Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Skarbeńka

GRUPA WSPARCIA - DIETA 2009

Polecane posty

Ja dzień zaczęłam od : Kawa plus dwa słodziki Szklanka barszczu czerwonego 2 kromki razowego z twarożkiem i pomidorem Oczywiście dziamgałam to w odstępach :) Nie powiem żebym była najedzona no i między czasie skoczyłam na zakupy i zaopatrzyłam sie w mandarynki :) Około 18 godz planuje zjeść makrele w pomidorach bo za mną chodzi jakoś już od kilku dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze że łykam tabletki - Skrzyp polny - jest super na włosy,paznokcie itd to tak w razie niedoborów po takim namiętnym obżeraniu. Zawsze organizm początkowo dostaje w tyłek :) A te tabletki zażywałam po porodzie jak włosy mi niesamowicie leciały i naprawde mi pomogły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-----------------NASZE ZMAGANIA----------------------------- NICK...............START.....CEL......OBECNIE.....DATA ......UBYŁO.. Tutti_frutti......76kg.....58kg......75kg.........05.01. 09.....1kg.... Skarbeńka........93kg.....62kg.....85,5kg.......30.12.08 .....7,5kg.. Paletka............65kg.....55kg.....65kg..........05.01 .09.......0kg ...Fabetka........85kg.....79kg.....85kg..........05.01.09.......0kg Mi jak zwykle nie wyszło :P Na sniadanie miałam tylko jedno jajko, po godzinie bylam tak glodna ze zjadłam kanapke..a potem jeszcze jedna.... teraz wieelki talerz makaronu z miechem :( Moje problemy z waga zaczely sie od odchudzania... stwierdzilam ze chce miec jako pierwsza cyferke 6... no i byla, [przez krotki czas,a potem obzarstwo zrobilo swoje i nawet nie wiem kiedy dobilam do 85 :/ Ide treaz odkurzyc, potem pol godziny rowerka i lece na aerobik, a potem juz NIc !! Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja wlasnie zjadlam surowke i powiem ze ciagle latam sikac widocznie woda ze mnie schodzi i nie czuje sie glodna :) witam nowe uczestniczki :) i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...Fabetka nie zniechęcaj sie :) Mnie pewnie nie jedna pokusa dopadnie ważne by nie powiedzieć sobie : No dobra zaczne od lutego ...bo takim myśleniem do lata kilograma nie zrzucimy :) Jest pod górke ale choćby małe dekagramy są lepsze do tyłu niż do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może byśmy gdzieś w tabelke wzrost wcisnęły i wiek albo chociaż w stopke to daje mniej więcej obraz jak wyglądamy przy swoich kilogramach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" ...fabetka -----------------NASZE ZMAGANIA----------------------------- NICK...............START.....CEL......OBECNIE.....DATA ......UBYŁO.. Tutti_frutti......76kg.....58kg......75kg.........05.01. 09.....1kg.... Skarbeńka........93kg.....62kg.....85,5kg.......30.12.08 .....7,5kg.. Paletka............65kg.....55kg.....65kg..........05.01 .09.......0kg ...Fabetka........85kg.....79kg.....85kg..........05.01. 09.......0kg Mi jak zwykle nie wyszło Na sniadanie miałam tylko jedno jajko, po godzinie bylam tak glodna ze zjadłam kanapke..a potem jeszcze jedna.... teraz wieelki talerz makaronu z miechem Moje problemy z waga zaczely sie od odchudzania... stwierdzilam ze chce miec jako pierwsza cyferke 6... no i byla, [przez krotki czas,a potem obzarstwo zrobilo swoje i nawet nie wiem kiedy dobilam do 85 :/ Ide treaz odkurzyc, potem pol godziny rowerka i lece na aerobik, a potem juz NIc !! Pozdrawiam " ...fabetka mysle ze dlatego ci dzis nie wyszlo bo za male sniadanko zjadlas ale nie zalamuj sie jutro bedzie lepiej grunt to to zeby sie nie poddawac wiesz jesli nie mozesz zrezygnowac z makaronu to jesli moge ci poradzic :) sprubuj klasc sobie male porcje ja osobiscie stosuje sie do diety garsciowej jesli chodzi o ilosc :) i nie czuje glodu a o to link jak chcesz to sobie przeczytaj :) http://www.4fat.pl/archiwum.php?action=shownews&category=Informacje%20*%20nowiny&id=&topicid=82

