Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limonka2+1

PAŹDZIERNIK 2009

Polecane posty

👄👄👄 Właśnie wróciłam od lekarza. Z moim okruszkiem jest wszystko dobrze, rączki i pytki sobie fikają :-p a to krwawienie jest od łożyska, bo mam za nisko:-( Dostałam Duphaston i za 2 tygodnie na wizytę. Dziękuję kochane za ciepłe słowa 👄 Ale miałam stresa :-p Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzusiowa to dobrze, że wszystko ok teraz dużo odpoczywaj i się nie denerwuj wszystko będzie dobrze bo musi być dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musi być dobrze :-p Maluszek jest już tak kochany przez wszystkich, że razem z mamusią zrobi wszystko by było w porządku :-p Mamusia zresztą też:-p Teraz idziemy się położyć:-p trochę poleniuchować, bo obiad przywiozła moja mama (ufff jak dobrze) i odpoczniemy sobie. Buziaki kochane👄jeszcze raz dziękuję🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki:-) U mnie pogoda fatalna, tak samo sie czuje, cały dzien chetnie bym przelezala.W nocy w ogole nie mogłam spac.Jakos dziwnie mnie mdli, a juz było tak dobrze :-( Mnie cycuchy przestały bolec juz jakies 2 tygodnie temu i teraz w ogole nie bola...i nawet nie urosły:-( Brzusio sie zaokragla, szczegolnie wieczorem. Ja na obiad mam pieczen i moj ulubiony seler ze słoika:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazia112
brzusiowa czuła to super że wszystko w porządku z dzidzią teraz się mósisz oszczędzać i nie przemęczć. A co do piersi to mnie troszke bolą ale nie tak jak na początku:)a sa giganty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzusiowa! Kamien z serca! Odpoczywaj i sie niczym nie przejmuj. A moje mdlosci wciaz trwaja, tyle,ze juz na szczescie tyle nie wymiotuje. A do mdlosci sie tak przyzwyczailam,ze jak ich nie mam przez jakis czas, to az mi dziwnie hihihh W poniedzialek ide na usg i mam nadzieje cieszyc sie jak Brzusiowa z fikajacego malenstwa :) A u mnie dzis pogoda na maxa do niczego! Pada i pada. Spalam od 23-11, wstalam, pokrecilam sie troche i o 13 poszlam spac na godzine :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale Ci zazdroszczę Renatinka tej możliwości leniuchowania i spania... ja to przeżywam horror jak dzwoni rano budzik ;) pocieszam się, że jutro sobota i to wolna sobota bo nie mam szkoły... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny no właśnie jak chodzicie na wizytę to czy za każdym razem gin Was bada \"ręcznie\"????ja w poprzedniej ciązy miałam wizytę raz w tygodniu i za każdym razem, a teraz nie, co w sumie mnie cieszę :P:P co do leniuchowania to ja zazdroszczę, z Karolinką leniuchowałam ile wlezie, a jak poszłam na zwolnienie od 5 miesiąca to juz w ogóle laba:) a teraz nie ma zmiłuj się przy małym szkrabie :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haloooo dziewczyny gdzie jestescie?:)czyzby spacery wiosenne?u mnie właśnie zaczęło padać a rano było tak pięknie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie :) u mnie na Śląsku piekna pogoda! :) nic tylko na spacerek chce się isć...ale póki co trzeba posprzatać mieszkanko. U mnie 12 tc i wciąż niestety mdłości, rzygawki, raz jest lepiej raz gorzej...wszyscy twierdzą że po 14 tc powinnam się wreszcie lepiej poczuć, no zobaczymy :) Własnie obiadam się kanapkami z pasztetem wiejskim...mniam, pycha! pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzusiowa ja mam zamiar zafarbowac włosy, w poprzedniej ciazy rozjasniałam teraz postanowiłam wrócic do swoich(jasny braz) zeby ich tak czesto nie rozjasniac, poza tym robie tez styling

