Dieta od dziś = 15kg w dół! Przyłączcie się i pomagajmy sobie w mobilizacji!!

Mam duży problem w odchudzaniu się, bardzo bym chciała zrzucić zbędne kilogramy lecz nie mam takiej silnej woli. Jedynym takim wyjściem zostało mi forum gdzie nawzajem będziemy se wspierać, pisać co u nas słychać, jak mija dieta, co jemy, jakie ćwiczenia i o tym jak czasem zjedliśmy coś przeciw zasadą :) takie małe grzechy :P I nie chciałabym żeby ten temacik trwał jeden dzień, bo skoro ktoś już w niego wchodzi to mam nadzieję, że będzie pisał przez dłuższy okres co u niego słychać i jakie zaliczył wpadki. DZIEWCZYNY PEŁNA MOBILIZACJA :) Wtedy dotrwamy do końca i będziemy mogły się pochwalić naszymi rezultatami :)

pełno takich topiców było-raczej nie przetrwało. Pełno się teraz tworzy =ale jeszczee nie tak pełno jak się bedzie tworzyć przed wiosną:) Z doświadczenia wiem, lepiej sama postaraj się zadbać o ciało. ALbo ewentualnie poddłacz do tematu w którym dziewczyny naprawde dzielne walczą z kg...

A ja bardzo chętnie się przyłączę :) Muszę zrzucić 15 kg udało mi się zrzucić już 10 do Sylwestra i teraz powalczę dalej :) Tak więc moja recepta na odchudzanie jest prosta MŻ i duuuużo ruchu 3 razy w tygodniu na siłownię po godzinie aeroby. Monisiak757 zaczernij sobie nick i do dzieła :) Razem na pewno nam się uda i pomyśl sobie, że na wiosnę my już będziemy piękne zgrabne i powabne a inne laski dopiero zaczną się odchudzać :) A Ja nie muszę niech poszuka innego topiku i nie mówi nam ,że ten upadnie bo tak nie będzie zanim nie osiągniemy swojego celu !!!!!!!

witam.chcę dołączyć do was, tyle że od jutra.. mam 170cm i 75kg. ;( przed wakacjami ważyłam 63kg. ale niestety efekt jo jo -_- niestety. brak mi teraz motywacji. ! ale wszelkimi siłami muszę się wziąć za siebie na poważnie.

\"tyle że od jutra.. \" z takim podejsciem daleko nie zajdziesz, przykro mi

witam! ja mam za pewno duzo do zrzucenie, przed ciaza i po ciazy i rok po niej, zawsze miałam tendencje do tycia jako juz nastolatka, źle sie ze sobą czuję.Choc malo jem nie chudne a raczej odwrotnie, mam 8 godz prace siedzaca w biurze,,,,mam 24 lata a czuje sie jak co najmniej 40, postanowilam walczyc nie wiem na ile mi wystarczy sił przy 1,5 rocznym synku i masie obowiazkow....zapisalam sie juz na aerobik 4 razy w tygodniu az sie boje....teraz szukam porad zywieniowych co robie źle malo jem a nie chudne......?

Witam was wszystkie serdecznie :) ciesze sie ze was tak duzo sie tu zebralo :) Odrazu mowie ze zmienilam nick (dawny monisiak757) kamci85 - Jesz malo, ale to nie znaczy ze schudniesz z efektami. Najwazniejszy jest ruch :) Bardzo dobrze ze zapisalas sie na aerobik :) Ja juz wczoraj zrobilam 200 brzuszkow (rano i wieczorem po 100) dzisiaj dolaczam tez pajacyki. Na wage wejde dopiero po dwoch tygodniach bo narazie mi sie do niej nie spieszy :P Buziaki :*

Gruuuubasek - kolezanka Kluseczka 27 dobrze ci radzi bo z takim podejsciem nie bedzie za dobrze. Musisz sie wziasc w garsc i zaczac jak najszybciej >> nie od jutra, ale od "juz"

Dokladnie :) zacznij juz dzis - ogranicz jedzenie , zacznij lekko cwiczyc , nie czekaj do jutra , bo jutro stwierdzisz, ze skoro jest piatek, to zaczniesz od poniedzialku ;) . Jesli masz nawet jakas uroczystosc w planach - to przeciez nic nie szkodzi. Wazne zeby nastepnego dnia o tym zapomniec i wrocic do diety . Ja w przeciagu 4 miesiecy mialam kilka duzych odstepstw od diety (jednodniowych) i kilka mniejszych ,ale zawsze po tym nastepnego dnia wracalam grzecznie do diety . I jaki efekt ? 20 kg mniej w ciagu 4 miesiecy :). Powodzenia dziewczyny :)

