Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lav Lav

Jak dlugo karmilyscie dzieci piersia???

Polecane posty

Ale z palaczami się walczy, poprzez zakazy, mandaty. Od tego roku w parkach i różnych punktach miasta maja powstać specjalne parawany dla matek karmiących. Ale znając naszą młodzież to zaraz wszystko zdemolują niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Palenie też jest obrzydliwe, ale... Palącego się raczej wyprasza na dwór, a matkę karmiącą zaprasza do pokoiku do karmienia:) Ale ja nie mam nic do matek karmiących, pod warunkiem, że nie świecą golizną - ale to już sobie wyjaśniliśmy:) Poza tym jeszcze co do palenia i bezdomnych - tu jest forum o ciąży, porodach, macierzyństwie i wychowaniu dzieci więc o bezdomnych gada c nie będziemy, nie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balladynka32
dokladnie, palic publicznie to niby mozna - smrodzic az sie innym rzygac chce a jak jakas kobitka nakarmi malucha to beee?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idzie idzie idzie
taka jedna wypowiedz wystarczyłaby mi by przestać interesowac się dziewczyną jako potencjalną partnerką..wstydu w towarzywstwie bym się bał..zdecydowanie większy obciach niż karmienie taka odzywka..budka z piwem się kłania przy synu też się tak odzywasz ???niezły wzorzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idzie idzie idzie
to wyżej do ja 25 dobranoc tak tylko przelotem zerknąłem ale niesmak :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbarellla
a ja przyłączam do brunetki i pszczoły - dobrze, ze sie odezwaly, bo tu wojna sie zaczela i połajanki. i jeszcze milutkie slowo "cyc" okazało sie obleśne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbarellla
idzie idzie idzie - facet z dowcipem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ludzie! - proszę Cię "idzie idzie idzie". Znalazł się taki co nigdy nie przeklina, a poza tym gdybyś miał odrobinę rozumu to zauważyłbyś moje jakże pieszczotliwe słowo "chooj", a nie w poprawnej pisowni. Poza tym ludzie nie mają jednego typu zachowań. Przy babci zachowuję się inaczej, przy dziecku inaczej,a i w towarzystwie jak trzeba tak się zachowują. Ech... szkoda pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaAniaANIA
Ja karmiłam 2 tygodnie,potem piersia i butelką też ok 2 tyg. a potem tylko butelką. Chciałam karmic dłużej ale nie było warunków-ciągły pośpiech,zmęczenie,niedojadanie spowodowało,że ilośc pokarmu zmniejszała się. Również był taki czas że mała przy piersi spędzała całe dnie więc na nic innego czasu nie miałam nawet na jedzenie a mieszkamy z mężem sami- rodzice daleko. Butelką natomiast nakarmiłam i poźniej za 2,3 godz następne karmienie a przez ten czas spokój miałam i to zdecydowało,że zaczęlam karmic tylko modyfikowany. Przez pewien czas miałam wyrzuty sumienia,że jaka ze mnie mama że dla własnego dziecka nie potrafię tylko tego zrobic,i jeszcze te pytania rodziny-to ty nie karmisz? ale teraz mała ma rok i jest zdrowa,energiczna i jest dobrze. i nie żałuję bo wiem,że nie miałam warunków aby karmic-poprostu całe dnie musiałabym małej poświęcic(bo jednak małe dziecko często ale niedużo ssie) a w nocy reszta-pranie,prasowanie,gotowanie a gdzie odpoczynek? Pozdrawiam wszystkie mamy karmiące mlekiem modyfikowanym i te karmiące piersią również :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikuska ki
Przeciez jak karmisz to siedzisz,wiec to jest odpoczynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa odpoczynek
ciekawe! rownie dobrze mozna napisac że przeciez w pracy też siedzisz wiec to jest odpoczynek.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamajulci
Co kogo obchodzi jak karmie moje wlasne osobiste dziecko?????? Uwazam tylko,ze dziwne jest karmienie piersia 2-3 latka..jesli juz to mozna ten pokarm do kubeczka wlac..przeciez tak duze dzieci powinny sie usamodzielniac!!widzialam na you tube matke ,ktora karmila piersia dziewczyne 8 lat!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie Mamy, moze to nie jest tak calkiem odpowiedz na pytanie zawarte w temacie, ale... mam wrazenie, ze dyskutujecie troche jak niewidomy z gluchym, i to o kolorach lub muzyce. Mama, ktora nie karmila dziecka az tak dlugo - 1,5 lub 2 lata, nie ma pojecia, jak wazny jest \"cyc\" dla dziecka w tym wieku (i nie mleko mam tu ma mysli) i jak trudno takie dziecko przekonac do rezygnacji z tej przyjemnosci. Mame zreszta tez. Z kolei Mama \"dlugodystansowa\" po prostu karmi, widzi w tym korzysc i przyjemnosc dla siebie i dla dziecka, minusow nie widzi, wiec po co przekonywac ja do \"odstawiania\"? Nikomu krzywdy nie robi! Pozdrawiam mile (i niemile tez) Panie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buteleczkaa