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! No rzeczywiscie cisza dzisiaj :) U mnie tez pieknie. Sloneczko, 11stopni na dworzu, oby juz tak zostalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, u mnie też już zrobila się wiosna za oknem i tak było pieknie do czasu, az nie przyszedł halny grrr. A popołudniem planowalam spacerek, tak jak lekarz nakazal \"najlepiej 2h dziennie\". w tygodniu choćbym bardzo chciała, to ciezko tyle czasu znalezc. Co do włosów to dzieki brzusiowa za temat :) moje wlosy juz bardzo proszą o jakis kolor, ale czytalam w jakiś artykułach, że nie powinno się, że to chemia itp, itd, czy to na prawde tak moze zaszkodzić malenstwu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W latach 70-80-tych prowadzono badania w temacie farbowania włosów w ciąży. Wyniki były takie - substancje chemiczne, zawarte w preparatach do włosów, mogły szkodzić rozwojowi płodu. Najnowsze źródła wiedzy mówią, że składniki współczesnych farb do włosów są znacznie mniej toksyczne (czy aby na pewno?). Lepiej ograniczać używanie wszelkich środków chemicznych w czasie ciąży (zwłaszcza do 12 tygodnia ciąży)! Natura jest piękna.Jeśli już pani musi zafarbować włosy, proszę zachować ostrożność (jeśli sama pani farbuje). Proszę przestrzegać instrukcji producenta, założyć rękawiczki ochronne i pamiętać o dobrym wietrzeniu pomieszczenia, w którym będzie pani używać farby. Albo proszę wybrać barwniki naturalne. Kobieta w ciąży nie powinna zapominać o dbaniu o siebie. Jedno jest tylko zasadnicze – musi uważać, by nie wdychać oparów amoniaku. W zasadzie nie istnieją więc żadne dowody na to, że malowanie włosów w jakikolwiek sposób może zaszkodzić dziecku. Istnieje jednak opinia, że lepiej w tym czasie powstrzymać się od farbowania włosów. Lekarze mają w tej kwestii bardzo podzielone zdania. Wielu ekspertów uważa, że jeśli nie mamy jakiś poważnych powodów do tego by malować włosy, lepiej jednak się z tym powstrzymać aż do czasu rozwiązania i zaprzestania karmienia . Do końca nie zbadano bowiem, czy składniki farby przenikają do krwiobiegu dziecka. Istnieją różne przesądy np. że malowanie włosów może spowodować, iż maluszek urodzi się rudy. Oczywiście tego typu przesądy nie są traktowane poważnie, ale na pewno amoniak jest dla płodu bardzo szkodliwy. Niektórzy zastanawiają się nawet, czy taki ogromny wzrost alergii, nie jest efektem używania przez mamy w ciąży zbyt agresywnych kosmetyków. Przykładowo wszelkiego rodzaju lakiery rozproszone w pomieszczeniu są wdychane przez matkę i łatwo przenikają do krwiobiegu. O tym, że włosy w inny sposób reagują na farbę, przekonało się wiele pań, które malowały włosy w pierwszych trzech miesiącach ciąży. Nie wiadomo więc, jakie substancje przedostają się do skóry głowy, nie wiadomo też czy przenikają one przez łożysko. Skoro nie jest to wiadome i nie mamy pewności, może dla dobra dziecka warto powstrzymać się od tego typu upiększających zabiegów?... W zasadzie bardziej bezpieczne wydaje się robienie pasemek – dobra fryzjerka nie dotyka farbą skóry głowy podczas tego zabiegu – włosy na pewno nie są przekaźnikiem jakichkolwiek substancji do środka organizmu. Warto pamiętać, że czasami nawet drobne ilości jakiegoś składnika, mogą negatywnie wpływać na płód i przebieg ciąży, np. cynamon zawarty w popularnych błyszczykach może przenikać z ust do krwiobiegu, co ma wpływ na przyspieszenie akcji porodowej. Większość lekarzy odradza wszelkie zabiegi kosmetyczne w czasie ciąży uznając, że kobieta może być piękna w swoich naturalnych kosmykach. Malowanie włosów czy eksperymentowanie z nowymi kosmetykami kobiety powinny zostawić na czas po urodzeniu i wykarmieniu dziecka. Ono i tak wejdzie do świata, gdzie ze wszystkich stron będzie je otaczała chemia – począwszy od pieluszek jednorazowych, a skończywszy na odżywkach... Jak już wspomnieliśmy, lekarze są bardzo ostrożni w wydawaniu opinii o malowaniu włosów w czasie ciąży. Zazwyczaj jednak radzą, by przez pierwszych 12 tygodni, gdy kształtują się wszystkie części małego organizmu, nie farbować włosów. Taka odpowiedź prawie wszystkich lekarzy, którzy są zwolennikami malowania włosów w ciąży, powinna zastanowić młode mamy. W końcu bez malowania można wytrwać tych dziewięć zaczarowanych miesięcy. Zdrowie dziecka powinno być priorytetem dla każdej kobiety. Poza tym malowanie włosów nie jest rzeczą konieczną w czasie ciąży. Można jednak zadbać o to, by fryzura była ładna i estetyczna, bowiem ciąża to czas, kiedy włosy nie wypadają. Robią się więc bardziej mięsiste i zdrowo wyglądające. Poza tym szkoda wydawać pieniądze na coś, co i tak zaraz przestanie istnieć. Wiadomo wszak, że po porodzie dochodzi do nadmiernego wypadania włosów. Jest to spowodowane burzą