Fajnie dziś moja dziewczyna podsumowała inne dziewczyny

[zgłoś do usunięcia] dArtagnan Wy to sie pewnie poruszacie w jakimkolwiek towarzystwie, ot byle ktoś was chciał, niewazne czy menel czy student jakiejs ch*jowej uczelni, burak i cham w dużym fiacie HAHAHAHAHAHA TY NAWET DUŻEGO FITA NIE POSIADASZ...

Nie jestem niczyim alterego po prostu uważam że jesteście zadrośnicy... siedzi kilka grubych brzydkich bab przed monitorem i sie napina... wstyd... aha i żeby nie było - jestem dziewczyną!!!

Autora nie ma bo zjadł obiad a teraz jego kobieta spija spermę.

Przecież to jawne ściemy pryszczatego onanisty z garbem od siedzenia przy biurku i odciskami na łapie od walenia konia do zdjęć dziewczyn, których nie zobaczy w socjalnym baraku, gdzie darmowy internet z playa pozwala spełnia mu jego fantazje o byciu kimś innym. A jego znajomość języka obcego ogranicza się do słowa sorry. Lepiej poopowiadajmy sobie dowcipy :D. Ten mnie już nie bawi, ale pierwsze strony nie powiem, nawet było śmiesznie. Błyskotliwi inaczej potrafią by zabawni.

nieeee, on na pewno je MAKARON ZE SEREM

00:21 [zgłoś do usunięcia] dArtagnan Moi znajomi oraz przyjaciele to nie jest wąski krąg. Nie chcę się chwalić, ale to czołowe kręgi Warszawy zarówno sa to ludzie biznesu, jak i nauki, sztuki , wszyscy o bardzo wysokim poziomie kultury ponieważ tu nie wypada się zachować jak kmiot i ta nauka jest wpajana od urodzenia. Jedni są lekarzami medycyny ale nie w jakichs podrzędnych przychodniach.... inni to bankierzy, właściciele salonów, biznesmeni. buahahaha rozwalaja mnie texty typu nie chce sie chwalic ale......... nie chce nic mówic ale....... żałosny jestes

ok mściciel to rzuć jakis :)

Szynszylka, no popatrz. Trudno się domyślić. Jakbyś jeszcze swoje spasłe dupsko zechciała ruszy bliżej, spojrzec na monitor z bliższej odległości i przeczyta te niespójne wywody typowego marzyciela, którego nawet dla kogoś z połową mózgu powinny byc od razu oczywistą prowokacją. Chyba, że traktujesz to co pisał poważnie i podpisujesz się pod każdym jego słowem... Cóż, nie należy kpić z ludzi z downem...

Mściciel bo ci żyłka pęknie. jak jesteś taki cool to zrob zdjęcie fifraka i pokaż na forum to się posmiejemy, jak chcesz dowcipu

00:35 [zgłoś do usunięcia] dArtagnan Nie chcę się chwalić ale pytacie kim jestem więc odpowiem. Ukończyłem studia prawnicze na najlepszym uniwersytecie w kraju czyli u. Warszawskim z bardzo dobrym wynikiem, ponadto dostałem się na aplikacje adwokacką. Nie chcę zresztą mówić o sobie , bo uważam to za nieskromne.

dobra to ja zacznę z tymi dowcipami: Szkot mówi do żony: "Żono, nasza mała Lily liże ten sam lizaczek już trzeci dzień. Może kupimy dziś wieczorem drugi?" "Ooo, naprawdę? Tak, racja, możemy już jej powiedzieć, że trzeba odwinąć papierek z lizaczka."

