Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaczynam od nowa...

Jak sobie radzicie po rozstaniu?

Polecane posty

Gość Samnatejziemi
WItam zostawionaa Dobrze tak sobie popisać i poczytać jak kobiety cierpią po rozstaniu mi to dużo pomaga ja jestem ten zostawiony i też cierpię bo Kocham !!! A ona nie ugięta wywróciła sobie i mi życie do góry nogami bez chęci naprawy dla młodszego kolesia !!! nawet nie chce rozmawiać o ratowaniu i odbudowie miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj jak ja bym chciala uslszec rozmowe od mojego Ex o powrocie Chyba skakala bym do nieba z radosci achhhhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samnatejziemi
Wiesz zdarzają się faceci którym zależy na kobiecie, nawet jak są zranieni potrafią wybaczać i żyć dalej. Tylko kobiety nie doceniają takich ja my ........... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samnatejziemi
Wiesz ja tak myślę że szkoda że moja ex nie ma tyle oleju w głowie co wy dziewczyny........ . Naprawdę Wiem że dopóki będzie mała podporę w małolacie to będzie się go trzymać !!! I ja nie mam szans................ .Chociaż ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstrzasnieta i zmieszana
RamonaSama: Ja tez bym bardzo sie cieszyla, gdyby ten moj kotek sie odezwal, ale by byla jazda. Juz nawet nie chodzi o to, czy bylibysmy razem, czy nie, ale tylko jedna zwykla rozmowa, wyjasnienie tylko to by mnie uspokoilo...I on to wie, ale jest uparty i tego nie zrobi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde mi jeden glupi sms od niego dal by mi tyle radosci ze szok Czekam i czekam kiedy sie odezwie o niczym innym nie marze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawionaa
samnatejziemi, gdzie Ty sie uchowales?:) to tu nas wszyscy porzucają, a nie my porzucamy..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawionaa
a ile czasu Wasi faceci już się nie odzywają..? Mój 5 dzień...:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yeyy
dołączam :( choc nie wiem czy moge......? moj rowniez 5ty dzien ... Od piatku :( juz nie wytrzymuje... Siedze tylko z telefonem i czekam.. czekam ... a tu ciszaa...telefon milczy :( Nawet nie potrafie funkcjonować... tyle mam obowiazkow do zrobienia.. a ja siedze, mysle , czekam .... Jak dlugo jeszcze :( chce zapomniec... MUSIMY WZIĄĆ SIĘ W GARŚĆ !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejlalka
gdy moj ze mna zerwal nie odzywał się ponad miesiąc, jedynie kontakt w szkole byl... a teraz codziennie sie do mnie odzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponadChmuramiNadalŚwieciSłońce
RamonaSama..ta walentynka nie była od niego...to była reklama,dostałam taka sama tego samego dnia;)..i pewnei nie tylko ja i ty....mega podła zagrywka marketingowa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponadChmuramiNadalŚwieciSłońce
a tak poza tym,to trzymam za Was wszytkich kciuki!!! wiem ,że teraz to zabrzmi niedorzecznie...ale wszystko ma swój sens,coś musi się skończyć by mogło zacząć coś nowego....gdzieś tam jest ten dobry ktoś...macie w sobie tyle miłości i jest tylu ludzi którzy chętnie ją przyjmą;)....wiem,łatwo mi mówić ja nie czuje teraz tego co wy..ale..zakochałam się w kimś będąc w stałym związku ....;)i w którą kolwiek stronę pójdę kogoś to zaboli:(....no cóż,trzeba przeczekać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ponadChmuramiNadalŚwieciSłońce ale pare z Nas tu czeka az Nasi Ex sie odezwą Ja jestem jedna z nich ;) I czekam czekam czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ramona-- ja tez czekam, czekam i czekam... ale na to, zeby zabral juz te swoje rzeczy. Dzis nawet sie trzymam jakos- ani razu nie ryczalam. Za to przepelnia mnie jakas zlosc wobec niego. Niech juz zabiera te swoje klamoty bo mam juz dosc patrzenia na nie!! 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ramona- 3maj sie... Nawet nie wiem jak Cie pocieszyc, (bo wiem, ze malo jakie slowa o ile sa jakies ) sa w stanie to zrobic... Mnie najbardziej przeraz ta cisza w domu... Lapie sie na tym, ze mysle np. "o, powienien juz zaraz wrocic z pracy, zjemy obiad, poogladamy sobie cos, poprzytulamy sie" a tu lipa- zadnego przytulania nie bedzie, obiadu tez nie bo nie oplaca mi sie i nie chce dla siebie samej robic... Zeby to juz minelo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wykręcona dokladnie Ja jak jem kolacje tez mysle kurde to nie to samo bez niego Ide na miasto no kurde to nie to samo bo moj misiek zawsze sie tak troszczyl gdzie jestem czy nic mi nie jest I pamietam dzien w ktorym mialam dolka nie odpisywalam na smsy i nie odbieralam telefonu Po godzinie juz stal przy mnie zdenerwowany co sie stalo ze milcze zrobil mi cieplej herbaty okrył zeby nie bylo mi zimno i mocno sie wtulil :O:O:O:O:O Ja chce do niego TESKNIE JAK CHOLERA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byl taki kochany Jak cos mi bylo on martwil sie 10 razy mocniej niz ja Kiedys dla mnie byl w stanie poswiecic wszystko Kiedys rodzina stanela nam na drodze byli Przeciwko Nam Ale on byl w stanie rzucic to wszystko dla mnie Na szczescie udalo nam sie przez to przejsc Rzucil prace dla mnie zebym czula sie lepiej i sie nie martwila po nocach Ja tego nie chcialam ale On powiedzial Kotku zrobilem to dla nas dla Nas by bylo nam lepiej Kazda wolna sekunde chcial spedzac zemna Achhhhhhhhhh tam Cholera jasna :O:O:O Ja nie chce tak dluzej bez Niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ramona-- dla mnie noc jest najgorsza... Klade sie do pustego lozka... Przewracam z boku na bok, zasnac nie moge... Poduszka wciaz nim pachnie a mi jest tak cholernie zimno... 😭 zaraz sie rozkleje chyba, a bylo juz tak dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to serce nadal tak boli i kłuje chyba jutro wybiore sie do lekarza bo tego nie idzie juz zniesc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ramona-- idz do lekarza, z sercem nie ma zartow. Mnie nieraz tez kluje ale zaraz przestaje. Wczoraj na noc wzielam dwa perseny- niby bylam spokojniejsza ale zasnac i tak nie moglam. Moj kot chyba cos wyczuwa, bo tylko sie polozylam to od razu przyszedl do mnie, polozyl mi sie na brzuchu i mruczal- chociaz ktos sie domaga pieszczot ode mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi tez brak go w nocy i tego slodkiego chrapania ;) Czulam sie taka bezpieczna On kiedys byl wpatrzony we mnie jak w obrazek Bylam naj ladniejsza naj lepsza i wszystko naj naj dla Niego To bylo tak piekne Kiedys Wykrzyczal na Glos Jak bardzo mnie Kocha a w okolo nas z 200 obcych zupelnie osob To bylo piekne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×