Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość tengość
Paula to dobrze ze Maja ma silne serduszko :-) na pewno da radę ! Daj znac jak przebiegla operacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paulaa91
Majusia jest dzielna po operacji stabilna no ale przez to co jej robią określają stan jako ciężki. Okazało sie ze wiekszosc tego co do teraz wiedzieliśmy nie ma dużego znaczenia. Malutka ma nieprawidlowo wykształcona pochwę i płyn który sie zbierał w niej nie mial gdzie uchodzić. Była jakąś narośl mała niedaleko żołądka która usunęli. Jelitka ściśnięte ze zrostami. Zrosty usunęli ale mogą sie odtworzyć więc na ta chwile napewno ciężko będzie z układem pokarmowym zależy jak jelita będą pracować. No i miedniczki nerkowe ma poszerzone i nie wiadomo jak będą pracować ale w okropnym stanie nie są. No i napewno będzie miała jeszcze jedna operacje ale jak juz troszke wydobrzeje żeby naprawić ta pochwę i ujście. Tak mi ciężko patrzeć na nasza mała kruszynke i nie moc jej przytulic;( Mogliśmy ja chociaż dotknąć; (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana trzymajcie się dzielnie, powoli Majeczka się wyrówna z innymi dziećmi to tylko kwestia czasu, nadal kciuki zaciśnięte, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paulaa91
Tego pragniemy najbardziej na swiecie żeby Maja wyzdrowiala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będziemy dalej modlić się za malutką, żeby wyzdrowiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże daj zdrówko tej małej kruszynce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paulaa91
Dziękuje wam za wsparcie i modlitwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz Paula, macie trudną sytuację i współczuję tych przeżyć, ale jak byłam z synem w szpitalu to widziałam tyle trudnych przypadków, że szok...i powiem ci, że dzieciaki są silne, a medycyna rozwinięta, więc trzeba być dobrej myśli! Operowali tam np. dziewczynkę, która miała pochwę w miejscu o***tu....operacja się udała :) Ciężko to ogarnąć umysłem, ale musi być w tym jakiś sens, że niektóre dzieci rodzą się chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś kto mówi, ze cierpienie i choroby dzieci mają sens jest niespełna rozumu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paulaa91
Mała jest śliczna i chociaż mogłam ja po rączce poglaskac. Stan bez zmian ale pani doktor mówi ze to dobrze i cieszę sie ze jej stan się nie pogarsza i oby było tylko lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewag
paula-na pewno wszystko bedzie dobrze i lekarze juz sie malutka zajma tak jak trzeba- trzymam za was kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paula:-) Dzielne z Was babeczki !!! :-) Na pewno najtrudniejsze jest nie moc przytulić swojego dzieciątka, chociaż jest sie tak blisko.. Na co teraz czekacie ? Jak Ty sie czujesz po cc ?? Jakie sa dalsze plany co do Corenki ??? Wspaniała z Ciebie Mama !!! Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paulaa91
Ja sie czuje w miarę ale to nie ważne. Ważne żeby Majusia sie czuła lepiej. Czekamy aż sie wszystko ustabilizuje i będzie jeszcze jedna operacja napewno bo muszą zrobic rekonstrukcję tej pochwy w sensie żeby znalazło sie wszystko w odpowiednim miejscu i nic sie nie blokowalo. Będą kontrolować jak reszta organów pracuje. Teraz mała musi dojść do siebie. Opuchlizna powolutko schodzi. Miała dzis krew podana ale pani doktor mówi ze to nic złego bo mała nie wymagała podania krwi w trakcie i zaraz po operacji wiec podali dzisiaj bo wyniki lekko niższe były. Majka jest przesliczna mam nadzieje ze dane nam będzie juz nie długo ja przytulic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paula :-) Majeczka wie, ze jest bardzo kochana i walczy dla Was !!! A jak wyglada u Ciebie sytuacja z pokarmem ? Pytam tylko z ciekawości, sama nie dałam rady po cc karmić Synka i jesteśmy na mm :-) ale pamiętaj, ze nie to jest najważniejsze - najważniejsze to zdrowe, najedzone i szczęśliwe Dzieciątko :-) pewnie niedługo wypisza Cię ze szpitala. Daleko będziesz miała do Maleńkiej zeby z Nią byc? Przepraszam ze tak chaotycznie rzucam pytaniami :-( ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paulaa91
