czy po wycieciu macicy,

ale to napewno była Baba bez macicy !!!!

http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,105912,9657650,Seks_i_seksualnosc.html "... wrażliwość erogenna pochwy jest połączona z głębokimi receptorami pochodzenia mięśniowego. Tłumaczy to fakt, że wiele kobiet docenia głęboką penetrację, odczuwając intensywną przyjemność różniącą się od zewnętrznej stymulacji pochwy. Zjawisko to zachodzi także na poziomie szyjki macicy. Wydzielanie fizjologicznych płynów tkankowych poprzez ścianki pochwy wiąże się z większą wilgotnością, co sprawia, że spółkowanie jest bezbolesne. Z punktu widzenia reprodukcji, wydzieliny zmniejszają kwasowość pochwy, sprawiając, że środowisko to jest przystosowane do ruchliwości plemników... Wiele mięśni jest naprężonych. Gdy kobieta osiąga orgazm, uwalniany jest hormon produkowany przez przysadkę (oksytocyna), który powoduje serię szybkich skurczów MACICY. Mogą one występować w małej liczbie lub dochodzić nawet do 15, zachodzą z przerwami trwającymi mniej niż sekundę..." itd Skurcze mięśni w miednicy (a po operacji już takich silnych nie ma), skurcze pochwy i przede wszystkim macicy skutkują orgazmem.

nie ma ? to znaczy że juz nie będę kobietą ?

Do bezimiennej piszącej do mnie ten wpis nade mną wyraźnie mówi że straszysz i zwiększasz strach, kobiet jeszcze przed operacją, które w tym momencie czują się zagrożone, niepewne tego co ich czeka w przyszłości a nawet bezradne. Opanuj się więc i przestań siać panikę. Zapewniam wszystkie kobiety, że po operacji usunięcia macicy, orgazmy przeżywa się tak samo a może nawet intensywniej i że do przeżywania orgazmów wcale nie jest potrzebna macica. Kobieta po usunięciu macicy, przestaje się bać zajścia w ciążę, nie bierze środków antykoncepcyjnych, powoli ale systematycznie przyzwyczaja się do życia bez obaw i w czasie seksu potrafi się zupełnie otworzyć, aż tak otworzyć że przeżywa orgazmy o jakich przed operacją nawet jej się nie śniło. Jak pisałam wcześniej, są różne kobiety, różne odczucia, ale generalnie, większość kobiet nie ma problemu z seksem a już na pewno nigdy ale to nigdy nie przestaje być kobietą.

Cos mi się zdaje że jedynym facetem który mnie dotyka/ bez podtekstów/ pozostanie Ginekolog

za skurcze podczas orgazmu odpowiedzialne sa mięśnie kegla a nie macica :O

http://kobieta-i-zdrowie.wieszjak.pl/milosc-i-seks/236077,Jak-usuniecie-macicy-wplywa-na-zycie-seksualne.html

faceta brak

Psychologiczne argumenty które podajesz i na tej podstawie zapewniasz wszystkie kobiety że nie będą odczuwały z pewnością żadnych zmian w seksie po operacji nie dotyczą wszystkich kobiet, tylko niektórych, to po pierwsze. Operacja może i często pogarsza współżycie, jest wiele ku temu powodów, i nie tylko psychologicznych. Nie można nazywać informowania i uświadamiania takiej możliwości kobietom 'sianiem paniki'. W każdym szanującym się szpitalu lekarze mówią o tym pacjentkom. Postaram się przytoczyć odpowiednią literaturę medyczną na ten temat, żeby nie było że ktoś kogoś "bezpodstawnie straszy". Mam też w rodzinie ginekologa, i dostęp do wiedzy, która faktycznie nie jest tak obszernie publikowana w sieci. I nie wiem dlaczego to jest takie niezrozumiałe i zaskakujące ? Magnolio, kobietą będziesz zawsze i po operacji ale możesz mieć problemy z seksem.

Ja jeszcze nie próbowałam dużo krzyczę a mało robię albo nic ja się panicznie boję zacząć mam teraz wytłumaczenie sama przed sobą brak mężczyzny natomiast tak długo sie leczyłam ,że przyzwyczaiłam sie do badań ginekologicznych które nie bolały ale współzycie to dla mnie strach nie wiem co mi sie porobiło ale nie dam rady dlatego nawet ni próbuje szukać kogokolwiek nie ma sensu. Teraz praca praca praca .... wyjazdy wyjazdy wyjazdy.......Mężczyzna którego brałam pod uwagę jest nie-do-stę-pny dla mnie więc..

