Zapraszam kochane ciężaróweczki

Ale fajnie z tym sniegiem;)bardzo bardzo bardzo lubie;) Ja miałam mdłości, dopadały często ale nie wymiotowałam.Teraz sie uspokoiły szczęsliwie i tylko raz na jakiś czas mnie pociągnie... Mam nadzieje,ze Asiulka stuknie smska jak już będzie po wizycie i zaraz Wam napisze... Ale Asiu, trzymam kciuki... Mam nadzieję,że już do jakiegos lekarza jedziesz...

Kasia to dawaj znac nam jak czegoś sie dowiesz

Stefcia - oczywiście... A tymczasem do statystyk rocznych uciekam;)

Asiulka ma dzis wizyte na 18.30...

O to dobrze ale ciekawe czy jej trochę bóle przeszły?

Dzień dobry, mamuśki ;] Ja dzisiaj miałam wizytę na 9, a za oknem 19 stopni morzu... się opatuliłam i poszłam, czas podróży 15 minut... niby mało... ale jak na mróz to sporo. Śnieg skrzypiał pod nogami, czułam sie jakbym chodziła po wacie... aż dreszcze miałam... ;] Zaczęłam 28 tydzień, z wagą 68 kg. Przytyłam już 15 kg. aaa... ale mówię sobie że to po świętach :D hehe.. się objadłam i o. Ale nie wyglądam jak słoń, bo wszystko sie równo rozkłada i dużo w brzusio idzie... będzie wchodził najpierw brzuszek do domu a potem ja ;D ciekawe czy zmieszczę się w sukienkę ;D hhehe następna wizyta 2 lutego + usg ;]

Dziewczynki no mam wizytę na 18.30. 200zł płacę za wizytę z USG a jeszcze taką łaskę robią jak nie wiem co. Już mnie tak bardzo nie boli jak w nocy bo wzięłam no-spę forte.Może macica się powiększa i nic się nie dzieje ale ból był niesamowity i mam po całej nocce a wolę dmuchać na zimne.

Witaj zasmarkana o to sporo przytyłaś ja jestem w 32 i przytyłam 17 kg ale też jestem wysoka tylko u mnie w brzuch nie idzie a w tyłek. ja może dzisiaj swego szkraba zobaczę mam na 13

Asiulka ty masz 2 fasolki to może dlatego ale cieszy mnie ze nie zostawiasz tego tak sobie i działasz.

Cześć Zasmarkana Mamo;) ale to tak przywoicie Ci kilogramków przybyło;) A znasz płec dzidziusia???;) Asiulka,odpoczywaj jak najwięcej...

Asiulka dobrze że nie krwawisz bo to najgorsze.

Stefciu no właśnie najważniejsze że nie krwawię a tak może być przy ciąży mnogiej że boli podwójnie.

No aż sama byłam w szoku jak zobaczyłam, ale byłam ubrana... bo u nas waży w ciuchach... wiec ważyły spodnie, i inne ;D No cóż, dzieciątko musi coś ważyć ;D A że to chłopaczek to powinien być "dorodny" ale bez przesady ;] Mój mężczyzna jak się urodził to ważył 4,200... a teraz jest wysoki, szczupły, masa w mięśniach jest piłkarzem i wygląda dobrze... mmm... ;P A jak tam Wasze piersi? Bo moje są wielkie... chyba już F :P One też ważą ;D Wszystko waży noooo ;]

Asiulka moja znajoma teraz chodziła z bliźniakami to normalnie szok. Była cała obolała. urodziła 2 dziewczynki po 2700 to jak ma nie boleć. zasmarkana u nas też w ubraniu ważą. A chłopak na pewno będzie duży. U mnie piersi nie są az takie wielkie. owszem staniki większe kupuje ale nie az tak. Aby dzidziuś był zdrowy.

ja staram sie nie jeść tak duzo bo potem ciężko wrócić do swojej wagi ale gdzies te kilogramy są że aż 17. szwagierka przytyła 37 w ciąży. Ale gin powiedziała że też opuchlizna waży u kobiety. Bo ona i nogi miała z brzęknięte i twarz.

Stefciu ja nie wiem jak ja dotrwam do końca.Na czworaka pod koniec ciąży chyba będę chodzić:P

Co racja to racja oby maluszek był zdrowy ;] kilogramy się później zrzuci ;D Troche sportu, jakieś dietki i bedzie dobrze ;D A jak Wasze libido? Bo u mnie na początku było baaardzo słabe... w 2 trymestrze ( jak piszą w poradnikach) libido faktyczne wzrosło, ale teraz już powoli spada...

zasmarkana a co to jest libido? Asiulka tak 2 fasolki to nie żart. ta znajoma to potem juz nawet nie wstawała tak ciężko jej było.

zasmarkana mnie to w ogóle teraz nie ciągnie bo tak naprawdę to nie wiem czy mogę się kochać jak mam ciąże zagrożoną.Dzisiaj się dowiem.Może później będzie lepiej.

No ochota na .... :D

aaaaa ja nie mam wcale ochoty i mój M musi sie z tym pogodzić.

Kobietki... chce wstawic link do fotagrafi i jakoś mi sie nie udaje, pomóżcie ;D :(

zasmarkana przeczytałam ze w lutym bierzecie ślub to już z pokaźnym brzuszkiem wystąpisz.

zasmarkana ja nie umiem.

Asiula, wiem coś o zagrożonej ciąży... w 10 tygodniu leżałam tydzień w szpitalu na podtrzymaniu... Bo zaobserwowałam jakieś brązowe plamienie... okazało się że jakiś krwiaczek był w łóżysku czy coś i kazali bra luteinę pod jezyk... jest okropna... jeśli Ci to przepiszą ale faktycznie pomaga. No a co do seksu... to BROŃ BOŻE kiedy grozi poronienie... !! Wiesz o Tym :D

zasmarkana musisz skopiować adres linku i wkleić.

zasmarkana ja już biorę luteinę.Ja już 3 razy poroniłam a ostatnio 6 jajeczek z czego właśnie te dwa się jakoś uchowały.Także sama widzisz że myślałam że już mamą nie zostanę ale stał się CUD:D

No właśnie... tylko że ślub był planowany już dość wcześniej... ciąża była planowana ale nie sadziliśmy że to już... No i cóż... wszystko pozałatwiane było... no i zdecydowaliśmy że nie będziemy odwoływać, nie ja pierwsza i nie ostatnia. A suknie mam tak dobraną że zakrywa brzuszek i jest prawie niewidoczny. :) Mam nadzieje że będzie dobrze.

Asiula no to moje najszczersze gratulacje i trzymam kciuki by wszystko było dobrze. :) Ojej... teraz będę przezywała dwie ciąże, Swoją i Twoją bardzo emocjonalnie :)

zasmarkana ja nie umiem.