9 stycznia i jak narazie mam 4, 8 kg na minusie.Nie stosuje zadnej diety , poprstu nie jem chleba , slodyczy i nic smazonego.Jem duzo mniej bo 1/3 swoich dotychczasowych porcji.Jak narazie jeszcze nie cwicze bo jakos mi sie nie chce:))Ale od wczoraj zaczelam robic po 100 brzuszkow a dzsiaj moze skusze sie na orbitrek:))

Kluseczka 27 - gratuluje ci takiej pieknej wagi :) A co do brzuszkow to nie robcie takich zwyklych bo one malo daja. Najlepsze sa te jak lezymy z nogami ugietymi, rece za szyji i podnosimy sie tylko do lopatek. Glowe mamy skierowana w strone sufitu, nie patrzymy sie przed siebie. Tylko te brzuszki nie robimy w bardzo szybkim tempie, bo po 50 razach sa juz troche bolesne i da sie je odczuc :) Co do diety ja tez nie mam takiej zadnej szczegolnej, poprostu odzucilam chleb, makarony i slodycze. Rano pije wode z cytryna lub herbatke ale to oczywiscie godzine lub 40min po posilku. Glodowka wogole nie wchodzi w gre. A co juz do tego to macie jakies fajne propozycje na sniadanko?

Moje drogie odchudzaczki gratuluję silnej woli i ćwiczeń w domciu. Ja niestety musiałam zapisać się na siłownie bo w domku to nie miałam motywacji a to siostra coś słodkiego przyniosła a to chipsy przed telewizorem i tyle. Ale znalazłam sposób : od razu po pracy jadę na godzinkę na siłkę, no a potem to już żal cokolwiek w siebie wrzucać hehe Tym sposobem pozbyłam się 10 kg :) a do wiosny kolejne 15 musi zniknąć więc głowy do góry i z dumą osiągajmy nasz cel :)

Monis757 na śniadanko możesz zjeść płatki nestle fitness z jogurtem naturalnym i herbatke owocową do tego albo wasa lub sonko plus chuda wędlinka i pomidor, ogórek, może jajecznica z samych białek z pomidorkami pamiętaj,że śniadanie powinno być bogate w wartości odżywcze (ale nie w węglowodany) i w myśl zasady: Śniadanie jem sama Obiadkiem się dzielę Kolację oddaję chudej koleżance :) Powodzenia i opisujcie swoje wyniki :)

Ja sie postanowiłam odchudzać w listopadzie. Ogólnie całe życie miewam takie postanowienia, ale w końcu sie udało. Przewertowałam fora i postanowiłam olać diety, tylko stosować się do pewnych zasad, któe od czasu do czasu można ugiąć. I wierzcie mi bądź nie, nie uprawiam żadnych sportów (poza chodzeniem do i z pracy 20 minut w każda stronę). W pracy siedzę cały czas i naprawdę utyło mi sie do 67 kg przy moich skromnych 166 cm. I nie wiem wprawdzie ile waże. Nie chce wiedzieć. Wiem tylko że schudłam w te dwa miesiące 7 cm we wszytskich obwodach ( cycki też ;(hehe) A zasady jakie stosowałam to: reguralne posiłki co 2,5 h ( z zegarkiem w ręku) (pierwszy zawsze ok 7:30 - jeszcze przed pracą odrzuciłam złe weglowodany owoce tylko z rana no i zero jedzenia po 18 Ale ani nie zrezygnowałam z sobotniego piwa, zdarzyło mi się wyjśc na pizze w którąś niedziele.. NIe katowałam się jednym słowem, postanawiając zerwać z moim dotychczasowym trybem życia. Wystarczyło zakodować sobie w głowie czego jeśćnie mogę i omijałam to szerokiem łukiem. A ciężko było zrezygnowac np. z tostów. Ale czasami sobie pozwole. Ale rano! Zgodnie z zasadą śniadania jak król, obiady jak rzebrak :) Gdyby mi sie chcialo jeszcze jakies sporty uprawiać to by pewnie bylo jeszcze leipei. Jestem szczesliwa bo wszyscy pieją nad tym ze w koncu mi sie udało. Dzisiaj kupiłam skakankę. Nie wiem czy to działa, ale na spalanie podobno tylko ćwiczenia areobowe :) A jak się zrobi ciepło to może i biegać zaczne.. życzę wszytskim powodzenia i chudnięcia

