Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limonka2+1

PAŹDZIERNIK 2009

Polecane posty

Hehehhe Dagar!! Bedziesz miala swoj pokoj??? Ale jak sie oczywiscie domyslam, bedzie on obok sypialni tesciowej i malenstwa?? Heheh Marta--> maly arystokrata :) o matko! Ale mi poprawilyscie humor!!! Dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagar--> ale czy zostaly jej jeszcze 2??? Tesciowa musi miec 2 zeby! Jeden,zeby ja wiecznie bolal :), a drugi,zeby otwierala zieciowi piwo Buahahahhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renatinka, wypluj to slowo;-) kiedy opowiadam to mojej mamie, tez sie zasmiewamy do łez;-) Moja mama stwierdzila,ze jak ona bedzie sie tak rzucac, to zaproponuje,ze zaraz po porodzie zabierze mnie do siebie do domu,zeby mogla mi pomagac (dodam,ze ja tez mam swietne warunki);-) AAAAAA jeszcze hicior, ostatnio swierdziła,ze musi sie nauczyc wychowywac dziewczynki, bo do tej pory miala do czynienia z chlopcami :-D Niedoczekanie!!!!!!!!!!!!jak kiedys usłyszałam na filmie PRĘDZEJ PIEKŁO ZAMARZNIE!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta24.10.09
też się uśmialam. Na dodatek tego ostatnio dzwonili do mnie o 7rano bo byli w macro i sie pytaja jaki kolor mebli ogrodowych maja kupic? Na to co ja mam do tego? przecież ja z nich nie korzystam i nie u mnie w domu beda stały. A oni na to że kupuja je zmysla o dzicku. Rozumiecie stół i krzesła w posagu juz moj syn odziedziczy:) To trzeba mieć beret:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta---> LITOSCI!!!! Siedze sama w domu i sie w glos smieje!! Masz dziewczyno szczescie. Jako matka malego arystokraty moze tez czasem skorzystac z tych mebli :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta24.10.09
ide kochane polezec bo do 2 w nocy robiłam prezent dla rodziców na rocznice ślubu. Robiłam film z wszystkich zdjęc jakię mieli. Więc musze odpocząc od kompa. Buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta24.10.09
Renatinka nie mam pojecia czy mi pozwolą. Może dla mnie zostanie jakiś pieniek z ściętego drzewa na posadzenie czterech liter. Bo przy okrągłym stole z rycerzami to chyba mi nie wypada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta, meble ogrodowe????????????????A gdzie tron????????Tesciu, tesciowa a w srodku potomek, a ty z mezem u stóp :-P Jak uszyjesz takie mięciutkie czapraczki, to usiadziesz przy stole z mezem;-) Nie bedziecie szorowac zbrojami :-P Ale mi sie humor poprawił;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale się uśmiałam dziewczyny...widzę, że temat \"teściowej\" to temat rzeka... :) ja też mam \"kochaną\" teściową ale na szczęście dość szybko zdradziła swój \"cudowny\" charakter więc zdążyłam przyjąć odpowiednią taktykę... polega ona głównie na nie za częstych spotkaniach ;P i w żadnym wypadku nie było opcji zamieszkania razem na co miała kiedyś wielkie nadzieje, bo wiecie synek jedynak...jak się dowiedziała o wnuku to oczywiście tez miała wizje mnie w pracy i zajmowania się nim, tym bardziej, że jest już na emeryturze ale moja druga połóweczka na szczęście wyprowadziła ją z błędu... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perelka, to masz złotego meza, moj na razie milczy,moze sie boi, ale i z nim dam sobie rade;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no powiem Ci Dagar że też tak nieraz myślę ale ciiiiii... bo jeszcze usłyszy ;) nie powiem, że nie boi się nieraz mamusi...jak to synuś ale naprawdę jak się nieraz nasłuchałam o jedynakach-mamisynkach to muszę przyznać, że się do nich nie zalicza. niektórzy się śmieją, że dobrze go sobie wychowałam (bo jesteśmy ze sobą już 9 lat :P od jego osiemnastki) i pewnie coś w tym jest z prawdy... musiałam przeciąć pępowine...ale najważniejsze, że się dało to zrobić... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perełka------>ja z moim jestem juz 10 lat,ale cos czuje,ze ta pępowina jest strasznie mocna....nadal nad tym pracuje...uelatyczniam ja czasem :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia_monia