hormonalną. Jeśli jeszcze dołożymy do tego włosy farbowane, które są znacznie słabsze niż naturalne, to chwilowa łysina niemal pewna... Oczywiście, jeśli kobieta nie planowała w danym momencie narodzin dziecka i pomalowała włosy chwilę przed zajściem w ciążę, to późniejsze odrosty mogą być dla niej dużym problemem. Zaradzić temu można na dwa sposoby. Po pierwsze, można ostrzyc włosy na krótką fryzurkę, a tym samym stopniowo pozbywać się farbowanych włosów. Po drugie, odrosty można zatuszować pasemkami, które są bezpieczniejsze niż tradycyjne farbowanie włosów. Z powyższych rozważań jasno więc wynika, że lepiej zrezygnować z malowania włosów będąc w stanie błogosławionym. Chyba jest coś w tym prawdy, gdyż niektóre kosmetyczki podkreślają, że kobieta w ciąży nie powinna robić tipsów, a przecież zabieg ten wydaje się znacznie mniej inwazyjny niż farbowanie włosów. Lepiej więc dmuchać na zimne i poczekać z malowaniem do chwili, gdy dzidziuś się urodzi i skończy pić mleko mamy. Potem na spacerach możemy zaskakiwać ludzi nowymi kolorami włosów. Oczywiście, firmy kosmetyczne starają się wyjść na przeciw młodym kobietom w ciąży i produkują farby bardziej przyjazne – można znaleźć już takie, w których nie używa się amoniaku. W dalszym ciągu jednak nie zbadano dokładnie stopnia przenikania poszczególnych składników do organizmu płodu. Poza tym, warto pamiętać, że jeszcze nie tak dawno, kobiety malowały włosy dopiero w momencie, gdy zaczynały siwieć, a młode mamy zazwyczaj miały swój naturalny kolor. A więc sama nie wiem :-p Te 12 tyg. mnie zastanawiają, ja już jestem w 13-tym i tak się mnie proszą te włosy o farbę :-p Szkodzi wiadomo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie już słońca nie ma:-( Posprzątałam mieszkanie, także teraz czas na nagrodę:-p A więc biegnę do marketu obok po lody Miłego popołudnia Pa👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow, brzusiowa dzieki za artykul, chyba jadnak odpuszcze sobie farbowanie :) Milego popoludnia, wypoczywajcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazia112
witam w tak pięknym dniu :) co do farbowania włosów jestem fryzjerką i wiem że nie powinno sie farbować do 13tc bo płod jest wtedy najsłabszy. Ale dziewczyny farbują i rodzą zdrowe dzieci:) ja czekam jeszcze 2 tygodnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj brzusiowa ale walnęłaś tekst :P:P:P nawet nie doczytałam, bo ja i tak farbuje i nie zamierzam przestać bo wyglądałabym okropnie, a powrót do naturalnych czyli z blondu do brązu tez równałoby się z wieloma farbowaniami:P:P:P więc wyjdzie na to samo:P:P ja farbowałam na samym początku ciąży jak jeszcze chyba nawet o niej nie wiedziałam i teraz tzn wczoraj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sloneczko poszlo juz u mnie spac i tez doszlam do wniosku,ze czas na nagrode. I zrobilam shake: lody waniliowe+mleko. Mniam mniam mniam!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniabuu23
dziewczyny pomóżcie! sprzątałam dziś łazienkę i tak jak zawsze użyłam tej samej pianki do czyszczenia prysznica.Tylko nie wiem dlaczego miała ona bardzo intensywny, drażliwy zapach. Szybko zakończyłam sprzątanie ale jeszcze przez kilka minut gryzło mnie w gardle..Czy to mogło zaszkodzić maluszkowi? Dodam że na opakowaniu nie było napisane że nie można stosować w ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz tak właśnie to odczuwać, mnie np. drażni sam płyn do płukania, który zawsze używałam:-p Ja też strasznie reaguję na zapachy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniabuu23
dzięki brzusiowa!r mnie uspokoiłaś,to moje pierwsze dziecko i ta sytuacja strasznie mnie wystraszyła.Zresztą wszystko co nowe jest dla mnie dziwne.Ja też życzę miłej niedzieli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie powino się stać napewno:) dziewczyny ciąża to nie choroba i przestańmy robić z tego coś niesamowitego przecież musimy sprzątać gotować żyć normalnie :) jak nie byłaś w ciąży to nie drażniły cię zapachy takich ostrych płynów bo mnie tak :) lepiej unikać kontaktu z takimi \"domestosami\" i nie będzie zmartwień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×