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak myśle że w stopke - bo tabelka zapchana troche :) Ja nie nadaje sie do jedzenia po troszeczku jestem nienażarta wiecznie i nie dałabym rady :( Jednak trzeba znależź na siebie jakiś sposób :) Jeszcze godzina do makrelki he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie dzisiaj po południu: Podwieczorek: kefir 0% z 1/2 musli fitella. Kolacja: 4 wasa z 1/3 twarozku turek z ziołami, 3/4 madndarynki i ogórek konserwowy W sumie dizsiaj: 1080 kcalorii. A z ruchu: -spacer około 35 minut -10minut gimnastyki -30 minut jazdy na rowerku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpisałam w stopke wiek i wzrost :-) Hm dziewczyny najwazniejsze jest sniadanie i to ono oprócz obiadu powinno być największe... ...fabetka jedno jajko to lepiej na kolacje zjeść ;-) Na sniadanie to np jajko, kromka chleba pumpernikiel i jakies warzywa jeszcze do tego :-) Tutti_frutti ja tez ciagle biegam siusiu, jeszcze jak sie pije koło 3 litrów na dzień to też daje swoje :-) Paletka masz racje, nie ma co odwlekac odchudzania! Od dzisiaj, od teraz , ostatecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i makrelki nie zjadłam...wzięłam sie za prasowanie potem kąpiel i zapomniałam że do 19 max moge jeść :( To te właśnie nawyki jedzenie nawet w środku nocy.Ale w zamian dziamgłam 2 mandarynki :) I na dzisiaj koniec tylko woda została :) Ale musze powiedzieć że straciłam humor przez to że nie moge jeść na co mam ochote...uroki diety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, ze jedno jajko to za mało, o to mi chodziło w moim poście,ze wlasnie przez to potem rzuciłam sie na kanapki:( Ale nie mialam nic innego a musze odstawic na razie caly chleb, wlacznie z pumperniklem i ciemnym, gdzies za tydzien jak zmniejszy mi sie zoladek to wlacze,bo tez lubie pumpernikiel:) Kupiłam sobie na sniadanka serki wiejskie, ktore bede jadla z dzemem i przeroznymi otrebami a takze takie z serii Fit zalewane woda platki owsiane z jablkiem i cynamonem. Padam dzis po aerobiku, niby tylko 2 tyg nie byłam,a myslalam ze umre, nie mam w ogóle kondycji, ale po cwiczeniach w ogole nie jestem glodna, tylko spiaca takze czuje ze niedlugo odlece:) Aha i zakupilam tez zielona herbate, jako zapychacz gdybym byla glodna:) Nie chce wpisywac w stopke niczego bo potem nie lubie jak sie wypowiadam w jakims glupim temacie i tam od razu info o mnie jest, wiec napisze tylko tu ze mam 181 cm wzrostu :) Paletka - dobrze,ze mi przypomniałas o makreli, bede musiala co jakis czas kupowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moge sie przyłaczyc?:) mam 20 lat, 179cm wzrostu i około 78kg wagi.. 2 lata temu było 91 teraz moim pierwszym celem jest zobaczyc 6 z przodu:) a potem kształtowanie ciała:) codziennie cwicze okolo 30-40 minut, nie jem po 18.30, nie jem slodyczy juz 3 dzien(!) hehe:) i juz mi sie odechcialo nie musze ich jesc:) nie jem białego pieczywa tylko pelnoziarniste, duzo jogurtow, krazki ryzowe i owoce:) moim pierwszym celem jest 75 kg do walentynek:) do kwietnia pragne zobaczyc 6 z przodu.. wiem ze mnie na to stac bo juz dosc duzo pokonalam i dlugo sie przygotowywalam do tej diety takze ja na pewno bede tutaj mniej wiecej do okolic maja wiec dluga droga:) moja wymarzona waga jest 66-67 ale taka chcialabym osiagnac w okolicach konca czerwca:) chce zrobic to zdrowo bo po wczesniejszych dietach glupota obłozonych dorwala mnie bulimia na szczescie w pore mnie wyciagneli:) jestem na drugim roku studiów we Wrocławiu, od prawie 4 lat mam stałego partnera. mam w sobie pełno wiary, mocy i motywacji ktora bede sie dzielic dopoki nie osiagniemy swoich celow:) bede zagladac czesto:) podsumowanie dnia dzisiejszego - bilans do 1200 kcal, 30 minut cwiczen- dzielna!:) pamietajcie ze polowa sukcesu to pozytywne myslenie i silna wola:) dacie rade- ja to wiem!:) buzka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Również się przyłączam. Przez święta strasznie się