Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnysmutolek

Wasz facet zapomina o waszych urodzinach,jak reagujecie?

Polecane posty

Gość smutnysmutolek

Urodziny mialam tydzien temu,zapomnial ok,rozumiem,kazdemu sie zdarza,w dzien moich urodzin poszedl z kumplami na piwo,sam sobie nie przypomnial,ja mu powiedzialam ze dzis sa moje urodziny.Powiedzial,ze mu glupio i ze zazaz przyjedzie do mnie po czy stwierdzil ze jednak jest pozno i przyjedzie na drugi dzien.Przyjechal,bez kwiatka ani bez zadnego drobiazgu.Dodam,ze pod choinke tez nic od niego nie dostalam. Na razie siedze cicho ale mam ochote urzadzic mu awanture bo wydaje mi sie,ze mu sie nalezy.Jestesmy razem 3,5 roku. A jak Wy byscie zareagowaly na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kup mu kalendarz i czerwonym mazakiem zanzacz WSZYSTKIE ważne daty :D Nie wiem, jak bym zareagowała, bo ja sama często nie pamiętam o swoich urodzinach i właściwie ich nie obchodzę. Nic nie kupił, bo nie miał kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnysmutolek
Czyli uwazacie,ze dramatyzuje? Nie kupil bo nie,a nie dlatego ze nie mial kasy.No chyba ze wszystko przepil z kolegami:P Jest mi przykro jak patrze np na kolegow w pracy,jak miesiac przed urodzinami zony czy dziewczyny kupuja prezent,czasem przychodza po rade co mozna kupic kobiecie. Nie chodzi o to,ze jest mi przykro ze nie dostalam drogiego prezentu tylko o to,ze wogole o mnie nie pomyslal rozumiecie? Ucieszylabym sie nawet z jednego kwiatka i wspolnie spedzonego czasu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dramatyzujesz. Ale po pierwsze faceci nie maja genu zapamiętywania ważnych dat. A po drugie często mają to gdzieś. A kwiata chociaż powinien przynieść. Po prostu powiedz mu NA SPOKOJNIE, co czujesz i co o tym myślisz i daj mu ten kalendarz. Albo śłij smsy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli zapomina o tak ważnych datach w sumie około 8 cyfr ukochanej osoby, to albo zaawansowany ajzenhamer albo ma cię w dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to chyba Wasi nie mają :D Bo mój ma :classic_cool: I pamięta zawsze. Urodziny, pół rocznicę, rocznicę, na początku miesięcznice... A jakby zapomniał to by było przykro, na pewno... I pewnie bym była zła. Bom taka złośnica :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dobrze pamietam wczoraj cos wspomnialas o tym autorko na ktoryms topiku,odpisalam Ci ale juz chyba tego nie widzialas :P wiec napisze jeszcze raz.Ja rozumiem ze nie kazdy pamieta wszystkie mozliwe daty.No ale urodziny..A nawet jesli by sie zdarzylo zapomniec to po tym jak mu przyznalas ze je mialas powinien sie zreflektowac i dac Ci jakis skromny drobiazg albo kwiatka.Pod choinke tez nic ne dostalas..Tu ni chodzi o materializm i dawanie sobie drogich prezentow,ale jesli komus zalezy na partnerze to nawet taki drobiazg wymysli..Co do urodzin rozumiem moze sie zdarzyc zapomniec,ale to z choinka? No tego to na pewno nie mogl zapomniec...A jak sie zachowuje w innych sytuacjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam wczoraj urodziny.Nie zlozyl do dziś zyczen.Mam to w sumie gdzies.Jednak jakbym Go kochala (a nie byla z Nim bo mamy wspolnie dzieci i kredyt,a ja na wychowawczym z kiepska praca w tle) , to pewnie byloby miprzykro i jak to ja wygarnęłabym ze to świnskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam uważam, ze faceci mają jakieś jedno połączenie w mózgu mniej i nie pamiętają dat. myślę, że