracasz uwagę, to rób to mądrze i odnoś się też do poprzednich wpisów. Co do reszty-nie wiem,czy jesteście mało inteligentni i elastyczni,ale te słowa Katii o tych 100 i 200 % były na wesoło napisane. Każdy wie,że nie ma czegoś takiego jak metoda,zabezpieczająca 100%. Czytajcie między wierszami i przestańcie czepiac się każdego słowa (oczywiście herezji możecie się czepiac do woli,bo nie ma nic gorszego jak ktoś niedoswiadczony wprowadza innych w błąd:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krasnoludek454
lela18- i w tym momencie wg mnie nie masz racji- zwracam delikatnie uwagę, tak jak prosiłaś. Piszesz,że wiele osób stosuje dodatkową antykocnepcję przez jakiś tam czas. Ja natomiast znam mnóstwo dziewczyn,które ufają swojemu ginekologowi oraz ulotce i do niej się stosują. I nie pisz,że jedna tabletka nie zdziała cudu bo najwyraźniej czyni cuda,skoro już od samego początku zabezpiecza( oczywiście nie mam na mysli połknięcia tabletki i wskoczenia do łóżka:)) Jeśli ktoś czuje potrzebe i się stresuje może używac prezerwatywy,globulek, stosunek przerywany i cokolwiek sobie zażyczy,ale faktem jest,że yasminelle zabezpiecza od 1 tabletki. Reszte zostawiam innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krasnoludek454
GaduuuuuCik------- alkohol nie obniża skuteczności pigułek, jednak wydłuża ich wchłanianie,co z kolei NIE OBNIŻA skuteczności. Oczywiście nie należy popijac pigułek alkoholem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krasnoludek454 ---- jak najbardziej mozesz polknac tabletke i wskoczyc do lozka.A nawet mozesz najpierw wskoczyc do lozka i potem polkanac tabletke, jezeli tylko w tym kochaniu okres Ci nie przeszkadza ;-)Nie masz przeciez wtedy dni plodnych prawda? A biorac tabletki zapobiegasz owulacji w ich \'wlasciwym terminie\' :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krasnoludek454
hałabałakrasnal- hehe rzeczowo,krótko i na temat;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krasnoludek454
to słowa mojego ginekologa. poza tym nie przesadzajmy, tabletki mają zabezpieczac,więc te kilka godzin można poczekac- tak dla własnej pewności;P chociaż nie trzeba,ale ja bym tak zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krasnoludek454
owulacja może się przesunąc,są przypadki,kiedy kobiety w czasie okresu miały owulacje, czy też tuż po/przed nią. Więc z tym wskakiwaniem do łózka przed połknięciem nie przesadzajmi i nie zachęcajmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krasnoludek454
konkretnego przykladu to Ci nie przytoczę, no takich cudoów to nie zdziałam. Jednak słyszałam o tym kilkakrotnie i w obliczu tego,że są tu osobe, chcące ZAPOBIEC ciąży postanowiłam to napisac. Poza tym nie chodzi mi konkretnie o pierwszy dzień okresu,ale np.jego końcówkę. Nie mam zamiaru polemizowac. Spotkałam się z takimi opiniami i ja np. nie wskoczyłabym do łóżka, wcześniej nie wziąwszy tej pierwszej tabletki. Owulacja może się przesuwac wskutek stresu,zmiany klimatu,choroby- i ta informacja powinna byc wystarczająca dla tego,by jednak przed połknięciem nie uprawiac sexu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krasnoludek454 ---- jezeli owulacja by wystapila tuz przed okresem to teoria,ze przez pierwsze 14 dni trzeba sie zabezpieczac dodatkowo bylaby jak najbardziej prawdziwa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krasnoludek454
Organizm kobiety płata czasami niezłe figle.. skoro okres(krwawienie) w czasie ciązy jest zjawiskiem coraz częstszym to również zapłodnienie podczas okresu jest możliwe. Nie po to bierzemy tabletki,by szalec i ufac im w 10000%. Sa najskuteczniejszą metodą, fakt, ale ufanie im zanim połknie się chociaż jedną tabletkę jest nielogiczne. Po to je bierzemy,by zabezpieczały,więc kochajmy się już je biorąc;) To prawie tak samo,jak włożyc globulkę po stosunku- tak,wiem,smieszne;D. No ale idąc tą drogą tak można wywnioskowac z tego wskakiwania do łóżka dzień przed wzięciem pierwszej tabletki. Ale oczywiście możesz miec swoje zdanie i nie mam zmiaru go negowac. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunsh1ne