problem w tym,że moim zdaniem robi krzywdę sobie i przede wszystkim dziecku karmiąc je 3 lata.Dziecko zamiast sie usamodzielniać przywiązuje się jeszcze bardziej do matki bo przecież bez cycka na dobranoc nie zaśnie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala456
moja corcia ma 17 miesięcy i jeszcze ciągnie ale tylko jak sie w nocy przebudzi. Moze to moja głupota ale nie chce mi sie zarwac paru nocy zeby ją odzwyczaic no i szkoda mi małej, ona tak fajnie sie tuli do tego cyca. Z drugiej stron podobno dzieci lepiej sypiają bez cyca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soory pomyslcie troche
no tak mleko modyfikowane pełne chemii ale jak wy sie nazrecie jedzenia pełnego nawozów i chemii to macie mega zdrowe mleczko tak?W dzisiejszych czasach nie ma nic bez chemii a zreszta szkoda nerwow karmcie nawet do 18 roku zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama grudniowa 2007
ja karmiłam 8-9 miesięcy.. syn sam zrezygnował z piersi.. choć próbowałam on jednak odrzucił "CYCA" nie uwazam się za maciorę , ze karmiłam piersią, to największy skarb jaki można dać dziecku, jeśli tylko mozna... ja pomimo przeciwności losu.. karmiłam! choć był to za kązdym razem płacz z bólu, pękające na nowo rany, bo sporo czasu zajęło to zanim piersi się zahartowały :( pomimo bolu przetrwalam to bo chcialam bardzooo karmić! przechodzilam tez zapalenie. nie bylo łatwo ale warto było dlatego jak czytam opienie nie karmilam bo to jest fuu, czy ze nie karmilam bo nie chcialam.. kazdy ma swoj wybór, ale nie potrafie zrozumiec takich matek które nie karmią choć mogą :( co do czasu .. karmienie ponad 2 lata uważam juz z leksza za zboczenie, bo dziecko juz raczej nie potrzebuje tego...ale to tez wybór kazdego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama grudniowa 2007
aa i karmienie po 10-12 miesiacu to raczej juz popijanie, dwa razy- trzy razy dziennie ... bo dzecko przeciez jesc moze juz prawie wszystko a mleko modyfikowane.. hmm przekonałam się choć bardzo odwlekałam kupno... kupuje ale nie jestem sto procent pewna ze to takie najzdrowsze mleko! trzeba miec trochę krytycyzmu..niestety w sporej czesci miala prawde osoba piszaca ze takie mleczka są tak promowane przez tv , prase.. bo producenci biją sporą kaske na mleczku.. taka jest niestety prawda.. :( ale ja daje te mleko bo ma witaminy.. pisze tak .. choc juz dawno robie np grysik na krowim , czy inne produkty mleczne je i nie ma z tym zadnych problemów.. poprostu nie wydziwiac za bardzo z tymi modyfikacjami ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama grudniowa 2007
ciekawostka niecale pół roku po zakonczonym karmieniu, a ja mam dalej mleko ... wiec tez ściema ze mleko zanikło!? czesto czytalam o tym ;( trzeba pobudzac laktacje , wystarczy chciec karmic! a mleka bedzie tyle ile potrzeba dla dziecka , kiedys czytalam o tym ze mozna nawet po pół roku wrócic do karmienia... jesli dziecko ma jeszcze odruch pomyslec ze tak nas natura obdazyla a z tego nei chemy korzystac.. oczywiscie w granicach rozsadku, czyli karmiąc niemowle a nei kilkuletnie dziecko.. pozdrawiam , wyrazilam swoja opnie na temat karmiena, moze kto jak to rpzeczyta postanowi jednak zmienic decyzje i nie przestawac karmic ... dobranoc wszystkie mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tu jeszcze?:) No to ja odnosząc się do koleżanki powyżej, powtórzę się: \"Mleko matko jest zapewne lepsze niż modyfikowane, ale, jak byście nie wiedziały to jest przefiltrowane mleko krowie. Przefiltrowane, czyli pozbawione wszystkich zbyt \"ciężkich\" pierwiastków dla delikatnego żołądka dziecka i wzbogacone o niezbędne witaminy i żelazo\". Mleko krowie w czystej postaci jest dużo gorsze niż mleko modyfikowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama grudniowa 2007
