Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani Proust

Pamiętnik odchudzania - start 20 stycznia. cel-15kg

Polecane posty

Gość Pani Proust

jutro godzina zero. J eżeli ktokolwiek zechce się przyłączyć zapraszam :) Mam silną motywację i cel - do końca maja zrzucić 15 kg. Mam 25 lat, obecnie 170 cm i ważę 70 kg (w granicach błędu - bo ważyłam się tydzień temu;)) Prawie 4 miesiące na 15 kg, czyli około kilograma tygodniowo wychodzi. Może będzie więcej - tego nie wiem. jaka dieta? niestety dość niereguralna. Ze względu na pracę i ruchome godziny może być tak, że jednego dnia zjem 1300 kcal (mój max limit dzienny), a drugiego mogę tylko być po obiedzie. ćwiczenia planuję - ale tylko w weekendy. Bez stresu . Zapraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evan
hej, wydajesz sie jedna z niewielu normalnych odchudzajacych sie osob na tym forum. przylaczam sie z 1400 :) i rowniez planuje od jutra. napiszesz cos o sobie?:) 20 I 2009 - 172/69

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiajcie ja juz sie odchudzam jakis czas, ale ostatnio mam cos glody:) ale od jutra ide na 1300 kcal i cwiczenia od 5.01 cwicze na orbitreku i robie abs 8 min na brzuch- sprobuje:) musze miec do kwietnia 6 z przodu bardzo mi zalezy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Proust
Cześć dziewczyny! fajnie, że ktos się dołączył :) Mam nadzieję, że jakoś razem pociągniemy :) Jutro zrobię się "czarna" i zaczynamy :) a na razie uciekam od komputera. Planujecie jeść coś konkretnego, czy tylko kalorie się licza? Ja na razie nie myślałam o tym.będę jeść tak, żeby zmieścić się w limicie. do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evan
raczej kalorie, no ale skoro juz je licze, to bede jadla raczej zdrowiej, zeby moc spozyc jak najwiecej przy jak najmniejszej ilosci kalorii ;) do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) ja od dziś jestem na diecie MZ :) na sniadanie zjadlam kanapke z serkiem topionym, potem banana i jablko, na obiadek jajecznicę (mialam na nią ochotę od paru dni :P ) i kolacje to dwie kanapki z pasztetem (około 18). myślę ze jak na pierwszy dzień to ładnie :) moja waga ... nie wiem dokladnie ale coś koło 58- 60, wzrost 160. Jestem typową gruszką, wiec tluszcz odklada mi się na pupie i nogach :( biodra są ok :) najbardziej zalezy mi na zrzuceniu nóg :) jak narazie moj pierwszy cel to walentynki :) mam nadzieje ze waga wówczas pokaze 55 kilo :) no i ze w nogach będzie mniej cm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goa29
Hej dziewczyny , też się przylaczam. Wprawdzie jestem juz po tygodniu diety oczyszczającej i schudłam 4 kg, ale jeszcze kilkanaście najlepiej 15 bym musiala zrzucic. Obecnia mam 75kg/170 ( zostalo mi po ciąży) przez 3 m-ce nic nie zrzucilam a karmilam piersia i zaczęlam karmić sztucznie żeby schudnąć. Moja "normalna" waga to bylo zawsze od 68-70kg, ale raz schudląm do 62 i bylo super, ludzie mnie nie poznawali i teraz znow zamierzam zrobić to samo. Po tygodniu glodowki mam nadzieję ,ze jak zacznę coś jesc to nie zacznę tyc. od jutra dieta max 1000kcal. Mam kiepską przemianę materii, więc myśle ze 5kg na m-c to byłoby super. W kwietniu wracam do pracy i chcę dobrze wyglądać. Musimy sie wspierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goa29
malinowe slońce--> to mamy podobnie ja mam bardzo masywne uda, gdyby nie one to u gory wygladałabym nienajgorzej ale mam też mayl biust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pretty13
Czy można się przyłączyc? :) Ja od jutra chce stosowac dietę niełączenia, mam 167 cm i 60 kg wiec chcialabym schudnąc 5kg do wiosny....ja mam z kolei taką figurę, że moją zmorą jest brzuch..... Razem damy radę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeszlam okres powaznych diet ... stosowalam sporo diety warzywno owocowej i biust mi zmalal z 70C na 70 B ... :( teraz tez boje sie ze zmaleje ale chec posiadania zgrabnych nog jest silniejsza :) wlasnie ogądam Na wspolnej i kręcę hulo hop :) zrobilam sobie przerwę na zajrzenie do tematu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pretty13