Witam was dziewczynki kochane, ostatnio nie miałam czasu siedzieć przed komputerem, ale jak dzisiaj przeczytałam o teściowych to aż siadłam :) Powiem Wam, że moja najgorsza nie jest ma swoje akcje ale jest nie groźna :) Gorzej z moimi starszymi ;/ Ojciec już mi i mojemu narzeczonemu obmyślił całe życie począwszy od mieszkania po karierę zawodową a matka moja mu pomaga ;/ ech a nie wiem czy nie będziemy musieli z nimi mieszkać :( bo chcemy w 1,5 roku postawić dobudówkę u teściowej ale jako oddzielne mieszkanie. Z kolei teść chce zabrać nas do siebie na działkę, ale tam ja bym nie chciała mieszkać, bo nie dość że jest pedantyczny ;/ to jeszcze odludzie i po dołach sie jeździ, a z dzieckiem motokrossu nie mam zamiaru uprawiać. No i tak nasze, życie zaczęło się przez tych moich starszych i teścia psuć, bo i my się przez nich kłócimy ;/ musze coś wymyśleć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia_monia
A co do imienia to Was przebije, bo ojciec mój wymyślił, żeby dziecko nazwać Sykstus ;/ paranoja !!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagar - z tym sprzątaniem na kolanach to babsko przebiło wszystkie! :-D Dobre! :-D :-D Marta - z tymi imionami to Twój teść też dowalił! :-D :-D :-D Ja na wszelki wypadek mojej tesciowej nie powiedziałam jakiej płci jest dziecko, a ogólnie nie mówię jakie imie planujemy. Bo jak powiem, to każdy zaraz ma tysiąc propozycji na jakieś ładniejsze. Niech spadają! To moje dziecko i będzie miał imie jakie nam się podoba! Moja teściowa jest ogólnie bardzo fałszywa, mi gada w oczy ładnie a jak mnie nie ma to d... obrabia. Choć ostatnio czego bym przy niej nie powiedziała do męża, to wszystko komentuje, aż mi w pięty wchodzi. Ech... Mam nadzieję, że ja taka nie bedę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K_Z_ Kasia
Hahahaha no Marta i podusie sobie podłozcie bo pewnie Twój mąż lubił jak był malusi ;-) A powiedz mi kochana co myślisz o imieniu Dobromir albo Apolinary? hmmm ;-) Dagar jak tylko wydasz książkę daj znać, kupię na pewno! Myśle że tytuł "1001 rad dobrej teściowej, czyli jak przetrwać 9 miesięcy ze żmiją" będzie w sam raz. Opisz jak w ciąży przekopać ogródek tak abyście i Ty i dziecko mieli z tego korzyści ;-) Ehhh wspolczuje dziewczyny, ja mam luzik na szczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, oni wszyscy w tym wieku to mają wyobraźnię... :-D Już chyba wiem, dlaczego to babcie i dziadki opowiadają dzieciom bajki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K_Z_ Kasia
Łaaaa Sykstus, hahah też dobre! A może Gaudencjusz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazia112
hej dziewyny ale sie uzmiałam:):) tesciowe dają czadu.Moja to mi chce łóżeczko dać co ma 11 lat i jest śceżiorane a i imę ze szfagierkom też już wybrały nikodem h ha ha ha jak sobie zrobią to sobie dadzą tak na imię a i chce mi kupić wózek to niech lepiej mi da pieniądze bo nie wiadomo jaki zakup masakra. Dgar , Marta ale wasze sa nie do pobicia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K_Z ------------>dobry tytuł na ksiazke;-) Kiedys moja babcia,jak urodził sie moj brat,chciala,zeby miał na imię.....Eligiusz:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajoma4303