http://www.poradnikzdrowie.pl/seks/problemy-z-seksem/Seks-jak-sie-kochac-po-operacjach-ginekologicznych-usunieciu-jajnikow-macicy-lub-szyjki-macicy_37600.html

wsadź sobie gdzieś tą literaturę, dlaczego sądzisz że tu wchodzą tylko jakieś nierozgarnięte niedołęgi, które nie potrafią same znaleźć odpowiedniej literatury ? Ty jedyna możesz wskazać niedouczonym "właściwą" drogę :P zresztą nie wiem, może pod przykrywką literatury i nakręcania spirali strachu przed operacją, kręcisz jakiś własny biznes ? może na głowie masz berecik z antenką ? i dlatego tak ci zależy, by kobiety nie poddawały sie operacji, tylko się męczyły, krwawiły aż się całkowicie wykrwawią, albo zafundują sobie dzięki takiej postawie, pięknie rozwinięty nowotwór? Zastanów się do czego dążysz. Powiem tylko tyle, twoje wiadomości są oparte na literaturze a moje na znajomości rzeczy i kobiet, które przeszły taką operację. Znam tych kobiet więcej niż tobie się zdaje, żadna nie miała problemów z seksem. Jeśli ty je masz, to są to wyłącznie twoje odczucia. Może wcześniej je też miałaś, bo nie chce mi się wierzyć, że ktoś kto miał zawsze świetny seks, nagle po operacji przestaje odczuwać przyjemność z jego uprawiania. Moim zdaniem, albo zawsze tak było a po operacji niestety się nie poprawiło, albo był błąd w sztuce lekarskiej, co nie jest rzadkością, niestety. Myślę że na tym zakończymy tą dyskusję, gdyż jak widać do niczego nie doprowadzi, a przytaczanie setek stron literatury, też nikomu w niczym nie pomoże. Czarna magnolia, nie martw się znajdziesz odpowiedniego faceta, kobieta zawsze dopnie swego jeśli tylko tego bardzo chce. Życzę ci cudownego seksu

http://www.medme.pl/artykuly/usuniecie-macicy-a-zycie-seksualne,3105125,1.html

http://zdrowie.onet.pl/zycie-intymne/seks-po-usunieciu-macicy,1,3672466,artykul.html

..."10 lat temu usunięto mi macicę z przydatkami. Od tamtej pory ochotę na seks mam sporadycznie, a orgazm mam jedynie łachtaczkowy i bardzo słaby. Mój partner ma duże potrzeby seksualne, a ja w zasadzie seksu nie potrzebuję. Kocham się z nim, bo wiem, że mu to potrzebne, ale zamiast czerpać przyjemność czekam aż skończy... Czasem odczuwam ból pomimo stosowania nawilżaczy. Generalnie ... nie wiem czy tak fajnie jest leżeć w tym łóżku bez macicy... Bo co wtedy robić? Może jak się ma 60 lat i faceta w podobnym wieku, który nie ma ochoty na seks 2 razy dziennie jest inaczej. Ale kiedy ma się 30 lat... Gdybym wiedziała, że tak będzie nigdy w życiu nie zdecydowałabym się na taką operację. I mam wielki żal do lekarzy, że nie powiedzieli mi o skutkach! Ale przecież dla nich to nie jest problem. To nie oni leżą jak kłoda pod facetem!"

wybacz ale bzdury piszesz i z wyraznie z pozycji...pracownika "Służby Zdrowia" chyba, a nie kobiety po operacji ?

Dzieki marzy mi sie jeden ale jest wysoki siega chmurrrrr

mnóstwo kobiet pragnie być na twoim miejscu, ciesz się. zaoszczędzisz na antykoncepji.

heloiza, wątpliwa jest zaleta takiej oszczędności bo także mnóstwo kobiet po operacji nie potrzebuje już wydawać na antykoncepcje bo im się już po prostu seksu tak bardzo nie chce

prawdę piszesz pomarańczPo hiterektomi nie każda kobiet jest taka sama jak przed operacją

hi o tak ja zrobiłam sie niebieska:)

hi o tak ja zrobiłam sie niebieska:)cipke mam taką :)

Kochane,ja mam 60 lat, już jestem po usunięciu macicy i przydatków prawie rok(16.11.2011).Moja diagnoza brzmiała nowotwór złośliwy trzonu macicy.Oczywiście po usłyszeniu takiej diagnozy wpadłam w taki stan że chciałam uciec na koniec świata schować się przed wszystkimi i właściwie nie wiem dalej co miałam zamiar zrobić.Ale kiedy mnie odnalazł mąż z córką na mieście i przywiezli mnie do domu,zaczęłam rozmyślać jaką im zrobiłam krzywdę nie odbierając telefonu a oni szukałi mnie wszędzie bardzo się o mnie martwiąc.I wtedy pomyślałam że to dla nich muszę walczyć z rakiem.Wtedy chciałam być jak najszybciej po operacji i mieć to wszystko za sobą.Oczywiście prywatna wizyta u lekarza ,znalazło się szybko miejsce we Wrocławiu,a potem operacja, radioterapia i mam to już za sobą.W tej chwili czuję się bardzo dobrze,seks uprawiamy z mężem tak jak dawnej,nic mnie nie boli jest po prostu super.Nie ukrywam swojej choroby przed nikim,nawet opowiadając o niej sprawiłam że cztery panie mające dolegliwości których ja nie miałam poszły do lekarza i też już są po operacjach nawet po chemii,mam nadzieję że to dzięki mnie może uratowały sobie życie.Kochane ja w tej chwili jestem bardzo szceśliwa że udało mi się wcześnie wykryć moją chorobę że mam już to za sobą i wierzę głęboko że wszystko będzie dobrze,czasami myślę że to był tylko sen,pozdrawiam Was serdecznie.....pa,pa

