Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limonka2+1

PAŹDZIERNIK 2009

Polecane posty

Witam:-) Rumianella, ja tez czasem tak mam, podmywam sie tylko lactacydem i wtedy to lekkie swedzenie mija. Juz jestem fachura w tej kwestii i zdaje sobie sprawe, kiedy dopada mnie grzybica..... Teraz łykam sobie profilaktyczbie Provag i dowcipnie Lactovaginal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazia112
witam mnie też dopada czasem takie sfendzenie ja sie podmywam też laktcytem jest super. już drugi dzień chodze jak przybita ta pogoda mnie wykańcza a wy jak sie czujecie dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mazia-Czarowny ten Twój brzusio:) Na te wszystkie dolegliwości ciążowe trzeba troszkę patrzeć z boku oczywiście trzymać rękę na pulsie ,ale nie wpadać w panikę . Ja mam gr.krwi A1B RH minus mąż ma A plus mamy konflikt i tez zdarza mi się wpadać w panikę zwłaszcza jak puchnę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mazia-------->ja ostatnio wiekszosc dni przesypiam albo popadam w jakies doły:-( To cholerne cisnienie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :-) Dawno mnie tu nie było, bo rzadko siadam do komp. Ostatnio sporo leżę i bardzo się oszczędzam. Poprzednią ciążę jakoś tak bezproblemowo przechodziłam, a teraz malutki uciska mi na kręgosłup i czasami prawie chodzić nie mogę i uciska mi na moczowody, przez co mam problemy z siusianiem i jakąś kolkę nerkową ostatnio miałam - ból potworny!!! Bardzo się cieszę, że jestem w ciąży i że niedługo będę miała maluszka w domu, ale czasami już mam dość. Jestem zmęczona tym bólem, a tu jeszcze ponad 3 miesiące do końca! Wkurza mnie to, że mój mąż musi wszystko za mnie w domku już robić - to jest straszne! Kurcze, czy tylko ja jestem taka zdołowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MG ja tez takie stany staram się o tym wszystkim nie myśleć .Dużo czytam ,odrywam się od rzeczywistości .Tez jestem zmęczona bólem ,ociężałością i nie mocą .Zwykłe zakupy męczą mnie potwornie nie mogę;później chodzić stać ,leżeć potwornie boli mnie kręgosłup. Trzeba to wszystko od siebie odrzucić ,bo można nabawić się depresji a tego świństwa ciężko wyjść .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tymczasem1972
Pozdrowienia znad morza. Dziś zaliczyłam pierwsze kąpanie - na plaży jeszcze pustawo (całe szczęście, bo w tym roku robię za wieloryba), na ulicach i w knajpkach nie ma ścisku a na ulicach korków. Pierwszy raz wybraliśmy się nad Bałtyk w czerwcu i nie żałujemy. Oby tylko pogoda dopisała.... Zauważyłam, że coraz trudniej przychodzi mi szybki marsz, podbiegnięcie, skłony itd. Łatwo łapię zadyszkę, kłuje mnie w brzuchu i bolą kości gdzieś pod miednicą jakby się rozłaziły. Czuję się jakbym postarzała się przez ostatni miesiąc o co najmniej 20 lat. To fatalne uczucie tym bardziej, że wszelkie sposoby walki z tym jak bieganie, czy gimnastyka są nieskuteczne. Ech..... T.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i kompletna załamka. cały czas chce mi sie beczeć. dzis rano zaobserwowałam na wargach sromowych 3 pęcherzyki. Czyli wczoraj choroba była w wykluciu, a dziś sa juz objawy. jestem pewna że to opryszczka. Tylko skąd ja ja mam. Nigdy nie chorowałam na to, a mąż tylko na wargową, ale ostatnia miał zimą i sie do mnie nie zbliżał. siedze w pracy i próbuje umowic sie do jakiegoś lekarza, ale bezskutecznie. jak to faktycznie opryszczka, to sie zalamię do końca. nie wiem co robić. chce mi sie tylko płakać.