Szarikomari - a masz duza tendencje do tycia? Bo ja mam z tym wlasnie problem i nie wiem czy uda mi sie tak schudnac bez cwiczen, chociaz bardzo bym chciala zeby kilogramy sobie szybko same odchodzily :) Boje sie tez ze jak juz schudne to pojawia sie duze rozstepy :/

Halooo dziewczynki co sie nic nie odzywacie? :( Piszcie jak tam u was?

witajcie ja daze do 66kg przy moich 179cm wiec jeszcze kolo 10kg zostalo:) chcialabym do kwietnia, ale ostatecznie do czerwca:) moge zagladac?:) moje osiagniecia wagowe w stopce

berta_kasia- no ba, pytasz sie :) pewnie ze mozesz zagladac :) i opisuj jak przechodzi twoja dieta, bo moze ktos inny z tego korzysta :)

ja mam mz narazie zwiekszylam do max 1300 kcal bo mam sesje na uczelni, a z cwiczen to codziennie zaliczam minimum 40 minut orbitreka, za 2-3 tyg chcialabym juz jezdzic 1h:) nie jem kompletnie slodyczy, w ogole mnie juz do nich nie ciagnie, nie jadam bialego chleba, uwielbiam owoce i jogurty:) codziennie bede pisac swoj jadlospis:) eraz spadam na orbitreka:) dziekuje za wpisanie mnie do grana

berta_kasia - witamy w naszych skromnych progach hehe :P ja tez sie zabieram do cwiczen :)

I jak tam dziewczyny na diecie? Żyjecie? Ja dzielnie się trzymam- mam 15 kg do stracenia, ale za 10 kg już będę bardzo zadowolona!!! Mam nadzieję te 10 kg zgubić w ciągu dwóch najbliższych miesięcy, a kolejne 5 jak tam mi się uda

Kayus- Zyjemy zyjemy :) jeszcze :P Ja tez sie trzymam, wszystko jest ok. Kurde tak sie dzis nacwiczylam, puscilam glosno muze i przez godzine skakalam jak glupia :) normalnie padam z nog... Rezultaty za tydzien lub dwa zobacze :D (mam nadzieje) A gdzie reszta dziewuch? :( Halooo zgubilyscie sie? :P :(

Robil ktos z was 6 weidera? Bo wlasnie wczoraj zaczelam, ale nie ktorzy pisza ze to nie mocno dziala na dolne partie brzucha :( ??

Witam ,moze moja waga nie jest takim wielkim powodem do utracenia jej ale musze ze wzgledow zdrowotnych,trudne to bo mam duza tendencje do tycia,po drugie pracuje w gastronomi i podjadam ciagle.Ostatnio nosze ze soba marchewki -na razie jest ok ale jak dlugo?moze razem z Wami uda mi sie?

ghddddd

haha 85 kg piwo codzienie co njamniej 5 sztuk duzo miesa zadnej diety

Cześć kochane odchudzaczki :) Witam wszystkie nowe :) Im nas więcej tym lepiej ! Byłam wczoraj na diecie oczyszczającej czyli sama woda i nic siłownie też zaliczyłam całą godzinę łaziłam na bieżni i rezultat jest taki ,że rano waga wskazała -1,2 kg nieźle jak na jeden dzień hehe. Jak już wspomniałam moja dieta to MŻ i duuuuużo ruchu. Mam nadzieję ,że do wiosny uda mi się zrzucić mój balaścik. Pozostało jeszcze 15 kg eh byle do przodu :) Buziaki moje drogie i nie poddawajcie się czego sobie i Wam życzę :)

75monic- Uda sie uda :) tylko nie mozesz jesc samych marchewek :) wlicz w to tez bialko, jakies jogurty, wode no i oczywiscie troche cwiczen :) sweet 13- noooo nareszcie sie odezwalas, bo sie troszku stesknilam hehe :P Ja wczoraj duzo cwiczylam, zaczelam ta 6 weidera, inaczej sie odzywiam i w ciagu dwoch dni spadlo 2 kg :D

hej :) no to ja tez zaczynam tzn zaczelam juz od wczoraj :) tez planuje zrzucic swoej zbedne kilogramy mam nadzieje ze topik nei upadnei ze mu nie damy, podlaczylam sie do kilku bo naapwde chcailabym schudnac i pomimo ze jetsem bardzo zmobilizowana chcaialbym nalezec do ajkiejs grupy wsparcia :) pozdrawiam:)

a ja zacznę z Wami od jutra, dobrze? Dziś biorę ostatni dzień antybiotyk i od jutra dietaa! Na jakiej wy jesteście diecie? :)