Rzuciłem dziewczynę bo była całkiem płaska.

no, ale nie odpowiedziałaś mi na pytanie, czy Ty byłabyś z takim facetem? Bo ja nie a wiesz czemu? Szkoda mi takich ludzi, którzy naprawdę są bardzo wartościowi, ale mają jakieś tam problemy np w sferze seksualnej. Może i byłabym z takim facetem, ale tylko z litości i z poczucia obowiązku... wytrzymałabym jakiś czas bez stosunku, by go nie skrzywdzić, a potem co? Zaczęły by się pewnie zdrady, bo ja jako kobieta potrzebuje rozluźnienia, jakiś przeżyć seksualnych, ale mineta, czy palcówka to nie jest jednak prawdziwy stosunek.... więc potrzebuje faceta, który to mi zapewni i nasz związek na pewno będzie udany. a co do tych piersi... ehh...chłoapk powinien mieć satysfakcję, ze koledzy zazdroszczą mu dziewczyny, wtedy on ją bardziej docenia ich związek, a jeśli na każdym kroku ktoś podśmiewuje się z niej to sory, ale ja bym tego nie wytrzymała...

Już widzę, jak Ty jesteś z facetem który stracił rękę, a nie jesteście jeszcze małżeństwem. Bajki to na półkę, każdy chce być szczęśliwy, a nie poświęcać się

To dureń z ciebie. Jesteś jeszcze niedojrzały. Gdybyś kochał ją naprawdę - to byś nie zerwał z nią z powodu małego biustu. Podałeś jej chociaż powód waszego rozstania? Prawda jest taka, że każdy ma jakieś wady - TY TEŻ. Może masz coś, czego ona nie lubi u ciebie, a znosi cierpliwie? Zastanów się nad tym związkiem poważnie, bo prawdziwą miłość spotyka się raz w życiu. Biust nie ma nic wspólnego ze zdrowiem dziecka. Mogą być problemy z karmieniem, ale to da się rozwiązać. Myślę, że dobrze zrobiłeś rozstając się z nią - przynajmniej znajdzie kogoś, kto ją doceni, a nie będzie oceniał po biuście. Powodzenia, bo z takim nastawieniem nigdy nie uchowasz stałego związku. Masz 26 lat, nie masz żony, zachowujesz się jak dzieciak. Dziwię się, że ona nie rzuciła cię pierwsza. Mam nadzieję, że znajdzie kogoś wspaniałego i przestanie zadawać się z tobą. Pozdro.

bo nie ma piersi to koledzy nie zazdroszcza? dziewczyno ty nie wiesz co mówisz.Nie tylko cycatej można zazdrościć Mojemu na każdym kroku mówią że ma zaje*iscie seksowną i mądra dziewczyne, mimo że nie mam bujnych cycków. lecisz tylko jedną miarką a ile ludzi tyle opini. Tylko że kutas jest potrzebny do współżycia a cycki no cóż tylko do karmienia dzieci. A i mozna zachwycać sie małym biustem.

Do SONITY to co twoim zdaniem powinni zrobić tacy ludzie, którzy mają problemy natury seksualnej nie z własnej winy??? Tym bardziej,że są sami bo nikt nie chceich wesprzeć. A może mamy ich odizolować??

laska musi mieć cycki że da radę między nimi penem sex uprawiać

To po kiego chuja się za nią w ogóle brałeś? Co ty ślepy byłeś, nie widziałeś od początku, że to deska? Na jej miejscu porządnie wytrzepałabym cię po mordzie za samo zawracanie dupy.

To nie chodzi o zazdrość kolegów, wiadomo, że jest to przyjemne. Zupełnie płaskie piersi są mało kobiece - i tak zacząłem ją postrzegać, jako nie w pełni kobietę. Widać nie kochałem jej na tyle żeby to zaakceptować.

Szkoda tej dziewczyny dla Ciebie. Dzięki Bogu, że ją zostawiłeś, naprawde. Amen, szukaj zajebistej laski czy kogo tam chcesz i miejmy nadzieje że cie zostawi bo bedziesz za mało "męski" dla niej.

To żaden z ciebie mężczyzna. Bo w związku nie liczy się tylko seks, czego jeszcze nie zauważyłeś. Czy wszyscy faceci są tacy NIEDOJRZALI?

Dobre to: przecież pisałem, że chodziła w takich sztywnych stanikach które są całkowicie puste, pod ubraniem sprawia wrażenie ładnych piersi :O

Underfall -- nie wszyscy:)) Ale autor na pewno.

no ja bym sie nie zachwycała, bo muszę dać facetowi coś, co spowoduje, ze mój seksapil na niego działał będzie jak narkotyk, mam duży biust, długie nogi, jestem szczupła, więc jestem z tego dumna, bo jestem spełnioną kobietą, a to powoduje, że uwielbiam kiedy idę z moim facetem po plaży, a inni męzczyźni oglądają sie za mną i zazdroszczą mojemu facetowi.... wtedy on jest dumny , bierze mnie na ręce i mówi, ze nikomu mnie nie odda... to jest coś fanatastycznego

też to przezywam i nie musze miec wielkich cyców:)) widzisz trzeba mieć jeszcze to coś:)

są ludzie szczęśliwy, nieszczęśliwi, chorzy, zdrowi, bogaci, biedni, więc takie jest życie, nie potępiam takich ludzi, tylko próbuje zrozumieć chłopaka:) każdy trafi na swojego księcia z bajka, nawet dziewczyna porzucona przez autor, który nie będzie patrzył na jej płaski biust, ale to nie znaczy, ze nalezy chłopaka potępiać....

