Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pharaonkaaaaaa

masz ZŁY dzień to wejdź

Polecane posty

Gość Paulinka89
hehe... ale dalyscie temat... po zerwaniu sie wkurzylam na facetow i pomyslalam ze kobiety bardziej stale i zaangazowane niz faceci i ze czasami lepsza byla by kobieta ;p Bo nie ma to jak kobieta w koncu... ;) to my rzadzimy facetami a oni dopiero swiatem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinka89
on24_smutny -> Hmm... no wiesz... ja sie rozstalam po 4 latach z powodow uzasadnionych, i plakalam i nadal placze.. Rozumiem ją bo jej pewnie tez szkoda jest tych pieknych chwil. Mi tak samo... gdy tylko wspomnę jak bylo pieknie to on razu w ryk..a do tego te piosenki ktre mi sie najbardzije podobaja to wlasnie kojarza mi sie z nim.. :( A przeciez trudno jest nie sluchac tego czego sie lubi... Czasami sobie mysle ze niby powinno sie pamietach te piekne chwile, no ale gdy one mnie rania to wolalabym o nich zapominiec i wtedy bylo by mi latwiej pogodzic sie z rozstaniem.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinka89
zaciekawiony26lat -> hehe.. dla mnie to jakis 2 fatalny miesiac.. nie mowiac ze w sesji jest tak fatalny ze tego ustawa nawet nie przewiduje ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh zamieniłbym sie na kłopoty z sesjom chociaż ze studiami nigdy nie miałem nic wspólnego . kurna chyba wymiękam nie daje rady już większość z was w to nie uwierzy ale w tym tygodniu śmierć była kilka razy w moim otoczeniu niby nic nie znam osobiści tych ludzi. zresztą to nie za dobre miejsce by sie rozpisywać o tym wszystko mi sie rozsypuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinka89
śmierć? hmm... ja tez tak mialam ze w pewnym momencie umarl moj wojek, za jakis czas mama mojej kolezanki z gimn. a tydz. pozniej moja kolezanka z liceum miala wypadek.. :( to bylo cos okropnego... nigdy w zyciu nie bylam na pogrzebach ale do niej poszlam i przezylam to strasznie.. :/ja za to lykalam silne tabsy na uspokojenie i chodzilam jak zombi :/ Rozumiem co przezywasz.. na tym topiku kazdy ma zly dzien... heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Montmorlonit ja serio z tymi kobietami tylko musiałaby byc w moim typie;) W sumie ciesze sie, że mnie jestem sama i mam z kim posiedzieć i pośmiać sie:) chyba dopadł mnie taki babski humorek:) ale nie do końca Dziecko chce mieć za ok 7-10 lat wiec chyba nie warto sie narazie o to kłócić do tego czasu może się wiele zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samo Ti
niby dzien jak codzien ale jest w nim cos przygnębiaącego , cos co nie pozwala na umiech...mysli krążą wokól jego, i tylko on i on i on...az oszalec mozna... ...kurde az jestem zla sama na siebie...i po co to wszystko jak i tak wszystko legnie w gruzach, a uczucia zostają...bo ich tak łatwo nie da sie wymazac...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis na pomarańczowo
egzamin za tydzień, nic nie umiem, praca , której nienawidzę i ludzie, którzy tam ze mna pracują- nienormalni....i mnóstwo okropności, które mnie spotkały i ten cholerny kaszel i zapalenie zatok po grypie no ku********a, mam meza , mam dzieci, ale beznadziejna jestem o matkooo .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
splot dziwnych sytuaci . Stałem na parkingu jakieś 200m odemnie dwie młode dziewczyny popełniły samobójstwo rzuciły sie pod pociąg 3 dni puzniej jakieś 500m za mną samochód wbił sie pod ciężarówkę cztery osoby zginęły na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prze...bane
Ehh, niech ten dzień się już skończy!! Dodam tylko, że nie spie z kim popadnie, z kimś, do kogo nic nie czuję! A zaczełam się w nim zakochiwac... Było pięknie, ale zaluje tyeraz tego, bo może gdyby nie to siedzielibyśmy teraz razem, roozmawiali, smiali sie, flirtowali..? Kompletnie nie rozumiem jego postępowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie dołuje tez brak pracy i to siedzenie w domu Jak sie nie zmęcze fizycznie to dzien uwazam za stracony no i te durne myśli przychodza do głowy ehhh na tv rzygam na wszystko już rzygam sorry ale tak sie czuje chce iść do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluuusia
Ogólnie baardzo do bani.zmarnowałam 3 lata swojego życia dla faceta który nie był wart nawet jednej minuty którą mu poświęciłam.Dzisiaj to do mnie dotarło i mam zamiar jutro zrobić z tym porządek.Mam 28 lat.chcę normalnego związku, i faceta który będzie mnie szanował.A nie wyrzucał do kąta jak zabawkę jak mu już się znudzi i akurat w danej chwili nie będzie mu potrzebna.A tak właśnie postępuje.Znajdzie mnie na końcu świata jak czegoś mu potrzeba ale ja na to samo nie mogę liczyć.ale przecież mnie szanuje,lubi,traktuje jak przyjaciółkę-nie wiem z której strony!! dlatego mam zły dzień i ogromne poczucie zmarnowanego czasu.Ale dłużej na to nie pozwolę.Dzień 26.I to dzień rozprawienia się z nim raz na zawsze! Czas kopnąc go w dupę ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe kluuusia gratuluje tak bojowego nastawienia i pewności siebie Jak sie z nim rozprawisz napewno poczujesz sie lepiej:) spoko babka z Ciebie pewnie wiec nie marnuj czasu na takich palantów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×