Moje drogie mam pytanko, czy uważacie że typowy tost (skladający się z jednej kromki, nie taki podwojny) ma duzo kalorii i gorzej sie trawi? a jak dodamy do tego np. almete to chyba takie sniadanie nie bedzie nalezalo do najlzejszych...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Ci szczerze ze nie potrafie odpowiedzieć. a z jakiego chleba ten tost? wiesz w sumie tost w trakcie opiekania traci rozne \"zle\" substancje ale wiele osob po zwyklych tostach ma niestrawnosc wiec w jakiś sposob negatywnie wsplywają na żołądek. myslę ze tost nie ma jakiejś wielkiej ilości kalorii :) i nie przytyjuesz jedząc je (oczywiscie z umiarem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evan
pretty13 czy ty masz 13 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szuaremi
Witam i trzymam kciuki. czeka Cie nielada wyzwanie, ale ja pozbyłam sie 34 kg i wiem ze to mozliwe, bede Was odwiedzać. Paula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!! mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona. Mój cel jest dokładnie taki jak w temacie -15 kg. Mam 178 cm i ważę 80 kg. Moim ideałem byłoby 65, ale jak będzie 68 to też będę wniebowzięta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! czy mogę sie do was przyłączyć? Co prawda w zeszłym roku się odchudzałam i to z dużymi efektami, ale jak na święta zjechałam do domu mama szoku doznała i na każdym kroku pilnowała mnie żebym jadła, wręcz wciskala we mnie jedzenie i zaczełam sobie folgować i jeść na maxa wszystko co mi wpadnie, obecnie mam 4kg więcej jak przed świętami i musze to zrzucić! A uważam, że ze zmotywowanymi dziewzynami będzie mi znacznie latwiej i raźniej:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! czy mogę sie do was przyłączyć? Co prawda w zeszłym roku się odchudzałam i to z dużymi efektami, ale jak na święta zjechałam do domu mama szoku doznała i na każdym kroku pilnowała mnie żebym jadła, wręcz wciskala we mnie jedzenie i zaczełam sobie folgować i jeść na maxa wszystko co mi wpadnie, obecnie mam 4kg więcej jak przed świętami i musze to zrzucić! A uważam, że ze zmotywowanymi dziewzynami będzie mi znacznie latwiej i raźniej:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goa29
hej dziewczyny ! dzisiaj rano zalamka . Po tygodniu diety oczyszczającej mailam -4,1kg a po jednym dniu picia samych sokow warzywnychi szklanki rosolu przybylo mi znow 2kg!!! A mąż mnie ostrzegał, że nie mam sie tak cieszyć bo 2 kg mi wroci i miala rację. Ale cóż walcze dalej wkońcu to i tak mam 2kg mniej przez tydzień więc nie jest chyba żle. dzisiaj jem same warzywa i 1 jajko bo po tygodniu glodowki mam chyba braki w bialku. Tak więc zaczynam z 77kg9 chyba jestem tu najgrubsza?) piszcie jak wam idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pretty13
Hej! Evan nie mam 13 lat ale dwa razy wiecej :) Staram sie stosowac diete nielaczenia i dlatego nad tymi tostami sie zastanawiam...moze ktos jeszcze cos wie na ich temat? :) Wlasnie pije kawke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evan
glodowki w niczym nie pomagaja, uwierz. jestem mloda ale moge okreslic sie weteranka diet - probowalam juz wszystkiego i wiem na pewno, ze zdrowa dieta z ograniczenem kalorii to jedyne dobre wyjscie. co do diety nielaczenia, to pelnoziarniste pieczywo mozna laczyc z bialkiem, w granicach rozsadku. wazne zeby nie byl to bialy chleb posmarowany maslem i np z serem, wtedy juz na pewno nie ma to nic wspolnego z dieta nielaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Proust
Bardzo się cieszę, że tyle nas jest :) Mam nadzieję, że za miesiąc skład się nie pomnijeszy. ba! może ktoś się jeszcze dołączy? gorąco zapraszam :) co do głodówek i diet typu 200 kcal - przechodziłam je. cholera, jestem ekspertką od takich diet ;) zaczęłam odchudzać się w wieku 17 lat i powiem Wam, że żałuję. raz zaczniesz - i koniec. wpadłaś na amen. już nigdy nie będę mogła jeść normalnie. zawsze będę musiała się pilnować. a głodówki to super dieta bo efekty są dość szybkie. ja ogólnie mam tendencje do szybkiego chudnięcią i tycia, więc kusi mnie taka dieta. ale za długo sobie folgowałam by mieć tyle silnej woli i wytrzymać na takiej rygorystycznej diecie. dlatego do lata jeszcze troszkę czasu, na razie kryjemy się za zimowymi ciuszkami więc i presja nie jest taka duża. na razie powoli spadam w dół ;) jak będzie cieplej może przycisnę pasa, żeby szybciej widzieć efekty a tak to jem do 1300 kcal dziennie. dziś - wyliczyłam że akurat tyle zjem. już po obiadku jestem (ryba+surówka) więc jeszcze jakiś mały podwieczorek koło 17 w postaci jogurta i dzień pierwszy zaliczony. a jutro się zważę, żeby dokładnie wiedzieć, czy z 70 czy może i z 