od dzis zaczyamy starania

haha ja podejrzewam,że po tych 6-7 miesiącach to na nie już patrzec nie można tak obrzydną:P:P:P

dokładnie :) ja planuje zakup max 2 par spodni... tunik juz mam kilka więc powinno starczyć, choć nie powiem bo jak pewnie upatrze gdzieś jakieś fajne bluzeczki ciążowe to napewno się nim nie opre :)

pewnie po co więcej:)

chyba dzisiaj zadzwonie do gina i umówię się na wizyte, bo coś mnie boli jajnik:( takiego mam stracha, że go stracę :( a on mi jeden został:( jestem 2 dni po @ i dzisiaj nadal w śluzie mam nitki krwi:( martwię się:(:(:(:(:(

no to szybko do lekarza...

Tak Kruszynka wiek ciąży się zgadza:) Majeczko do lekarza!!!I to już !

cześć Dziewczyny :-)

Majka, no i co u Ciebie, byłaś u gina?

wpadłam zobaczyć co się dzisiaj tu działo jak byłam w pracy ale widze,że nic:P:P:P Martuś dzwoniłam do gina i jutro mam wizytę na 16:15 Jutro mam na rano do pracy więc nie wiem,czy będę na forum,bo po lekarzu idziemy na drinka do znajomych:):D:D:D jajcor mnie boli:( pa kochane moje

cześć dziewczyny :) miłego dnia życzę ;)

cześć dziewczyny :) miłego dnia życzę ;)

czesc dziewczyny! Od rana nie mogę wejść na kafe:( Byłam dzisiaj na badaniach, jutro wyniki:) Wczoraj powiedziałam mojemu szefowi, że jestem w ciazy! Zareagował bardzo pozytywnie. Majeczko trzymam kciuki za wizytę u gina daj znać Nam koniecznie co tam!

Wpadlam sie przywitac a tu tak pusto dzisiaj:) Buziaki na caly dzionek

wpadlam sie przywitac a tu tak pusto dzisiaj:) buziaki

wpadlam sie przywitac a tu tak pusto dzisiaj:) buziaki

jeju co tu dzis sie dzieje.Nie moglam wogole nic napisac a teraz az tyle razy mi to wyskoczylo:)

no własnie chyba mają jakieś problemy bo ja też tak miałam... może do poludnia kafe... wyzdrowieje :)

słuchajcie rzuciło mi się na wzrok.... siedze patrze w monitor, klawiature czy dokumenty i wszystko mi sie rozmazuje !!!! nie wiem co się dzieje.....

hEJ HEJ, miłego dnia życzę...coś cisza dzisiaj nieziemska.

aż mi się w głowie od tego wszystkiego kręci....

uroki pracy w biurze :)kruszynka :) Wizyte u ginki mam na 20.11 wiec narazie przed tą data nie pojde na L4, szkoda mi iść i zapłacić jej 50 zł za to że napisze mi L4..., jutro ide na wolne na tydzień- otwieramy wkoncu nalesnikarnie i bede musiala z mezem popracowac troche.a na l4 pojde po wizycie u ginki. przetrwam jakos te 2 tyg po urlopie.

Witam staraczki... u mnie kolejny tydzień starań. do tej pory wolałam śledzić fora z pozycji czytającej... czuję presję czasu na sobie, obawy, że coś jest nie tak...Lekarz mnie namawia na dobry nastrój i seksu dużo ;)... a ja i tak sie martwię...że znowu nic z tego nie wyjdzie... tak więc... kolejny tydzień i te dwa następne, troszkę nerwowe, pod znakiem zapytania... też tak macie? jak się wyluzować, nie myśleć o tym... jeśli tak mocno się pragnie tego?

Witam staraczki... u mnie kolejny tydzień starań. do tej pory wolałam śledzić fora z pozycji czytającej... czuję presję czasu na sobie, obawy, że coś jest nie tak...Lekarz mnie namawia na dobry nastrój i seksu dużo ;)... a ja i tak sie martwię...że znowu nic z tego nie wyjdzie... tak więc... kolejny tydzień i te dwa następne, troszkę nerwowe, pod znakiem zapytania... też tak macie? jak się wyluzować, nie myśleć o tym... jeśli tak mocno się pragnie tego?

Witam staraczki... u mnie kolejny tydzień starań. do tej pory wolałam śledzić fora z pozycji czytającej... czuję presję czasu na sobie, obawy, że coś jest nie tak...Lekarz mnie namawia na dobry nastrój i seksu dużo ;)... a ja i tak sie martwię...że znowu nic z tego nie wyjdzie... tak więc... kolejny tydzień i te dwa następne, troszkę nerwowe, pod znakiem zapytania... też tak macie? jak się wyluzować, nie myśleć o tym... jeśli tak mocno się pragnie tego?

Witam staraczki... u mnie kolejny tydzień starań. do tej pory wolałam śledzić fora z pozycji czytającej... czuję presję czasu na sobie, obawy, że coś jest nie tak...Lekarz mnie namawia na dobry nastrój i seksu dużo ;)... a ja i tak sie martwię...że znowu nic z tego nie wyjdzie... tak więc... kolejny tydzień i te dwa następne, troszkę nerwowe, pod znakiem zapytania... też tak macie? jak się wyluzować, nie myśleć o tym... jeśli tak mocno się pragnie tego?

Witam staraczki... u mnie kolejny tydzień starań. do tej pory wolałam śledzić fora z pozycji czytającej... czuję presję czasu na sobie, obawy, że coś jest nie tak...Lekarz mnie namawia na dobry nastrój i seksu dużo ;)... a ja i tak sie martwię...że znowu nic z tego nie wyjdzie... tak więc... kolejny tydzień i te dwa następne, troszkę nerwowe, pod znakiem zapytania... też tak macie? jak się wyluzować, nie myśleć o tym... jeśli tak mocno się pragnie tego?

o kurka...ale mnie wysypało...sorry ;o ;D

witaj Fridka! Jaki czas się już staracie?

od roku... a 30cha na karku ;/

A u Was? przeraża mnie presja czasu...ciężko w takim stresie wyluzować... ciągle moment jest nieodpowiedni... a czas leci...