Witam Mamuśki:) Od wczoraj siedzę na macierzyńskim i się bardzo cieszę:) Nie było mnie trochę ale tylko dlatego że byłam w szpitalu bo przestraszyłam się że mogą mi wody płodowe odchodzić ale po wszystkich badaniach okazało się że to jednak mocz uffffff i nam ulżyło:) A jeśli chodzi o teściową to u mnie też masakra razem z moją mamą wpadły na pomysł że moja córka powinna mieć imię po jednej z nich-jasne jestem trochę nierozgarnięta w tej ciąży ale nie aż tak bez przesady:) Jestem na tyle w dobrej sytuacji że mieszkam za granicą i mogę tylko posłuchać ich narzekań przez telefon i całe szczęście i zaznaczyłam z góry z mężem że nie daj Bóg jak któraś wpadnie na pomysł żeby przyjechać mi pomóc bo odeśle je z kwitkiem do Polski.Nie ma mowy żeby mi tu się panoszyły że jedna to wychowałam 3 dzieci a drugą 4 i wszystko robię żle bo chyba była bym w stanie zatłuc Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) również mam termin porodu na 18-ego pazdziernika i sledząc wasze wypowiedzi widze że nie ja jako jedyna,swietnie:)spodziewam się synka który daje sie we znaki dość intensywnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odebrałam wyniki - test z glukozą wyszedł ok, ale pozostałe się pogarszają. Mam dość liczne fosforany bezp. w osadzie moczu, czy któraś miała może coś podobnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Mg 29- też to miałam w moczu, od ginki dostalam furagin i kazała mi pić herbaty ziolowe, fosforany moga zwiastować kamienie a w konsekwencji kolkę nerwową, więc dużo pij i będzie OK :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny to macie niezłe przeboje ze swoimi teściowymi..moja teściowa jest ok, ale wkurza mnie tym że dziwi się i ma problemy bo ja kupuję ubranka dla dziecka i chcę już kupić łózeczko, wózek..o ona mi się pyta po co tsak wcześnie?? to niby kiedy mam to kupować jak dziecko się urodzi? czy w 9 miesiącu jak już nie będę miała siły z takim brzuchem po sklepach chodzić...ech w ogóle tego nie rozumie, ale mam to gdzieś i tak kupię wtedy kiedy będę chciała/ Mazia- fajny brzusio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Angela za szybką odpowiedź ❤️ Piję dużo, mam problemy z siusianiem, ginka mi powiedziała tydzień temu, że dzidziuś mi uciska na moczowody i stąd kolka nerkowa - miałam atak tydzień temu, było strasznie! Teraz zrobiłam badanie moczu i wyszły mi tam jakieś kwatki. Morfologia też nie za bardzo :-(. Ech... Oby do października! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny, nie wiem czy to ladnie ale w taki szary dzień wasze wypowiedzi na temat teściowych poprawiają humor ( nie oznacza to iz wam szczerze nie współczuje :-) ) Ja akurat mam i rodziców i teściową w porządku. rodzice się przejmują bo to ich pierwszy wnuk ale się nie wtrącają i w ogóle mój maż ich uwielbia , a teściowa to już doświadczona babcia- 8 wnuczę więc w ogóle nie przeżywa. Gorzej ze znajomymi, mam jedną która sie wczoraj cały wieczór radowała jaka to ja jestem gruba, przy wszystkich non stop to powtarzała, że ona przez cała ciąże przytyła mniej niż ja przez 6 miesięcy i pomyśleć że kiedyś byłam szczupła - normalnie jakoś sie trzymałam ale po wyjściu trochę pobeczałam także jeszcze raz dzięki za te teściowe - zwłaszcza odkurzanie na kolanach po prostu szok :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mg 29 będzie dobrze kochana ;) wiesz też sobie to powtarzam: byle do października...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia- to jakaś małpa z tej koleżanki, jak mogła Ci sadzić takie "komplementy", kiedy wiadomo, że ciąża w szybko i diametralnie zmienia nasze ciało i nie koniecznie jesteśmy z tego zadowolone....ale nie martw się napewno zrzucisz wszystko po porodzie i jeszcze jej pokażesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia, nie przejmuj się, bo nieważne ile przytyłaś, tylko czy dziecko jest zdrowe. Mi też co niektórzy mówią, że jestem już grubaśna (przytyłam około 6-7kg) i też mnie trochę zawsze boli, ale w końcu to dzidziuś jest najważniejszy a nie wielkość brzucha. A ja analizuję wyniki - cały czas. I nigdzie nie mogę znaleźć wyników do testu obciążenia glukoża 75g. A chyba mam trochę za dużo :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×