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tymczasem ,ale z Ciebie szczęściara :)A nie jest zimno w Bałtyku w czerwcu brrr na samą myśl mnie trzepie ja nie znoszę zimnej wody .Ty pewnie jesteś przyzwyczajona pływasz na desce. Moze to nie jest opryszczka?skoro jeden lekarz stwierdził ,że nie ? Ale ,umów się dla świętego spokoju rumianelka tylko spokojnie:) Idę do tego fryzjera na poprawkę kurcze znowu odsiedzę przed wielkim lustrem z 2 h. Pozdrawiam u nas leje potwornie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K_Z_ Kasia
Czesc dziewczyny! rumianelka nwet jeśli to opryszczka to ona jest niebezpieczna chyba bardziej na samym końcu ciąży, bo dzidzia może się nią zarazić podczas porodu. A tak, to chyba żadnej szkody nie wyrządzi? Idz do dobrego lekarza kochana, bedziesz spokojniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rumianella - no co to za wysyp tych opryszczek,ostatnio pol mojej rodzinyto mialo ale na ustach,mam nadzieje ze na mnie nie przeszlo i nie wylega sie TFU TFU koniecznie probuj umowic sie gdzies do lekarza,moze to nie opryszczka tylko taki gruczol potowy,ja takie cos kiedys mialam ale to nic groznego i samo przeszlo trzymam kciuki!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczynki za wsparcie, bardzo potrzebuje teraz dobrego słowa. Umowiłam się do lekarza na 15. teraz siedze w pracy i czekakam na 15 jak na zbawienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rumianelka, trzymam kciuki!!! I wierze,ze to tylko jakies paskudztwo,ale nic groznego dla dzieciatka!!! Daj znac koniecznie po wizycie! Ja dzis powtorzylam badanie krwi na toksoplazmoze i cytomegalie. Mam nadzieje,ze wyniki beda dobre. No i w piatek lece znowu do gina, bo chcial,zebym mu sie pokazala. Obejrzy znowu te komory,zeby miec pewnosc,ze wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K_Z_ Kasia
Domyślam się co czujesz, ja pewnie też bym była bliska płaczu - w ciąży każda nawet drobna nieprawidłość załamuje. Głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:-) Rumianella------->trzymam kciuki,zeby bylo ok.A zobaczysz,ze bedzie:-) Perełka-------> u mnie tez leje :-( Ale teraz superowo sie wysypiam na mojej podusi, polecam ja:-) Renatinka-------->ja ide na te badania +glukoza ok. 10 lipca i juz nie moge sie doczekac, bleeeeeeeeeeee. A komory beda cud miód marzenie, zonaczysz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rumianelka, zobaczysz wszystko bedzie dobrze! Ja też gdzieś czytałam, że opryszczka jest niebezpieczna na samym początku ciąży i na końcu. Jak się przytrafi ostra opryszczka na końcu ciąży to jest wskazaniem do cesarki - ale to pisali o ostrej jakiejś takiej ropnej opryszcze. Małgorzata 39 - dzięki za pocieszenie, bo myślałam, że tylko ja jestem taka nieszczęśliwa, ale miło widzieć, że to jest raczej normalne. Tzn, nie zrozumcie mnie źle, bo nikomu nie życzę złego samopoczucia, ale jakoś tak inaczej się czuję wiedząc, że nie jestem sama. W poprzedniej ciąży nic mnie nie bolało, w 9 m-cu myłam jeszcze okna w domu... Dzisiaj byłam na pobraniu krwi - badanie z \"pyszniutką\" glukozą :-P Glukozę dałam radę jakoś wypić, popiłam ją szybciutko szklanką wody, ale to siedzenie na poczekalni przez 2 godziny to istny koszmar! U mnie leje deszcz, jest okropnie zimno na dworze i zaraz chyba pójdę spać, może jakoś szybciej dzień