Super zdjęcia a szara rzeczywistość...

i już, zsadziłam :) wyszła tak brązowa beza... jak princessa :D

super, ze poswiecasz swoj wolny czas na wyobrazanie sobie bezy i princessy. o maaaaj :O

hm. masz najebane we lbie. moze bys nie podawala strony na nasza... skoro podalysmy sobie nawzajem z dziewczynami swoje w swoim topicu. :-/ reszty nie skomeentuje bo zal.

moje życie to kafeteria

princessa wiesz co nie przejmuj się bo jakaś głupia laska się do ciebie doczepiła.......ja widziałam twoja suknie na którymś z topików i musze przyznac ze jest sliczna mało która suknia prezentowana tutaj mi sie podoba ale ta bardzo. Wieć sie nie przejmuj laskami a czyjs profil na nk podawac to szczyt chamstwa i głupoty :(

no a jak mozna podac na forum swoj wlasny profil?!!!!! to dopiero szczyt glupoty!!!! no princessa tylko mi nie pisz ze liczylas na to ze nikt go nie zobaczy

no wlasnie Twoje zycie to kafeteria, strasznie \"gorzka\" jestes, chyba leczysz tutaj swoje kompleksy ;)

oj dziewczynki, trochę więcej dystansu, nie wszystkie wpisy pod nickiem 'princessa przeciez' napisała jedna osoba, a wy sie tak ekscytujecie...

niewazne, chcesz to badz pod czarnym:P

nie chce i nie jestem

no wiec sie bezsensu nie czepiaj :]

a tak wracajac do tematu dyskuji, zobaczcie co znalazlam na innym topiku: http://www.mlodaimoda.pl/san-patrick-kolekcj a-2009/suknia-slubna-san-patrick-paris.html fotka na ktorej widac cala modelke: a konkretnie... w ktorym miejscu ona ma kolano !!! niedopracowali cos zdjecia niezla lydka musialaby sie kryc pod ta sukienka , gdyby nie fakt ze modelka stoi na podescie/krzeselku/itp.

no rzeczywiscie hehe :)

ale to logiczne ze modelki stoja zawsze na podwyzszeniu do zdiec. malo gdzie znajdziesz salon ktory fotki ma postawione na wieksza naturalnosc. tylko te malo znane. natomiast krzeselko to norma.nie ma sie co dziwic. bylam przy sesji kiedys sukien slubnych bo robilam reklame dla tego salonu i bez tego podestu sie nie obejdzie.pozatym ile oni te modelki szykowali...to ja po 2 godzinach juz znalazlam fotel w ktorym sie rozlozylam i najchetniej bym zasnela.

no jasne, "moja" modelka też stoi na stołku. Tyle, że ja tego nie zauważałam, dopiero krawcowa mnie uświadomiła, jak bardzo zakłócona jest proporcja długości ciała w stosunku do długości głowy. Ma być podobno 1:7. http://www.ubrides.com/product.php?productid=11040&cat=508&page=2

Zdjecia reklamowe zawsze sa w jakis sposob podkrecone. Jesli szukacie sukni, wypatrzcie kilka ktore wpadna wam w oko, wezcie aparat, przymierzcie, niech facet porobi zdjecia trzymajac aparat PIONOWO na wysokosci pomiedzy piersiami a pasem, a w domu na wiekszym monitorze osenicie w ktorej wam najlepiej. ..:::: www.stasieczek.com ::::..

no wiadomo, jak modelki w rzeczywistosci maja z 165 cm wzrostu a na tych zdjeciahc wygladaja jakby mialy przynajmniej z 180 ;)