Pokarm mam i sciagam bo nawilzaja nim malej usta narazie nie mogą jej karmić. Ale cieszę sie ze pokarm nie idzie do kosza tylko Majka moze go poczuc. Wypis mam na jutro. Ale tu gdzie jestem bo do domu mam daleko zostaje na hotelu bo nie zostawie malej samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paula, to super ze Majeczka może chociaż poczuć smak mleka mamusi :-) to bardzo ważne dla Maluszka :-) :-) mam nadzieje, ze Majeczka szybciutko dojdzie do siebie i wrocicie do domu :-) Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paulaa91
Wierze w to bardzo i mam nadzieję ze będzie nam dane zabrać ja do domu. Pani dokor mówiła żeby ściągać mleko o przynosić wiec może niedługo będą chcieli spróbować ciut jej podać a w razie czego będą mrozic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paula :-) A jak często i jak długo możesz siedzieć przy Majeczce ?? Z pewnością męczące jest odciąganie mleka, ale to żadna cena za to, ze Maleńka może dostać choć kroplę :-) :-) :-) życzę Ci z całego serca, żebyś w końcu była prawdziwa Mamą, bez trosk i zmartwień :-( prosze, pisz na bieżąco jak sie obie miewacie :-) aż w końcu wszyscy sie tutaj doczekamy słów: WRACAMY DO DOMU !!! Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paulaa91
Mogę byc przy niej cala dobę. Wiec chodzie jak najczęściej mogę posiedziec przy Majeczce. Dziękuje ze sie za Majke modlicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życzę Wam dobrej i spokojnej nocy Paula :-) niech Majeczka spi spokojnie i rosnie w sile :-) :-) Zuch dziewczyna :-) Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewag
Paula- I jak tam dzis u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paulaa91
Właśnie wracamy od Majki. U nas bez zmian z Majka nic sie od wczoraj nie zmieniło ale ciągle nam mówią ze to dobrze ze jeszcze za szybko na poprawę. Powoli ja chcą wybudzac i efekty juz widać bo proboje oczka otwierać. Rączką mój palec próbowała chwycić. Rusza wiecej nóżkami i raczkami. Mamy nadzieje ze wszystko sie będzie z czasem poprawiało a nasza kruszynka wyzdrowieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas synek przez wodobrzusze mial wagine ehhh. Lelarze mowili ze przez ucisk na brzuchu krazenie nie docieralo dobrze do dolniej czesci ciala i nie moglo sie to dobrze rozwinac. Paula wierze w Was. Mala jest bardzo dzielna. Oby sie wszystko dobrze skonczylo. Ja w ogole podziwiam lekarzy jak operuja takie male istotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paula :-) Ściskamy Was mocno i nadal trzymamy kciuki za Majeczke :-) :-) !!!! Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paula jak tam sie czujecie jak z Majeczka>? modle sie o was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paulaa91
Była proba karmienia Majki nie udana ale teraz będzie kolejna. Maja sama zrobiła dwie kupki. I dzisiaj proboje sama oddychać. Z nerkami narazie bez większych zmian. Jedyna zmiana to taka ze miała powiększone moczowody a teraz juz nie są powiększone. Czekamy na decyzje o kolejnej operacji i modlimy sie za nasza kruszynke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paulaa91
Maja miała druga operacje nie planowa.. Zrobiła jej sie dziurka na jelicie i wszystko zaczęło wydostawać się so brzuszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tengosc
Paula modlę sie o silę dla Ciebie i Małej. Musi byc dobrze. Napisz jaki rezultat operacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paulaa91
Operacja przebiegła prawidłowo. Maja jest stabilna i teraz musi sie wszystko zagoic. Ma kolejny dren właśnie do jelita. A jej dochodzenie do siebie będzie jak po 1 operacji. Powolne wyburzanie i od stawianie leku. Potem respirator no i próba karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do JestemEmi czy mogłabym dostać twojego maila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×