spasłam, nawet mój TŻ walnął ostatnio na ten temat komentarz 😭 Niby w żartach, ale postanowiłam wziąć się za siebie. Nie mam zamiaru stosować żadnej wyszukanej diety. Większość czasu jestem poza domem od rana do wieczora i nie wyobrażam sobie punkt 12 przygotowywać sałatkę z brokułów :D Po prostu: -duuuuużo wody; -zero słodyczy (noooo...raz w tygodniu jedno ciasteczko może); -herbatka czerwona; -do 19 ostatnie szamanko; -no i przede wszystkim mniej jem Postaram się to nawet zapisywać i przeliczać na kalorię. Limit: 1000 kal, aczkolwiek jak będzie 1050 to nie mam zamiaru się załamać z tego powodu :P Poza tym bardzo, bardzo bym chciała w końcu zmotywować się do ćwiczeń. Z tym mam zawsze problem :o W każdym razie zaczynam od jutra, śmignę rano po jakieś zdrowe jedzonko i można działać :) Aha - i to że nie będę udzielać się na topiku sto razy dziennie, nie znaczy wcale że zwątpiłam :) Po prostu w pracy nie mam neta 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście dopisałam się do tabelki :P -----------------NASZE ZMAGANIA----------------------------- NICK...............START.....CEL......OBECNIE.....DATA ......UBYŁO.. Tutti_frutti......76kg.....58kg......75kg.........05.01. 09.....1kg.... Skarbeńka........93kg.....62kg.....85,5kg.......30.12.08 .....7,5kg.. Paletka............65kg.....55kg.....65kg..........05.01 .09.......0kg ...Fabetka........85kg.....79kg.....85kg..........05.01. 09.......0kg Ice tea............63kg.....60kg.....63 kg..........06.01.09.......0kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja takze:) zapomnialam z początku NICK...............START.....CEL......OBECNIE.....DATA ......UBYŁO.. Tutti_frutti......76kg.....58kg......75kg.........05.01. 09.....1kg.... Skarbeńka........93kg.....62kg.....85,5kg.......30.12.08 .....7,5kg.. Paletka............65kg.....55kg.....65kg..........05.01 .09.......0kg ...Fabetka........85kg.....79kg.....85kg..........05.01. 09.......0kg Ice tea............63kg.....60kg.....63 kg..........06.01.09.......0kg berta_kasia......91 kg.....66kg......78kg.........03.01.09.......13kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki, jak tam humor z rana?:) mam nadzieje, ze macie pelno motywacji i zaparcia do walki:) ja wlasnie wstalam i zmykam na uczelnie:) na sniadanko kolo 9.45 zjem jogurt waniliowy z kanapką chlebka pelnoziarnistego:) buziak, odezwe sie wieczorem, mam nadzieje ze bede miec duzo do czytania!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w nowym dniu :) berta_kasia, ice tea no pewnie ze sie uda schudnac a i przy najmniej i dla serduszka zdrowiej fajnie ze nas wiecej jest pozdrawiam i wytrwalosci zycze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe dziewczyny .Fajnie że jest nas więcej - większa motywacja razem raźniej :) Ja jestem narazie tylko po kawce potem mam zamiar zjeść mleko gorące z płatkami stwierdziłam że śniadanie musi być konkretne jednak by jakoś funkcjonować przez cały dzień. Wczoraj położyłam sie około 24 godz i delikatnie ćmiła mi głowa myślałam że jak usne na dobre to przejdzie ale obudziłam sie o 3 w nocy i myślałam że mi łeb rozsadzi :( Ból koszmarny rzadko u mnie spotykany na szczęście po dwóch tabletkach ibupromu max jakoś zasnęłam i modliłam sie by rano nie obudzić sie z bólem no i udało sie :) Po porządeczkach skocze do sklepu i kupie sobie jakiś zestaw warzyw mrożonych mam ochote na kalafiora :) Zaryzykowałam i stanęłam dzisiaj na wadze rano choć nie miałam tego robć bo mam miesiączke od dwóch dni i z tego co mi wiadomo waga jest zwykle ciut wyższa no i faktycznie wskazała na 66,1 kg :( Ice tea Zazdroszcze Ci takiego celu niewiele masz do stracenia - najmniej z nas chyba choć wiem jak trudno jest zacząć i zgubić jeden kilogram więc każdy kolejny to też wyzwanie . Oki ide chatke ogarniać zajrze później i zaznaczam : kobitki nie obżerać sie mam nadzieje że ten kolejny dzień uznamy za zwycięski :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc moja waga star.87kg obecna 83,5kg chcę wazyć 65kg stosuje dietę głównie opartą na białkach i warzywach :) nie jem po 18 i piję duzo wody :) no i za ćwiczenia się zabieram, narazie tylko w domu bo chora jestem ale niebawem zacznę działać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! i ja jestem na diecie od wczoraj a od nowego roku ćwiczę. Od wczoraj też a6w. razem będzie raźniej! jestem taka głodna:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Kwietniulka :) widze że też masz niewiele do zrzucenia. Ta pora dnia to pół biedy lepiej zjedz teraz coś lekkiego zanim wilczy głód dopadnie Cie o 20 godz to dopiero zmora :( Ja rano znowu nie mam za bardzo apetytu bo kawa zamula mój żołądek ale siłowo próbuje zjeść tzw śniadanie około 13 godz wcześniej po prostu nie przechodzi mi przez gardło ale to uczyniły lata praktyki w beznadziejnym odżywianiu.Ale co tam na tą chwile jeszcze nie mam depresji głodowej więc nie narzekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A hej! ja własnie jestem po kawce+ mały kefir z paczuszką musli :D Wiec w tej chwili głodna nie jestem, ale wczesniej to była masakra 😭 Zjadłam dziś: nieco sałatki warzywnej z dwoma plastrami serca i 2 grubymi plastrami papryki czerwonej, podjadłam tez do południa z 4 sliwki suszone. Zastanawiam się co zrobić dzis na obiad:O myślę o ryżu parabolicznym z jogurtem naturalnym i cynamonem. mi na głod w domu pomaga zjedzenie z 3 plastrów sera zółtego z majonezem light, zaspokaja to ten pierwszy głod:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ser żółty uwielbiam...moge kilogramami jeść królewski taki tłuściutki :) Ale odstawiłam go jak niepożądany nałóg bo też przyczynił sie znacząco do mojego sadełka :) Dobrze że uwielbiam wszelakie twarożki więc na wybór nie narzekam jest ich tak dużo na rynku ...na nasze szczęście .Spaliłam troche kalorii bo rozebrałam choinke he he he .Zostawiłabym ją dłużej ale już sie sypała co doprowadzało mnie do szału -roznosiło się po całej chatce. A zaraz brykam szybkim marszem po córe do szkoły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was serdecznie ;-) Mam w domciu troszke roboty dlatego tak rzadko zaglądam, a przeicesz założyłam ten topik - wybaczcie! Poprawie się :-) paletka no napewno po 19 lepsze dwie mandarynki niż makrela ;-) A ja tez wczoraj jadlam kolacje pózniej niz zazwyczaj ale ponad 3 godziny przed snem wiec jest dobrze ;-) ...fabetka u serkie wiejksie są pycha ;-) berta_kasia no jasne witaj na moim topiku :-) No to masz supr załozenia dietki i duzą motywacje więc napewno Ci się uda ;-) Życze powodzenia :-) ice tea witam rózwnież ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie od rana: Snadanko: kromeczka pumpernikla, dwa plasterki szynki, 1 wasa, 1/2 ogórka zielonego II sniadanko: jabłko + kiwi Obiadek: łyżka kaszy, surówka z białej kapusty, dwa pulpety :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olśniło mnie co zjem na obiad jest straszny mróz i nie chce mi sie isć na zakupy, dlatego zrobie sobie sałatkę taką: malutka puszka kukurydzy słodkiej, połowa puszki fasoli czerwonej, papryka czerwona w kostkę, z 3 jajka, nieco sera żółtego, ogórek konserwowy, całość zmieszać z majonezem, zrobie tyle, ze i na śniadanie mi wystarczy:D Czyli pełnobiałkowy posiłek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwietniulka sałatka świetna ale czy ten majonez tam potrzebny? ;) :P Ja nawet na sylwestra robiłam sałatki z jogurtem naturalnym i nikt sie niezorientował ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skarbeńka- majonezu nieduzo dam. podobno zwykły lepszy niz light bo light jest odtłuszczony, ale ma za to wiecej węglowodanów i organizm musi sie wiecej napracowac by to spalić - coś podobnego czytałam. Majonez poprawia mi przemianę materii, mysle ze mała ilość nie zaszkodzi ;) ( mam nadzieje:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×