Przepraszam że zaczynam od uśmiech, ale coś mi nie działało. mam pytanie, od 6 miesiecy biore tabletki YASMINELLE, poza migrenami masakrycznymi jest wszystko ok ;] Pytanie moje: zawsze brałam tabletki regularnie o 22 zaczynalam blister w niedziele, ale ze zapomnialo mi sie przez swieta zakupic, to wezme tabletke o 8 jutro rano... wszystko bedzie ok prawda? minie mniej niz 12 h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sunsh1ne --- chyba mi wino zaszumialo w glowie.Oczywscie przerwa trwa 7 dni,w osmej dobie rozpczynasz nastepny blister a w Twoim przypadku bedzie to juz 9 doba.Wiec wychodzi na to,ze tego dnia bierzesz dwie tabletki za 8 i 9 dzien.Od razu jak kupisz tabletki bierzesz tabletke i wieczorem nastepna.Zabezpieczasz sie dodatkowo przez tydzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela18
krasnoludek454 - owszem obraziła Ciebie, ale może dlatego, że nikt nie szanował jej pracy? nie dziwie się dziewczynie. http://www.yasminelle.pl/stos.php Następnie, nie należy przyjmować tabletek przez 7 dni. Podczas tej 7-dniowej przerwy (zwanej też tygodniem przerwy) powinno rozpocząć się krwawienie. To tak zwane "krwawienie z odstawienia" zwykle rozpoczyna się w 2. lub 3. dniu tygodnia przerwy. dziewczyna miała racje, nawet na ulotce pisze, że krawienie z odstawienia rozpoczyna się około 2,3 dnia. Ja znam wiele przypadków dziewczyn, które brały tabletki i zaszły, dlatego się boje. To chyba logiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela18
teraz mam pytanie...14 listopada zaczęłam stosowanie yasminelle. 4 grudnia skończyłam... powinnam zrobić 7 dniową przerwę, a że głupota ze mnie niechcący zrobiłam 8 DNIOWA! i zamiast 11 grudnia, zaczęłam kolejne opakowanie 12 grudnia. Teraz zostały mi 4 ostatnie tabletki ostatniego opakowania. Niestety dopiero po czasie się skapnęłam, że coś jest nie tak... Czy to mogło zaszkodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej nie, bo to tak jakbyś opózniała okres powiem wam, że ja biorę te tabletki już 7miesiac. i ja i mój partner jesteśmy zadowoleni /czasem narzeka na cene ;p.. u mnie kosztują 48zł/ za kazdym razem wytrysk ma we mnie ;) skutki uboczne to ewentualnie bóle głowe silne, ale choruje na migreny. wiec chyba zmienie yasminelle na coś innego jak pojde teraz do ginekologa, ale zobaczymy co mi doktor poradzi ;)) pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nanami
Tak czytam wasze posty i czytam... i zauważyłam, że pomimo brania tabletek to ja nadal panicznie boję się ciąży. Tutaj hałabałakrasnal pisze, że od roku bez żadnych innych zabezpieczeń nie korzysta, tylko na tabletkach jedzie, a ja katusze przeżywam ==' Mam jakąś barierę i jej przełamać jakoś nie umiem... Naprawdę was wszystkim podziwiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela18
Nanami - doskonale Ciebie rozumiem. ja biorę drugie opakowanie, i chłopak we mnie skonczył...dodatkowo pochrzaniłam z przerwą...boje się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Genie
lela18 Tak jak juz pisala polozna na stronie,przedluzenie przerwy to jedna z gorszych rzeczych.Ale teraz juz po 'ptakach'.Od 8 dnia zaczyna sie proces odblokowywania owulacji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela18
ale ja współżyłam i facet skończył we mnie, podczas gdy brałam ostatni blister tabletek... więc może nie jest aż tak tragicznie i nie muszę się stresować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krasnoludek454
yhmmmm, wobec tego mam prośbe o wpisy dziewczyn,które zażywają pigułki, którego dnia dostajecie krwawienia z odstawienia? jeszcze raz ktoś mi napisze,że powinno dostawac się 2. lub 3-ego dnia, a w innych dniach to coś jest nie tak to pozagryzam ;]]]]]]] młoda położna co Ty na to jak dla mnie śmieszne stwierdzenie? Ja od początku brania (prawie rok) mam 5-ego lub 6-ego dnia... hmmmmmmmmmmmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela18
dobra, Ty masz 5 lub 6, inni mają 2 lub 3, każda kobieta jest inna. koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\'...w granicach od2 do 4 dnia\' tak owszem jest tak napisane... ale ...ale to nie znaczy ze jesli kobieta dostanie krwawienie 6 czy 7 dnia to coś nie gra...wszystko zależy indywidualnie od kazdego organizmu... w ulotce jest podana większość.... najczęsciej bywa włąśnie tak.... ale to nie znaczy ze reszta nas ma ze sobą jakiś problem.. obie macie racje tylko nie potraficie tego zauwazyć i dojść do porozumienia...i niepotrzebnie się kłócicie:):) uśmiechy prosze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krasnoludek454 --- producent tak napisal w ulotce dlatego,ze wiekosc kobiet ktora testowala tabletki przed wypuszczeniem ich na rynek dostawala krwawienia wlasnie w tych dniach.Mial obowiazek podac taka infromacje.Ale to nie znaczy,ze tak ma byc.I to nie jest powod do klotni,naprawde....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×