Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dArtagnan

Fajnie dziś moja dziewczyna podsumowała inne dziewczyny

Polecane posty

Bedziesz jezdził jakąś Toyotka? Patrzcie ludzie taki bogaty 2 apartamenty ma kart zlote a wlasnego prawka i auta nie masz ? Jak byś dostał Lexusa albo Mercedesa to mozesz sobie przyszpanowac ale tym to ty przykozaczyc nie mozesz ....no sorry ...;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .hmmmmmmmm.
no fajnie, fajnie. Co jeszcze masz takiego? Czym jeszcze się nam tutaj pochwalisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuczku...pol godziny minely...zabieraj te swoje kregi i spadaj stad zjesc w koncu swoj obiadek... jak ci do niego nie napluja to bedziesz mial szczescie.... i wejdz jeszcze kiedys na forum, fajnie poczytac jak sie blaznisz :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .hmmmmmmmm.
pewnie zapomniał, że dzisiaj zamówili pizze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[Kobieta z klasą to kobieta świadoma swojej kobiecości.. TZN swoich ograniczeń... żadna kobieta z klasą nie będzie się starała wykonywać prac męskich... kobieta z klasą spełnia sie w realizowaniu swojej kobiecej roli...] a prawo jazdy kobieta z klasa moze miec czy to jest tez passe ? :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taksi nie przyjechała... chyba sobie odpuścimy ten obiad, tzn zadzwonię do restauracji żeby nam dowieźli... nie chce mi się czekać na następną :) ale wiem już z jakiej korporacji nie zamawiać :) Merc Taxi - nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boriana
Definicja klasy udziwniona, a przy tym w ogóle jej nie stosujesz. Co to znaczy mężczyzna fizyczny? Pracujący fizycznie? A Ty myslisz, że wszystko funkcjonuje bez pracy, również bez fizycznej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znam naprawde bardzo zamoznych ludzi,dla ktorych zegarek Cartiera, buty Prady czy Lexus :D nie sa niczym nadzwyczajnym. Oni jakos nie czuja potrzeby wchodzenia na forum i opowiadania o tym wszem i wobec. Bo w ich ,,sferach,, to normalne i nie musze sie tym chwalic. I wyobraz sobie,ze ta kobieta codziennie gotuje :) A tyle pieniedzy co oni maja Ty nigdy nie zobaczysz na oczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choke
jeszcze nigdy się tak nie spłakałam czytając topiki na kafe :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość och pozwól że zacytuję
Wiec prawdziwa kobieta nie będzie się zajmować męskimi pracami a jedynie "kobiecą rolą" - ale skoro nie gotowanie czy sprzątanie (bleh, te prace FIZYCZNE, to upokarzające i dobre dla proletariuszy!) to co dokładniej masz na myśli? Hmmm, czyżby połykanie spermy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwaga niedoswiadczeni!!!! W kregach elitarnych prowadzi sie nastepujace dialogi z klasa: "Ja na to, że może ich faceci się niedobrze odżywiają i śmierdzi im potem sperma w ustach i nie mogą.... na to ona (usmiałem się, uwaga ) że jakiego świnia sobie wieprza wybierze, takie prosiaki nosi nie znałem tego powaga " Prosze sobie zapamietac. Tak bowiem rozmawiaja prawdziwi arystokraci i potomkowie slynnych rodow oraz czlonkowie KREGOW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym byla Twoja dziewczyna, to poczulabym sie bardzo urazona, ze role kobiety w zwiazku sprowadzasz tylko do ozdoby i polykacza spermy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko odpowiadam na pytania - nie chwalę się, bo także znam osobiście dużo osób bogatszych ode mnie. Moi rodzice znają np. Gudzowatego... poznałem też na jakimś raucie Jerzego Staraka, w jego restauracji Belvedere jedliśmy przedwczoraj obiad :) znam też M. Profusa... naprawdę wiem, że nie mam się póki co czym chwalić... Zresztą nie ważny jest majątek, tylko to co człowiek sobą reprezentuje. Znam kilka osób, które są dość ubogie, ale to wspaniali inteligentni ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .hmmmmmmmm.
Powiedz mi.. twoja dzieczyna szykowała się 2 godz.. a taxi nie przyjechała? Praktycznie nigdy to się nie zdarza.. ale "O.K" A 5 minutek poczekac już na następną nie da rady? Biedactwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .hmmmmmmmm.
dArtagnan - naprawdę????!?!?!?! Ubogi i mądry??? pierwsze słysze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dlaczego Ci wspaniali i inteligetni ludzie chca sie zadawac z kims takim jak Ty? Ja jestem wspaniala i inteligetna i staranniej sobie dobieram towarzystwo. Nie zadaje sie z nadetymi bobkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .hmmmmmmmm.
dArtagnan - i tak każdy wie, że to kit. Nudzi ci się i tu piszesz.. a gdybyś obracał się w TAAAAAKICH kręgach to bys z nami wgl nie pisał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .hmmmmmmmm.
Ohh już się boje.. co taki ktoś jak ty o mnie sobie teraz pomyslał??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale biedny
ten temat :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .hmmmmmmmm.
cwaniaku.. a nie chcesz może pogadać z dziewczyną? Czy może nadal coś poprawia? Tylko zapomniales jej chyba powiedzieć, że przecież już postanowiłeś, że jedzenie wam przywiozą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krakowskie Przedmieście
wziąłeś komputer na kolację, czy Pizza Hut, to znaczy przepraszam restauracja dostarczyła Ci obiad na stancję? :) To znaczy chciałam oczywiście powiedzieć do apartamentu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .hmmmmmmmm.
współczuje takim lalusiom naprawdę. powtarzam PASSE i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie, poszła porozmawiać z koleżanką do innego pokoju :) czekamy na jedzenie, pewnie przywiozą za jakąś godzine. Rzadko to robią ale ja jestem stałym klientem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tez chodze z moim narzeczony do restauracji na kolacje i nigdy nie robilam z tego ,,big deal,, . Moze w Warszawie, w czasie kryzysu tylko nieliczni moga jadac poza domem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fcvb
ciekawa jestem jak mogłes przedwczoraj jest obiad w Belvedere skoro była impreza zamknieta dla orbisu....sam sie wkopałes spadaj pedale na bambus..buhahahahahahaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .hmmmmmmmm.
co paliłeś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×