Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lav Lav

Jak dlugo karmilyscie dzieci piersia???

Polecane posty

Gość żal to chyba tobie
że aż musisz capsem pisac i tyle pytajnikow stawiac.😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbarellla
sprawa polega na tym, ze zrobil sie nam tutaj balagan myslowy. kazdy wlozyl 2 grosze i glowna linia watkowa rozejechala sie na inne sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm, naprawdę tak z często zdarza Wam się widzieć matki karmiące trzylatków piersią w miejscach publicznych? z tego, co wiem, matek karmiących trzyletnie dzieci jest może 1 procent, a Wy jeszcze natykacie się na nie w centrach handlowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal to chyba tobie
ups! nie pytajników ale wykrzykników co jeszcze gorsze. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak widać to forum
przyciaga wlasnie masę takich ewenementow karmiących 3-latki. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy dziecko bedzie chorowało czy nie wcale nie zalezy od sposobu karmienia. ja byłam na piersi i non stop płuca lub oskrzela zawalone. Moje rodzeństwo również karmione piersią, i jedyne ich " choroby" to katar. Za to mój bratanek był karmiony piersią do 3-m-ca. potem jego mama zachorowała na nerki, i brała za silne antybiotyki żeby karmić. Po dwóch miesiącach leczenia pokarm zanikł, próbowała jeszcze małego karmić, ale on już nie chciał( mały). I tak przeszła na butelkę. Chłopiec od porodu ma problemy z płucami, z tego co mówiła bratowa, to lekarze coś sknocili przy porodzie, ale nie jestem pewna co. I ani karmienie piersią ani butelka nie wpłynęły na stan zdrowia chłopca. Jak płuca były chore, tak dalej są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmartwiony człowiek: i kolejny/a, który nie przeczytał/a wszystkiego i się wymądrza. No i oczywiście to co przeczytał/a - nie zrozumiał/a. Pyskata jak będę chciała to będę i chooj Ci do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mama
:) Ja karmiłam córkę do 14 mc. Nie uważam, że to za długo... Czytając nie które wypowiedzi ma się wrażenie, że myślicie o karmieniu samą piersią. Od 6 mc wprowadza się pokarmy stałe. Wraz z wiekiem zmniejsza się ilość spożywanego nabiału w ciągu dnia. I tak moja córka nie poznała "smaku" butelki. Wolałam jej dawać wszystko łyżeczką niż pakować smoka do buzi. Osobiście nie potępiam ani jednej ani drugiej strony. Jeśli o mnie chodzi to ściągałabym pokarm i mieszała z jakimiś kaszkami, bo 3 letnie dziecko się takim mlekiem nie naje. No chyba, że to karmienie ma służyć tylko jako "napojenie". Co do karmienia w miejscach publicznych.... Byłam nie raz w takiej sytuacji, że mała mi płakała z głodu. Hipermarket, zakupy... nie było mowy o jakiej kolwiek prywatności. Miałam leciec do toalety, żeby nie swiecić piersią przed wrażliwymi. I tak się zastanawiam, czy te które krytykują karmienie publiczne, były kiedykolwiek w takiej sytuacji.... Ps. też miałam cesarke ;) Niestety nie planowaną....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buteleczkaa
też mama----tak byłam raz w takiej sytuacji i tez nakarmiłam na ławce,ale zapytałam dosiadając się czy nie bedzie przeszkadzało jeśli nakarmię dziecko po pierwsze a po drugie nie było widać ani odrobinę mojej piersi,poprzykrywałam sie jak tylko sie dało:)a i tak byłam purpurowa.Bo dla mnie pierś to moja intymna częśc ciała mimo karmienia dziecka.Nigdy nie byłam tylko mleczarnia i smoczkiem bo nie jestem krową.Czymś sie chyba od nich my kobiety różnimy prawda?czy nie?:o nie wiem jak można 3 lata karmić dziecko,gdzie związek,seks,mężczyzna,seksualność,atrakcyjność???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buteleczko, to pytanie można zadać także kobiecie karmiącej np półroczniaka...gdzie seks, gdzie związek...na swoim miejscu :) u mnie jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Karmienie to karmienie, skoro siedzę na wychowawczym, "mam pokarm", to dlaczego mam zrezygnować z karmienia na rzecz sztucznego mleka? Proszę o rzeczowy argument. Tylko nie typu, że moje cyce będą wyciągnięte i mój mąż będzie zniesmaczony :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurdeeeee123
Ja tez nie lubię patrzeć na te cyce karmiące, bleee, pracuję w centrum handlowym i często się to spotyka na ławkach! A tak na marginesie to po jakiego grzyba matki przychodzą do centrum handlowego z tak małymi dziećmi? Do parku lepiej by je zabrały na powietrze i światło a nie do sklepu!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mama