za zapominalstwo się nie ma co gniewać tylko opracować metodę przypominania. druga sprawa to fakt ze facet olewa prezenty. dla mnie to absolutny szczyt braku wychowania nie mieć nawet kwiatka gdy się idzie do osoby która miała niedawno urodziny. nawet jeśli ta osoba to koleżanka, czy znajoma, czy jakaś ciotka, a co dopiero dziewczyna!! i nie chodzi o kasę, bo jak się tej kasy nie ma to można dać coś od serca, ręcznie robioną kartę z życzeniami, ugotować coś dla kogoś. no i nie ukrywajmy za głupie 5 zł już można kupić skromne kwiatki. liczy się gest i chęć. dla mnie takie zachowanie to dyskwalifikacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Bez jebitnego kalendarza ściennego ja nawet o swoich nie pamiętam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnysmutolek
O poprzednich urodzinach nie zapomnial bo robilam impreze w knajpie.Ale rok temu tez nie dostalam nawet kwiatka.Bylo mi glupio bo kazdy przyniosl jakis bukiecik czy drobiazg a on nic.Powiedzial tylko,ze nic dla mnie ma i tyle.W tym roku pytal sie co bym chciala na gwiazdke,powiedzialam mu co ale nic nie dostalam. Nigdy nie dal mi nawet jednego kwiatka z zadnej okazji. Byc moze takie rzeczy to drobiazgi bo przy tym jest szczery i uczciwy wobec mnie,wiem ze mnie nie oszukal nigdy. Ale to jednak mi przeszkadza,boli mnie to i jest mi przykro bo mam wrazenie ze nie znacze dla niego zbyt wiele skoro nie potrafi wysilic sie i pomyslec co by mi sprawilo przyjemnosc. Dodam jeszcze,ze brak prezentow nie wynika z braku kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jaaaaa teraz
u mnie lepszy numer był o moich imieninach ani urodzinach nie pamiętał jak mu powiedziałam , że tydzień temu miałam urodziny to usłyszałam .... o kurde natomiast date swoich urodzin i imienin pamiętał doskonale i juz miesiąc przed mi powtarzał , ze ma urodzinki i ciekawe co dostanie co dziwne o imieninach kumpli pamiętał doskonale jak facet chce to sie postara zapamiętac o ważnych datach nie jest ich w końcu tak wiele, mozna wbic w komórke , zaznaczyc w kalendarzu itp, trzeba tylko chcieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja akuat nie przywiazuje wagi
do tego ;) Urodzin nie obchodze, ani zadnych innych okazji. Prezentow nie lubie dostawac, kwiatow nie lubie. Lubie innym dawac prezenty, wiec jak tylko pamietam to skladam zyczenia i cos daje ;) Nie oczekuje tego samego w zamian. I w sumie to nawet nie pamietam czy moj mi zlozyl zyczenia, czy nie. Bo zapomnialam. Ale jesli Tobie na tym zalezy to moze mu powiedz, ze sie parszywie z tego powodu czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnysmutolek
Powiedzialam mu kiedys,ze to dla mnie wazne.Nie wykazal wiekszego zrozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja akuat nie przywiazuje wagi
powiedz mu, ze sie parszywie czujesz jak o tym zapomina, zwlaszcza ze wie jakie to dla Ciebie wazne. ak nie wykaze checi poprawy, a Ty bez kwiatka i zyczen zyc nie mozesz to jedynym rozwiazaniem bedzie skonczyc ten zwiazek. Po co masz cierpiec i zmuszac jego do czegos, do czego ewidentnie sie nie kwapi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnysmutolek
Nie o to chodzi,ze bez tego zyc nie moge a o to,ze jest mi przykro,nie czuje sie dla niego wazna.Nie widze,ze sie stara.Na codzien jest malo wylewny,nie mowi ze kocha czy ze mu zalezy,nie przytula itd,jest oschly,nie to ze akurat dla mnie tylko taki jest z charakteru.A ja potrzebuje czasem jakiegos malutkiego impulsu,dowodu na to ze mu na mnie zalezy.A jak zapomina i nie dba o takie rzeczy to jest mi jeszcze gorzej.To chyba normalne,ze dziewczyna chcialaby byc wazna,wyjatkowa i kochana dla swojego faceta...A mnie przez to wszystko dosyc ciezko poczuc sie wyjatkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wasz facet zapomina o waszych urodzinach,jak reagujecie?"- jak co roku:P nie zapraszam go na moje urodzinowe party:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem ludzi obchodzących urodziny. Niby co wielkiego jest w kolejnej rocznicy przyjścia na świat?:o Nie lubie uroczystości i świąt cyklicznych i powtarzalnych :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnysmutolek
To jakby wasz facet nie dal wam nic,kompletnie nic pod choinke to tez byscie sie nie przejely?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Niby co wielkiego jest w kolejnej rocznicy przyjścia na świat?" każdy powód do imprezy dobry- nawet przy okazji, kiedy kobieta zamiast swiętowac powinna się pogrążyć w żałobie po kolejnym straconym roku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnysmutolek
Jakbym byla materialistka to juz dawno bysmy sie rozstali,chodzi mi o symbol a nie o rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za pamiętam o urodzinach lubej, co jej się nie za bardzo podoba, ze zrozumiałych względów. Od 10 lat ma ciągle co roku trzydzieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz nie udawajcie ze macie to w dupie i ze wam nie byloby przykro.Na kafe kazdy krzyczy ze mu nie zalezy zeby pokazac jaki jest do przodu,ale jakos ja wsrod swoich znajomych widze co innego.Przeciez nie chodzi autorce o to ze chce dostawac diamenty czy drogie kosmetyki ale liczy sie pamiec i chociaz drobny gest! Jesli mowisz facetowi ze mialas urodziny a on nawet nie wpadnie na to zeby kupic Ci kwiatka i chociaz zabrac na jakis mily spacer no to sorry.. Ja rozumiem jakby to byl Twoj kolega,ale to w koncu Twoj facet.A teraz napisalas dalsze ciekawe szczegoly,czyli ze jest oschly,nigdy nie dal Ci nawet kwiatka,nie przytula,nie okazuje nic.Wiesz powiem jedno,czlowieka mozna zmienic do pewnego stopnia,ale jesli on sam tego bedzie chcial.W jego wypadku tego nie zmienisz,a ludzac sie ze on kiedys nagle przyjdzie z bukietem roz i porwie Cie na romantyczna kolacje na ktorej zasypie Cie komplementami sama sobie robisz krzywde.Przyjmij po prostu do wiadomosci ze to czlowiek ktory nie przywiazuje wagi do uczuc innych ludzi.Jesli Ci to nie odpowiada to po prostu zastanow sie nad tym czy chcesz z nim byc,bo czekajac na to ze on nagle zmieni sie w romantyka raczej tracisz czas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnysmutolek
Przypomnialo mi sie jak byl dzien kobiet.Dostalam w pracy wielki bukiet kwiatow,az niewygodnie bylo niesc.Spotkalismy sie w dzien kobiet a on do mnie:daj mi te kwiaty,poniose ci to wszyscy beda mysleli,ze ode mnie dostalas i w smiech. Oczywiscie na wczesniej wspomniany dzien kobiet nie dostalam od niego ani kwiatka ani zyczen. Ranyyyyyy ale ze mnie idiotka,co ja z nim robie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i kolejny szczegol wychodzi na jaw..On po prostu jest taki i bezczelnie jeszcze sie z tym nie kryje..Jakby mi facet wyskoczyl z czyms takim to bym na pewno nie puscila tego mimo uszu.Ty udajesz ze nie widzisz i sie na to godzisz a on uwaza ze to ok bo w koncu nic sie nie odzywasz,a jak juz to zapewne cicho i bez przekonania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×