zleci. Chciałabym się położyć spać i obudzić się w październiku! O ile mąż mnie nie wkurza, to moją teściową zagryzłabym własnymi zębami! A to jej synuś za dużo w domu robi, bo ja sobie ubzdurałam jekieś dolegliwości ciążowe, a to mam za duży brzuch na obecny miesiąc ciąży, a to mam za duże wymagania co do mojego męża, a to moje dziecko schudło od kiedy jest ze mną w domu... Nie wyobrażam sobie co by było, gdybym mieszkała z ta kobieta pod jednym dachem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mg nie przejmuj się naprawdę nie jesteś sama ja ten weekend miałam jakiś taki narzekający i nawet miałam wyrzuty sumienia że się na tą ciąże tak denerwuje i narzekam ale czasem mam po prostu dość .Wszystko mnie boli ,ciągnie jest mi ciężko ,grubo nie mogę się tak zwinnie ruszac jak przed ciążą ,nie mogę robić tego co chce i ogólnie jakaś depresja mnie dopada mąż się śmieję że depresja powinna być poporodowa a nie ciążowa i że chyba mam ją za wczesnie, ale ja po prostu zawsze byłam bardzo aktywna ,szybka a tu nagle bęc. W porzedniej ciąż tak nie mialam ale cóż byłam wtedy 15 lat młodsza więc to samo mówi za siebie.Dobrze że piszecie że czasem macie tak samo bo ja jeszcze bardziej się dołowałam że ja jakas taka wredna jestem a przecież cieszę się bardzo z tej dzidzi i już ne wiem o co chodzi ,może to przez tą parszywą pogodę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teściowa mnie wkurza samą swoją osobą i jeszcze muszę z nią mieszkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubila, współczuję Ci serdecznie tej teściowej w domu! Te baby potrafią być wredne do bólu! Zamiast się cieszyć, że bedzą miały wnuka/wnuczkę, to czepiają się pierdoł. Moja mieszka parę kilometrów ode mnie, rzadko się widzimy, a i tak działa na mnie jak płachta na byka! :-) Ja poprzednio w ciąży byłam 8 lat temu i mąż mi mówi, że niestety latka poleciały - to też nie jest miłe! ;-) Ale może rzeczywiście ma rację. Może ta okropna pogoda ma wkład w nasze dołujące samopoczucie. Ja też bardzo się cieszę, że jestem w ciąży, że malutki jest zdrowy, że kopie i wariuje czasami tak, że nie daje mi spać, ale z drugiej strony wściekła jestem na to beznadziejne moje samopoczucie i czasami mam ochotę usiąść i wyć, bo wiem, że nie zawsze tak jest. A, że poprzednią ciąże miałam spoko, to teraz musi być z przebojami - żeby było sprawiedliwie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda rzeczywiscie parszywa :( W sobote i niedziele mialam w koncu okazje nacieszyc sie pieknym sloneczkiem, az wczoraj narzekalam,ze za goraco. A dzis szaro, leje i kot mruczy przez sen. A ja mam sie uczyc? Bleee tez wlasnie ucielam sobie drzemke :) I wlasnie sobie o Tobie myslalam, Perelka :) jak Ty sobie dajesz rade, bo ja juz mam lenia do tej calej nauki :) A wlasnie mam juz wynik toksoplazmowy. Ujemny :) Jeszcze poprosze o ujemny z cytomegalii i zdjecie piekniusich komor :) Wiecej mi do szczescia nie trzeba :) PS. Wczoraj wieczorem mnie tez dopadl dol-gigant. Chyba przez te zmiany cisnienia tak sie dzieje. Ale sie wyplakalam mezowi na ramieniu i dzis o niebo lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MG29-------->witaj w klubie fanek tesciowych;-) Moja tez mnie na maxa wkur...... Powiem Wam hita!!!!Po ostatnim plamieniu zdecydowalam sie wiecej odpoczywac i nie schylac. Kiedy powiedzialam mojej tesciowej,ze nie bede odkurzac mieszkania,zeby sie nie schylac, to ona, zamiast