buteleczka Karmienie piersią nie oznacza rezygnacji z seksu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tam pierś. przypomniał mi się epizod świąteczny, kiedy kuzynka opowiadała mi jak inne kobiety reagują na to że ona nie daje synkowi(3lata) napojów gazowanych, słodyczy, chipsów. Wręcz czasem czuje się jak wyrodna matka, bo odmawia dziecku takich przyjemności. Bo przecież wszyscy to jedzą, że kiedyś i tak spróbuje. I najlepsze jest to wpychanie chłopcu słodyczy, np na urodziny, święta. Matka prosi ewentualnie o owoce, zabawki, a rodzina i znajomi swoje. Taka dygresja mała, o tym jak uzurpujemy sobie prawo bycia mądrzejszym od innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 2 i 7 miesięcy
Też mamo- oczywiście,że dzieci starsze oprócz mleka spożywają wiele innych rzeczy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mama
kuuurde bo czasem muszą kupic coś do jedzenia, a nie ma kto z dzieckiem zostać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buteleczkaa
ja wiem,sama karmiłam dosć długo.Nie o kształt piersi mi chodzi,nie o to co mąż powie lub nie powie.To chodzi o mnie samą,o moje odczucia,o czucie sie atrakcyjną.Karmiac tak sie nie czułam:o3 lat sobie nie wyobrażam.I moim zdaniem to chore karmić przedszkolaka piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azorka82
moje dziecko ma niecałe 3 miesiące karmię i piersią i butelką bo mam mało pokarmu. Najważniejsze jest te 6 miesięcy, potem są już inne pokarmy. A takie duże dzieci przy cycu to masakra (czy ssące butelkę,smoczek), zapewne mają wade zgryzu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbarellla
dokladnie, ale czasem cala rodzina idzie - ojciec, matka, rodzenstwo i taki kilutygodniowy maluch - spocony i purpurowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mama
Alijah... Juz tez się spotkałam ze zdziwieniem ze strony mamuś, że ja swojemu dziecku odmawiam coli, chipsów i dawkuje czekoladę... To, że inni wciskają dzieku "pyszności" nie znaczy, że ja tez muszę to robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiony człowiek
3 LATA TO PRZESADA TAK JAK NA WLASNE ZYCZENIE NIE KARMIC DZIECKA NATURALNIE.... NIEWYOBRAZALNE,... MATKI= PRZEZYWAJA TRAGEDIE JAK MLEKA NIE MAJA.. A WYBÓR SZTUCZNEGO MLEKA, KIEDY MOZNA NATURALNIE O MADROSCI NIE SWIADCZY.. DZIWNE CZASY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do karmienia piersia w miejscach publicznych to nie mam nic przeciwko bo domyslam sie,ze czasami trzeba a nie wszedzie jest jakies ustronne miejsce z tym,ze trzeba sie jakos oslonic,nie wiem przykryc dziecko i piers czyms a nie wywalac dojca na widok publiczny.taki \"cyc\" to nie jest fajny widok.aha no i apropo tekstow typu \" jesc cyca\" to mnie powalaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mama
Nie wiem jak te kobiety, które widziałyscie karmiły, że tego już słynnego "cyca" wywalały na wierzch... Ja miałam stanik dla kobiet karmiących, podnosiłam córę do piersi i lekko bluzkę podnosiłam, także nic nie było widać. Osobiście nie widziałam, żeby któraś karmiąca tak się obnosiła ze swoimi piersiami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buteleczkaa
no dokładnie siebie podsumowałaś platynowa brunetko:o ty sama siebie nie szanujesz więc nie wymagaj szacunku od ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idzie idzie idzie
barbarella: idzie ojciec,bo ktoś musi prowadzić samochód i nieść zakupy,matka bo wie co kupić,rodzenstwo bo im trzeba kupić a kilkutygodniowe,bo matka karmi piersią to raz a dwa patrz wyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brunetka, ja Ci powiem, dlaczego mas zrezygnowac-poczytałam sobie o tym przez te pare lat na cafe...Otóz podstawowy argument jest taki-żebys nie zniesmaczała innych:P Swoim cycem:D JA non stop mówię do córy, ze jej dam cyca...Dla męża mam piersi, cyc jest dla małej:P:P Jestem nieuporządkowana i infantylna, ale kochają mnie, więc przeżyję:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idzie idzie idzie
i już wolę platynową z "cycami " niż ja 25"chooj ci do tego"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mama
pszczoła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahahahahahahahahahahahaha - no nareszcie coś co mnie rozbawiło, bo tak czytam i czytam i nic:D:D:D:D:D:D:D Drogi "idzie idzie idzie" - przeczytałeś wszystkie moje wypowiedzi czy tylko tą jedną? Podejrzewam, że tylko tą jedną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusia-imadelko
Nie wiem, skąd taka nagonka, że karmienie w miejscu publicznym jest "a fe". Wiecie co dla mnie jest obrzydliwe? Np. palenie w miejscach publicznych. Zastanawiające jest to, że leżący śmierdzący bezdomni na dworcach jakoś nie wadzą - tzn. nie słyszy się o nich w tv (temat tabu), a karmiące matki i owszem - oglądałam na tvn Prokopa, który jest zniesmaczony, jak widzi karmiącą matkę. Cóż, takie życie. Będę zatem niektórych nadal zniesmaczać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×