Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość gość
Paula tak cię zapytam jak wypadła scyntygrafia nereczek malutkiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusiak123
Czuję się dosyć dobrze, ale muszę jak najwięcej leżeć, bo szybko się męczę i brzuch robi się twardy jak za długo chodzę, czy nawet siedzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paulaa91
Scyntygrafia wyszła ok. W grudniu czeka nas jeszcze jedno badanie. Daj znać co Ci lekarz powie w czwartek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gusiak gdzie lezysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusiak123
Jestem już po wizycie. Niestety naszemu synkowi znowu będą musieli odciągać płyn z brzuszka. Lekarz mówił, że tego się spodziewał, że na jednym odbarczaniu się nie skończy. Tak więc 23 listopada znowu jadę do szpitala na odbarczanie i ściąganie wód płodowych. Poza tym mam jak najwięcej leżeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusiak123
Do gość obecnie jestem w domu, dopiero 23.11. jadę do szpitala do Poznania na ul. Polną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaa Stasiaaa
Pytam bo też właśnie przejeli szpitalu na Polnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaa Stasiaaa
chodzilo mi,że leze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paulaa91
Gusiak ważne ze chcą odbarczac i walczą o maleństwo. Jak te wody płodowe? Mama Stasia na jakim oddziale lezeszysz. My łącznie z ciąża i leczeniem Maji na intensywnej zanim do Warszawy nas przewieźli bylysmy około 8 tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisze się Mai nie Maji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paulaa91
Faktycznie w tym temacie jest tak istotna pisownia ze szok.. Zegnamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaa Stasiaaa
do: jakis gosc-nie wtrącaj się w rozmowę! Ja podrozuje między polozniczym 4 a ginekologicZnym 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusiak123
Ja zawsze leżę na położniczo - ginekologicznym 3. Wód płodowych też jest za dużo. AFI mam 26 cm. Będą odciągać jak pojadę 23.11.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paulaa91
Mnie badała Ropacka i Kruszynski i lezalam właśnie na ginekologii 3. W porządku te położne tez tam są więc opiekę masz pewnie dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaa Stasiaaa
Tak tak opieke mam dobra. Juz tu lezalam ze Stasiem, więc Wiedzialam co mnie czeka. Teraz czekam na kolejnego malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusiak123
do mama Stasia A teraz z ciążą wszystko ok? Który już tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaa Stasiaaa
Ja szybko zaszlam w ciążę po Stasiu, dlatego dziś już mam 38 tc. Z młodym wszystko ok,tylko mam podejrzenie stanu przedrzucawkowego. Więc też tak nieciekawie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paulaa91
Będzie ok jak juz taki tydzień to bez obaw mogą robić cesarke w razie potrzeby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusiak123
mama Stasia - życzę szczęśliwego rozwiązania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusiak123
19Paulaa91 - miałaś odciągane wody płodowe jak byłaś w ciąży? Przyniosło Ci to jakąś ulgę? Bo mi jest strasznie ciężko, szybko się męczę. Najlepiej jak leżę na boku, bo inaczej to tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paulaa91
Tak mialam. Przyniosło to ulgę i bardziej czulam ruchu dziecka. Przed odciagnieciem jeszcze dużo chodzilam i strasznie mi brzuch twardnial a po odciągnięciu musialam leżeć jedynie do WC czy się wykąpać zero spacerow korytarzem szpitala i to lezenie właśnie tez tylko na boku dużo dalo bo mimo tego ze wody znów mi narosły to brzuch troche mniej twardnial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paulaa91
Gusiak i jak tam się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusiak123
czuję się w miarę dobrze, ale to pewnie dlatego, że dużo leżę. Bo jak trochę pochodzę (nawet w domu) to sapię jak lokomotywa :) Oby to odciągnięcie wód również mi przyniosło ulgę. A jak długo po tym leżałaś w szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paulaa91
Ja lezalam od końcówki 30 tyg do samego końca to znaczy poród w końcówce 35 tyg i potem tydzień niecały po porodzie. Wiec nie powiem Ci ile się leży. W 33 tyg mialam odbarczane ija juz skurcze mialam od 31 tyg. Na fenetrolu byłam przed tym bo jeszcze podawano Małej do pępowiny albuminy. Ale ogólnie myślę ze długo nie będziesz chyba ze jakieś rokowanie jest ze będziesz do końca ciąży leżeć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusiak123
U mnie jest teraz 27 tc + 3 dni i jak narazie lekarz nie mówił nic o tym żebym miała już do końca leżeć w szpitalu. No chyba, że coś się będzie złego działo, ale na chwilę obecną jest w miarę w porządku (nie licząc mojego dużego brzucha). Zobaczymy co teraz wykaże USG jak pojadę w niedzielę. A i lekarz mówił, że jak teraz przyjadę do szpitala to zaczną podawać leki na rozwój płuc u małego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paulaa91
Celeston to są sterydy w dwóch zastrzykach w odstępie 12 godzin dostaniesz. Szykują sie w razie wcześniejszego porodu. A jeśli juz tak daleko jestes to maleństwo ma spore szanse. Licz sie z tym ze kazda ingerenacja ich to ryzyko cesarski. I jeśli będą skurcze to mogą cie położyć żeby przytrzymac dziecko w środku jak najdłużej. No i po 30 tyg ciąży będą sie wachac powoli czy odbarczac czy czekać i cesarke a po porodzie odbarczyc. U mnie na odbarczenie i Majki juz sie nie zdecydowali bo za duże ryzyko bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!Jestem w 12 tygodniu ciąży i dowiedzialam się na wizycie, że NT 6,5 mm po tym lekarz skierował mnie do poznania na polną,żeby zdiagnozować co jest przyczyną, przyjeła mnie bardzo nie miła babka(pani ginekolog)zrobiła USG po czym stwierdziła, że dziecko jest bardzo chore ma wodę na karczku nie rowinięte kończyny w których tez zbiera się woda i dużą wade serca jak to ona bezpośrednio powiedziała dziecko jest bardzo chore czekam teraz na wyniki 4 grudnia jaka to wada genetyczna jestem przerażona nie wiem co mam myśleć i robić, jutro jadę do łodzi do profesora Dudarewicza na biobsję kosmówki bardzo się boję co powie co wyjdzie miał ktoś podobny problem i takie ciosy od samego początku:(??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paulaa91
Nie wiem co Ci napisać. Musisz poczekać na wyniki genetyczne i mieć nadzieje ze to sie cofnie lub zatrzyma. Ale wiesz jeśli jest problem z konczynami to musisz sie liczyć z tym ze będzie wymagać opieki moze przez cale życie. Mimo wszystko i tak bym walczyła o dzidzie jeśli tylko sie da. A co z kością nosowa widać ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paulaa91
I na Polnej staraj sie żeby USG zrobił Pietryga a najlepiej Ropacka. Ona tez przyjmuje prywatnie i jak Ci USG u siebie zrobi to sama moze skierować Cie do szpitala i będziesz pod jej opieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×