do piszącej do mnie, a swoją drogą czy tak trudno wymyślić jakiś nick? Przykro mi, rozczaruję Cię nie mam nic wspólnego ze służbą zdrowia, no chyba że te trzy operacje które przeszłam. Wolałabym nigdy ich nie mieć, niestety czeka mnie czwarta:( Usunięto mi macicę w wieku 35 lat, więc byłam jeszcze bardzo młoda na tak radykalne cięcie, ale tak zadecydował lekarz, dziś minęło już 21 lat od tej chwili, więc jak widzisz wiem o czym piszę, bo przeszłam daleką drogę. Na początku nie było łatwo, miałam komplikacje po operacji. Komplikacje przez błąd lekarski, cierpiałam przez 4 lata, ale wyszłam z tego. Myślę że do wszystkiego trzeba dojrzeć i każdy potrzebuje trochę czasu, by oswoić się z sytuacją , by na nowo poznać swoje ciało, jego odczucia. Tak naprawdę, do pełnej sprawności seksualnej po operacji doszłam dopiero 5 lat później. Wy chcecie wszystkiego już teraz, zaraz po operacji nie zawsze tak się da, ale to nie znaczy że tak nie będzie. Gudzia71 jest pięknym przykładem, że operacji bać się nie należy, w wielu wypadkach ratuje ona życie. Jeśli będziesz straszyć kobiety, namawiać na jakieś niekonwencjonalne metody leczenia, dla wielu kobiet może to skończyć się bardzo dramatycznie, nie będą miały tyle szczęścia co Gudzia71 Wszystkim życzę zdrowia i szczęścia w życiu.

"Zapewniam wszystkie kobiety, że po operacji usunięcia macicy, orgazmy przeżywa się tak samo a może nawet intensywniej i że do przeżywania orgazmów wcale nie jest potrzebna macica. Kobieta po usunięciu macicy, przestaje się bać zajścia w ciążę, nie bierze środków antykoncepcyjnych, powoli ale systematycznie przyzwyczaja się do życia bez obaw i w czasie seksu potrafi się zupełnie otworzyć, aż tak otworzyć że przeżywa orgazmy o jakich przed operacją nawet jej się nie śniło. xxxxxxxxxxx ja tam nie mam żadnych lęków przed zajściem w ciążę i zahamowań z tym związanych- to jest argument na plus wyłącznie dla wąskiej grupy kobiet cierpiącej na patologiczny lęk przed niechcianą ciążą. i jakim cudem niby orgazm ma być tak sam skoro w trakcie orgazmu mam skurcze macicy? i jeszcze ktos pisał, że walenie w szyjkę macicy jest nieprzyjemne i zbędne- a guzik prawda- ja bardzo lubie i nie wyobrazam sobie bez tego seksu.

uderzanie w szyjkę może być nieprzyjemne i bolesne tylko dla kobiet po operacji gdy kikut szyjki jest nie usunięty wprawdzie ale jest dodatkowo umocowany zeszyty szwami żeby nie wypadał i wtedy boli podczas stosunku głębokiego, jak tam członek uderza

Już wam niedługo powiem czy boli czy nie szukam kogoś odpowiedniego i znajdę:) jak się nie ma o czym się marzy to się oddajesz temu który cie chce i zabiega o ciebie czyż nie?

Z tego fragmentu (rola waginy, macicy w seksie) wynika że kobiety nie są identyczne pod tym względem na ile potrzebują macicy w seksie: Pochwa (vagina) prowadzi do szyjki macicy i macicy, organów, które według WIELU kobiet odgrywają najistotniejszą rolę podczas orgazmu. Chociaż górna część waginy i sama szyjka macicy są mało unerwione, to powtarzający się nacisk członka na szyjkę macicy „rozpycha macicę, a właściwie wewnętrzną błonę macicy (endometrium). Inaczej odczuwamy to przed orgazmem, a inaczej po nim. Kobiety po histerektomi (usunięciu macicy) na ogół muszą nauczyć się innych rodzajów stymulacji seksualnej i odczuć z nią związanych. według " wielu" ale widać nie wszystkich ? więc musicie się Panie pogodzić że dla jednych utrata macicy to koniec orgazmów a dla innych nie? http://www.ourbodiesourselves.org/uploads/pdf/pleasure.pdf

Mam orgazmy nawet w nocy mam cały czas mokro i chodzę podniecona Byłam już na koniach i jak wsiadłam dostałam orgazm Wcale się nie dziwię bo nie współżyję od prawie roku:) Pan który mnie uczy myślał że mam skurcz nogi i zaczął masować ale był ubaw:)

mam chęć na sex