stwierdzic,ze przyjdzie i mi pomoze, wiecie co powiedziala????? :-D Zebym odkurzała na kolanach, to sie nie bede schylac. Taka dobra kobicina :-P lubila----->wspolczuje ci mieszkania z \"mamusią\";-) Kochaniutkie, ja tez sie czuje coraz bardziej slamazarna,ale jak tylko usiade i Kornelka mnie kopnie, od razu wszystko mija:-) Wczoraj mialam problem,zeby sie podniesc z wanny :-P a dzisiaj nie mogłam zawiązac butów;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagar--> to przyjdz poodkurzac tez do mnie jak sie rozkrecisz u siebie!! Przygotuje Ci nawet krotsza rurke hehehe Wiesz co?? Prosze Cie, blagam!! Napisz w koncu ksiazke o tej kobiecie. Bede ja czytac,kiedy bede miala parszywy nastroj. Rozwala mnie normalnie. Ale latwo mi sie smiac. Wyobrazam sobie,jak Ciebie musi wkur.... Ale olej to! Pamietaj,ze kazda taka uwaga z jej strony uczyni twoja ksiazke bestsellerem!!! hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renatinka-------->dzieki, ja tez sie smieje do siebie przed komputerem :-D :-D Staram sie po prostu to ignorowac, bo co na razie mozna zrobic.A na ksiazce pewnie zbije kase :-D To mowisz, kiedy do ciebie dojsc na kolanach ?????:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagar--> kiedy tylko masz ochote!!! :) Po odkurzaniu proponuje pyszna kawke/herbatke/wode/soczek (wedle uznania :)) i ciacho wlasnej roboty :) A mnie czasem wkurzaja moi rodzice. Ale tesciowa to mam zlota kobiete. Moge z nia o wszystkim porozmawiac. Wyslucha, doradzi,ale nigdy niczego nie narzuca i sie nie wtraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta24.10.09
Dagar normalnie nie mogę z twojej teściówki. Pobiła rekord nawet z moim teściami. Też mnie wkurzaja jak nie wiem. Ostatnio tesciowa już zaplanowala mi całe życie.Jak urodzę ide odrazu do pracy a ona bedzie wychowywać mojego synka. Taki wał.....może sobie pomażyc. A za to teść wybrał już imię dla wnuka, powiedział że musi być arystokrackie,rodzinne i by pasowalo do nazwiska. Rycerz wielki się znalazł. Ja mu dam arystokrackie imie to mu się odechce. On juz nadal synowi imię i niech się cieszy. Teraz moja kolej. Mowie wam na starośc palma odbija. Obym ja taka nie była dla swoich dzieci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renatinka, szczegolnie kusisz tym ciachem;-) Ja mieszkam w Łodzi, tylko kochana nie każ mi dzwigac odkurzacza :-P Ja mam złota mame:-) Ostatnio pomogła mi zmienic posciel, odkurzyła,zrobila pranie, umyła okno i zmienila firanki. Kiedy zadzwonila tesciowa i powiedzialam,ze jest u mnie moja mama i mi pomaga, ona swierdziła, przeciez wiesz,ze na nas tez zawsze mozesz liczyc :-D No normalnie smiech na sali;-) Moge liczyc szczegolnie w kwestii porad :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta,ale sie usmialam z tego imienia arystokrackiego :-D :-D Kurde mol no.......... nie moge :-D :-D A to witaj w klubie, bo ja tez ide po macierzynskim do pracy, a oni beda wychowywac dziecko. Mało tego, bedzie mialo u nich swoj pokoj:-D To chyba głeboko postepujace klimakterium:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta i Dagar--> blagam Was! Dawkujcie mi porcje smiechu, bo juz mnie brzuch i policzki bola. Hehehehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renatinka, samo zycie :-P teraz mam kilka chwil spokoju od niej, bo ............złamal jej sie ząb, jak myslicie, DLACZEGO??????????? :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×