72 muszę zejść. trzeba mieć wszystko czarno na białym by szybciej widzieć efekt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się chcę dołączyć, bo na innym topiku napisałam to zostało bez odzewu, tak więc ja chcę schudnąć 10 kg, spokojnie bez rewelacji, od grudnia do tego czasu już mi ubyła 3 kg i myślę że jak spokojnie będę jechać to na wiosnę będzie ok:) to jak mogę dołączyć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) dziś zjadłam: rano kanapkę z serkiem topionym, potem jablko, na drugie sniadanie bulkę z serkiem i salatą i na obiadek kubek barszczu czerwonego. przed chwilą wrocilam do domu wiec nic juz nie zjem :) pocwicze jedynie i wypije herbatkę czerwoną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny przeczytałam was wszystkie i mnie to zmotywowało dzisiaj zaczęłam dietę, którą właściwie traktuję jako nowy sposób na odżywianie nie liczę właściwie kg, które muszę zgubić, chodz jest ich troche, dlatego zdecydowałam się do was dołaczyc będe stosowac diete nie łaczenia może razem nam sie uda ,moze razem damy rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam napisać. Dziś rano ważyłam sie i wyszło 60 !!! :( To dziwne bo nie zauwazylam ze przytylam ... Tak wiec pierwszy cel : 55 kilo na walentynki :) mysle ze mi sie uda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nie poćwiczyłam dziś ... jakoś nie mam wystarczająco samozaparcia ... gdybym miała jakiś rowerek albo orbitrek :( A tak zostaje mi skakanie na skakance albo aerobik, ktory strasznie mi się juz znudził :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dieta Niełączenia Założenia: Opracowana przez amerykańskiego lekarza Williama Howarda Haya jest dietą niełączenia produktów węglowodanowych z białkowymi. Produkty podzielił on na białkowe, węglowodanowe i neutralne. Te ostatnie można łączyć ze wszystkimi innymi. W ciągu dnia należy zjeść jeden posiłek oparty na węglowodanach, jeden białkowy i jeden złożony z samych owoców lub warzyw. Posiłki białkowe i węglowodanowe musi dzielić czterogodzinna przerwa. Z jadłospisu eliminujemy cukier, sól, kawę, mocną herbatę, napoje gazowane, czekoladę, białe pieczywo, czerwone mięso, wędliny, piwo, alkohol, ciasta, fast-foody, produkty w proszku. Rezygnujemy z potraw smażonych, ostro przyprawionych oraz ciast z owocami i kremami. Owoce jemy na pusty żołądek albo jako przekąskę między głównymi posiłkami. Jemy często, ale mało - 3 posiłki i ewentualnie dwie przekąski. Pijemy między posiłkami, nigdy w trakcie. Staramy się unikać tłuszczu, ponieważ opóźnia on proces trawienia. 2-2,5 kg w 14 dni podczas których można jeść wszystko. Możliwe jest to pod warunkiem, że nie łączy się w jednym posiłku produktów zawierających białka z produktami bogatymi w węglowodany. Według niego do trawienia białek potrzebne są inne enzymy niż do węglowodanów. Kiedy w przewodzie pokarmowym znajdują się jednocześnie oba rodzaje produktów, żaden z nich nie jest dobrze strawiony. W ten sposób zostaje spowolnione tempo przemiany materii, co powoduje odkładanie się tkanki tłuszczowej. Sposób komponowania posiłków: Należy jeść oddzielnie żywność z grupy białkowej (np. mięso, sery, jaja) i węglowodanowej (np. produkty zbożowe, ziemniaki, słodycze). Obie grupy można swobodnie łączyć z tzw. produktami neutralnymi (np. masło, warzywa, oliwa). Podczas diety trzeba pić między posiłkami, około 2 litrów płynów na dobę (niegazowanej wody mineralnej, herbatek ziołowych i owocowych). Jeden posiłek w ciągu dnia powinien składać się wyłącznie z warzyw oraz owoców, w kolejnym mają dominować produkty skrobiowe, a w następnym - bogate w białko. Niektóre pokarmy (mleko i owoce) najlepiej spożywać osobno, między innymi posiłkami. Źle się łączą z wszelkimi rodzajami żywności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prety 13 jesli chcesz zjesc tego tosta to najlepiej zjedz go z z masłem i warzywami np pomidorem albo sałata czy rzodkiewka , serek to białko a to jest juz złe połaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to pare słów o mnie wzrost może 166 cm aktualna waga - 74 kg cel 1 - 70kg cel 2 - 65kg cel 3 - 60 kg cel kosmiczny - 58-59kg i nie przytyc po rzuceniu fajek a jak wyjdzie to zobaczymy tydzien temu rzuciłam palenie rano zjadłam grejfruta , wypiłam juz kawe i czekam na sniadanko, zjem je około 10 i nie wiem jeszcze co to bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×