Alez się rozpisaliście.. :D A wystarczyło by zwykłe 1/10.

Sonita rozumiesz mnie w 100%

SONITA a jaki rozmiar nosisz??

ale to nie znaczy, ze nalezy chłopaka potępiać... } Ja go nie potępiam. Idiotyzm to choroba.

to po co w ogole zaczynales z nia chodzic jak wiedziales ze wolisz wiekszy biust:O:O??????

Motylek: Piszę po raz 4 w tym temacie: chodziła w takich sztywnych stanikach które bardzo powiększają biust. Prawda okazała się jak przyszło co do czego

SOZ nie czytalam wszystkiego:) chcialam bys mi napisal wprost.... no to rozumiem Cie troszku.....Nie wiem po co dziewczyny udaja czasem kogos kim nie sa.......aa skoro fizycznosc jest dla Ciebie wazna....zrobiles jak uwazales:)

ale naprawdę potraficie czytać ze zrozumieniem, przeciez on napisał, ze nosiła push up, i spod bluzki wydawał sie biust o wiele większy....

Sonita Ty masz rozum? w razie czego służe definicją albo wrzuc w google

Sonita....mowie przeciez ze nie czytalam wszystkich wypowiedzi....za bardzo sie rozpisujecie:P:P

aaa push up odnosi biust a nie powieksza go:P:P

coheed - jakis problem? pozwól, ze puszczę to w niepamięć...

Sonitka.. Wyluzuj, jego kobieta może po tym doświadczeniu założy sobie implanty... natomiast rodzi się pytanie co da się zrobić z mózgiem jej chłopaka? :o:P

Podnosi* SOZ:)

cyt Ja też go rozumiem. Jestem dziewczyną, ale gdybym była chłopakiem to też bym szukała takiej, która miałaby walory bo wiadomo, że zycie seksualne zbliża.. nawet wczesniej jak bywałam z chłopakami i np, któryś źle sie całował to mówiłam mu cześć, bo facet musi mnie pociągać.. Nie rozumiem czemu napadacie na tego chłopaka, jestem ciekawa gotowe były byście na związek z takim Cześkiem bez jedynek na przedzie, albo z jakąś poważną chorobą układu rozrodczego.... sorka, ale, życie seksualne jest bardzo wazne.... Ale on nie powiedział, duże piesi, tylko żeby coś miała, a tamta była płaska, więc? taka sobie, a Ty byś chodziła z facetem, który ma penisa jak małe dziecko w wyniku jakiejś choroby? A to spowodowałoby np, brak życia seksualnego w waszym zwiazku? no, ale nie odpowiedziałaś mi na pytanie, czy Ty byłabyś z takim facetem? Bo ja nie a wiesz czemu? Szkoda mi takich ludzi, którzy naprawdę są bardzo wartościowi, ale mają jakieś tam problemy np w sferze seksualnej. Może i byłabym z takim facetem, ale tylko z litości i z poczucia obowiązku... wytrzymałabym jakiś czas bez stosunku, by go nie skrzywdzić, a potem co? Zaczęły by się pewnie zdrady, bo ja jako kobieta potrzebuje rozluźnienia, jakiś przeżyć seksualnych, ale mineta, czy palcówka to nie jest jednak prawdziwy stosunek.... więc potrzebuje faceta, który to mi zapewni i nasz związek na pewno będzie udany. a co do tych piersi... ehh...chłoapk powinien mieć satysfakcję, ze koledzy zazdroszczą mu dziewczyny, wtedy on ją bardziej docenia ich związek, a jeśli na każdym kroku ktoś podśmiewuje się z niej to sory, ale ja bym tego nie wytrzymała... no ja bym sie nie zachwycała, bo muszę dać facetowi coś, co spowoduje, ze mój seksapil na niego działał będzie jak narkotyk, mam duży biust, długie nogi, jestem szczupła, więc jestem z tego dumna, bo jestem spełnioną kobietą, a to powoduje, że uwielbiam kiedy idę z moim facetem po plaży, a inni męzczyźni oglądają sie za mną i zazdroszczą mojemu facetowi.... wtedy on jest dumny , bierze mnie na ręce i mówi, ze nikomu mnie nie odda... to jest coś fanatastycznego są ludzie szczęśliwy, nieszczęśliwi, chorzy, zdrowi, bogaci, biedni, więc takie jest życie, nie potępiam takich ludzi, tylko próbuje zrozumieć chłopaka każdy trafi na swojego księcia z bajka, nawet dziewczyna porzucona przez autor, który nie będzie patrzył na jej płaski biust, ale to nie znaczy, ze nalezy chłopaka potępiać.... ale naprawdę potraficie czytać ze zrozumieniem, przeciez on napisał, ze nosiła push up, i spod bluzki wydawał sie biust o wiele większy.... SPRÓBUJ PRZECZYTAC TO CO NAPISAŁAŚ...