Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rzuciłem dziewczynęęęę

Rzuciłem dziewczynę bo była całkiem płaska.

Polecane posty

Zastanawia mnie tylko, czy przy niej trzymała cię tylko świadomość posiadania większej ilości tkanki tłuszczowej na klatce piersiowej? Bo według mnie, gdy ją poznałeś musiałeś patrzeć nie tylko na ukryty pod golfem "biust", ale też na całokształt: twarz, figurę...chociażby zgrabny tyłek. A co najważniejsze jakoś musieliście się poznać, przełamać pierwsze lody i czy tu, aby nie chodzi o rozmowę, nawiązanie więzi i chemię? Chyba, że zacząłeś od końca i pierwsze co, to przy poznaniu złapałeś ja za biust i wydał ci się prawdziwy, co tym samym zaliczyło ją do grona potencjalnych obiektów seksualnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość putin143
Wiem, że temat stary, ale może ktoś na niego jeszcze trafi... Paradoksalnie obrońcy dziewczyny zachowują się identycznie jak ktoś kto wyśmiewa kobiety z małymi piersiami. Ludzie zrozumcie, że pewne rzeczy są od nas niezależne i nie mamy na nie wpływu. Tak jest w przypadku rozmiaru biustu i tak samo jest w przypadku osobistych preferencji natury estetycznej. Jedni lubią chudych inni krąglejszych, jedni brunetów inni blondynów, itd... Autor wątku po prostu miał taki a nie inny gust i już. Nie czyni to z niego ani idioty ani człowieka niedojrzałego, bo czy tkwienie w nieudanym związku jest oznaką dojrzałości? Podsumowują obrażanie kogoś z powodu kwestii od niego niezależnej jest głupie i to bez względu na to czy powodem jest wielkość biustu czy jego upodobania estetyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek85r
Ja Ciebie autorze jak najbardziej rozumiem. Jednak mogłeś spróbować namówić swoją wybrankę na operację - o miłość zawsze trzeba walczyć, może to była akurat ta jedyna, ta którą kochałeś najmocniej i ona Ciebie również. Skoro tylko biust był przeszkodą to moim zdaniem zbyt łatwo odpuściłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1.O jakim nieudanym życiu seksualnym mówicie? Seksu cyckami się nie uprawia, może ich nie być. Za to facet bez penisa lub zzamałym dużo nie zwojuje. 2.Autor to idiota. Pisze, że dziewczyna była ładna i miała ładną figura ale nie miała biustu. Czyli nasuwa się wniosek, że woli obleśnego paszteta z brzydkim ryjem o wielkich mleczarniach. 3.A tą idiotkę Sonitę to kojarze z jakiegoś innego topiku jak dziewczyna żaliła się na małe piersi. I też się chwali jaka to ona z******ta laska i dyrektorka szpitala neurologicznego a gówniara ma bodajże 25 lat :D a w tym wieku dopiero co się kończy medycyne i jeszcze trzeba robić długą specjalizacje żeby zostać normalnym lekarzem :D więc nie ma co się przejmować, to oszustka ktora lubi robić na złość w necie. Gdyby rzeczywiście była taka sexy to by ze swoim facetem gdzieś była a nie siedziała na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby masz rację, cyckami się nie uprawia, ale na widok dużego jędrnego biustu niektórzy mają dużo mocniejszą erekcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×