Ohhh a gdzie jest nasz dartagnan? Moze sie tłumaczy przed włascicielka Belvedera>? :P albo inaczej on robi teraz dobrze jej spija z niej soki :P nie nie jestem ani brzydka ani gruba na odwrót raczej ...A co do zartu to : blondynka szuka wejscia do wanny i nie moze znaleść :P brunetka zrobiła by inaczej poszłaby pod prysznic...:D ;P

Fifraka? Nagle Ci się penisów zachciało? Idź, poszukaj w majtkach. Może znajdziesz. Dziś wieczór cudów. Albo napisz do swojego przyjaciela, którego jesteś prawdziwym adwokatem. Niech przyśle Ci zdjęcie swojego i tej jedwabnej pościeli. A teraz odwal się ode mnie osobo pisząca z dwóch różnych nicków, ale o podobnym IQ. I zajmij się swoim członkiem.

Dla naszego onanisty: Przychodzi klientka do baru K - Whiskey proszę! B - Z lodem? K - Bez loda

ja wiem ten dartanian ma taki problem jak gosciu z kolejnego dowcipu: Był sobie gość, którego od jakiegoś czasu strasznie bolała głowa. Na początku wytrzymywał, jechał na tabletkach, ale po jakimś czasie już nie mógł. Poszedł do lekarza. Ten go zbadał, obejrzał i mówi: - No cóż, wiem jak pana wyleczyć, ale będzie to wymagało usunięcia jąder. Ma pan bardzo rzadki przypadek naciskania jąder w podstawę kręgosłupa. Nacisk powoduje ból głowy. Jednym sposobem przyniesienia panu ulgi jest usunięcie jąder. Co pan na to? Gościu zbladł i myśli. Jak to będzie bez jąder no i w ogóle. Jednak doszedł do wniosku, że z takim bólem głowy to nie da rady żyć i postanowił iść pod nóż". Mija kilka dni, gościu po zabiegu, główka już nie boli. Jednak czuł, że bezpowrotnie stracił cos ważnego. Postanowił sobie to, przynajmniej tymczasowo, zrekompensować nowym ciuchem. Wchodzi do sklepu i mówi: - Chcę nowy garnitur! Sprzedawca zmierzył go wzrokiem i mówi: - Rozmiar 44? - Tak, skąd pan wiedział? - To moja praca... Gościu przymierzył, pasuje idealnie! - Może do tego nowa koszula? - Niech będzie. - Rozmiar 37? - Tak, skąd pan wiedział? - To moja praca... Gościu założył koszulę, leży jak ulał. - To może jeszcze nowe buty? - A niech będą i nowe buty. - Rozmiar 8,5? - Tak, skąd pan wiedział? - To moja praca... Gościu przymierza buty, są idealnie dopasowane. - No to może nowe slipki? Chwila wahania. - Jasne, przecież przydadzą mi się nowe slipki. - Rozmiar 36? - Ostatnio nosiłem 34... - Nie mógł pan nosić 34. Powodowałyby ucisk jąder w podstawę kręgosłupa i miałby pan cholerny ból głowy..

Żałosny jesteś koleś.................

W noc poślubną panna młoda mówi do swojego świeżo poślubionego: - Ponieważ jesteśmy teraz małżeństwem, musimy wprowadzić pewne zasady dotyczące seksu - Jeśli wieczorem mam uczesane włosy oznacza to, że nie mam wcale ochoty na seks, jeśli są w lekkim nieładzie, to znaczy, że mogę, ale nie muszę mieć ochoty na seks, a jeśli są w nieładzie, to znaczy, że mam ochotę się kochać. - W porządku kochanie - odrzekł mąż - żeby wszystko było uporządkowane musisz wiedzieć, że wieczorem po powrocie z pracy zawsze piję drinka. Jeśli wypiję tylko jednego, to znaczy, że nie mam ochoty na seks, jeśli wypiję dwa to znaczy, że mogę, ale nie muszę mieć ochoty na seks, a jeśli wypiję trzy, to stan twoich włosów nie ma znaczenia.

