Wirtualny Żywot

Ike - poczułem się przedmiot podczas ustalania praw własności Ale nadal mi się to podoba MS przykro mi ty nie masz w tej kwestii nic do powiedzenia:)

zielona powiem wprost idź stąd najnormalni w świecie po prostu stąd idź nie prowokuj nie dopytuj daj sobie siana zapomnij i idź stąd

Psełdo, i właśnie teraz jest ten moment, o którym wspomniałam, czyli żeby dołączyć jakieś życzliwe słowo ;-) No i jak to nie wiesz nic o moim języku? To po co ja go sobie od pół roku strzępię na rozmowy np. z Tobą? MS, wiesz co, może jednak na razie wrócimy do tego wątku błękitnego? ;-)

Ktoś - buziak aby dzień był milszy Ike - nic nie mówię, to nie muszę mieć prawa głosu akurat teraz ;) Feministka - mi wystarczy wyobraźnia

napisałam u kucharza wyraźnie że jest miejsce dla obu naszych światów co nie znaczy, że mamy namiętnie sie odwiedzać ty tu nie przyszłaś z dobrymi zamiarami ty wciąż chcesz jątrzyć mało ci trudno pogódź się z tym oddaj nas w ręce boga i idź stąd

Luśka - as U wish Teraz wątek błękitny jest gorzej widoczny spod przymrużonych powiek

zielona powiem wprost idź stąd najnormalni w świecie po prostu stąd idź nie prowokuj nie dopytuj daj sobie siana zapomnij i idź stąd ike , jak mozesz mnie o to prosic? jak smiesz? o to samo prosilismy cie przez ostatnie miesiace, swita cos? a moze zapomnialas, tak po prostu?

poza tym rozmawiam z luska , pozwalisz mi na to ? czy zglowisz mnie na smietnik? skad wiesz w jakom celu tu jestem? znowu wiesz lepiej co mialam na mysli?

pozwolisz mi na to- czy zglosisz mnie na smietnik- sory za bledy , nie przeczytalam tego :O

a czy tobie swita to- że chcemy wojnę zakończyć? czy nie bardzo czy nadal będzesz wywkelać i wspominać poprzednie miesiące? mi to nie przeszkadza ja tu jestem i mam się dobrze topisz własny okręt

Akuratnie nie taki język miałem na myśli! Masz rozstrzępiony język? To znaczy, że Ty się, Luśka, źmiją zrobiłaś...

Zielona, że tak wtrącę swoje 17,4 grosza - obiektywnie patrząc to po Twoim zachowaniu można wnosić, że jesteś po prostu wredna i złośliwa :O Skoro Ike "poszła" z Waszego topicu - nieistotne po jakim czasie - to teraz Ty prowokujesz do kłótni. Dla jasności - ja też miałem nieporozumienie z Ike ale wyjaśniliśmy sobie wszystko i jak być może zauważyłaś spędzamy razem czas dość miło. Boli Cię to? I nie opowiadaj, że rozmawiasz z Luśką, bo jak na razie wdajesz się w dywagacje z Ike.

Poza tym, w przeciwieństwie do niektórych kolorowych o zabarwieniach przyrodniczych, ja się nie nadają do chowania urazy to nie post sprzed miesiaca- to z 11: 34 zadalam proste pytanie , to ty szukasz dziury w calym droga Ike,

malo stanowczy , nie znam cie czlowieku , ale ty wiesz ze ja jestem wredna i zlosliwa.... wiesz ze w taki sposob rodza sie nieporozumienia? po co wtracasz swoje trzy grosze?

Zielona, przypomnij sobie co o mnie pisałaś około miesiąc temu. Wtedy tez "powiedziałam" do Ciebie ostatnie słowo. Dzisiaj, w drodze wyjątku, Ci to przypominam.

zielona to żadna tajemnica , że się z Luska nie lubicie nikt tu ne zamierza pilnować się słówek nikt nie zamierza też nagle sobie słodzić jesi kucharz na swoim topiku napisze, że mnie nie trawi ja przyjmę to normalnie ty też tego się naucz

dla jasnosci - ja moge pozwolic sobie na krytyke twoich slow- ty rowniez mozesz krytykowac moje ale nie probuj krytykowac mojej osoby . w ten sposob dzialasz przeciwko regulaminowi tego miejsca - krok za daleko ....

Psełdo, opisuję mój język - dość gładki o różowym zabarwieniu, bez widocznych wystrzępień :) MS, dobrze, ze kolor włosów się nie zgadza, bo reszta to by idealnie pasowała do takiego jednego, co to też mu za dużo uwagi poświęciłam (z wzajemnością rzecz jasna) ;-)

zielona idź stąd inaczej rzeczywiście zgłoszę cię na śmietnik przyszłaś tu kłócić sie dalej znalazłaś wypowiedź luśki i uczepiłaś się jej jak rzep psiego ogona i będziesz sączyć uszanuj nasze wyciągnięcie ręki w stonę waszego topiku i jeśli byłaś jego mieszkanką to wcześniejszą odezwę kucharza nawet ja ją uszanowałam

Nic z tego, Luśka. Każdy swoje chwali. Musiałbym, jak doświadczony ekspert, osobiście - znaczy najęzycznie sprawdzić. :)

dobrze luska , przyjelam , na przyszlosc jednak jezeli nie masz ochoty z kims rozmawiac - zaprzestan rowniesz rozmow o nim , To jest odpowiedz na pytanie ktorego nie zadalas otwarcie: dlatego wlasnie chowam uraze do ciebie, bo dzialas z ukrycia , podstepnie , ja nie pisze o tobie - uwierz mi ,

E tam, Ike, Luśka radzi sobie z przybłędą zupełnie nieźle. :)

lóty proszę cię nie obrażaj osób wypowiadających się tutaj- nikt tu nie jest przybłędą

Psełdo, za późno. Nie tak dawno przyznałeś się do swojego wykształcenia, co znaczy, że na dentystę lub laryngologa mnie nie nabierzesz :)

Owszen, Ike. Mógłbym wskazać przynajmniej jedną przybłędę. :) Ale mi się nie chce.

? I co? Luśka? Ty w to uwierzyłaś? Nie do wiary...

nigdy nie pojme jak mozna sie klocic w wirtualnym swiecie :) przeciez to tylko slowa.... slowa, slowa, slowa... Wirualny Zywot :) i mam pytanie: Luska, nie wiesz czasem co tam u zws, dawno jej nie widzialam.

Znaczy w co uwierzyłam? Bo jeżeli w Twoje wykształcenie to nie było powodu, żeby nie wierzyć. Po prostu czasem ci się zdarza przemówić wiarygodnym głosem :-)

zielona cholera jasna to co luska mówi na swoim topie to jej sprawa nie oraziła cię śmiertelnie nie zmieszała z botem zajmij się swoim swiatem i swoimi wypowiedziami chowasz urazę- nikt ci tego nie broni wszyscy to wiemy nie umiesz inaczej- nikt cię nie zmusza ale sprawa nie dotyczy tylko ciebie więc dla dobra wielu osób przestań zachowaj dystans i nie wczytuj się w nasze słowa

zws bywa codziennie nawet nocą chodzi po forum i szuka ofiar:D i nawet znajduje!