"Mleko matko jest zapewne lepsze niż modyfikowane, ale, jak byście nie wiedziały to jest przefiltrowane mleko krowie." = co chcesz nam wmówić? że mleko matki to przefiltrowane mleko krowie hehe he! żart... mleko matki jest najlepsze a nie ZAPEWNE najlepsze! masz w stopce zdjęcia dziecka nie boisz się, że ktoś może to wykorzystać? ja bym nie dawała zdjęć do internetu .. pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama grudniowa 2007
mleko matki jest lepsze niż przefiltrowane mleko krowie, bo po I dziecko to nie cielak, po drugie po to nas natura obdarzyła tak żeby własne dzieci wykarmić i dać im to co najlepsze! odpornośc Kochana i zadna chemia tego nei zastapi :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umiesz czytać ze zrozumieniem? Mleko modyfikowane to przefiltrowane mleko krowie! Jak w ogóle mogłaś pomyśleć, że mogłam napisać, że mleko matki to krowie mleko???!!! :o Nawet by mi nie przyszła do głowy taka głupota - no ale widać niektórym przyszła. Co do zdjęć... moja rzecz to jest co robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mleko matki jest lepsze niż przefiltrowane mleko krowie, bo po I dziecko to nie cielak, po drugie po to nas natura obdarzyła tak żeby własne dzieci wykarmić i dać im to co najlepsze! odpornośc Kochana i zadna chemia tego nei zastapi" A ja Ci kochana radzę przeczytać jeszcze raz wszystko co napisałaś i co ja napisałam do Ciebie! Zrób tak zwane "wrrrrrrrrróć!". Albo ok, napiszę jeszcze raz: Uważam owszem, że mleko matki jest najlepsze, ale... I TU UWAGA - mleko modyfikowane uważam z kolei za lepsze niż czyste mleko krowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiii
a ja odpowiem na ptyanie 10 miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja25 nic dziwnego
ze kolezanka powyzej Cie zle zrozumiala, bo Ty po prostu nie umiesz poprawnie pisac po polsku, robisz ciagle bledy, wiec sie nie dziw :P Nawet w stopce powinno byc - "nie najezdzac na mnie" a nie - "nie najezdzac mnie" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama grudniowa 2007
wróćććććć hehe dobre... dzięki za rade ;) ale "Co do zdjęć... moja rzecz to jest co robię" =owszem... internet... wolna wola... każdy ma prawo .. samowolka! potem się dziwić ze na necie pólnagie bobasy z dopisanymi tekstami, albo fotomonaze w programach fot. :( te dzieci same nie prosiły o umieszczanie siebie niestety :( nie przeżywaj tak tematu tego mleka.. to tylko mleko, kazdy daje takie mleko jakie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dokładnie - niech każdy daje jakie chce i robi co chce. I pisać też sobie będę jak chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja karmię tylko piersią ,oczywiście daję łyżeczką też zupki i owoce ale mleko z piersi jest głównym pożywieniem mojej córci.Do tej pory nie chorowała mimo,że rodzeństwo i ja mieliśmy grypę.Jak wrócę do pracy to zmniejszę ilość karmień ale utrzymam laktację przynajmniej do roku.Dodam że mała będąc na piersi nie chce ssać smoczka ani butelki a łyżeczkę akceptuje.A zauważyłyście że w mediach i w prasie jest zakaz reklamy mleka modyfikowanego z numerem 1?Bo do 6 miesięcy karmienie piersią jest dla dziecka bezcenne.Oczywiście nic nie mam do mam które nie mogły lub nie chciały karmić bo to ich wybór i często bardzo przeżyły taki obrót sprawy.Mnie jest tak wygodnie,idąc na spacer nie zastanawiam się czy zbliża się pora karmienia,mogę jechać na całodniową wycieczkę biorąc tylko dziecku ciuszki na zmianę ,chusteczki,krem i parę pampersów.Dziecko też zadowolone więc korzyść obopólna.A w nocy robię to przez sen automatycznie.I wilk syty i owca cała.Hehe. życzę więcej tolerancji i zrozumienia.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja cóeczka ma 14 mcy i jeszcze ją karmię. Myślałam o odstawieniu, ale ostatnio złapała wyjątkowo paskudną jelitówkę i przez kilka dni tylko cyc ją ratował, nic innego wogóle nie chciala zjeść czy wypić. A ten cyc to takie przyzwyczajenie raczej, bo jak jestem w pracy to doskonale radzi sobie bez. Ale jak już mnie widzi to masakra... a spróbuj nie dać :D złość jest wielka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×