Żałosna jesteś tylko Ty. Ciekawie dlaczego 99% odczytało te posty we właściwy sposób, a Ty jedna inaczej? Nieprzeciętna inteligencja? Nieprzeciętna głupota? Spotyka się dwóch facetów, jeden mówi: - Kurcze, powiedz mi co mam zrobić, mam problem z teściową, wchrzania się do każdej dyskusji, kłócimy się, nie mogę dojść z nią do ładu. - Spoko, kup jej samochod, teraz jest dużo wypadków, zabije się gdzieś. - o.k. Spotykają się po dwóch tygodniach: - Chryste, aleś mi doradził. - Co się stało? - Posłuchaj, nie dość, że straciłem kase na samochód, ona żyje i prowadzi jak szatan to jeszcze ma 3 kierowców na sumieniu. - A jaki jej samochód kupiłeś???? - No, Syrenkę. - Boś głupi, trzeba było jaguara, to by już nie żyła. - o.k. teraz kupie jaguara. Spotykają się po następnych dwóch tygodniach: - Rany julek, jaki jestem szczęśliwy! - Co, nie żyje? A nie mówiłem? - Uffff, wreszcie nie żyje, a najbardziej mi się podobało, jak jej głowę odgryzał.

a znasz ten przepis: Jak przygotować jesiotra w zalewie? - Bierzesz mintaja i zalewasz, że to jesiotr.

a idźcie wy już spa :P

szynszylka - eeemm.. z tymi grubymi babami to nie trafiłaś, bo niestety nie wszyscy są tacy jak ty ;)

to tez jest dobre Koleżanka pije? - Nie - Dlaczego? - Mam problemy z nogami - Uginają się? - Nie, rozkładają ...

Przed ślubem: On: Hura! Nareszcie! Już się nie mogłem doczekać! Ona: Możesz ode mnie odejść? On: Nawet o tym nie myśl! Ona: Ty mnie kochasz? On: Oczywiście! Ona: Będziesz mnie zdradzać? On: Nie, skąd ci to przyszło do głowy? Ona: Będziesz mnie szanować? On: Będę! Ona: Będziesz mnie bić? On: W żadnym wypadku! Ona: Mogę ci ufać? P.S. Po przeczytaniu proszę przeczytać od dołu do góry

mściciel i tak cos na poniedziałek, moze sie przydac: Dzwoni pracownica do szefa: -Szefie nie będzie mnie dziś w pracy, bo jestem chora. -Hmm, a co Pani jest? -Jaskra analna. -Że co?!?!?!?! A co to takiego!!!!!!! -Po prostu nie widzę dziś takiej możliwości, żeby ruszyć moja d**ę do pracy

jaskra analna :D Cytując autora: LOL :P

hmmmmmmm dobreeeee :D :D :D a ja dodam to: Chorowała Pani w nocy??? - pyta sąsiadkę Kowalska. -Skąd Pani to do głowy przyszło??? - No ,widziałam,jak w nocy wychodził od Pani lekarz z naszej przychodni. - O,Boże,a od Pani wychodził przystojny oficer,a ja nie podejrzewam,że wybuchła wojna......

"no sorry" nie wiesz co to? :D ;)

ok, ide na drina - moze nasz dartanian powróci z portosem, atosem i.....jak było temu trzeciemu?????

ok, to wrzucę jeszcze cos na odchodne: Pijaczek zakręcił się przypadkiem na cmentarzu. > Zauważył grabarza, zajętego swoją praca i postanowił go dla żartu > przestraszyć. > > Podszedł do niego od tylu i wrzasnął : > - "BUUUUAAA " > > Grabarz ani drgnął, nawet sie nie odwrócił i kontynuował swoją pracę. > > Pijaczek zniesmaczony nieudanym żartem odchodzi. > > Kiedy wychodzi poza teren cmentarza, nagle dostaje łopatą w łeb i pada na > ziemię nieprzytomny. > > Pochyla sie nad nim grabarz i grożąc palcem mówi: > > - "Straszymy, biegamy, skaczemy, bawimy sie ... ale za bramę nie > wychodzimyyyy!

analos :P